Zaloguj się, aby obserwować  
kindziukxxx

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń [M]

1691 postów w tym temacie

Dnia 25.05.2009 o 10:35, Isildur napisał:

>/.../ > Wytłumaczysz mi dlaczego jest taki niebezpieczny? /.../

Nie wytłumaczę. Tyle pamietam ze studiów i z doświadczń osobistych żony, którą ucięły dwa szerszenie, na Cyprze. Nie jest uczulona na jad a musiała spedzić dzień w szpitalu i podobno wyszła z tego, ponieważ przewodniczka miejscowa na miejsce urządleń natychmiast dała sok z cytryny.
Mnie cięły osy i pszczoły, szerszenie nie. Znam oczywiście artykuł z wikipedii, ale nie bardzo w to wierzę. W podręczniku toksykologii, który mi został, pacjentów po użądleniu szerszeni leczy sie tak samo, jak pszczół i os.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2009 o 11:04, Meghan_mph napisał:

> /.../> Ponadto nie musicie jeść codziennie takiego chleba, można się rozpieszczać np. tylko
w weekendy. Coś się w końcu człowiekowi od życia należy. /.../

No tak, masz rację, ale... ale muszę sie odchudzić i dopiero po tym piec chleb. Zycie niestety, składa się z okresów wesołych (kiedy sie tyje) i okresów smutnych (kiedy trzeba się odchudzić). Mam teraz okres smutny, ale od soboty bedzie już wesoło ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2009 o 18:43, KrzysztofMarek napisał:

Spokojnie, po trzydziestce większość ludzi zaczyna tyć, bo je, jak dawniej, a ruchu coraz
mniej. Jak wydaje Ci się, ze Ciebie to nie dotyczy, to masz rację. Wydaje Ci sie ;-D


Większość, jak piszesz, czyli nie wszyscy. Może się więc mu nie tylko wydawać ale może nawet mieć rację z tym spalaniem tłuszczu ;)
Ja w tym roku zaliczę 33 roczek i wielu osobom dookoła mnie wydaje się, że sporo schudłem. Jako, że ja siebie widzę w lustrze codziennie to nie mam aż takiego odczucia, choć pasek od spodni rzeczywiście zapina się o jedną dziurkę dalej/bliżej (zależy jak się patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszej wycieczce kajakowej jestem normalnie zmasakrowany. Przepłynęliśmy ze 20 kilosów a mnie ręce normalnie wysiadają teraz i taki bul czuję ,jak Goku po pierwszej walce z Vegetą ;p do tego doszło zjaranie od słońca .... Ehhh teraz zawsze i wszędzie będę brał krem do opalania z filtrem i to wodoodporny ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2009 o 11:13, KrzysztofMarek napisał:

Nie wytłumaczę. Tyle pamietam ze studiów i z doświadczń osobistych żony, którą ucięły
dwa szerszenie, na Cyprze. Nie jest uczulona na jad a musiała spedzić dzień w szpitalu
i podobno wyszła z tego, ponieważ przewodniczka miejscowa na miejsce urządleń natychmiast
dała sok z cytryny.


A ja się nie będę kłócił, gdyż tyle wiem z opowiadań sąsiada, który jest pszczelarzem również troszkę czytałem więc mogę się mylić. Wracając do użądleń to skoro Twoja żona nie jest uczulona a użądlenie szerszenia zmusiło do pobytu w szpitalu to faktycznie jest coś nie tak. Całe szczęście, że nic poważnego się nie stało i przewodniczka wiedziała co robić. Mnie jeszcze szerszeń nie użądlił, ale to nie znaczy, że ich się nie boje...

Dnia 25.05.2009 o 11:13, KrzysztofMarek napisał:

Mnie cięły osy i pszczoły, szerszenie nie. Znam oczywiście artykuł z wikipedii, ale nie
bardzo w to wierzę. W podręczniku toksykologii, który mi został, pacjentów po użądleniu
szerszeni leczy sie tak samo, jak pszczół i os.

Znam artykuł z wiki i również nie bardzo w niego wierzę. Wiadomo jak z tym bywa.
Co do mnie kończę gdyż niepotrzebnie się robi spór. a po co skoro człowiek nie jest pewnym :)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2009 o 09:08, Isildur napisał:

> /.../ a po co skoro człowiek nie jest pewnym > :)

Ja też nie jestem taki całkiem pewny. Wszak errare humanum est ;-D
Różnie w tym życiu bywa, a mnie wcale nie śpieszy sie sprawdzać, jak ja bym zareagował na użądlenie szerszenia. Co do pszczół, z dawnych lat pamietam, że niektórzy poddawali się użądleniom, jako lekowi na reumatyzm i inne choroby stawów. Ale już nie pamietam, czy miało to jakieś podstawy naukowe. Pszczoły mnie żądliły, osy też, ale bez jakichś szczególnych następstw. Mój kolega miał ojca pszczelarza. Podobno pszczelarstwo uczy cierpliwości...

Dnia 26.05.2009 o 09:08, Isildur napisał:

Pozdrawiam

I ja też pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, i jak tam wam dzień Matki minął? Ja się nawet nie widziałem z mamą, ale przynajmniej porozmawiałem z 10 minut, złożyłem życzenia, a ewentualny prezent czy kwiaty dostanie w piątek :) A tak to w szkole zaczyna się gonienie za ocenami, ale ja tego i tak nie robię, bo po co, i tak będę miał średnią ponad 4.0 a i tylko jedną 3 :P, a to wszystko zawdzięczam zapominanej przez uczniów umiejętności słuchania i zapamiętywania na lekcjach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też nie lubię tego ostatniego czasu przed wakacjami... Tyle latania i poprawiania ... Przez całe półrocze człowiek się opierniczał to na koniec trzeba popracować ;p Średnia 3,8 powinna być ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2009 o 16:20, mlynar911 napisał:

Też nie lubię tego ostatniego czasu przed wakacjami... Tyle latania i poprawiania ...
Przez całe półrocze człowiek się opierniczał to na koniec trzeba popracować ;p Średnia
3,8 powinna być ;]

To trzeba wtedy cały rok pracować, aby w czerwcu nie męczyć się chodzeniem zbytnim nawet do szkoły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2009 o 16:22, kindziukxxx napisał:

To trzeba wtedy cały rok pracować, aby w czerwcu nie męczyć się chodzeniem zbytnim nawet
do szkoły :D

Do czerwca to jest 5 miesięcy nauki a w czerwcu nie cały miesiąc ;d to powiedz mi co się bardziej kalkuluje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2009 o 17:06, mlynar911 napisał:

> To trzeba wtedy cały rok pracować, aby w czerwcu nie męczyć się chodzeniem zbytnim
nawet
> do szkoły :D
Do czerwca to jest 5 miesięcy nauki a w czerwcu nie cały miesiąc ;d to powiedz mi co
się bardziej kalkuluje? :D

niekoniecznie, bo wystarcza dwa miesiące aby nałapać ocen i mieć spokój, gdzie pozostaje patrzeć jak inni się męczą, no i u mnie w szkole jest możliwość złożenia podania o pisanie pracy rocznej na jaką ocenę się chce, jak napiszesz taką masz, co więcej ta praca może jedynie podwyższyć ocenę ale obejmuje materiał z całego roku , no ale dla kogoś zdolnego można wyjść z 1 na 5 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wy tu leniuchujecie, a ja znowu chleb upiekłem. Nie zdążył ostygnąć...
Zrobiłem też zupę - chorbę algerską. Ciekawe proporcje podają w oryginalnym przepisie. Niby miała być na 6 , a starczyła raptem na dwie.
No cóz, jak ktoś by chciał zrobić taka chorbę, to najpierw niech sie zaopatrzy w rzadko dostepne przyprawy. Harissa jest obowiazkowa.
Potrzebna jest też sproszkowana kolendra, sproszkowany kminek, ciecierzyca (ineczej groch włoski, ale mozna go zastąpić makaronem w kształcie ziarenek ryżu) i tak dalej...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2009 o 22:58, hobgoblin90 napisał:

lol a myslalem, ze ten temat mial kiedys wiecej stron i zostal zamkniety,,, przestancie
spamowac juz. lol

Nie chciałbym Cie zniechecać, ale daj dobry przykład i nie wypowiadaj się w Naszej Loży. Tak na marginesie, to mamy tutaj własną, niezależną od Moderatorów, lożową Inkwizycję. Chyba kwalifikujesz się do wszczęcia postępowania. Odpowiedniego do Twojego przewinienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2009 o 23:18, KrzysztofMarek napisał:

> lol a myslalem, ze ten temat mial kiedys wiecej stron i zostal zamkniety,,, przestancie

> spamowac juz. lol
Nie chciałbym Cie zniechecać, ale daj dobry przykład i nie wypowiadaj się w Naszej Loży.
Tak na marginesie, to mamy tutaj własną, niezależną od Moderatorów, lożową Inkwizycję.
Chyba kwalifikujesz się do wszczęcia postępowania. Odpowiedniego do Twojego przewinienia...

lol przeciez to spam, a wy na dodatek lekcewarzycie moderatorow ktorzy zamkneli poprzedni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2009 o 23:19, hobgoblin90 napisał:

/.../ lol a myslalem,/.../

>/.../przestancie spamowac juz

Dnia 29.05.2009 o 23:19, hobgoblin90 napisał:

lol przeciez to spam, a wy na dodatek lekcewarzycie moderatorow ktorzy zamkneli poprzedni..

Oto skrócony zbiór Twoich przewinień, które rozpatrzy Wielki Inkwizytor Naszej Loży:
- ośmielasz się sądzić, że myslisz;
- ośmielasz sie napominać starszych, od czego są moderatorzy;
- ośmielasz sie twierdzic, że to moderatorzy zamkneli temat (zrobił to jeden, na prośbę założycielki);
- osmielasz sie nie zauważyć, ze temat ten jest inny niz ten zamkniety.
Po uczciwym procesie, zostaniesz spalony na stosie, ewentualnie oddany smokowi strzegącemu Loży, na pożarcie. Licha to przekąska, ale moze smok na chwile sie nasyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2009 o 23:31, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ lol a myslalem,/.../
>/.../przestancie spamowac juz
> lol przeciez to spam, a wy na dodatek lekcewarzycie moderatorow ktorzy zamkneli
poprzedni..
Oto skrócony zbiór Twoich przewinień, które rozpatrzy Wielki Inkwizytor Naszej Loży:
- ośmielasz się sądzić, że myslisz;
- ośmielasz sie napominać starszych, od czego są moderatorzy;
- ośmielasz sie twierdzic, że to moderatorzy zamkneli temat (zrobił to jeden, na prośbę
założycielki);
- osmielasz sie nie zauważyć, ze temat ten jest inny niz ten zamkniety.
Po uczciwym procesie, zostaniesz spalony na stosie, ewentualnie oddany smokowi strzegącemu
Loży, na pożarcie. Licha to przekąska, ale moze smok na chwile sie nasyci.

lol, tyle powiem i lepiej stad pojde, temat nie dla mnie, nie odpowiadajcie prosze na tego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I znowu nie wiem o co tu chodzi ogólnie czyli Loża loża wraca mniej więcej do stanu normalnego. :)
Ooo... Widzę, że tu jakaś zbłąkana dusza trafiła... A na dodatek chcą karmić nią Lożowego Smoka... Czy mu to aby przypadkiem nie zaszkodzi? Nie lepiej wrzucić tą zbłąkaną duszę do tego dołka ze szczuropodobnymi istotami, w miejscu, gdzie wg. mapy Loży TYHE znajdował się Cmentarz Zbanowanych?

@KrzysztofMarek
Czyżbyś z Lożowego Alchemika zmieniał się w piekarza i kucharza? Czy też może to są fachowe określenia alchemiczne, które się po prostu mocno kojarzą ze strefą kuchenną?

Przy okazji.. Tu lochy są bardziej zagmatwane niż w Loży TYHE. Będę musiał dać do sprawdzenia kartografowi Matteosowi swój szkic by wprowadzi swą doświadczoną ręką odpowiednie poprawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować