Zaloguj się, aby obserwować  
Kamis16

Gothic 2

13657 postów w tym temacie

Dnia 18.09.2007 o 16:24, Damian14BO napisał:

Ja uważam, że najlepsze jest kowalstwo- wydajesz 6 PN na naukę wykuwania dobrego miecza, potem
idziesz na farmę Onara i gadasz z Bennetem, któremu stale "respawnuje" się stal- kupujesz od
niego z 50 sztuk stali (choć nie da się kupić tyle naraz- co jakąś minutę ma on z 2-3 pręty),
kujesz dobre miecze i sprzedajesz Haradowi po 250 szt. złota za ostrze. Ktoś może powiedzieć,
że lepiej zostać alchemikiem i robić mikstury.


No ja zawsze byłem uczniem Harada, nigdy innych.

Dnia 18.09.2007 o 16:24, Damian14BO napisał:

Po pierwsze: warzenia mikstur można się nauczyć od Ignaza będąc jednocześnie kowalem czy myśliwym...


A potem również od Constantina :) Uczy on m.in eliksiru siły.

Dnia 18.09.2007 o 16:24, Damian14BO napisał:

Po drugie: roślinki się kiedyś skończysz, a Bennet ma hutę w plecaku xD


Nie korzystałem z tego triku. Dla mnie kasa za miecze (tylko zwykłe) potrzebna była tylko na początku na rozkręcenie " biznesu ". Potem już z górki: bandyci, kradzież, kufry, handel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale jako mag to chyba lepiej wcześniej umieć np zrobić eliksir ducha (na stałe mane podnosi) niż wykuć miecz, no i po co magowi kowalstwo skoro walka się do magii ogranicza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze 10 razy jak grałem w Gothica II to zawsze byłem czeladnikiem u Bospera, Następne 8 u Harada i 2 razy u Constantino. I najmniej kasy jest u Constantino, a najwięcej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:42, Unser Fuhrer napisał:

Ale jako mag to chyba lepiej wcześniej umieć np zrobić eliksir ducha (na stałe mane podnosi)
niż wykuć miecz, no i po co magowi kowalstwo skoro walka się do magii ogranicza...

Ja grałem 10 razy Magiem w Gothica i nigdy nie obeszło się bez większego użycia broni białej i dystansowej. A jak napisałem wyżej mało się zarabia u Constantina a na wejście do Klosztoru 1000szt, złota i jeszcze owca nie mówiąc o innych wydatkach, A u Bospera wybierzesz sie na polowanie zabijesz 20 wilków, 1 warga i coś jeszcze masz kasy na 1 cały roździał jak i nawet na początek następnego taksamo u Harada wykujesz 30 mieczy i kasy multum jeszcze nawet na Czerwoną Latarnie zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:42, maciek.mucha napisał:

Ja pierwsze 10 razy jak grałem w Gothica II to zawsze byłem czeladnikiem u Bospera, Następne
8 u Harada i 2 razy u Constantino. I najmniej kasy jest u Constantino, a najwięcej roboty.

Ja u Bospera tylko pierwszy raz, bo tak doradza poradnik, ale potem przekonałem się, że są lepsi...u Constantino nie tyle co dużo pracy, bo co to za problem grzybki pozbierać i zawsze dobrze płacił i kasy było dużo,problem może być z dostaniem sie do niego, tzn. początkujący może nie znać się na tych wszystkich ziołach i trzeba w dużo miejsc iść cześto niebezpiecznych, aby je znaleźć. Natomiast u Bospera żeby się opłacało to trzeba zabić coś większego- warga, cieniostwora, trolla, a jak już jest się tak silnym , aby zabijać takich wrogów to wtedy pieniądze nie stanowią już problemu. Aczkolwiek mam już dość pracy u Harada, bo za łatwo jest kiedy się tyle złota zarabia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tym co najbardziej przemawia przeciwko zostaniem czeladnikiem u Consantino jest fakt że można się u niego uczyć robienia mikstur niezależnie czy się dla niego pracuje czy nie. Nie pamiętam już co dokładnie jest wymagane - albo przejście do drugiego rozdziału albo wyuczenie się podstaw alchemii u kogoś innego.
Zostanie czeladnikiem u Constantino daje jedynie tyle że można mu sprzedawać grzyby po pełnej cenie, tyle że i tak pierwsze 50 gorzkich chlebów które się znajdzie należy zjeść samemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe ... :P Ja zawsze wybieram Bospera. nie trzeba kuć tych mieczyków tylko strzał z kuszy zwierzak leży i już pare sztuk złota do przodu. U COnstantina się nie opłaca bo lepiej zjeść ciemne grzyby bo masz 10 many do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:50, Fleming08 napisał:

Ja u Bospera tylko pierwszy raz, bo tak doradza poradnik, ale potem przekonałem się, że są
lepsi...u Constantino nie tyle co dużo pracy, bo co to za problem grzybki pozbierać i zawsze
dobrze płacił i kasy było dużo,problem może być z dostaniem sie do niego, tzn. początkujący
może nie znać się na tych wszystkich ziołach i trzeba w dużo miejsc iść cześto niebezpiecznych,
aby je znaleźć. Natomiast u Bospera żeby się opłacało to trzeba zabić coś większego- warga,
cieniostwora, trolla, a jak już jest się tak silnym , aby zabijać takich wrogów to wtedy pieniądze
nie stanowią już problemu. Aczkolwiek mam już dość pracy u Harada, bo za łatwo jest kiedy się
tyle złota zarabia:/


Żeby znaleźć zioła dla Constantina trzeba udać się w zaledwie dwa miejsca:D Pierwsze to droga na lewo od wschodniej bramy miasta (w stronę latarni) a druga to okolice kamiennego kręgu koło Lobarta (szczaw królewski).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:52, Karharot napisał:

Tym co najbardziej przemawia przeciwko zostaniem czeladnikiem u Consantino jest fakt że można
się u niego uczyć robienia mikstur niezależnie czy się dla niego pracuje czy nie. Nie pamiętam
już co dokładnie jest wymagane - albo przejście do drugiego rozdziału albo wyuczenie się podstaw
alchemii u kogoś innego.
Zostanie czeladnikiem u Constantino daje jedynie tyle że można mu sprzedawać grzyby po pełnej
cenie, tyle że i tak pierwsze 50 gorzkich chlebów które się znajdzie należy zjeść samemu...


Trzeba było znać podstawy alchemii. No fakt z tymi grzybkami :) Nawet wojownikowi przydatna jest dodatkowa mana a szkoda na nią PN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:53, 143872 napisał:

Hehe ... :P Ja zawsze wybieram Bospera. nie trzeba kuć tych mieczyków tylko strzał z kuszy
zwierzak leży i już pare sztuk złota do przodu. U COnstantina się nie opłaca bo lepiej zjeść
ciemne grzyby bo masz 10 many do przodu :)

Najlepiej jest jeść jabłka. Ja kupuje i jem tego ile wlezie zjadłem ze dwadzieścia i siła urosła mi o 1, a ciekawe co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak zjesz 25 jabłem to rośnie Ci siłą o 1 a jak zjesz 50 grzybów to mana o 10. A jak zjesz raz jabłka to potem już nie możesz. To znaczny już Ci nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 18:57, Karharot napisał:

Musisz zjeść 25 jabłek aby dostać bonus +1 do siły, ale niestety działa to tylko jeden raz:(

Aha, ale może później jest cos jeszcze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:03, Karharot napisał:

W tym miejscu
http://www.gothic.phx.pl/gothic2/infopage.php?id=19
są podane wszystkie bonusy jakie można znaleźć.
W sumie to superbohatera się na nich nie zrobi ale małe prezenty też potrafią cieszyć:)

Co do tych linków to niema tam wszystkich bonusów jaki są, np jak sie zje goblinie jagody to zrenczność +1 dostaje sie a tam nic nie pisze, albo smoczy korzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:10, maciek.mucha napisał:

Co do tych linków to niema tam wszystkich bonusów jaki są, np jak sie zje goblinie jagody to
zrenczność +1 dostaje sie a tam nic nie pisze, albo smoczy korzeń


No bo jak znajdziesz takąroślinkę to masz napisane obok tego ile jest warta że podnosi Ci współczynik +1 do np. siły. Ale nie opłaca się tego jeść, uczysz sięrobić miksturę i masz +5 (w Gothic2) +3 (w Nocy Kruka). Musisz mieć do tego menzurkę i Szczaw Królewski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:10, maciek.mucha napisał:

> W tym miejscu
> http://www.gothic.phx.pl/gothic2/infopage.php?id=19
> są podane wszystkie bonusy jakie można znaleźć.
> W sumie to superbohatera się na nich nie zrobi ale małe prezenty też potrafią cieszyć:)

Co do tych linków to niema tam wszystkich bonusów jaki są, np jak sie zje goblinie jagody to
zrenczność +1 dostaje sie a tam nic nie pisze, albo smoczy korzeń


Ale to nie są bonusy tylko "naturalna reakcja" :) Tam są wypisane te ukryte premie a nie wiadome (zresztą te +1 jest w dziale Rośliny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:14, matix00 napisał:

Ale to nie są bonusy tylko "naturalna reakcja" :) Tam są wypisane te ukryte premie a nie wiadome
(zresztą te +1 jest w dziale Rośliny).

Możliwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:19, maciek.mucha napisał:

> Ale to nie są bonusy tylko "naturalna reakcja" :) Tam są wypisane te ukryte premie a nie
wiadome
> (zresztą te +1 jest w dziale Rośliny).
Możliwe....

Moge się jakoś zarejestrować na Gothic site...? Jeśli tak to jak????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować