Zaloguj się, aby obserwować  
Kamis16

Gothic 2

13657 postów w tym temacie

Dnia 25.10.2007 o 16:39, Rusell napisał:

Będąc paladynem nie możesz tworzyc run, mozesz jedynie je dostawac na odpowiednich etapach
gry.


No ok dzięki za pomoc.. a coż to sie stało że spadłeś z przodownika na robotnika ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 16:40, jajajupi napisał:

No ok dzięki za pomoc.. a coż to sie stało że spadłeś z przodownika na robotnika ??

A czy to temat na takie rozmowy? Mozesz zapytac na sajcie albo gg.
Dodam tylko że Albrecht może nauczyć Cię run z dwóch ścieżek, magii walki i leczenia (czy jakoś tak). Polecam rozwijac tę drugą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 17:48, Ecko09 napisał:

Moim zdaniem to te runy paladynów są beznadziejne, nigdy z nich nie korzystam.

Przecież paladyn nie może mieć takich run jak mag. Paladyn jest wojownikiem z możliwością korzystania z run, w przeciwieństwie do łowcy smoków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem są to jedne z najlepszych run w grze, są najbardziej wydajne pod względem zużytej many w stosunku do zadanych obrażeń. Ich jedyną słabością jest to że działają jedynie na istoty Beliara (orki, szkielety itp.) ale w końcu paladyn jest aż nadto przygotowany na walkę wręcz ze zwierzętami czy okazjonalnymi golemami, obicie jakiegoś przygodnego bandyty to też nie aż takie wielkie wyzwanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No fakt Pladyni mają fajne runy tak jak mówi kolega tylko na bestie beliara, ale ogólnie są te runy dość mocne i nie zużywaja zbyt dużo many co chyba jest plusem. A co do tych bandytow to zalezy ile ich jest bo jeżeli jest ich wieksz grupka i mocni tak jak np. w obozie bandytów, ktorym przewodzi Dexter to jest dość trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 17:48, Ecko09 napisał:

Moim zdaniem to te runy paladynów są beznadziejne, nigdy z nich nie korzystam.


Jak dla mnie to runy paladynów są super i gdy gram paladynem to używam w bardzo dużym stopniu magi. Smoki z magii załatwia się bardzo łatwo zaś z miecza jest to dość trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 18:56, Net.com napisał:

ja wole runy maga ognia tyle że zużywaja dużo many :(


Ja też znacznie bardziej wolę runy maga ognie ale te dal paladynów też są bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 18:56, Net.com napisał:

ja wole runy maga ognia tyle że zużywaja dużo many :(


Dlatego musisz inwestować dużo punktów nauki w manę to bardzo ważne jeśli jesteś magiem ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Macie może jakiś dobry sposób na smoka w kamiennej fortecy? Jakąś taktykę? Bo cholera leje mnie... Głównie ginę od tego podmuchu i jak wzbijam się w powietrze to po upadku tez tracę trochę HP. Próbowałem również podbiegać do niego i walić, ale skubaniec jest na tyle szybki że i tak jeden raz na moje dwa ciosy trafi mnie, a to sie kończy wreszcie śmiercią. Słucham waszych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli grasz magiem, a masz jakies runy ew zwoje przyzwania. Wtedy pokonujesz smoka bez straty hp. Jeśli grasz paladynem albo łowca, po prostu- podbiegasz- uderzasz- uciekasz, pamietaj zeby podczas walki sie w ogóle nie zatrzymywać, chyba ze strzelasz z kuszy/łuku ale ten sposób odradzam. Co do samej walki (hit & rUn), najlepiej podchodzic do smoka zaraz po jego "locie", jest wtedy rozkojarzony, jest szansa ze będziesz mógł go trafić kilka razy :PPP
Nie ma definitywnego sposobu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak grasz paladynem mozesz tez uzywac run (chociaz na tym etapie gry są bardzo słabe). I polecam walczyć mieczem dwuręcznym (tylko wtedy jeśli masz poziom mistrzowski)
I najważniejsze - na którym jesteś poziomie i kim grasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 19:49, Rusell napisał:

Jesli grasz magiem, a masz jakies runy ew zwoje przyzwania. Wtedy pokonujesz smoka bez straty
hp.


Jestem Łowcą Smoków. Przyzwania się nie sprawdzają (nie próbowałem z demonem bo dla demona mam inne zadanie) udało mi się za to go pokonać smoczym zębaczem, ale mam tylko jeden taki zwój i szkoda mi go marnować.

Dnia 25.10.2007 o 19:49, Rusell napisał:

Jeśli grasz paladynem albo łowca, po prostu- podbiegasz- uderzasz- uciekasz, pamietaj zeby podczas walki sie > w ogóle nie zatrzymywać, chyba ze strzelasz z kuszy/łuku ale ten sposób odradzam.
Co do samej walki (hit & rUn), najlepiej podchodzic do smoka zaraz po jego "locie", jest wtedy
rozkojarzony, jest szansa ze będziesz mógł go trafić kilka razy :PPP


Próbowałem. Okazuje się zbyt szybki. Ba. Nawet jak mam miksturę szybkości to zdąży mnie uderzyć swoim płomieniem, który mnie odrzuca...

Dnia 25.10.2007 o 19:49, Rusell napisał:

Nie ma definitywnego sposobu :P


Błagam... nie strasz mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 19:53, Tyraf napisał:

Jestem Łowcą Smoków. Przyzwania się nie sprawdzają (nie próbowałem z demonem bo dla demona
mam inne zadanie) udało mi się za to go pokonać smoczym zębaczem, ale mam tylko jeden taki
zwój i szkoda mi go marnować.

Jako łowca smoków o czarach możesz zapomnieć, ale na Twoim miejscu nie załował bym zwoju z zębaczem bo sa dużo lepsze juz w tym rozdziale.

Dnia 25.10.2007 o 19:53, Tyraf napisał:

Próbowałem. Okazuje się zbyt szybki. Ba. Nawet jak mam miksturę szybkości to zdąży mnie uderzyć
swoim płomieniem, który mnie odrzuca...

Po jego locie powinieneś go mieszać jak chcesz, uwierz mi, pokonałem go ponad 20 razy (mimo że gre skonczylem tylko kilkanascie, smoki zawsze sie przyjemnie kładło, więc często robiłem to po prostu dla frajdy :D), z tego pewnie 85% na wojowniku, i zawsze go mieliłem mieczem bez większych problemów.

Dnia 25.10.2007 o 19:53, Tyraf napisał:

Błagam... nie strasz mnie.

No, może jest, ale raczej i tak nie ma co kombinować, ten smok nie jest taki trudny jak się wydaje, choc to jeden z odporniejszych...
No, i który masz poziom, ogólnie- opisz mi w skrócie swoje staty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2007 o 19:58, Rusell napisał:

> Jestem Łowcą Smoków. Przyzwania się nie sprawdzają (nie próbowałem z demonem bo dla demona

> mam inne zadanie) udało mi się za to go pokonać smoczym zębaczem, ale mam tylko jeden
taki
> zwój i szkoda mi go marnować.
Jako łowca smoków o czarach możesz zapomnieć, ale na Twoim miejscu nie załował bym zwoju z
zębaczem bo sa dużo lepsze juz w tym rozdziale.
> Próbowałem. Okazuje się zbyt szybki. Ba. Nawet jak mam miksturę szybkości to zdąży mnie
uderzyć
> swoim płomieniem, który mnie odrzuca...
Po jego locie powinieneś go mieszać jak chcesz, uwierz mi, pokonałem go ponad 20 razy (mimo
że gre skonczylem tylko kilkanascie, smoki zawsze sie przyjemnie kładło, więc często robiłem
to po prostu dla frajdy :D), z tego pewnie 85% na wojowniku, i zawsze go mieliłem mieczem bez
większych problemów.

> Błagam... nie strasz mnie.
No, może jest, ale raczej i tak nie ma co kombinować, ten smok nie jest taki trudny jak się
wydaje, choc to jeden z odporniejszych...
No, i który masz poziom, ogólnie- opisz mi w skrócie swoje staty.


najlepiej mikstura szybkosci. A potem robisz kułeczka wokół niego i tak coraz mniejsza ąz kręćka dostanie i tak za każdym razem. Ja tak zawsze robiłem i sie sprawdzało. Albo z dobrej kuszy do niego lac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak, jak dostaje bzika to zaczyna latac w kółko i wtedy, można go nieźle schlastac. :PP A mikstura szybkości to absolutna podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować