Gothic 2

[Gorn7 0]

Dnia 19.02.2008 o 15:20, Ecko09 napisał:

> > A ja już tyle razy grałem i tylko bramą przechodziłem :D . Są jeszcze jakieś
możliwości
>
> > na wejście na początku do Korynis?
> Możesz jeszcze wpłynąć do portu, nie jestem pewien ale chyba za to dostaniesz doświadczenie.


Ale w jaki sposób?

Wystarczy znaleźć morze skaczesz do niego i szukasz portu w Khorinis,
ja to już kiedyś próbowałem.

[Ecko09 0]

Dnia 19.02.2008 o 15:48, Gorn7 napisał:

> > > A ja już tyle razy grałem i tylko bramą przechodziłem :D . Są jeszcze
jakieś
> możliwości
> >
> > > na wejście na początku do Korynis?
> > Możesz jeszcze wpłynąć do portu, nie jestem pewien ale chyba za to dostaniesz
doświadczenie.
>
>
> Ale w jaki sposób?
Wystarczy znaleźć morze skaczesz do niego i szukasz portu w Khorinis,
ja to już kiedyś próbowałem.

Tylko, że na początku to raczej nie ma dostepu do morza.

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 19.02.2008 o 15:49, Ecko09 napisał:

Tylko, że na początku to raczej nie ma dostepu do morza.

Trzeba obejśc miasto, to chyba logiczne?

[Gorn7 0]

A czy tak trudno obejść miasto i dostać się na morze z drugiej strony?
Edit: Sory za spam nie widziałem że już Wintesun napisał to co ja chciałem ;)

[Ecko09 0]

Dnia 19.02.2008 o 15:56, Gorn7 napisał:

A czy tak trudno obejść miasto i dostać się na morze z drugiej strony?

Tam jak się skręca w prawo przed bramą?

[Karharot 0]

Musisz obejść miasto fosą a potem udać się drogą na szczyt klifu na którym stoi latarnia morska, stamtąd musisz jedynie znaleźć dogodne miejsce do skoczenia do morza i gotowe.

[Gorn7 0]

Dnia 19.02.2008 o 15:57, Karharot napisał:

Musisz obejść miasto fosą a potem udać się drogą na szczyt klifu na którym stoi latarnia
morska, stamtąd musisz jedynie znaleźć dogodne miejsce do skoczenia do morza i gotowe.

Zrobiłem specjalną mape skąd trzeba skoczyć :D
Jest to w takiej kotlinie nie ma tam drzew i kilku zębaczy stoi przed którymi oczywiście będziemy musieli zwiać,
mając takiego słabego bohatera, ale po drodze nie znalazłem wiekszych trudności zwlaszcza idąc drogą za wieżą
z bandytami, po drodze mija się tam również jaskini cieniostwora więc jak tą jaskini zobaczycie będziecie wiedzieć że
to dobra droga.
A oto mapa:

[Howling_Mad 0]

jest na to też łatwiejszy sposób wystarczy przejść po łańcuchu od bramy i zeskoczyć za strażnikiem potem udać się do Laresa i powie nam on że dostaliśmy sie do miasta morzem jak coś to jutro zrobię screeny bo dzisiaj już późno i mi się nie chce

[mlynar911 0]

Dnia 19.02.2008 o 15:57, Karharot napisał:

Musisz obejść miasto fosą a potem udać się drogą na szczyt klifu na którym stoi latarnia
morska, stamtąd musisz jedynie znaleźć dogodne miejsce do skoczenia do morza i gotowe.

Nie koniecznie. Wystarczy jak idąc z farmy Lobarta pójdziesz pod mury zamku po prawej stronie. Nie gadając ze strażą. Jest tam takie wzniesienie na które można wejść potem wspinamy się na mur i biegniemy cichaczem do Laresa i to jest najłatwiejszy sposób. W G2 NK już tak się nie zrobi :p

[Mordrag 0]

Dnia 19.02.2008 o 22:21, sir durin napisał:

jest na to też łatwiejszy sposób wystarczy przejść po łańcuchu od bramy i zeskoczyć za
strażnikiem potem udać się do Laresa i powie nam on że dostaliśmy sie do miasta morzem
jak coś to jutro zrobię screeny bo dzisiaj już późno i mi się nie chce

Kurde, mimo, że przeszedłem tą grę 48 razy to i tak może mnie jeszcze czymś zaskoczyć.;). Poprostu ta gra jest wspaniała!

[Meziros 0]

Dnia 20.02.2008 o 09:34, maciek.mucha napisał:

> jest na to też łatwiejszy sposób wystarczy przejść po łańcuchu od bramy i zeskoczyć
za
> strażnikiem potem udać się do Laresa i powie nam on że dostaliśmy sie do miasta
morzem
> jak coś to jutro zrobię screeny bo dzisiaj już późno i mi się nie chce
Kurde, mimo, że przeszedłem tą grę 48 razy to i tak może mnie jeszcze czymś zaskoczyć.;).
Poprostu ta gra jest wspaniała!

potwierdzam - z resztą cała seria gothic ma " to coś ", że kusi nas do grania :]

[Kardithron 0]

Dnia 20.02.2008 o 09:34, maciek.mucha napisał:

przeszedłem tą grę 48 razy

48 razy? Hiperbola, serio czy kłamstwo?

[Kardithron 0]

Dnia 19.02.2008 o 14:41, Wintesun napisał:

A ja biore od Cantahara glerjt i potem go wrabiam i dostaje od Nadii Jakiś Kordelas,
kosztuje ładnych pare sztuk złota.

Ta. A potem Canthar wychodzi z więzienia i płacimy mu 300 SZ :P

Sorry za posty pod sobą

[Karharot 0]

Osobiście nie znoszę Canthara - nawet jeśli nie przyjmiemy od niego glejtu to i tak będzie nas szantażował. Ja zawsze zgadzam się wrobić Sarę, biorę od niego list po czym natychmiast przekazuję go Lordowi Andre, a jak Canthar już siedzi to idę go odwiedzić w jego celi, staję w rogu tak żeby strażnik mnie nie widział po czym wyciągam łuk/kuszę i zabijam drania. Jakich układów w Górnym Mieście by nie miał po czymś takim mu nie pomogą:)
Dodatkowym plusem takiego zagrania jest to że Sara pozostaje na targowisku do końca gry ofiarując swoje towary.

[Mordrag 0]

Dnia 20.02.2008 o 16:38, sprite39 napisał:

> przeszedłem tą grę 48 razy

48 razy? Hiperbola, serio czy kłamstwo?

Serio
A co do Canthara to nic do niego nie mam, ale to co robi Sarze to świństwo, ale tam każdy dba o siebie i o swoje;)

[Kardithron 0]

Dnia 20.02.2008 o 16:59, Karharot napisał:

staję w rogu tak żeby strażnik mnie nie widział po czym wyciągam łuk/kuszę i zabijam
drania.

A wiesz, ciekawy pomysł. Ja za każdym razem pakowałem do celi Sarę, wiedząc jakie będą konsekwencje wydania Canthara. Ale zabić go? Nigdy o tym nie myślałem.
Zawsze robiłem tak: pokazywałem mu się w stroju skazańca w drodze do miasta. Odrzucałem jego ofertę. ,,Wygląda na to, że źle cię oceniłem, co?". W mieście ponownie go spotykałem. I wtedy już stawka wzrosła. Za wpakowanie Sary za kratki otrzymujemy od Canthara Topór Marynarski - całkiem dobrą broń. Czyli w sumie: 200 PD, 100 SZ, Topór i żadnych problemów.
A co zyskamy zabijając Canthara w celi? Hmm... podsumując: jakieś 250 PD, 100 SZ, Piracki Kordelas i żadnych problemów. Topór Marynarski tracimy, ale o ile dobrze mi wiadomo Kordelas jest lepszy.
No to wychodzi korzystniej. Ciekawe, że nigdy na coś takiego nie wpadłem. Pewnie było dla mnie oczywiste, że to się nie uda - zabiję go i ,,MORDERCA!"

[Karharot 0]

Jedyne na co trzeba naprawdę uważać to zabieranie broni którą upuszcza Canthar - wszystko co leży na podłodze aresztu jest uważane przez NPC za własność garnizonu i jeśli strażnik zobaczy jak podnosisz tą broń to oskarży Cię o kradzież, ot taka wybiórcza spostrzegawczość stróżów prawa:)

[Mordrag 0]

Dnia 20.02.2008 o 18:41, Karharot napisał:

Jedyne na co trzeba naprawdę uważać to zabieranie broni którą upuszcza Canthar - wszystko
co leży na podłodze aresztu jest uważane przez NPC za własność garnizonu i jeśli strażnik
zobaczy jak podnosisz tą broń to oskarży Cię o kradzież, ot taka wybiórcza spostrzegawczość
stróżów prawa:)

Ja kiedyś zabrałem tą mise Onara i jego żony, to chyba wszyscy strażnicy się na mnie rzucili;)

[Kardithron 0]

A zastanawia mnie czy Boltana (strażnika cel) też nie można by zabić? Jest po drugiej stronie ściany, więc Lord Andre raczej burdy nie powinien zauważyć. Potem możnaby było już spokojnie zabić Canthara i opróznić mu kieszenie :)

[Mordrag 0]

Dnia 20.02.2008 o 18:51, sprite39 napisał:

A zastanawia mnie czy Boltana (strażnika cel) też nie można by zabić? Jest po drugiej
stronie ściany, więc Lord Andre raczej burdy nie powinien zauważyć. Potem możnaby było
już spokojnie zabić Canthara i opróznić mu kieszenie :)

Ale oprucz Andre w tamtym pomieszczeniu stoi jeszcze strażnik i on wszystko widzi i automatycznie zaalarmuje Andre.