Gracze i petycja o dodanie obsługi gry po LAN-ie w StarCrafcie II

[Lordpilot 0]

Petycję podpisałem, choć nadzieji że Blizz weźmie tą petycję w ogóle pod uwagę zbyt dużych nie mam.

[GanD 0]

Dnia 01.07.2009 o 00:56, Ragnos napisał:

A bo to fani by się tym przejmowali..? ;)

Pirat to nie fan, tylko pijawka.

[sirdoom 0]

Dnia 01.07.2009 o 11:07, GanD napisał:

> A bo to fani by się tym przejmowali..? ;)
Pirat to nie fan, tylko pijawka.

Mam oryginalnego SC i gram po LANie częściej niż na necie. Jestem pirat Oo

[bVarador 0]

A po myśleć że w podstawowym SC spokojnie można było na jednej kopii pociągnąć legalnie granie w 5 osób po LANie. Bo z tego co pamiętam, można było zainstalować okrojoną wersję pozwalająca jedynie na dołączenie do sieciowej założonej przez posiadacza "pełnej" instalki. Piękne czasy mamy, a wszytko przez (za) duży sukces WoWa. Teraz tylko czekać na info o abonamencie na pełną funkcjonalność BN.

[Bodziu95 0]

Ja nie zagram w sieci jeśli bedzie płatna..

[Clu 0]

Jak gra przez sieć będzie płatna to nie mam zamiaru tego kupować :/

[Arkhaor 1]

Dnia 01.07.2009 o 11:15, vBoguSv napisał:

A po myśleć że w podstawowym SC spokojnie można było na jednej kopii pociągnąć legalnie
granie w 5 osób po LANie. Bo z tego co pamiętam, można było zainstalować okrojoną wersję
pozwalająca jedynie na dołączenie do sieciowej założonej przez posiadacza "pełnej" instalki.
Piękne czasy mamy, a wszytko przez (za) duży sukces WoWa. Teraz tylko czekać na info
o abonamencie na pełną funkcjonalność BN.

Tak samo było z heroesami III ;)(Tylko gospodarz gry potrzebował płyty, a inni mogli się tylko połączyć). Ale takie czasy, teraz się tylko kasa liczy a nie zadowolenie klienta ;P, chociaż tyle że blizzard to jeszcze nie EA (choć nie wiele mu do niej brakuje...przynajmniej gry dobre robią).

[GanD 0]

Dnia 01.07.2009 o 11:13, sirdoom napisał:

Mam oryginalnego SC i gram po LANie częściej niż na necie. Jestem pirat Oo

Czy LAN jest częścią gry? Jest, wszystko gra.
Czy LAN w obecnym rozumieniu jest częścią SC2? Nie, dodanie go przez moderów byłoby naruszeniem praw autorskich do gry = piractwo.

[Namaru 0]

Dnia 01.07.2009 o 11:15, vBoguSv napisał:

A po myśleć że w podstawowym SC spokojnie można było na jednej kopii pociągnąć legalnie
granie w 5 osób po LANie. Bo z tego co pamiętam, można było zainstalować okrojoną wersję
pozwalająca jedynie na dołączenie do sieciowej założonej przez posiadacza "pełnej" instalki.

Ale tylko w podstawce. Żeby grać w dodatek już każdy musiał mieć swój. A że dodatek dużo dodawał to i tak wszyscy go używali...

[deecom 0]

Zapomnijcie!
Nie będzie piratów ani cheaterów, a tak to zbanują takiego dziada i żegnaj :)

[miszcz929 0]

Dnia 01.07.2009 o 11:52, GanD napisał:

Czy LAN w obecnym rozumieniu jest częścią SC2?

>Nie, dodanie go przez moderów byłoby naruszeniem praw autorskich do gry = piractwo.
omg omg! :(
czyli jezeli ktos kupi orginalnego sc2 + stworzy do niego mod pozwalajacy grac po LANie jest piratem-pijawka?

[GanD 0]

Dnia 01.07.2009 o 12:16, miszcz929 napisał:

czyli jezeli ktos kupi orginalnego sc2 + stworzy do niego mod pozwalajacy grac po LANie
jest piratem-pijawka?

Grając po nielegalnym LAN? Jest coś takiego jak licencja i nawet jak masz oryginalną grę, to musisz trzymać się jej ograniczeń. Czym innym są mody tworzone w edytorze gry dostarczonym przez wydawcę, a czym innym zmiana kodu źródłowego gry w celu uruchomienia w grze normalnie niedostępnej usługi.

Jeśli Blizzard stworzy w BN2.0. jakiś rodzaj LAN wymagający jednoczesnego logowania do konta, to właśnie po to, by ograniczyć piractwo.

[deecom 0]

Dnia 01.07.2009 o 12:27, GanD napisał:

Grając po nielegalnym LAN? Jest coś takiego jak licencja i nawet jak masz oryginalną
grę, to musisz trzymać się jej ograniczeń. Czym innym są mody tworzone w edytorze gry
dostarczonym przez wydawcę, a czym innym zmiana kodu źródłowego gry w celu uruchomienia
w grze normalnie niedostępnej usługi.

Nie słyszałem, żeby LAN był nielegalny :P Wiem, o co Ci chodzi ale chyba bzdury piszesz. Przecież nikt nie będzie ingerował w kod gry, żeby pograć. Od tego są programy, które wymuszają dostęp do sieci, tak, że grając przez internet program myśli, że gra się przez LAN albo na odwrót vide Hamachi i np. Heroes III, żeby nie grać na jednym kompie w trybie "gorące pośladki".

[GanD 0]

Jeśli gra nie będzie miała zaimplementowanych protokołów do obsługi sieci LAN, to będziesz musiał ingerować najpierw w jej kod źródłowy, żeby w ogóle widziała sieci postawione np. przez hamachi. Nie ma co przywoływać przykładów gier, które normalnie mają LAN, bo to zupełnie inna sytuacja.

[sirdoom 0]

Nie obraź się, ale piszesz straszne bzdury! Są mody (aplikacje) umożliwiające grę w sieci takim grom jak Morrowind, Gothic, GTA. Raz, że nie naruszają praw autorskich, dwa, że nie ingerują w w plik wykonywalny gry. To po prostu programy wprowadzające protokół sieciowy i impletujące je do gry.
Nie wiem do czego pijesz, ale nie spotkałem się z przypadkiem, żeby tego typu aplikacje łamały prawa autorskie tytułu.
Co prawda w SC2 na bank inaczej będzie to rozwiązane. Nawet już teraz widziałem pomysł, by przekierowywać połączenie bnetu, na localhosta, dzięki emulacji. Nie wiadomo natomiast jak wyglądać będzie implementacja bnetu w kod gry.

I mylisz się pisząc, że dodawanie nowych funkcji grze to łamanie praw autorskich... To tak jakbyś napisał, że każda scena modderska, to piraci! Taka, a taka zbroja nie jest przecież częścią Obliviona (przykład wydumany ale jest). MTA (Multi Theft Auto - mod do GTA3, Vice City, San Andreas) też łamie prawa autorskie? Przecież GTA nie ma kodu sieciowego... A w ogóle wszyscy to są piraci i crackerzy! Po co komu sceny modderskie?!

[GanD 0]

Wszystko rozbija się o treść licencji i dozwolony użytek. Jeśli Blizzard nie chce LAN w swojej grze, to taki zapis będzie w licencji i żaden program, nawet nie ingerujący bezpośrednio w kod gry, nie zmieni faktu, że będzie to nielegalne (bo w takiej sytuacji dodanie LAN by łączyć się z innymi obchodząc oficjalne serwery oczywiście wykracza poza granice dozwolonego użytku, a najczęściej służy wiadomo czemu). Sceny modderskie mogą być legalne i nielegalne, zależy czy twórcy gry na to pozwalają.
Na czas organizacji oficjalnych turniejów, tak jak pisałem wcześniej, zapewne będą powstawały legalne lokalne serwery albo usługa LAN będzie wpleciona w BN2.0. W pozostałych przypadkach, skoro Blizzard mówi, że LAN ma nie być, to nie będzie. I próby obchodzenia tego będą nielegalne. Nie ma się co bulwersować, taka jest rzeczywistość.

[SwenG 0]

Dnia 01.07.2009 o 13:43, GanD napisał:

Nie ma się co bulwersować, taka jest rzeczywistość.

Nikt się nie bulwersuje, ale jak ktoś ma umiejętności to może sobie napisać własnego battleneta chodzącego po lanie i nikt mu tego nie zabroni. To tak jak tworzenie własnych emulatorów Ultimy Online, dopóki nie korzystają z materiałów, których właścicielem jest EA to jakoś nie można w żaden sposób zaatakować autorów. Przykład: RUNUO - www.runuo.com. Z resztą z tego co mi google wypisuje to emulatorów battlenetu też jest na pęczki.

[GanD 0]

Wyciąg z FAQ dotyczącego BN:

Does Blizzard Entertainment® allow or support other Battle.net® like or emulation servers? Can I host one of these rogue servers?

No. Except as set forth in the next paragraph, Blizzard EntertainmentŽ does not support or condone network play of its games anywhere but Battle.net®. Specifically, you may not host or provide matchmaking services for any of our games or emulate or redirect the communication protocols used by Blizzard EntertainmentŽ in the network feature of its games, through protocol emulation, tunneling, modifying or adding components to the game(s), use of a utility program or any other techniques now known or hereafter developed, for any purpose including, but not limited to network play over the Internet, network play utilizing commercial or non-commercial gaming networks or as part of content aggregation networks without the prior written consent of Blizzard Entertainment®.

I jeszcze jedna krótka historia: http://en.wikipedia.org/wiki/Blizzard_v._BnetD

Można się sprzeczać, można to olać i robić wszystko po swojemu, nie zważając na producenta, póki nie będzie całkowicie jasnej regulacji prawnej w tej dziedzinie, takie problemy będą się ciągle pojawiać. A ponieważ emulatory BN, LAN itp. służą przede wszystkim piratom, to dla mnie naturalna i zrozumiała jest postawa Blizzard. Na ich miejscu też jak najlepiej chciałbym zabezpieczyć swój produkt. Skoro uważają, że usunięcie LAN im w tym pomoże, to widać mają trochę racji.