Pobór do wojska jak tego uniknąć? :) [M]

[Konrades 0]

Dnia 02.03.2007 o 22:45, Arclight napisał:

Pieśń przeszłości... Teraz nawet po studiach się idzie. Krócej niż normalnie, ale się idzie.

Tak?? A ja chciałem iść i od razu wrzucili mnie do rezerwy - nawet myślałem żeby zrobić szkolenie w czasie wakacji ale nie zdążyłem. Tak więc nie wiem jak teraz ale rok temu to wrzucali do rezerwy :)

[awesome 0]

Dnia 02.03.2007 o 22:52, Arclight napisał:

Co nie zmienia faktu, że do rezerwy od razu nie przenoszą. A że te szkolenia to jedna wielka
farsa to już inna sprawa...

A jak sie ma grupe D np. to już z wojskiem masz spokój na zawsze, no chyba, że wojna wybuchnie ale to jest tak prawdopodobne jak 6 w totku.

[BzyQacz 0]

Nie byłbym pewny... Bliski Wschód... Rosja... Oni mogą wszystko, ale jak się rozpęta to będzie naaprawdę do d*py.

[awesome 0]

Dnia 02.03.2007 o 22:55, BzyQacz napisał:

Nie byłbym pewny... Bliski Wschód... Rosja... Oni mogą wszystko, ale jak się rozpęta to będzie
naaprawdę do d*py.

Nie dramatyzujmy. Co do wojska to byłbym za tym żeby to było nie przymusowe. kto chce to idzie kto nie to nie. Ja nie jestem patriotą i nie mam zamiaru isc do wojska a komisje mam już we wtorek :D

[Amistan 0]

Dnia 02.03.2007 o 22:30, Danio X napisał:

Mnie też na pewno nie wezmą z moją wadą wzroku, więc mam spokój.

hmmm... a jaką masz - tak z ciekawości?

[Damian14BO 0]

Mój brat udawał idiotę (kurczę, zupełnie jak Magik =]), dostał kategorię D, czy nawet E i epitety w stylu "Ociężały umysłowo" :P i " Niezdolność aklimatyzacji w grupie". Ma spokój, chyba że wybuchnie wojna. Wystarczy na pytania, które tam zadają odpowiadać jak debil i po kłopocie.

[Amaadi 0]

Mojej kolezanki chłoak udawał ze ma padaczke, i go nie wzieli, ale nie moze teraz prawa jazdy zrobic:/:P

[Lazil 0]

Dnia 02.03.2007 o 23:14, Damian14BO napisał:

Mój brat udawał idiotę (kurczę, zupełnie jak Magik =]), dostał kategorię D, czy nawet E i epitety
w stylu "Ociężały umysłowo" :P i " Niezdolność aklimatyzacji w grupie". Ma spokój, chyba że
wybuchnie wojna. Wystarczy na pytania, które tam zadają odpowiadać jak debil i po kłopocie.

No tylko, że dzięki takim odpowiedziom można sobie nieźle popsuć opinię u przyszłego potencjalnego pracodawcy ;]

A tak odnośnie tego całego unikania służby wojskowej, to ja tak naprawdę nie wiem czego wy się tak boicie ? (bo chyba przez większość z was , to przemawia strach przed nieznanym) Przecież dzisiejsza służba zasadnicza to jest przedszkole dla dorosłych (że tak delikatnie to ujmę ;p). Jeśli ktoś się obawia słynnej "fali" to raczej już takowej nie zastanie, bo w większości jednostek panuje wszechobecny regulamin, tzw. "stalówa" (wiem z własnego doświadczenia). A po za tym, ogólnie rzecz ujmując, to przecież można to wszystko potraktować jak kolejną życiową przygodę, gdzie nauczymy się czegoś nowego w życiu i poznamy nowych przyjaciół :D Pozdro !

[Nukael 0]

Powiem Wam szczerze, że bardzo odradzam "załatwiania" sobie kategorii D ponieważ to się kiedyś może zemścić. Znam ponieważ sam dostałem kategorie D i wtedy byłem bardzo zadowolony, ale kiedy już kończę studia i jest kicha z pracą, to zaczynam poważnie żałować bo poważnie myślę np. nad pracą w policji a z kategorią D mam drzwi zamknięte do takich miejsc.. Ja osobiście szukam sposobu aby ponowić badania abym mógł dostać A, wie ktoś jak to można zrobić formalnie? :)

[Danio_X 0]

Dnia 02.03.2007 o 23:08, Amistan napisał:

> Mnie też na pewno nie wezmą z moją wadą wzroku, więc mam spokój.

hmmm... a jaką masz - tak z ciekawości?

Niestety 7 dioptrii

[DamianPL 0]

500 zł i masz astme:D:D (tak słyszałem)

[wiktor94 0]

Dlaczego wy nie chcecie iść do wojaka , nauczycie się dyscypliny itp. Zrobicie coś dla ojczyzny !!!!

[Kris_bla 0]

Dnia 03.03.2007 o 13:54, DamianPL napisał:

500 zł i masz astme:D:D (tak słyszałem)

Ehhh ja mam kategorie A z paragrafem, o astmie oskrzelowej (sporadycznej) LoL dla mnie to cud medycyny jest ;-P Tam tacy idioci pracuja na tych komisjach, ze szok... :-P

[PsychoMan 0]

Ja wam powiem, że wcale nie jest tak dobrze mieć kategorię D. Potem można mieć kłopoty z robotą, na przykład możecie zapomnieć o dorobieniu sobie na budowie, czy w supermarkecie. Wszelkie prace fizyczne odpadają, a część pracodawców nawet do biurowych nie chce zatrudniać.
Co do wzroku to trzeba mieć więcej niż 6 Dioptrii na kategorię D.
Najlepsza maetoda na wojsko to studia. A, że za jakieś 3-4 lata zostanie zniesiony obowiązek służby wojskowej. I nawet tego 6 tygodniowego przeszkolenia dla studentów nie będzie trzeba robić.

[kordzio1 0]

Dnia 04.03.2007 o 18:47, wiktor94 napisał:

Dlaczego wy nie chcecie iść do wojaka , nauczycie się dyscypliny itp. Zrobicie coś dla ojczyzny
!!!!

he he he, a wytłumacz mi w jaki sposób ktoś, kto przejada pieniądze państwowe nie dając zbyt wielkiego pożytku pomaga "ojczyźnie"? Niektórych to nie bawi, dla mnie to najwyżej pare miechów wyciętych z życiorysu, na szczęście przy okazji studiów, nie muszę się bawić w te rzeczy, które akurat mam głęboko gdzieś:).

[wiktor94 0]

Dnia 04.03.2007 o 18:56, kordzio1 napisał:

> Dlaczego wy nie chcecie iść do wojaka , nauczycie się dyscypliny itp. Zrobicie coś dla
ojczyzny
> !!!!
he he he, a wytłumacz mi w jaki sposób ktoś, kto przejada pieniądze państwowe nie dając zbyt
wielkiego pożytku pomaga "ojczyźnie"? Niektórych to nie bawi, dla mnie to najwyżej pare miechów
wyciętych z życiorysu, na szczęście przy okazji studiów, nie muszę się bawić w te rzeczy, które
akurat mam głęboko gdzieś:).

a le to tylko puł roku taki mi wiadomo , a słyszałem że potem trudno dostać robote .

[kordzio1 0]

Zdawało mi się, że 9mies, ale że tak powiem nie bardzo mnei to interesuje, mi szkoda było nawet tych 6tyg na studiach, jedyny problem jaki może z tego być, to może w zawodach takich jak policjant, albo "ryzyko poboru", czyli pracodawca, może się obawiać, że ktoś kto się z wojskiem "nie rozliczył" zostanie powołany.Dla mnie na wojsko to szkoda i 7dni zmarnować, bo nie interesuje mnie to wcale, przez 9mies. czy nawet 6 bym sobie porobił np. w Anglii, wrócił i zrobił np. porządny kurs językowy, albo coś i miał z tego większy pożytek.

[rob006 1]

Heh, na tym forum naprawdę są tematy o wszystkim. :)
Ja mam swoje wezwanie na 13. (nie jestem przesądny - przynajmniej będę miał na co zwalić, gdy coś pójdzie nie tak :)). Choć za okaz zdrowia się nie uważam, zawsze we wszystkich badaniach dostaję wynik bardzo dobry (a z w-f ino 4 :/) i pewnie tym razem przed wojskiem uchroni mnie tylko szkoła (chociaż raz się do czegoś przyda :P). Chociaż może jak poczytam ten temat, to coś się wymyśli :)

[Darkstar181 0]

>pewnie tym razem przed wojskiem uchroni mnie

Dnia 07.03.2007 o 21:55, rob006 napisał:

tylko szkoła (chociaż raz się do czegoś przyda :P). Chociaż może jak poczytam ten temat, to
coś się wymyśli :)

To nie tak,szkoła nie chroni przed wojskiem, jedynie daje gwarancję że nie wezmę Ciebie tego samego dnia do koszar:)
Szkoła jedynie może odroczyć służbę, a nie całkowicie jej zapobiec. To,jaką kategorię dostaniesz zależy od Twojego zdrowia... i kreatywności. W konstytucji jest przepis że możesz zrezygnować ze służby,gdyż nie pozwalają ci na to Twoje zasady moralne.Trzeba napisać na papierku ładne oświadczenie, że jesteś pacyfistą, i tak dalej...

[Pediator 0]

ja tam chce iść do wojska tam to mnie dopiero wyszkolą.