Zaloguj się, aby obserwować  
GarosS

Red Dead Redemption - temat ogólny

801 postów w tym temacie

Dnia 27.06.2012 o 13:34, Daelor napisał:

Ło, panie, zamiast kontemplować to mi podeślij tę GOTY, chętnie rozwiążę Twój dylemat
:D

Aż tak zdesperowany nie jestem, dzięki :-).

Dnia 27.06.2012 o 13:34, Daelor napisał:

I GTA4 trudne? Serio? To najłatwiejsza część serii, SA było o wiele bardziej irytujące
i przegięte w wielu momentach.

Pisałem jakiego rodzaju są to "trudności". One zwyczajnie nie tkwią w samych założeniach gry, a w pewnych cholernie frustrujących niuansach. Poza tym ja nie jestem jakimś wielkim fanem marki, po kilku godzinach gry, podziękowałem imć Niko Bellicowi i tak oto moja przygoda z tym tytułem się skończyła.

--> Luk04229, Lordpilot
Wielkie dzięki za odpowiedzi. Jutro znajomy podrzuci mi grę i zobaczymy czyście nie wystrychnęli mnie na dudka :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Możliwe jest sprawdzenie jaką ilość rzadkich koni już złapaliśmy? Nigdzie takiego fragmentu w statystykach nie widzę (może po prostu ich nie dostrzegam...), a przy takich trofeach, jak te w Red Dead Redemption muszę wiedzieć ile mi jeszcze brakuje, co delikatnie utrudnia sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2012 o 00:56, Renzov napisał:

Możliwe jest sprawdzenie jaką ilość rzadkich koni już złapaliśmy?

Niemożliwe. Tylko statystyka ogólna "horses broken".

Dnia 20.07.2012 o 00:56, Renzov napisał:

a przy takich trofeach, jak te w Red Dead Redemption muszę wiedzieć ile mi jeszcze brakuje.

Dlaczego? Tam potrzeba raptem każdego po jednym złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2012 o 02:27, Siriondel napisał:

Niemożliwe. Tylko statystyka ogólna "horses broken".

Ok, dzięki wielkie.

Dnia 20.07.2012 o 02:27, Siriondel napisał:

Dlaczego? Tam potrzeba raptem każdego po jednym złapać.

Ponieważ wcześniej trochę bawiłem się w łapanie różnych koni i niby teoretycznie trzy rzadkie złapałem, ale bez takiej statystyki nie mogę mieć pewności, ergo pewnie będę musiał pobiegać za kucykami raz jeszcze :-). A czynność ta do najciekawszych nie należy, ale jak się nie ma co się lubi, to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witacie.

Mam względnie martwiący mnie problem. Otóż ukończyłem dokładnie 99,5% gry i nie mam pojęcia co mi do zrobienia zostało. Ze spraw oczywistych wykonałem wszystko, o czym świadczy wynik, ale nic więcej nie przychodzi mi do głowy. W akcie desperacji przeszukałem internety i natknąłem się na coś takiego, jak Jakck''s House. Gdzie to jest?

Tak, na tę chwilę możemy założyć, że jestem idiotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.07.2012 o 23:41, Harrolfo napisał:

Z tego, co czytam jest ukryty Stranger. Ma on misję Aztec Gold i jest w Meksyku.

EDIT: Dokładnie w Sidewinder Gulch.

Mam Ci wysłać kwiaty, czy wolisz czekoladki? :-D

Pomogłeś strudzonemu człowiekowi, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2012 o 00:00, Renzov napisał:

Mam Ci wysłać kwiaty, czy wolisz czekoladki? :-D

Czekoladki w kształcie kwiatków ;)

Dnia 26.07.2012 o 00:00, Renzov napisał:

Pomogłeś strudzonemu człowiekowi, dziękuję.

Od tego jest forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie udało mi się zdobyć w Red Dead Redeption 100%, co okupione zostało moim zdrowiem psychicznym, ale o tym za chwilę.

To, czym zająłem się najsampierw to oczywiście bezapelacyjnie genialny tryb single. I tu chciałbym raz jeszcze pogratulować scenarzystom z Rockstar - stworzyli bowiem niezwykle przyjemną, wciągającą i mogącą wzruszyć historię, za którą serdecznie dziękuję. Chociaż oceniając całość, śmiem twierdzić, że jakość fabuły, to taka sinusoida - są momenty niezwykle udane, a są też takie, do których zmuszać się musiałem. Ale mniejsza o to - w Red Dead Redemption jest istny ogrom możliwości, jakie możemy się udać, oraz cała masa skrzętnie dopracowanych lokacji.

Multi z kolei nie przypadło mi zbytnio do gustu (zresztą jak w każdej strzelance), więc moja gra sprowadziła się do powtarzania Pike''s Basin dziesiątki razy i wygłupach ze znajomymi i szczerze... nie nudziło mi się, poza samą końcówką, która była niesamowicie frustrująca. 50 lvl wpadł bardzo szybko, ale to głównie przez event dający mi xp x3. Tryby gry - jasne są udane, ale mnie to raczej nie rusza. Niemniej widać, że R* poziom trzyma.

Teraz powinienem się zabrać za Undead Nightmare, ale niestety aż tyle czasu nie mam, a ktoś tu napisał, że trwa tyle, co podstawka, czyli 15 godzin. Czas się wziąć za co innego a dziki zachód pożegnać z łezką w oku.

A bugi? Jest ich cała masa, ale... Who cares? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2012 o 22:16, Renzov napisał:

to taka sinusoida - są momenty niezwykle udane, a są też takie, do których zmuszać się musiałem


Spoiler

Misje dla tego śmiesznego facecika, co babra się w trupach?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2012 o 00:58, Smooqu napisał:

Spoiler

Misje dla tego śmiesznego facecika, co babra się w trupach?


Setha? O nie, jak dla mnie to jedne z lepszych misji, takie z "jajem" :-).

Chodzi mi o większość misji w Blackwater, które całkowicie pozbawione są polotu, oraz wszelkie zadania polegające na zaganianiu bydła itd. A polowania z Jackiem przelały pałę goryczy, straszna nuda :|.

Reszta oczywiście jest rewelacyjna, ale te bezsensowne momenty skutecznie obniżają ogólną jakość gry.

Przypomniało mi się także, że dopytywałem się miesiąc temu o poziom trudności w Red Dead Redemption i faktycznie - gra jest prościutka jak kobieca wyobraźnia. Przez całą grę zginąłem raptem kilka razy, ale to prawie zawsze przez upadek z wysokości/ zagryzienie znienacka przez niedźwiedzia/ kuguara. Niemniej raz jeszcze dziękuję za rady, dzięki którym dane mi było obcować z tym znakomitym tworem. Było wszak warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie te misje na własnym ranczu są właśnie jednymi z najfajniejszych. No i myślę, że lepiej wpływają na ogólne zakończenie.

A Blackwater - racja.

A poziom trudności - wystarczy zmienić celowanie na wersję bez wspomagania, już jest odrobinę trudniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2012 o 14:44, Renzov napisał:

Chodzi mi o większość misji w Blackwater, które całkowicie pozbawione są polotu, oraz wszelkie zadania polegające na zaganianiu bydła itd.


Gra o dzikim zachodzie bez pokera, ujeżdżania dzikich koni i zaganianiu bydła to bluźnierstwo. Te misje z Sethem to dla mnie była porażka pod względem fabularnym po prostu.

Oglądaliście filmy w kinach w grze? Klimatyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2012 o 10:59, Smooqu napisał:

Gra o dzikim zachodzie bez pokera, ujeżdżania dzikich koni i zaganianiu bydła to bluźnierstwo.
Te misje z Sethem to dla mnie była porażka pod względem fabularnym po prostu.

Spoko, ale kiedy po raz piąty czy szósty przechodzę tę samą misję polegającą na wychylaniu gałki w dwie strony, albo uganianiu się za bydłem, to nie zastanawiam się czy to klimatyczne czy nie, tylko co mam bliżej - okno czy drzwi, bo nie wiem gdzie rzucić pada. Ale co kto woli.

Diverso

Dnia 07.08.2012 o 10:59, Smooqu napisał:

Dla mnie te misje na własnym ranczu są właśnie jednymi z najfajniejszych. No i myślę, że lepiej wpływają na ogólne zakończenie.

Jednymi z fajniejszych... zależy które. Te dla Abigail/ Bonnie faktycznie doskonale spajają fabułę, ale kurde - ratowanie niesubordynowanego dzieciaka jest chyba najbardziej tanim i prostackim motywem, w filmach i grach jaki wymyślono :|.

Przestańmy już narzekać, bo to świetna gra jest, a wygląda to tak, jakby nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanko,czy w RDR jest opcja COOP żeby można było pograć z innymi graczami w kampanie bądź w zombaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> mam takie pytanko,czy w RDR jest opcja COOP żeby można było pograć z innymi graczami

Dnia 07.08.2012 o 12:48, tosz napisał:

w kampanie bądź w zombaki ?


W kampanie nie. Są osobne (bardzo fajne, różnorodne i dość długie) misje przeznaczone do coopa.

Do zombiaków można postrzelać w cztery osoby w trybie "Undead Overrun" - musisz oczywiście posiadać dodatek w tym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2012 o 17:02, MrGregorA napisał:

Duzo osob gra jeszcze w multi?

Tak.
Jeszcze tydzień temu nie było problemu ze znalezieniem graczy, nawet wtedy kiedy miałem zachciankę pograć z randomami w pokera... :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Przejrzałam kilka stron, ale raczej nie mam czasu na dokładne przeczytanie ich wszystkich. Mam nadzieję, że ktoś bedzie w stanie mi pomóc.

Posiadam RDR Game of The Year Edition. Teoretycznie posiada wszystkie dodatki. Jednak w praktyce nie jestem w stanie ich włączyć [oprócz Undead Nightmare bo to widać na początku].

Jestem w multi, klikam select [posiadam PS3] i rozwija mi się lista, ale nie widze np. ani Liars and Cheats Pack ani Legends and Killers Pack .

Jak to włączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować