Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Według Petera Moore`a Dreamcast był prekursorem grania w sieci

11 postów w tym temacie

Perkursorem grania w sieci i zarówno pierwszą grą sieciową w historii było Spacewars w 1963 r.! Dlatego sieciową, bo developerzy nie byli w stanie wymyśleć AI i dlatego łatwiej było dać możliwość graczom strzelania do siebie.
I co na to Peter Moor, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dreamcast to w ogóle konsola legenda. Osobiście uważam, że gdyby Sega nie używała GD - Romów, tylko zwykłe CDki, historia potoczyłaby się zgoła inaczej.
I nie bez znaczenia było też piractwo, które na DCku było ogromne, ze względu na system operacyjny oparty na windowsie. Nie był po prostu trudny do przeskoczenia. Z "pozdrowieniami" dla grupy UTOPIA, Dreamcast wieczenie żywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak Dreamcast to jest konsola. Na nią wyszedł pierwsze MMORPG na konsole czyli Phantasy Star Online to jest klasyka :D I niech mi nikt nie mówi że Age of Conan jest pierwszym MMORPG na konsole xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja również uwielbiam Dreama. Pamiętam, jak brałem kredyt by go kupić za około tysiaka z drugim padem i memorką. ;) Wtedy Shenmue to była dla mnie gra marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory mam dreamcasta w domu. Pamiętam że informacja o wstrzymaniu produkcji co wiązało się z rychłą śmiercią tej platformy wiązała się z jednym z największych szoków jakie przeżyłem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Virtua Tennis, Soul Calibur, Marvel vs. Capcom, Capcom vs. SNK, THPS2, Jet Set Radio, NBA 2K, Resident Evil: Codename Veronica, Ultimate Fighting Championship, Dead or Alive 2, Power Stone, Shenme, Street Figter 3rd Stike, Project Justice i wiele, wiele innych. Dla mnie - starego arcade''owca (;p) - ta konsola jest legendą, prawdziwą "maszynką marzeń".

Do dziś pamiętam zaliczanie calusieńkiego trybu Weapon Master w Soul Caliburze bez memorki, długie godziny przy THPS-ie czy Virtua Tennisie. Słowem: cudny sprzęt!

Tylko ta polityka SEGI, ech... nigdy nie dogadali się między innymi z EA oraz kilkoma innymi wydawcami i to się niestety odbiło na Makaronie.
Poza tym trochę niefortunne umiejscowienie w czasie samego bytu konsoli - niby 128 bitów, niby nieporównywalnie większa od N64 i PSOne moc, ale - no właśnie - nadeszło PS2 i pozamiatało.

Co nie zmienia faktu, że dla mnie takim duchowym następcą Dreama jest Xbox :)

Zacny sprzęt, który teraz można dorwać za śmieszne pieniądze.

Szynkus > znaczy się "łoś"? Hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować