Manga i Anime - temat ogólny

[ziptofaf 2]

Dnia 04.01.2012 o 18:37, Pablo_Querte napisał:

Niektóre serie po prostu świetnie się ogląda. Ale czy tylko dlatego mają być lepsze od
tych z drugim dnem? I nie mówię tu tylko o NGE.

Khe khe... czyżbyś miał na myśli też Texhnolyze...?
Ja to po pierwszym obejrzeniu tego NIC nie rozumiałem, dopiero wizyty na wikipediach i ponowne obejrzenie serii rozjaśniło mi choć trochę w głowie. Ale ta seria była tego warta ^^
Prawdę mówiąc więc, to mając do wyboru coś łatwego do zrozumienia i interpretacji a czegoś wielowątkowego i pozostawiającego tonę zagadek to wolę to drugie. Przynajmniej jest o czym potem podyskutować na forach ;)

Choć w ryciu psychiki i tak nic nie przebija FLCL (nawet na tanuki gdzie dziwni ludzie siedzą którzy nie uznają ocen wyższych niż 7 ta seria dostała 10/10 a to już o czymś świadczy xD)...co prawda to inna kategoria mindfuckowatości ale też niezapomniana xD

[Demagol 0]

Przestałem oglądać Kaichouwa Maid-sama! po 3 odcinkach, to chyba niedobrze? Serial bardzo sympatyczny, ale mam wrażenie, że ostatnio oglądałem ich za dużo i anime zresztą też trochę mi się przejadło - muszę zmniejszyć ilość oglądanych serii, bo ograniczyłem się właściwie do jednego gatunku :P.

[ziptofaf 2]

Dnia 04.01.2012 o 22:55, Demagol napisał:

Przestałem oglądać Kaichouwa Maid-sama! po 3 odcinkach, to chyba niedobrze? Serial bardzo
sympatyczny, ale mam wrażenie, że ostatnio oglądałem ich za dużo i anime zresztą też
trochę mi się przejadło - muszę zmniejszyć ilość oglądanych serii, bo ograniczyłem się
właściwie do jednego gatunku :P.

To przestaw się z haremówek/komedii/historii miłosnych na coś pokroju Bokurano/Naru Taru/Saya no Uta/Puella Magi Madoka Magica. Wystarczy jedna z wyżej wymienionych abyś od nowa pokochał komedie bo tylko one wyciągną cię z depresji w jaką wpadniesz po zaliczeniu tego typu dzieł...sprawdzone ^^

[Demagol 0]

Narutaru ma interesujący "premise", lubię takie rzeczy, więc może i kiedyś to sobie obejrzę. Zresztą obejrzałem w całości tylko dwa anime, Working!! odpuściłem sobie po 11 odcinkach, bo nuda, a Kaichou oberwało się pewnie, bo po Terra Nova moje oczekiwania wobec seriali się zmieniły, ale już znam zakończenie Maid-samy - sprawdziłem na wiki ;P (nie, żeby było zaskakujące, bo można się go było domyślić po pierwszym odcinku, ale mimo wszystko). Narutaru sprawdzę więc kiedyś przy odrobinie wolnego czasu, gdy będę miał ochotę. Tylko ponoć kreska brzydka :P.

[Kosmitus 0]

Dnia 04.01.2012 o 21:45, macned napisał:

Nie widzialem tutaj o tym informacji, a wydaje mi się, że parę osób może zainteresować
to, że kolejny odcinek Hellsing Ultimate wychodzi 15 lutego.

Poniżej trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=zKONRe3eMfc

Wow, szybko! Dzieki za dobrą nowinę, czekam z niecierpliwością ;)

Przy okazji:
http://konachan.com/post/show/4134/ciel-crossover-hellsing-priest-shingetsutan_tsukih
Ogólnie mam wrażenie że Tsukihime nawiązuje do Hellsinga. Broń Ciel i Adnersona. Motyw wampira polującego na wampiry i wchodzącego w konflikt z wysłannikiem kościoła pomimo tego, że mają wspólnego wroga.

Spoiler

Moce Alucarda i Nrvnqsr Chaosa - czyli ciało składające się z setek innych istnień. U Alucrda byli to ludzie i przypuszczalnie kilka bestii (piesek ^^''), u Chaosa same bestie, ale ogólna zasada wydaje mi się podobna.

[Buhahahahaha 0]

Dnia 04.01.2012 o 22:48, ziptofaf napisał:

Prawdę mówiąc więc, to mając do wyboru coś łatwego do zrozumienia i interpretacji a czegoś
wielowątkowego i pozostawiającego tonę zagadek to wolę to drugie.

Ta skończyłem całe NGE, a teraz siedzę na wiki i czytaj człowieku, czytaj, bo nieważne ile obejrzysz, to i tak będzie coś jeszcze. Niedawno tak miałem z Type-moon wiki, teraz tutaj. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć np.

Spoiler

są głosy, że końcówka NGE to jest jedno z pełnych zakończeń, gdzie Shinji zatwierdził projekt Gendou, natomiast w EoE nie zgadza się na to.

[Memorr 0]

Jestem właśnie po dwudniowym maratonie z DeathNote ;)
Nie jestem jakimś znawcą Anime,ale zawsze to lubiłem.I zdecydowałem się obejrzeć właśnie DN.
I według mnie anime b.dobre,choć są momenty trochę słabsze i odstające od całości.Troszkę zawiodłem się,że tak mocno rozwijany motyw Shinigami na początku odcinków w połowie zasłabł,a o końcu wole nie wspominać.
Anime mnie oczarowało swoją fabułą,na samym początku jeszcze przed zaczęciem oglądania,uważałem że to jakaś historyjka dla dzieciaków w wieku gimnazjalnym,z sieczką w roli głównej.Ale DeathNote naprawdę bardzo mi się spodobał;). Nie wiem czy anime jest dokładnym odwzorowaniem mangi,ale według mnie wszystkie odcinki trzymają wysoki poziom,lecz strasznie zawiodłem się na końcówce.Miałem troszkę inne wyobrażenie jak skończy się ta seria.No ale cóż,nic nie poradzę na to jak się zakończyło.Co do bohaterów,to fajnie ich przedstawili,nie są szary i monotonii,tylko każdy z nich ma coś ciekawego w sobie,co cię dalej nakręca by oglądać i zobaczyć co dalej z nimi będzie.
Zostały mi jeszcze do obejrzenia 2 OVA z DeathNote,jestem ciekaw co w nich będzie :)

Mam do was pytanie,a nawet dwa: Anime mocno odbiega od mangi(chodzi od DeathNote) i czy warto ją obecnie kupować i czytać,czy na razie odłożyć sobie kaskę.
A drugie pytanie: Jakie anime polecacie,w klimatach DeathNote lub powiązanego z samymi Shinigami (ale oprócz Bleach, bo nie wiem czemu ale nie mam ochoty tego oglądać)

[Karharot 0]

Dnia 05.01.2012 o 04:16, Memorr napisał:

A drugie pytanie: Jakie anime polecacie,w klimatach DeathNote lub powiązanego z samymi Shinigami (ale oprócz Bleach, bo nie wiem czemu ale nie mam ochoty tego oglądać)

W przypadku czegoś podobnego do DN najczęstszą rekomendacją jest Code Geass a oprócz niego być może też Darker than Black, poza tym niektórzy widzą pewne podobieństwa w obecnie emitowanym Mirai Nikki (od razu uprzedzam jednak że wszystkie te serie różnią się pod wieloma względami z DN więc nie nastawiaj się na coś identycznego).

[Kosmitus 0]

Dnia 05.01.2012 o 04:16, Memorr napisał:

A drugie pytanie: Jakie anime polecacie,w klimatach DeathNote lub powiązanego z samymi
Shinigami (ale oprócz Bleach, bo nie wiem czemu ale nie mam ochoty tego oglądać)

Oprócz tego co wymienił Karharot (pod Code Geass podpisuję się wszystkimi kończynami) bezwzględnie trzeba dodać Kaiji. Tytułowy bohater popada w długi u Yakuzy i zostaje wciągnięty w hazardową walkę w której stawką jest jego życie. Kombinowanie, planowanie, manipulowanie, blefowanie, oszukiwanie oraz oraz psychologiczne starcia na siłę woli i nerwów - czyli wszystko to, co najlepsze w takich seriach :3
http://myanimelist.net/anime/3002/Kaiji

[Outlander-pro 0]

A ja tymczasem zabrałem się za Suzumiya Haruhi no Yuuutsu i nie powiem, bardzo fajnie się to ogląda :)

Oczywiście oglądam obie serie na raz w kolejności chronologicznej i ciężko jest uwierzyć w to, że puszczając te serię w tv dali losową kolejność odcinków o.O
Anyway jest bardzo ciekawie i absurdalnie śmiesznie, to są duże plusy, a bohaterów nie da się nie lubić, zwłaszcza zrzędzącego Kyona :D
Tylko, że właśnie dotarłem do Endless Eight ... obejrzałem już 4 takie same odcinki i chyba sobie resztę tych samych odpuszczę, bo rzeczywiście, mieliście rację - odcinki są identyczne praktycznie i różnią się jedynie tym, że postaci mają na sobie inne ubranie. No i zwykle sceny są przedstawione z innego ujęcia. Ciekawe co kierowało twórcami, by na serię 14 odcinków, aż 8 zrobić takich samych. No rozumiem, gdyby tak 3, max 4 były takie same, to jeszcze by uszło. Albo zrobić te 8 odcinków z zapętleniem czasu, ale żeby za każdym razem działo się coś innego, gdyby bohaterowie mogli zapamiętać co się działo, mielibyśmy taki "dzień świstaka". A tu nie, podręcznikowo spartolone 8 odcinków. Wielka szkoda potencjału i ogólnie skaza dla tak dobrej serii. Strzał w stopę :F

[Alamut 0]

Dnia 05.01.2012 o 12:46, Outlander-pro napisał:

Oczywiście oglądam obie serie na raz w kolejności chronologicznej i ciężko jest uwierzyć
w to, że puszczając te serię w tv dali losową kolejność odcinków o.O
Anyway jest bardzo ciekawie i absurdalnie śmiesznie, to są duże plusy, a bohaterów nie
da się nie lubić, zwłaszcza zrzędzącego Kyona :D

Każda postać ma w sobie to "Coś", ale prawda, racjonalność Kyona i jesgo status lone sane man (do czasu) skonfronotwoana z szaleństwem cąłej reszty powala ;]

Dnia 05.01.2012 o 12:46, Outlander-pro napisał:

Tylko, że właśnie dotarłem do Endless Eight ... obejrzałem już 4 takie same odcinki i
chyba sobie resztę tych samych odpuszczę, bo rzeczywiście, mieliście rację - odcinki
są identyczne praktycznie i różnią się jedynie tym, że postaci mają na sobie inne ubranie.
No i zwykle sceny są przedstawione z innego ujęcia. Ciekawe co kierowało twórcami, by
na serię 14 odcinków, aż 8 zrobić takich samych. No rozumiem, gdyby tak 3, max 4 były
takie same, to jeszcze by uszło. Albo zrobić te 8 odcinków z zapętleniem czasu, ale żeby
za każdym razem działo się coś innego, gdyby bohaterowie mogli zapamiętać co się działo,
mielibyśmy taki "dzień świstaka". A tu nie, podręcznikowo spartolone 8 odcinków. Wielka
szkoda potencjału i ogólnie skaza dla tak dobrej serii. Strzał w stopę :F

Nie do końca... Twórcy staraja się pokazywać wszysko po kolei, tak jak było to w książkach. Endless eight trwa całe osiem odcinków w porównaniu do 30 stron w książce, ale twórcy wiedzieli, że The dissaperence of Haruhi Suzumiya będzie robione w formie filmu. Tak więc mieli do wyboru albo dać fanom lekkiego mind fucka w postaci ośmiu takich samych, każdorazowo od nowa animowanych odcinków, albo zrobić mini-sezon o objętości maksymalnie 6-7 odcinków ;]

[Alamut 0]

Dnia 05.01.2012 o 04:16, Memorr napisał:

A drugie pytanie: Jakie anime polecacie,w klimatach DeathNote lub powiązanego z samymi
Shinigami (ale oprócz Bleach, bo nie wiem czemu ale nie mam ochoty tego oglądać)

Poza tym co mówili Kosmitus i Karharot ( Code Geass i Mirai Nikki przede wszystkim! ) dodałbym jeszcze Monster - ma już co prawda kilka lat, ale uważam, że warto ;]

[Outlander-pro 0]

Dnia 05.01.2012 o 16:25, Alamut napisał:

mieli do wyboru albo dać fanom lekkiego mind fucka w postaci ośmiu takich samych,
każdorazowo od nowa animowanych odcinków, albo zrobić mini-sezon o objętości maksymalnie
6-7 odcinków ;]

No to już trzeba było zrobić mini-sezon :F Ile można wałkować ten sam odcinek, tylko animowany na różne sposoby? Litości! To nie ma żadnego sensu -.- Mogli się bardziej wysilić, zdecydowanie.

[ziptofaf 2]

Dnia 05.01.2012 o 16:53, Outlander-pro napisał:

No to już trzeba było zrobić mini-sezon :F Ile można wałkować ten sam odcinek, tylko
animowany na różne sposoby? Litości! To nie ma żadnego sensu -.- Mogli się bardziej wysilić,
zdecydowanie.

To nie tak. Oni to zrobili w pełni specjalnie. Bo wiedzieli że się tym ludzie rozczarują. A potem zrobili film pełnometrażowy i to taki że tylko się zbierało resztki swojej szczęki z podłogi bo od samego poziomu jego niesamowitości zakrzywia się czasoprzestrzeń a z ekranu zaczynają wyłaniać się kosmici, Esperzy i podróżnicy w czasie. A dzięki temu że ogląda się go mając najwyżej letnie wrażenia pod drugim sezonie i nagle widzi się to BOSKIE dzieło to oddziałuje na widza jeszcze mocniej!

Dnia 05.01.2012 o 16:53, Outlander-pro napisał:

No to już trzeba było zrobić mini-sezon :F Ile można wałkować ten sam odcinek, tylko
animowany na różne sposoby? Litości! To nie ma żadnego sensu -.- Mogli się bardziej wysilić,
zdecydowanie.

To nie tak. Oni to zrobili w pełni specjalnie. Bo wiedzieli że się tym ludzie rozczarują. A potem zrobili film pełnometrażowy i to taki że tylko się zbierało resztki swojej szczęki z podłogi bo od samego poziomu jego niesamowitości zakrzywia się czasoprzestrzeń a z ekranu zaczynają wyłaniać się kosmici, Esperzy i podróżnicy w czasie. A dzięki temu że ogląda się go mając najwyżej letnie wrażenia pod drugim sezonie i nagle widzi się to BOSKIE dzieło to oddziałuje na widza jeszcze mocniej!

PS Ale obejrzyj ostatni odcinek z serii Endless Eight, zobaczysz to "niesamowite" rozwiązanie problemu pętli czasowej które, rzeczywiście, było godne poświęcenia mu tyle czasu ekranowego...

[Outlander-pro 0]

Dnia 05.01.2012 o 17:03, ziptofaf napisał:

To nie tak. Oni to zrobili w pełni specjalnie. Bo wiedzieli że się tym ludzie rozczarują.

I tak im nie wybaczę, tego braku kreatywności i lenistwa. Życzę im gotowania się w gorącym oleju w dziewiątym kręgu piekła, za skazanie widza na takie męki. I nic tego nie wynagrodzi. Jak coś robić, to robić to dobrze, a nie pierdu sraku, 8 takich samych odcinków, bo jakoś trzeba zapełnić ten limit 14.

[ziptofaf 2]

/.../

Taka ciekawostka - jak wychodził drugi sezon to się kupowało na płytach po 2 odcinki. I Japończycy nie mieli nic przeciwko 4 paczuszkom z Endless Eight, ponoć sprzedały się nawet bardzo dobrze. Ech, Haruhizm to naprawdę fanatyczna religia ^^ Zdecydowanie wolę zostać zwolennikiem Madokizmu, zwłaszcza że główny kapłan, Kyuube, jest bardzo dobrym mówcą i ciężko go nie polubić, w przeciwieństwie do Haruhi.

[Outlander-pro 0]

Dnia 05.01.2012 o 17:09, ziptofaf napisał:

/.../

Taka ciekawostka - jak wychodził drugi sezon to się kupowało na płytach po 2 odcinki.
I Japończycy nie mieli nic przeciwko 4 paczuszkom z Endless Eight

No tak, ale należy wziąć pod uwagę jeden bardzo ważny czynnik jeśli chodzi o Japończyków. A mianowicie to, że są ... Japończykami. To wiele wyjaśnia ;)

[Pablo_Querte 1]

Jak skończysz seriale to bierz się za film od razu. Tylko go ściągnij (z półki oczywiście!), bo jest warty jakości Full HD.

[Alamut 0]

My Masters!
Obczajcie ten artykulik ;]
http://www.cdaction.pl/news-24321/gry-kontrowersyjne-18-katawa-shoujo.html

[Ajinur 0]

Świetny ten flmik z Bardockiem był, jeszcze ta muzyczka ze starego dobrego DBZ, ach aż się łezka w oku kręci^^