Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Twórcy Heavy Rain bronią prawa do seksu w grach

28 postów w tym temacie

Dnia 04.11.2009 o 14:47, Dante_Syn_Spardy napisał:

oO. Czy to nie jest chore?

Może to jakaś podświadoma nienawiść do hippisów napędza ludzi "Make love, not war". Ale to naprawdę chore, zupełnie jakby seks i robienie dzieci robiło więcej szkód niż walenie z karabinu szturmowego do ludzi XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jakoś filmów to się nie czepia, a ile w nich jest seksu i przemocy, nie są oznaczone +18 i są ogólnodostępne (nawet jeśli mają znaczek to i tak nie wszyscy tego przestrzegają ), więc czepianie się gier jest zupełnie nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ludzie za bardzo ekscytują się kwestią seksu w grach. I to wszyscy z twórcami na czele. Mnie tym czasem interesuje inny problem, bo sprawa "deprawacji młodzieży" jest zupełnie marginalna. Interesuje mnie raczej pytanie: "po co?". Seks w grach pojawia się często po to tylko, by powiedzieć, że gra jest dojrzała. Jest to wspaniały sposób na prezentacje gry jako "produktu dla dorosłego odbiorcy", przy jednoczesnym odpuszczeniu sobie dojrzałej tematyki. Tak było dajmy np. w Farenheicie, gdzie scena seksu była absolutnie zbędna, czy też w Wiedźminie, który rozpatrywał seks w kontekście zwykłego "zaliczania" przypadkowych panienek.
Mam nadzieje, że z HR nie będzie tak samo, a gadanie o seksie jest tylko żeby nakręcić hype wokół gdy.

P.S.
Dobrze, że w grze będą przynajmniej gołe cycki, a nie "seks w majtkach" a la Dragon Age.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2009 o 11:29, Galadin napisał:

Sam nie wiem. Dawniej nie trzeba było robić scen żeby gra odniosła sukces. Dzisiaj myślenie
i kreatywność boli?



Kiedyś mieliśmy bezmyślną rzeźnię na ekranie. Poza tym chyba nikt nie wyda 200zł rzeczy zobaczyć gołe cycki.
Gry to coraz bardziej rozbudowane opowieści i nie wiem czemu nie miałoby być w nich seksu. Przecież nie jest pewnie wciśnięty na siłę. Nie rozumiem twoich poglądów.


Skoro dorośli ludzie uprawiają seks i oglądają filmy porno to co szkodzi seks w grze? Dla mnie myślenie o seksie w grach jak o czymś złym to kalectwo umysłu autora tych słów.


Jeżeli istnieją filmy z seksem i filmy O seksie to czemu gry z seksem nie miałyby istnieć? Jak dla mnie to mogą zrobić wirtualnego pornosa gdzie machanie kroczem przy natalu będzie odzwierciedlało igraszki w łóżku. Tylko po co? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że pan Cage po prostu powiedział publicznie to o czym większość zdrowo myślących graczy dudni od lat. Dzieciaki tak czy siak znajdą jakoś drogę do własnej kopii czy to będzie film, gra czy zwykły "świerszczyk", nawet najuważniejszy rodzic nie upilnuje, o takich rzeczach trzeba z dziećmi rozmawiać a nie tylko je od nich izolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2009 o 11:37, Afgncap napisał:

Myślę, że pan Cage po prostu powiedział publicznie to o czym większość zdrowo myślących
graczy dudni od lat. Dzieciaki tak czy siak znajdą jakoś drogę do własnej kopii czy to
będzie film, gra czy zwykły "świerszczyk", nawet najuważniejszy rodzic nie upilnuje,
o takich rzeczach trzeba z dziećmi rozmawiać a nie tylko je od nich izolować.



Tyle że to jest gra od 18 lat i powinno się zakładać że młodsi w to nie zagrają.
Ale nawet jeśli, to nasze pokolenie jest już przesiąknięte seksem i goły biust itp. nikogo nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

skoro gra jest od 18 lat nie widze w tym problemu..a to, że młodsi i tak zagrają? To już rodziców problem nie twórców..to tak jak z filmami są niektóre dla dorosłych i tak też jest w grach. Jesli jest od 18 to może być w niej wszystko...oczywiście odpowiednio wyważone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko dla ludzi - byle tylko nie było wciągniętym do gry na siłę. W Wiedźminie chociażby, było to całkiem dobrze rozegrane.

A gry wraz z wzrostem audio-wizualnego realizmu, przestają być wyłącznie czymś, żeby poklikać w gry typu Diablo czy Mario. Przykładem jest Crysis i Crysis: Warhead, które choć fabułę mają całkiem niskich lotów, to jednak bycie w samym środku akcji powodowało, że się na to nie zwracało uwagi. Ot takie interaktywne filmy. Jeszcze innym przykładem jest ostatnia słynna afera z MW2 ze sceną na lotnisku. Zwyczajnie gry wchodzą na nowy etap w dziedzinie rozrywki i prędzej czy później, wizerunek gracza na świecie czy w Polsce, się jeszcze bardziej zmieni, gdyż dojdą do tej branży ludzie w wieku 20-30 lat, którzy od urodzenia w ręku pada nie mieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale crisis to gra akcji i żołnierz na prawdziwej wojnie też nie przeżywa epickiej fabuły. Chociaż fakt, że można by było zrobić to lepiej z fabułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2009 o 12:03, Pile napisał:

Ale crisis to gra akcji i żołnierz na prawdziwej wojnie też nie przeżywa epickiej fabuły.
Chociaż fakt, że można by było zrobić to lepiej z fabułą.

Ironiczne jest to że jak ktoś wspomina o Crysisie gdzie biegamy w super pancerzu i strzelamy do obcych w ten sposób to wszyscy się z tym zgadzają. A jak taki argumen podam o Far Cry 2 że to tylko kawalek życia najemnika to już nie jest to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2009 o 11:30, Hav5ock napisał:

Wydaje mi się, że ludzie za bardzo ekscytują się kwestią seksu w grach. I to wszyscy
z twórcami na czele. Mnie tym czasem interesuje inny problem, bo sprawa "deprawacji młodzieży"
jest zupełnie marginalna. Interesuje mnie raczej pytanie: "po co?".


Seksu można użyć w grach z tego samego powodu, dla którego używa się go w literaturze, komiksie, filmie, obrazie, rzeźbie, fotografii i innych formach działalności kulturalnej. Dlaczego więc nie miałyby to być gry? Natomiast poziom zależy od kontekstu i sposobu.

Dnia 01.11.2009 o 11:30, Hav5ock napisał:

Seks w grach pojawia
się często po to tylko, by powiedzieć, że gra jest dojrzała. Jest to wspaniały sposób
na prezentacje gry jako "produktu dla dorosłego odbiorcy", przy jednoczesnym odpuszczeniu
sobie dojrzałej tematyki.


Cage chce, by ludzie zaczęli powszechnie traktować gry jako coś więcej niż tylko zabijacz czasu, zwykłe klikadło. Chce, by gra była formą sztuki i pozostawiła w człowieku coś głębszego. Mam nadzieję, że dotrzyma słowa i HR będzie grą faktycznie dojrzałą.

Dnia 01.11.2009 o 11:30, Hav5ock napisał:

Tak było dajmy np. w Farenheicie, gdzie scena seksu była absolutnie
zbędna,


Fahrenheit miał wiele świetnych pomysłów, ale nie wszystko zostało dobrze przemyślane, część epizodów była dodana na siłę, i w efekcie fabuła się rozmyła. Zabrakło też czasu na dopracowanie kilku elementów. Cage o tym wie - mało tego: w artykule na Gamasutrze opisał błędy, które on i QD popełnili przy produkcji F.

Dnia 01.11.2009 o 11:30, Hav5ock napisał:

czy też w Wiedźminie, który rozpatrywał seks w kontekście zwykłego "zaliczania"
przypadkowych panienek.


W Wiedźminie każdy gracz ma wybór - jeśli jest taka jego wola nie musi żadnej zaliczyć. Może się też ograniczyć wyłącznie do kobiet, które kocha (bądź gracz chce, by je kochał;) np. Shani czy Triss.

Dnia 01.11.2009 o 11:30, Hav5ock napisał:

Mam nadzieje, że z HR nie będzie tak samo, a gadanie o seksie jest tylko żeby nakręcić
hype wokół gdy.


Hype normalny gracz musi odrzucić, bo w obecnym świecie głupi trailer potrafi zdradzić większość szczegółów, niekiedy nawet z zakończeniem. Dlatego trzeba się zastanowić, czy faktycznie warto oglądać wszelkie przeglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2009 o 11:40, Pile napisał:

Tyle że to jest gra od 18 lat i powinno się zakładać że młodsi w to nie zagrają.
Ale nawet jeśli, to nasze pokolenie jest już przesiąknięte seksem i goły biust itp. nikogo
nie dziwi.


No tak, można powiedzieć, że to nie wina twórców tylko rodziców, w takie obrazy docierają do młodszych odbiorców. Według mnie to raczej wina dzisiejszego systemu wychowywania, wszystko jest cacy a co jest be to z dala od pociech, a potem te same gnojki biegają z nożem po ulicy bo nikt im nie wyjaśnił czemu be jest be. Co do samego seksu w grze to wydaje mi się (jednak nie mogę z całą pewnością stwierdzić), że to tylko chwyt reklamowy dla napalonych na cycki dzieciaków. Też trochę dziwne, że niektórzy tak się potrafią zachwycać kanciastą golizną na ekranie, jak tyle porno z prawdziwymi kobietami wszędzie wkoło, nie mówiąc już o prawdziwych laskach na każdej ulicy, które można poderwać.

O i na koniec trochę mnie zdziwiłeś tym tekstem, że na ekranie kiedyś była bezmyślna rzeźnia a teraz mamy rozbudowane historie. Mi się wydaje, że jest całkiem odwrotnie, teraz historie opowiadane w grach mają po 15h, a kiedyś średnio 20-30h i to w dodatku znacznie ciekawsze. No chyba, że chodzi o gry konsolowe tylko to się nie wypowiem bo nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh nie rozumiem, niektorych ludzi. Gdy w grach jest pelno rzezi, strzelanie, rozne czesto ''''nieco'''' chore formy zabijania itp. to brak reakcji. Gdy jakas scena erotyczna zaistnieje w grze to juz wielki szum itd...Jesli jest pokazana czynnosc ''''jak sie robi ludzi'''' to zle, a jak sie zabija ludzi to dobrze^^...czysta hipokryzja (?), czy cos innego? Nawet jesli zagra to osoba niepelnoletnia i zobaczy ten nagi biust to znaczy, ze bedzie zgorszony,wyjdzie na ulice i zacznie gwalcic czy cus? :P
Golizna,sceny erotyczne sa juz wszedzie,jesli ktos ma na to ochote to chyba nie kupi specjalnie tej gry, aby przez pare sekund zobaczyc gole cycki? Teraz to juz nawet w gazetkach dla pań czy w czym tam mozna cycki zobaczyc lub w jakims pismie poswieconym medycynie...Zatem nie widze powodu,aby seks,erotyka itp. nie mogly byc w grach...Po co ta nagonka na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze gry szły najbardziej w stronę technologii a teraz nawet po samych graczach widać że fabuła jest coraz bardziej pożądana. Chociaż niektórzy wolą "bezmyślne" gry. Gry mogą być prostą rozrywką albo wręcz przeżyciem duchowym. Ale ja myślę że trend jest taki że fabuła zwiększa znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, o co się tak ludzie plują. Jest oznaczenie 18+, są to twórcy z głową na miejscu, więc nie wypchają bezmyślnie gry seksem i przemocą, więc o co to całe halo? Wszystko jest jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować