Diablo III w 2011 roku lub jeszcze później?

[Ring5 0]

Dnia 13.11.2009 o 11:52, Nervous napisał:

Zgadzam się. Dochodzi to tego także element cienkiej granicy podczas oczekiwania na grę,
po przekroczeniu której nasze oczekiwania są zbyt wysokie, żeby dany tytuł im podołał.
Gra może być fajna i przyjemna, ale zbyt długi czas może się odbić na żywotności produktu.
Konkurencja nie śpi.

Myślę, że D3 ten punkt przekroczył już dawno. Obecnie oczekiwania graczy względem trzeciej części serii są tak ogromne, że naprawdę nie widzę możliwości, by tytuł ten (lub jakikolwiek inny) im podołał. Wszyscy widzieliśmy, co stało się np. z Hellgate: London, które przez długi czas (przed premierą) określano "duchowym następcą Diablo", a potem okazało się, że gra może jest i w porządku (na pewno nie była przebojem, ale pograć się dało), ale nie dorasta do pięt Diablo 1. Tamta gra była i jest niepowtarzalna.

[9DANAD9 0]

Moim zdaniem przegięliście porównując grafikę Torchlight z DIII wybaczcie ale nie zgodzę się by w pierwszym tytule choć wyglądała na lepszą... Poczekajmy aż Blizz wyda grę wtedy wszelkie dyskusje na temat grafiki będą uzasadnione. Na razie i tak nikt nic nie poradzi na politykę wydawniczą tej firmy i należy się jedynie cieszyć że konkurencja czuwa co mam nadzieje pozwoli tez na stworzenie DIII jeszcze lepszego ;)

[abbott123 0]

Niech wyjdzie w 2012. Ładnie się zgra nasze Euro, "przepowiednie" o końcu świata i premiera Diablo :)

[Citkowsky 2]

Hehe, a mój znajomy usilnie twierdził, że pogra sobie w diablo jeszcze w te święta^^

[Ximos 0]

Dnia 13.11.2009 o 13:17, abbott123 napisał:

Niech wyjdzie w 2012. Ładnie się zgra nasze Euro, "przepowiednie" o końcu świata i premiera
Diablo :)

Zapomniałeś dodać że jeszcze Win 8 ma wyjść w2012. Wtedy to koniec świata murowany :P

[Clu 0]

Nie ma co, to że Diablo III ma wyjść w 2011 a może i później wiedziałem od dawna, ale muszę przyznać że Blizzard w bardzo dobry sposób potrafi podnieść ciśnienie ludziom. Nie boję się stwierdzić, że nawet lepiej niż kawa :/

[Gregario 5]

w sumie to i dobrze bo ja osobiście wolę zagrać w dopracowaną grę

[lRayl 0]

Jak wyjdzie w 2011 r. to nie będzie miała zbytnio zachwycającej grafy na tle innych produkcji.

[deusER4 0]

@Harpen
> Firma stawia na jakość.
zapewne, a może nie spieszno im dlatego by podsycić jedynie ciekawość co będzie miało na wyniki sprzedaży? ;>
choć o takie postępowanie ich nie posądzam.. napisałem, może.. ;]

> Zatem pewne jest..
nic pewne nie jest ]:>

[jajo1212 0]

wg mnie pod względem dopracowania D III będzie jedną z lepszych gier ale grafika może nie być najlepsza... A do tego ze blizz ciągle przeciąga date wydania to juz sie przyzwyczaiłem :P

[lastvegas 0]

Dnia 13.11.2009 o 15:04, Gregario napisał:

w sumie to i dobrze bo ja osobiście wolę zagrać w dopracowaną grę

Hehe, można powiedzieć, że Blizz jest pod ścianą. Wiadomo, że robią dobre gry, ale po takim czasie ta gra chyba nie powinna mieć już błędów wcale, albo inaczej - niech spróbuje mieć.

Btw. Wszystko się kręci wokół grafiki i wspomnianego hype`u. Ludzie jeszcze nie grali w DIII ale już chcą je mieć. W tym ja. Lubię dobrą grafę z prostego powodu. Lubię kiedy coś ładnie wygląda I równie dobrze działa. To drugie zostało mi jeszcze ze starych dobrych gier.

Co do samego wypuszczenia gdy tak późno, miałem na myśli, że gracze zawiodą się w momencie jej wyjścia bo wiele rozwiązań zobaczą u konkurencji. Zatem produkt się zestarzeje. Oby jednak się tak nie stało. Swoją drogą to ciekawe czy tak trudno wydać teraz klon DIII, że nikt się na to nie rzuca?

[Gregario 5]

Blizzard nigdy jakoś nie spieszył się z wypuszczaniem gier więc nie ma co się dziwić że z DIII też się nie spieszy :) ja osobiście chciałbym aby DIII będzie bardziej podobny do pierwszej części niż do drugiej chociaż po obrazkach które zostały już wypuszczone raczej w to wątpię :(

[NeMo-PL 0]

Harpen i reszta nie patrzcie na grafikę bo to nie upiększa gry, a grywalność i klimat !

[sc 0]

Zleci, nawet się nie obejrzycie. ;)

[Afgncap 0]

Nie pamiętam gry Blizzarda, która nie podołała oczekiwaniom. Tak niektórzy przy W3 narzekali, że grafika nie zachwyca, ale co z tego skoro fabuła była świetna, grywalność jeszcze większa. Pewnie podobnie będzie z D3, grafika się trochę podstarzeje, ale kto będzie na to zwracał uwagę kiedy tak przyjemnie się tłucze setki stworków, albo śmiga po Battlenetcie?

[gogowitczak 0]

Mi sie wydaje, że nie powinniśmy tak chwalić D3 przed premierą. Stare przysłowie pszczół mówi "Nie chwal dnia przed zachodem słońca" :-). Potem (tfu! tfu!) okaże się że wyjdzie taki crap jak CoD:MW2 i będzie szkoda tego czekania :-(

[JON666 0]

Jeśli to byłaby prawda to blizz zacząłby troche wpadać w pułapkę pt "Duke Nukem Forever", bo mi osobiście nie chce się czekać kolejne x lat na diablo. Ale bardziej stawiam na to że jest to tylko zagrywka marketingowa dająca darmową reklamę D3, na zasadzie że za miesiąc-dwa ktoś z blizza powie "A kuku, jednak wydamy diablo w tym roku, ale was zaskoczyliśmy, co nie". Mamy kryzys a Diablo 3 to na pewno byłby ładny zastrzyk gotówki dla wydawcy, wątpliwe by zwlekali tyle z jego premierą.

[forest_kinglike 0]

kocham diablo i w ogole, ale
co to jest to...
china online?

[Ring5 0]

Dnia 14.11.2009 o 17:13, JON666 napisał:

Mamy kryzys a Diablo 3 to na pewno byłby ładny zastrzyk gotówki dla wydawcy

Kto jak kto, ale akurat Blizzard na brak gotówki narzekać nie musi. Dla równego rachunku przyjmijmy, że w WoWa gra 10 milionów osób (jest ich pewnie raczej 12 milionów, ale weźmy poprawkę na to, że nie wszyscy wykupują abonament co miesiąc). Przyjmijmy też, że każdy z nich wykupił najtańszy możliwy abonament, czyli 12.99$ (przy półrocznej subskrypcji), zamiast standardowego 14.99. Teraz odrobina matematyki:
10,000,000 x 12.99 = 129,900,000 (dla tych, którym nie chce się czytać: 129 milionów, 900 tysięcy) MIESIĘCZNIE!

Tyle zarabia Blizz na samym WoWie. Niech nawet 10 procent z tego będzie czystym zyskiem, po odliczeniu kosztów utrzymania serwerów, opłacenia pracowników itp. Jakieś pytania?

Biorąc pod uwagę nadchodzące premiery SCII i Cataclysm - zastrzyk gotówki to ostatnia rzecz, jaka jest potrzebna Blizzardowi. Zwlekanie z premierą D3 to zwykły zabieg marketingowy, który ma na celu doprowadzenie graczy do rozpaczy, co sprawi, że w dniu premiery będą się ustawiały kolejki, żeby zdobyć upragniony tytuł.

Na szczęście ja w nich stał nie będę. D2 stanowiło dla mnie krok w tył w stosunku do D1 - zero klimatu, który stanowił jedną z najmocniejszych stron jedynki. To sprawiło, że po dwójkę sięgnąłem dopiero, jak ukazała się w tańszej wersji, z LoDem. Biorąc pod uwagę "ciukielkowo-luziową" grafikę trójki, w tym przypadku będzie ponownie. Dżungla z kolorowymi papużkami, trawiaste równiny, na których brakuje tylko pasących się owieczek - to nie jest Diablo. Diablo to katakumby, ciasne korytarze, potępieńcze jęki, dochodzące gdzieś z mroku, krypty pełne ożywionych zwłok mieszkańców Tristram... To właśnie Diablo. I tego, niestety, nie zobaczymy.

[JON666 0]

Amen.
Sorry bracie nie mogłem się powstrzymać:) Ale podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałeś powyżej.