Zaloguj się, aby obserwować  
Chester001

Afera z licealistką w playboy''u

223 postów w tym temacie

Dnia 04.03.2006 o 16:06, Cheed napisał:

Dokładnie co w tym złego?


To, że uczeń ZAWSZE reprezentuje swoją szkołę. I dyrektorowi może nie podobać się taki sposób "reklamy".

Dnia 04.03.2006 o 16:06, Cheed napisał:

Toruńskie liceum im Ojca Rydzyka?


Nie, normalne liceum. Takie, w którym można było dużo. Ale rozbierane sesje licealistki nie są rzeczą normalną. Nawet, jeśli jest modelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe za zwykły soft wyleciała ze szkoły :/ zreszta bez tego całego poprawiania w playboyu wygląda lepiej, tam to sam plastik.
Nie napalajcie się tak zdjęcia to typowe akty: biust itp. Nie żaden hard( od tego są inne periodyki). Dziwne jest natomiast to, że gdyby dziewczyna nie chodziła do szkoły to przeszłby bez echa i wszytko byłoby ok.
Widać jeszcze brakuje nam troszke tolerancji.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.03.2006 o 16:06, Cheed napisał:

Dokładnie co w tym złego?

Do póki licealistka nie ukończy szkoły, to ją reprezentuje nawet poza murami liceum. W regulaminach zazwyczaj jest wzmianka o godnej reprezentacji szkoły. Ja osobiście nie uważam że zdjęcia w Playboy''u to pornografia. Są to zdjęcia ładne artystycznie, jednak ze względu na tematykę nie nadają się dla małoletnich. W szkole wszyscy są uczniami równymi sobie - i ci przed osiemnastką, i ci po. Zrobiła źle, ale załatwili jej szkołę. Myślę że powinna się wstrzymać z publikacją do zdania matury. Ale to przecież jej wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to co tego dyrektora obchodzi, że ona pozuje do takiej gazety, Playboy nie jest gazetą z ostrą pornografią tylko pokazującą kobiece kształty więc nie widze problemu. Mi się wydaje że to zwykła zazdrość bo jego żony do tej gazety nie chciali wziąć. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 16:45, maniekk napisał:

Widać jeszcze brakuje nam troszke tolerancji.

Dziewczyna zrobiła coś ewidentnie niewłaściwego, w dodatku coś, czego porządnej dziewczynie nie przystoi, a Ty domagasz się tolerancji!?

Gdyby nie chodziła do szkoły, tylko pracowała w prywatnej firmie, jej właściciel mógłby uznawszy to za stosowne wyrzucić ją z pracy. Problemem nie byłby brak u niego tolerancji, tylko lekceważenie przez nią pewnych spisanych i niepisanych zasad, które obowiązują wszystkich, nie tylko tych, którzy swoje niewłaściwe zachowanie próbują brakiem tolerancji umniejszać.

Pytanie kontrolne. Czy Wasze dziewczyny / żony mogą bez Waszej wiedzy i zgody zrobić sobie sesyjkę w Playboyu? A dla bardziej wyrazistego przykładu zakonnice? Przecież taka sesyjka to niż zdrożnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 16:56, kNOT napisał:

> Widać jeszcze brakuje nam troszke tolerancji.
Dziewczyna zrobiła coś ewidentnie niewłaściwego, w dodatku coś, czego porządnej dziewczynie
nie przystoi
, a Ty domagasz się tolerancji!?

Dnia 04.03.2006 o 16:56, kNOT napisał:

Pytanie kontrolne. Czy Wasze dziewczyny / żony mogą bez Waszej wiedzy i zgody zrobić sobie
sesyjkę w Playboyu? A dla bardziej wyrazistego przykładu zakonnice? Przecież taka sesyjka to
niż zdrożnego...

Dlaczego tak się upierasz, że to było niewłasciwe? Chyba nie należysz do tej grupy która by paliła wszystkich na stosie tylko dlatego, że są niewłaściwe? Wiesz kiedyś palili za to, że ziemia jest płaska choć dziś myślimy że to okrutne barbarzyństwo.
Na plaże pewnie też nie chodzisz bo są tam kobiety w niewłaściwych strojach i porządnym dziewczynom takie nie przystoją. W takim razie cofnijmy się do średniowiecza gdzie ukazanie kostki było już czymś hard.
Natomiast ja bym się cieszył gdyby moja dziewczyna/żona była na okładce playboya. :)
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym właśnie jest problem, że jednym nie przeszkadza, gdy dziewczyna ''robi to'' z przygodnie poznanym znajomym, a inni liczą na wierność. Jednym nie przeszkadza, gdy dziewczyna puszcza w świat swoje rozebrane zdjęcia, a inni liczą na minimum skromności. Jednym nie przeszkadza, gdy dziewczyna bez konsultacji decyduje za dwoje, a inni liczą na związek partnerski. Jedni wbrew sobie muszą być trendi, inni akceptują siebie i starają się wybierać to, co lubią. Problem pojawia się, gdy do bycia trendi i ''tolerancji'' zachowania, które potępiamy, jesteśmy zmuszani. Gdy miesza się nagość, która jest naturalna i na plaży mniej lub bardziej przystoi, z golizną w ogólnopolskiej gazecie lub (dla większego kontrastu) w kościele. To też jest przecież miejsce jak najbardziej publiczne, czym się od plaży różni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie czym? Więc dlaczego tak Ciebie bolą akty w gazecie?
Jeśli dziewczyna chce to robić nic nie możemy jej zrobić, dopóki jest to zgodne z prawem. To tak jakbym powiedział, że nie podoba mi się Twoje moderowanie tutaj. Niestety zawsze będzie ktoś niezadowolony. Jedynym wyjsciem jest nie robić tego co się nie podoba.
Nie zawsze mamy to co chcemy niestety.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:29, maniekk napisał:

Więc dlaczego tak Ciebie bolą akty w gazecie?


Prędzej boli to, że zrobiła to dziewczyna, która nie powinna tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:08, maniekk napisał:

Natomiast ja bym się cieszył gdyby moja dziewczyna/żona była na okładce playboya. :)


Jest takie stare powiedzonko ;"uważajcie, o co prosicie, bo może wam być dane .." a wtedy okazać się może, że tolerancja tolerancją ale istnieją jednak granice. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:19, kNOT napisał:

Gdy miesza się nagość, która jest naturalna i na plaży mniej lub bardziej przystoi, z golizną
w ogólnopolskiej gazecie lub (dla większego kontrastu) w kościele. To też jest przecież miejsce
jak najbardziej publiczne, czym się od plaży różni?


Z porównaniem plaży i kościoła jako miejsc publicznych zdecydowanie przesadziłeś - przecież są zupełnie nieporównywalne, kościół to miejse kultu a nie miejsce publiczne sensu stricte.

Dziewczyna zrobiiła to co chciała, musiała sie liczyc z konsekwencjami swego postępowania, ale nie popełniła też jakiegoś czynu wysoce nagannego - nie przesadzajmy. To że sprawiła przykrość i postawiła swoich rodziców i faceta w sytuacji trudnej i przykrej jest jej winą ale to jej decyzja i ona będzie ponosić jej konsekwencje.

Dyrektor szkoły swoja drogą też miał do dyspozycji inne środki, niż relegowanie ze szkoły. Takie rozwiązanie " w przeddzień" matury nie powinno wchodzić w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie napisałem, że bolą mnie jej akty w gazecie, której kupować zresztą nie zamierzam? Niech sobie robi tyle zdjęć, ile chce. Solo, z koleżankami, chłopakami, w duecie, trójkątach, a nawet cztero lub więcej kontach. Jest mi to zupełnie obojętne. To jest jej prywatna sprawa. Musi się niestety liczyć z konsekwencjami. Jest w końcu dorosła, a dorosłość nie jest kwestią wieku, tylko świadomości konieczności ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny. Jeśli przejdzie się nago po plaży nudystów, nikt jej niczego nie zrobi. Gdy spróbuje przejść się nago po mieście, wyląduje na komisariacie. W czym Ty widzisz problem? Gdyby zrobiła sobie rozebrane zdjęcia i poczekała do matury, nikt by pewnie o niej słowa nie napisał/powiedział. Chciała jednak rozgłosu, aby brak urody zrekompensować skandalem. I to jej się udało. Miała swoje 5 niezasłużone minut. Tobie takie zachowanie się podoba, mi nie. Tobie być może podobają się jej zdjęcia, mi akurat nie. Niezależnie od naszych gustów i preferencji zrobiła coś niewłaściwego i zgodnie z przewidywaniami poniosła tego zasłużone konsekwencje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:29, maniekk napisał:

/.../
Jeśli dziewczyna chce to robić nic nie możemy jej zrobić, dopóki jest to zgodne z prawem.

Mylisz się. My wogóle nic jej nie możemy zrobić, nawet wtedy gdy postąpi niezgodnie z prawem. Od tego są odpowiednie służby państwowe. Co do tolerancji - przecież tolerujemy jej zachowanie? Tylko tolerancja, wcale nie oznacza akceptacji. Zreszta, jej sprawa, jak się zachowuje, ale po to mamy (podobno) wolność słowa, żeby móc wyrazić swoją opinię na dowolny temat. A opinia wcale nie musi być pozytywna.
P.S. Dlaczego Twojej żony/dziewczyny nie ma na okładce Playboya? Przecież byś się cieszył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:41, KrzysztofMarek napisał:

> /.../
> Jeśli dziewczyna chce to robić nic nie możemy jej zrobić, dopóki jest to zgodne z prawem.

Mylisz się. My wogóle nic jej nie możemy zrobić, nawet wtedy gdy postąpi niezgodnie
z prawem. Od tego są odpowiednie służby państwowe. Co do tolerancji - przecież tolerujemy jej
zachowanie? Tylko tolerancja, wcale nie oznacza akceptacji. Zreszta, jej sprawa, jak się zachowuje,
ale po to mamy (podobno) wolność słowa, żeby móc wyrazić swoją opinię na dowolny temat. A opinia
wcale nie musi być pozytywna.
P.S. Dlaczego Twojej żony/dziewczyny nie ma na okładce Playboya? Przecież byś się cieszył?

Hehe może dlatego, że do żeniaczki mi się nie spieszy to raz. Nie mam dziewczyny to dwa. No ale ja mam dopiero 25 na karku i inaczej widze świat niż wy. Chociaż mój ojciec tez nie widział nic zdrożnego w tych zdjęciach.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:46, maniekk napisał:

mój ojciec tez nie widział nic zdrożnego w tych zdjęciach.

Ty nie masz, ale ma Twój ojciec. Zapytaj się go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:46, maniekk napisał:

> > /.../
Hehe może dlatego, że do żeniaczki mi się nie spieszy to raz. Nie mam dziewczyny to dwa. /.../

No to żeby nie było tak, jak Ci Fran napisała. Bardzo ładnie i bardzo prawdziwie zresztą.

Dnia 04.03.2006 o 17:46, maniekk napisał:

Pozdrawiam.

Ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:40, kNOT napisał:

Gdzie napisałem, że bolą mnie jej akty w gazecie, której kupować zresztą nie zamierzam? Niech
sobie robi tyle zdjęć, ile chce. Solo, z koleżankami, chłopakami, w duecie, trójkątach, a nawet
cztero lub więcej kontach. Jest mi to zupełnie obojętne. To jest jej prywatna sprawa. Musi
się niestety liczyć z konsekwencjami. Jest w końcu dorosła, a dorosłość nie jest kwestią wieku,
tylko świadomości konieczności ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny. Jeśli przejdzie
się nago po plaży nudystów, nikt jej niczego nie zrobi. Gdy spróbuje przejść się nago po mieście,
wyląduje na komisariacie. W czym Ty widzisz problem? Gdyby zrobiła sobie rozebrane zdjęcia
i poczekała do matury, nikt by pewnie o niej słowa nie napisał/powiedział. Chciała jednak rozgłosu,
aby brak urody zrekompensować skandalem. I to jej się udało. Miała swoje 5 niezasłużone minut.
Tobie takie zachowanie się podoba, mi nie. Tobie być może podobają się jej zdjęcia, mi akurat
nie. Niezależnie od naszych gustów i preferencji zrobiła coś niewłaściwego i zgodnie z przewidywaniami
poniosła tego zasłużone konsekwencje...

Nie. Nie podoba mi się w jaki sposób z tego korzysta, świadczy o tym że ma pusto w głowie. Nie przeszkadza Ci? Pozwól, że zacytuje"Dziewczyna zrobiła coś ewidentnie niewłaściwego, w dodatku coś, czego porządnej dziewczynie nie przystoi a Ty domagasz się tolerancji". Jakie to konsekwencje:) wyszła na tym lepiej niż pewnie myślała że będzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2006 o 17:47, kNOT napisał:

> mój ojciec tez nie widział nic zdrożnego w tych zdjęciach.
Ty nie masz, ale ma Twój ojciec. Zapytaj się go...

No przecież napisałem, że nic nie widział nieodpowiedniego w tych zdjęciach:) Tak przy okazji mieszkam w tym samym mieście co przedmiot naszej dyskusji, jakoś dwa dni minęły i nikt o tym już nie mówi.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować