Zaloguj się, aby obserwować  
Chester001

Afera z licealistką w playboy''u

223 postów w tym temacie

Dnia 05.03.2006 o 16:25, Yarr napisał:

W omawianej sprawie - dyrektor trzymał sie statutu i dbał o dobro innych uczniów i wizerunek
szkoły, więc złą wolą bym tego nie nazwał. W moim przypadku można to spokojnie uznać za nienormalne
[to była IV klasa liceum plastycznego].


Mentalność kalego ?? Ona była inaczej pełnoletnia niż ty ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 16:25, Yarr napisał:

Dyrektor zachował sie właściwie według mnie.


Jak dla mnie dyrektor nawet nie trzymał w zyciu tej gazety w reku.... Dziewczyna jest dorosła i pozowała dla pisma dla dorosłych które powinni kupowac tylko dorosli... wiec skoro wedłóg dyrektora zyjemy w takim idealnym kraju gdzie nie ma miejsca dla takich dziewczyn w szkolach to jak mlodziez która ma pod opieka ma kupic ta gazete ;)

Moja dziewczyna nie miała półmetka bo syn dyrektora nie miał z kim pójść, mało brakowało a studniówki tez by z tego powodu nie było...

Jak dla mnie to bzdura żeby jeden despota decydował o życiu innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.03.2006 o 16:26, Yarr napisał:

Przepraszam, a czy Playboy to czasopismo o sztuce?



Y - przepraszam a czy jest pismem pornograficznym promującym wyuzdanie, amoralność i ...pedofilię ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.03.2006 o 16:25, Yarr napisał:

W omawianej sprawie - dyrektor trzymał sie statutu


Y - a czy w tym faq, ...uuups statucie jest punkcik zabraniający pozowania nago w sesji zdjęciowej ? :>

i dbał o dobro innych uczniów

Y - :D:D , jasne, inni uczniowie po przejrzeniu ostatniego numeru Playboya doświadczyli wręcz trumatycznych przeżyć i obecnie kwalifikują się na co najmniej roczne konsultacje u psychologa :) Czy ta dziewczyna jest rzeczywiście aż tak strasznie brzydka ? :>

i wizerunek szkoły,

Y - na wizerunek szkoły to w pocie czoła pracuje jej dyrektor :)

więc złą wolą bym tego nie nazwał.

Y - ale buractwem i owszem

W moim przypadku można to spokojnie uznać za nienormalne [to była IV klasa liceum plastycznego].

Y - tak się dziwnie składa, że nagość w uczelniach plastycznych jest dość częstym zjawiskiem i o zgrozo występuje ona podczas zajęć - straszne prawda ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 16:02, gmx napisał:

> /.../
:) nie no, kilka wieków wcześniej ty byś ja pewnie spalil na stosie.. ale kazdy ma swoje zdanie... /.../

O ile ja pamietam dobrze to, czego uczono mnie o średniowieczu, to panienkę co najwyżej (co najwyżej!) wytarzano by w smole i w pierzu i wygoniono z miasta, więc z tym paleniem na stosie nie przesadzaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 17:00, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../
> :) nie no, kilka wieków wcześniej ty byś ja pewnie spalil na stosie.. ale kazdy ma swoje
zdanie... /.../
O ile ja pamietam dobrze to, czego uczono mnie o średniowieczu, to panienkę co najwyżej (co
najwyżej!) wytarzano by w smole i w pierzu i wygoniono z miasta, więc z tym paleniem na stosie
nie przesadzaj ;)

:) oj, mi chodziło o palenie czarownic (ostatnio miało miejsce chyba w XIX w.), bo za pozowanie do obrazu to by pewnie dostała troche złota i życie toczyło by sie dalej...
No właśnie - kiedyś właśnie z braku P. ludzie malowali akty, które teraz pokazuje sie w szkołach i nazywa sztuką i jest ok, ale jak dziewczyna pozuje to juz wielka zbrodnia... bo przecierz nie mówimy tu o "filmach przyrodniczych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 16:47, hanmeg napisał:

Y - tak się dziwnie składa, że nagość w uczelniach plastycznych jest dość częstym zjawiskiem
i o zgrozo występuje ona podczas zajęć - straszne prawda ? :D


W uczelniach może jest. Ja pisałem o liceum. Nie czytasz chyba tego co piszę.
Ja mówiłem o swoim przypadku [groźba dyrektora, że wywali mnie ze szkoły za brodę].
Kolejna rzecz - czy gdzieś napisałem, że Playboy to pornografia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 19:56, Yarr napisał:

W uczelniach może jest. Ja pisałem o liceum. Nie czytasz chyba tego co piszę.


Y - przepraszam, moje przeoczenie: w uczelniach i w liceach, teraz dobrze ? :)

Dnia 05.03.2006 o 19:56, Yarr napisał:

Ja mówiłem o swoim przypadku [groźba dyrektora, że wywali mnie ze szkoły za brodę].


Y - i słusznie, uczeń powinien być schludny ;)

Dnia 05.03.2006 o 19:56, Yarr napisał:

Kolejna rzecz - czy gdzieś napisałem, że Playboy to pornografia?


Y - a czy ja napisałem, że Ty napisałeś ? :)


...nie dajmy się zwariować, setki uczniów co dnia się upija, ćpa, setki znęca się nad kolejnymi setkami, jakoś nikt nie robi z tego wielkiego halo. Te tematy w mediach pojawiają się raz na jakiś czas, od wielkiego dzwonu. Większość przechodzi nad tym do porządku dziennego, ale jak ktoś zrobi sobie pare fotek nago i je potem opublikuje to w całym kraju zrywa się święte oburzenie. Zaszczuć kogoś, o w tym jesteśmy nieźli. Niedobrze mi sie robi jak słucham/czytam/oglądam tych którzy wiedzą lepiej jak powinniśmy żyć, postępować i zachowywać sie gdy oni sami postępują dokładnie odwrotnie niż sami deklarują. Hipokryzja to dość ostatnio powszeche zachowanie wielu Polaków, tych u góry, na Wiejskiej i tych niżej, na co dzień spotykanych, ot choćby tu , na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaszczuć kogoś, o w tym jesteśmy nieźli. Niedobrze mi sie robi jak słucham/czytam/oglądam tych którzy wiedzą lepiej jak powinniśmy żyć, postępować i zachowywać sie gdy oni sami postępują dokładnie odwrotnie niż sami deklarują. Hipokryzja to dość ostatnio powszeche zachowanie wielu Polaków, tych u góry, na Wiejskiej i tych niżej, na co dzień spotykanych, ot choćby tu , na forum :)

Jakbym czytał Twój (samo)opis. W zaszczuwaniu byłeś dobry, to trzeba Ci przyznać. Ale ząbki już nie te i pazurki jakieś takie krótkie się zrobiły ;-)

Gdybyś tylko jeszcze przestał pisać innym, jak powinni żyć, postępować i zachowywać się...

Wiem, wiem, jestem niepoprawnym optymistą i marzycielem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 20:29, hanmeg napisał:

Y - przepraszam, moje przeoczenie: w uczelniach i w liceach, teraz dobrze ? :)


Źle. Chodziłeś do plastyka? Bo mam wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz.

Dnia 05.03.2006 o 20:29, hanmeg napisał:

Y - i słusznie, uczeń powinien być schludny ;)


Wybacz, ale chyba masz mętne pojęcie o brodzie i długich włosach.

Dnia 05.03.2006 o 20:29, hanmeg napisał:

Y - a czy ja napisałem, że Ty napisałeś ? :)


Odpowiedziałeś pytaniem na pytanie. Potrzebowałeś czasu na zastanowienie?

Nie dajmy się zwariować? Jesteś dorosły, dlaczego nie ganiasz z gołą **pą po mieście? Przecież to normalne i nie powinno rodzić żadnych kosekwencji [jeżeli cała szkoła wie, że występowała w Playboyu to wierz mi, że cała szkoła te zdjęcia widziała - a przynajmniej większość]. Dziewczynka chciała zaistnieć. To zaistniała. Moim zdaniem dyrektor postąpił słusznie, a panna postąpiła zgodnie z własnymi chęciami. Tyle na ten temat. Nie ma o czym dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- zero treści odnoszącej się do tematu
- zero argumentów, jakichkolwiek
- zero merytoryki pod jakąkolwiek postacią

...czyli spam, czy jest tu jakiś moderator ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

Nie dajmy się zwariować? Jesteś dorosły, dlaczego nie ganiasz z gołą **pą po mieście? Przecież
to normalne i nie powinno rodzić żadnych kosekwencji [jeżeli cała szkoła wie, że występowała
w Playboyu to wierz mi, że cała szkoła te zdjęcia widziała - a przynajmniej większość]. Dziewczynka
chciała zaistnieć. To zaistniała. Moim zdaniem dyrektor postąpił słusznie, a panna postąpiła
zgodnie z własnymi chęciami. Tyle na ten temat. Nie ma o czym dyskutować.


Khm, argumentacja żywcem z lat 50 tych. Raz ,że zakłócanie porządku publicznego to coś trochę innego niż sesja zdjęciowa do magazynu, a dwa ,że niby co to ma do rzeczy ,że cała szkoła widziała te zdjęcia ?? Człowieku , chyba nie myślisz ,że licealiści w obecnych czasach mogą się zgorszyć fotkami z Playboy''a. Co to niby zmieniłoby w życiu tej szkoły, gdyby ta dziewczyna mogła tam dalej uczęszczać ?? Kolesie by się za nią częściej oglądali, koleżanki też chciałyby pozować ?? A przed tym zdarzeniem to myślisz ,że nie miała powodzenia, a nastolatki nie marzyły o karierze modelki, no ludzie....

Podstawowa kwestia to nie "czy ona zrobiła dobrze czy źle" ale "czemu niby miało służyć usunięcie jej ze szkoły i jakie niby miało uzasadnienie". Jeśli stwierdzimy ,że jej obecność w szkole niczego by nie zmieniła tzn. ,że zachowanie dyrektora było "karą" ,a nie środkiem zapobiegawczym. Jeżeli było karą to dochodzimy do pytania za co jeszcze można karać pełnoletnich ludzi i gdzie kończy się regulamin szkoły ,a gdzie zaczyna widzimiesie niewiedzonego dyrektora.

Dodatkowo przydałoby się zastanowić jak wysoko skakałby pan dyrektor gdyby przypadkiem któraś z gwiazd pozujących w Playboy''u raczyła np. spotkać się z jego uczniami na pogadance o aktorstwie , czy muzyce. Podejrzewam ,że trzebaby sufit w gabinecie remontować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hehe tak jest moderator a jest nim właśnie on ;]. Moim zdaniem dyrektor źle postapiłbo jak by patrzeć na pozowanie do playboya pod względem opini szkoły/pracy do której się uczeszcza/w której się jest zatrudnionym, to połowa pozujących tam kobiet powinna zostać wywalona z pracy za to że psuje ich dobrą opinie bo tam pracuje, co innego szkoła a co innego pozowanie dla Playboya a jeżeli dyrektor uważa zę robi to dla dobra uczniów to albo bredzi (bo jaki to ma mieć na nich wpływ) albo sam przyznaje fakt ze takowi uczniowie te czasopismo zakupią, mimo iż nie są pełnoletni (poza 4 klasistami oczywiście, i swoją drogą też co mu do tego, puki nie będą tego oglądać w jego szkole).
A co do brody Yarra to rozumiem cie, muj kolega z płocka studiuje na PWSZ matematyke i miał praktyki w jednym gimnazjum. Na starcie nauczycielka u której miał praktyki przyczepiła się do jego długich włosów, że niby bedzie źle wpływał na uczniów, jak się potem dowiedizał to gimnazjum jest pod nadzorem policyjnym gdyż tam palą biorą narkotyki i dochodiz tam często do kradzieży, i jak długie włosy (i broda bo ta tagże ma) mają wpłynąć źle na takich uczniów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

Źle. Chodziłeś do plastyka? Bo mam wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz.


Y - masz wrażenie, że nie wiem o czym piszę, twierdzisz że nie czytam twoich tekstów - wszystkowiedzący ? :)
To mnie o to i wiele innych rzeczy posądzało się na tym forum.
Nie chodziłem do liceum plastycznego ale moja żona i owszem :)

Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

Wybacz, ale chyba masz mętne pojęcie o brodzie i długich włosach.


Y - nie bierz wszystkiego dosłownie co się pisze i nie wmawiaj mi ciągle czegoś bo w końcu w to uwierzę :) A twój przykład z brodą ma się nijak do omawianego tutaj problemu.

Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

Odpowiedziałeś pytaniem na pytanie. Potrzebowałeś czasu na zastanowienie?


Y - a niby nad czym tu się zastanawiać i dlaczego ty możesz odpowiadać pytaniem a ja nie ?

Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

Nie dajmy się zwariować? Jesteś dorosły, dlaczego nie ganiasz z gołą **pą po mieście?


Y - odpowiem standardowo, a dlaczego miałbym latać ? Jeżeli już to z gołą dupą mogę się poopalać, latanie w przypadku faceta jest po prostu niewygodne :>

Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

Przecież to normalne i nie powinno rodzić żadnych kosekwencji [jeżeli cała szkoła wie, że występowała
w Playboyu to wierz mi, że cała szkoła te zdjęcia widziała - a przynajmniej większość].


Y - tia typowe, co ma jedno z drugim wspólnego ? Nie jesteś zbyt dobry w przykładach :)

>Dziewczynka chciała zaistnieć. To zaistniała. Moim zdaniem dyrektor postąpił słusznie, a panna postąpiła

Dnia 05.03.2006 o 20:44, Yarr napisał:

zgodnie z własnymi chęciami.


Y - zaistniała, ale dzięki panu dyrektorowi i ludziom myślącym tak jak on, nie dzięki pismu w którym są jej zdjęcia. Gdyby nie oni to ten numer byłby jedny z setek innych.

Tyle na ten temat. Nie ma o czym dyskutować.

Y - jest o czym, tyle że nie zawsze jest z kim, miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 21:41, hanmeg napisał:

> /.../
Y - zaistniała, ale dzięki panu dyrektorowi i ludziom myślącym tak jak on, nie dzięki pismu
w którym są jej zdjęcia. /.../

Nie sądzę. W końcu nawet nie dokończyła rozmowy z dyrektorem, tylko wyszła z jego gabinetu i poszła odebrać papiery. Co dowodzi, że wszystko było ślicznie ułożone z góry, więc jeśli "zaistniała" to nie dzięki staraniom dyrektora a własnym i marketingowców Playboya.
Gdyby nie potrzeba podniesienia sprzedaży, to sprawy by wcale nie było.
Sprawa żyła w mediach krótko, tutaj, na forum, znacznie dłużej. Bawcie się dalej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 21:56, KrzysztofMarek napisał:

Nie sądzę. W końcu nawet nie dokończyła rozmowy z dyrektorem, tylko wyszła z jego gabinetu
i poszła odebrać papiery. Co dowodzi, że wszystko było ślicznie ułożone z góry...


Tudzież tego, że jakby została to mogłaby przypadkiem nie zostać dopuszczona do matury....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 21:56, KrzysztofMarek napisał:

Sprawa żyła w mediach krótko, tutaj, na forum, znacznie dłużej. Bawcie się dalej ;P


U nas w mediach ogólnie mówi się krótko, po łebkach , po czym o całej sprawie wszyscy zapominają i jak po jakimś czasie pojawia się identyczna to znowu jest "szok opini publicznej"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2006 o 22:35, Seldon napisał:

> /.../
Tudzież tego, że jakby została to mogłaby przypadkiem nie zostać dopuszczona do matury....

A masz jakieś podstawy do takiego stwierdzenia? Bo ja raczej bym sądził, że chciano by ją wypchnąć jak najszybciej i jak najdalej od szkoły... Otwartą jest sprawa, czy jej postępy w nauce były takie, żeby kwalifikowały ją do dopuszczenia, jak rozważamy wszystkie możliwości, to taką też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kwestii przykadu z brodą nie zrozumiałeś, bo woli zrozumienia czegokolwiek jak zwykle w Tobie nie znajduję. I muszę wyjątkowo zgodzic się z kNOTem - Ty tu jesteś wszechwiedzący. A jeśli Twoja żona twierdzi, że na lekacjach w liceum rysuje się akty rozebranych do naga dziewczyn, to Ci bajki opowiada.
Nie widzisz związku między pozowaniem przez uczennicę, oglądaniem tych zdjęć przez uczniów i rodziców i wizerunkiem szkoły? No tak... nie widzisz.
Robieniem z tego afery medialnej też jest pewnie przypadkowe...

Dnia 05.03.2006 o 21:41, hanmeg napisał:

Y - jest o czym, tyle że nie zawsze jest z kim, miłej nocy


Trochę przypominasz Chucka Norrisa - możesz rozmawiać wyłącznie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować