Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Valve wierzy w rynek PC

60 postów w tym temacie

I za to kocham Valve - widzę ich pomyłki(jak system dropu w TF2, strasznie krótkie Crash Course), ale ich tytuły, tworzone pod PC są nowoczesne i oldskullowe zarazem. Taki L4D nie jest realistyczny, nie jest strasznie hardkorowy, ale też nie skażualizowany. To samo Half-Life 2 czy taki hardkorowy TF2 :) Życzę im by to oni zasłynęli jako Ci, którzy zawsze dbali o nasz rynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po części się zgodzić z Valve nie mogę. Ale to już tylko czepianie się...

Rynek PC umiera i w ciągu najbliższych paru lat z pewnością umrze. Nie do końca, ale jednak... Notebook. Pod tą nazwą kryje się mobilny komputer, który równie dobrze w dzisiejszych czasach nadaje się do gry jak PC i to on właśnie dobija swojego Dziadka. Są coraz tańsze, potężniejsze, funkcjonalniejsze. Kto by się oparł pokusie poleżenia z laptopem i pracowania/grania lub rozsiąść się w wygodnym fotelu i rozpocząć rozrywkę kiedy to na PC jest bardzo ograniczony wybór "pozycji" oraz miejsca? Dodatkowo do notebooka w każdym momencie można podłączyć mysz czy klawiaturę. Jeśli komuś nie odpowiada 20 calowy ekran to można pociągnąć kabel do większego monitora lub tv.

Ale jak już pisałem - to czepianie się na siłę. Wiem, że Valve opisując rynek PC miało na myśli również laptopy, ale skrót PC niedługo zniknie. ;)

A, że warto słuchać graczy... To chyba oczywiste? Przecież to specjalnie dla nich się tworzy gry. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Twierdzą też, że opłaca się słuchać głosów graczy (...)"

Powiedzieli ludzie, którzy totalnie olali swoich własnych fanów i graczy, wydając niechcianego L4D 2 zamiast długo oczekiwanego HL 2: Episode Three

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 15:22, Mercuror napisał:

"Twierdzą też, że opłaca się słuchać głosów graczy (...)"

Powiedzieli ludzie, którzy totalnie olali swoich własnych fanów i graczy, wydając niechcianego
L4D 2 zamiast długo oczekiwanego HL 2: Episode Three



"Niechcianego". Hm, jednak sprawdź wyniki sprzedaży L4D2. Fakt, że fanom HL się nie podoba aktualna sytuacja, ale mimo wszystko L4D2 dał spory zastrzyk gotówki dla Valve co może tylko przełożyć się na dokładniejsze opracowanie Ep3 i być może prace nad kolejnymi częściami serii. Oni dobrze wiedzą, że to jest ich tytuł flagowy i z pewnością z serii nie zrezygnują. A takie L4D to taki "skok w bok". ;)

Osobiście już przestałem czekać na Ep3, ale wierzę, że czymś nas zaskoczą. Tak czy siak na pewno kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wierzę w rynek PC i jestem pewien, że jest to dużo lepsza platforma do grania od konsoli.

BTW. Mała literówka - mamy "wielkie tytułu" zamiast "wielkie tytuły" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DawSolo gadasz od rzeczy...
Porównaj wydajności na PC a na lapku? Co z tego, że masz np kartę 8600GS w lapku skoro wersja do pieca jest o wiele wydajniejsza...
Lap ma być przenośny i poręczny a stacjonarka duża ale z potencjałem. Tak osobiście sam to widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zobaczyć na PC grę pokroju Metal Gear Solid 4. Tak idealną w każdym calu. I żeby była exclusivem dla PC. Wiem, powiecie, że jest WoW, Diablo, Starcraft, Warcraft, Half-Life 2, itd. Ale mnie chodzi o grę z taką głęboką, może czasem doprowadzającą do łez, fabułę - taką w stylu MGSa, albo Final Fantasy. I żeby wreszcie olano te konsole i stworzono grę od podstaw na PC. Ale nie taką jak Crysis, która cechuje się głównie brakiem optymalizacji - a bo na PC, to po co optymalizować, przecież każdy ma GTX295...

Prawdę mówiąc wydaje mi się, że to nie sprzęt ogranicza twórców gier, tylko ich lenistwo. Może gdyby chciało im się gry optymalizować, to teraz nie miałyby takich chorych wymagań. Ale komu chce się robić za darmo z drugiej strony. Uważam, że gry powinno się zabezpieczać tak jak nowe produkcje Blizzarda oparte na Battle.net 2.0. Chcesz zagrać? Załóż konto i się zaloguj, tak jak do WoWa. Nie żadne Secu-Romy, czy inne badziewia. Normalnie załóż konto i git. Nie masz konta? Nie zapisujesz, bo nie ma takiej opcji w menu. Siłą rzeczy musi użyszkodnik kupić grę. Nie mamy internetu? No to sorry i nie gramy. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 15:34, tommy88c napisał:

DawSolo gadasz od rzeczy...
Porównaj wydajności na PC a na lapku? Co z tego, że masz np kartę 8600GS w lapku skoro
wersja do pieca jest o wiele wydajniejsza...
Lap ma być przenośny i poręczny a stacjonarka duża ale z potencjałem. Tak osobiście sam
to widzę...


Dlatego napisałem, że "Są coraz tańsze, potężniejsze, funkcjonalniejsze.".

Teraz na lapku za 6 tys. można spokojnie grać w praktycznie wszystko, ale fakt, nie dorównują na razie dobremu PC za 4 tys. PLN. Jednak postęp widać i się na tym na pewno nie skończy.

@mcnitrox
Crysis słabo zoptymalizowany? Mi na pc, który ma już swoje lata ta gra chodziła na średnich detalach bez problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, ale serio... takie same smuty słyszałem przy okazji premiery PS0, PS2, PS3, popularyzacji laptopów, teraz szeroko nazywanych notebookami. Serio, nie martw się, za wiele potężnych firm stoi za PC gamingiem, żeby sobie tak po prostu umierał. Intel, Nvidia, AMD/Ati, Asus, Gigabyte, MSI, itd, itp.... w PC leży potężna kasa, myślisz, że sobie molochy tak po prostu odpuszczą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety, powoli i nieubłaganie wielkie szafy znikną z naszych domów, zastąpione przez małe, zgrabne, silne i mobilne laptopy. Taki jest zresztą trend.

Jeśli przesadzam z wizjonerstwem, sprowadźcie mnie na ziemię, ale życie zdaje się to potwierdzać. Rynek komputerów nie umrze, tylko ewoluuje. Za duży ma potencjał, aby zniknąć. Dodatkowo, coraz częściej programiści piszą gry pod sprzęt licząc się z faktem, że coraz więcej graczy inwestuje w laptopy właśnie, czyli w konstrukcje zamknięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 15:37, DawSolo napisał:

@mcnitrox
Crysis słabo zoptymalizowany? Mi na pc, który ma już swoje lata ta gra chodziła na średnich
detalach bez problemów.


Widzisz, na średnich i pewnie miejscami zarywa. Chodzi o to, żeby coś tutaj ujednolicić. Wyznaczyć jakąś granicę powyżej której gra nie może zostać wydana. Oprzeć się na rynku i ustalić wg najpopularniejszego sprzętu, czyli np. GeForce 8800GT/9800GT/Radeon 4850 + procek, który ją pociągnie odpowiednio i 2GB RAM. I gra musi na takim kompie (większość ma podobne maszyny wydajnościowo) działać w Full HD w tempie 60FPS. Nie chodzi? Gra nie wychodzi i kropka. Trzeba ustalić pewne reguły, bo inaczej developerzy się rozpanoszą i niedługo będą takie absurdy, że minimum będzie Core2 Quad Q8400, 4GB RAM, GTX295, że o zalecanych nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 15:40, Arachnos napisał:

przepraszam, ale serio... takie same smuty słyszałem przy okazji premiery PS0, PS2, PS3,
popularyzacji laptopów, teraz szeroko nazywanych notebookami. Serio, nie martw się, za
wiele potężnych firm stoi za PC gamingiem, żeby sobie tak po prostu umierał. Intel, Nvidia,
AMD/Ati, Asus, Gigabyte, MSI, itd, itp.... w PC leży potężna kasa, myślisz, że sobie
molochy tak po prostu odpuszczą? :)


Te właśnie firmy, które wymieniłeś - ostro idą w mobilizację. Zobacz sobie takiego laptopka MSI GT740. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opieraj się bezkrytycznie na tekstach w CD-Action, a daleko zajdziesz. Sprawdź cenę PC wyciągającego (dajmy na to) 30 klatek w Crysisie na Bardzo wysokich w Full HD - to będzie koło 2500 zł. Takie PC są na rynku około roku/półtora. Laptop o podobnych osiągach nie istnieje. A jak już go zrobią, to będzie kosztował 10000 zł. Do tego laptopy mają małe monitory (bo co to jest, te zwyczajowe 17-19 cali?), niewygodne klawiatury (pościskane, zwykle bez numerycznej, nie cierpię tego). Mobilność laptopów to bujda, bateria starcza tylko na kilka godzin, a sam laptop waży tyle, że użytkownik raczej nie ma ochoty trzymać go na kolanach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2009 o 15:48, Feallan napisał:

Opieraj się bezkrytycznie na tekstach w CD-Action, a daleko zajdziesz. Sprawdź cenę PC
wyciągającego (dajmy na to) 30 klatek w Crysisie na Bardzo wysokich w Full HD - to będzie
koło 2500 zł. Takie PC są na rynku około roku/półtora. Laptop o podobnych osiągach nie
istnieje. A jak już go zrobią, to będzie kosztował 10000 zł. Do tego laptopy mają małe
monitory (bo co to jest, te zwyczajowe 17-19 cali?), niewygodne klawiatury (pościskane,
zwykle bez numerycznej, nie cierpię tego). Mobilność laptopów to bujda, bateria starcza
tylko na kilka godzin, a sam laptop waży tyle, że użytkownik raczej nie ma ochoty trzymać
go na kolanach. :)


Przeczytaj moje poprzednie posty zanim odpiszesz na ostatniego. ;)
Wyraźnie zaznaczyłem wcześniej, że tego typu laptopy są drogie, a klawiatury i mysz można spokojnie do nich podłączyć. Jeśli chodzi o ekran to można podłączyć do laptopa do TV lub monitora. Z tym problemu nikt chyba niedługo mieć nie będzie skoro już teraz 40-calowe tv nie są aż tak drogie, a wciąż tanieją.

Bateria starcza na coraz dłużej, głównie dzięki nowym, oszczędnym procesorom. Poza tym gniazdka kontaktowe są porozmieszczane w całym domu (przynajmniej tam gdzie sięga cywilizacja) więc nie problem podłączyć laptopa i korzystać z niego.

Co do wagi... bez przesady. Aż takie cieżkie to one nie są.

Ps. i nie wydaje mi się, że 19 cali to mało. Ja do swojego PC mam podłączony właśnie tak "wielki" monitor i mi wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spójrz na to tak... wchodzi nowa technologia liczmy 10nm... wszystko super fajnie cacy ale co z tego że włożą go do lapa skoro na piec też wyjdzie i będzie mógł mieć więcej procesorów strumieniowych, shaderów itp (w tym wypadku mówię o grafie). Laptop zawsze będzie za piecem bo miniaturyzacja nie postępuje aż tak. Zawsze będzie tak, że masz laptopa za 6000zł porównywalnego do pieca za około 2500-3000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jednak laptopy już doganiają PC. Nawet jeśli będą o krok do tyłu to i tak znajdzie się spora grupa ludzi, którzy pracują, podróżują, a chcą się np. w trasie trochę zabawić. Ani Ty ani ja nie znamy przyszłości, ale jednak technologia się dynamicznie rozwija. Kilka lat temu nie wierzono w małe telefony komórkowe, nanotechnologię czy przesyłanie energii elektrycznej bez przewodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować