Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Dnia 08.09.2007 o 19:33, KrzysztofMarek napisał:

Ja też jestem za wprowadzeniem kary smierci. I doskonale wyobrazam sobie sytuację w której
byłbym zdolny kogoś zabić. Na przykład: broniac się przed bandytą.

Tylko oni mają chyba na myśli karę śmierci na mordercy, który zabija z premedytacją, a obrona własna to już inna sprawa...

Dnia 08.09.2007 o 19:33, KrzysztofMarek napisał:

Może poszukaj w Googlach strony o Kocie, seryjnym mordercy z Krakowa
- skazanym na karę śmierci ( wyrok wykonano), a potem pisz. Bo pisać też łatwo...

Tak, pisać jest najłatwiej. A co z tymi którzy stracili bliskie osoby, co z tymi którzy boją się wyjść na ulicę bo tacy jak wspomniany ''Kot" tak po prostu chodzi i zabija bo ma taką chęć? (ja akurat z Krakowa jestem, ale o sprawie nie słyszałam, musiała być dawno)

Osobiście jestem za karą śmierci i jak na razie nic mnie nie skłoniło radykalnie do zmiany zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:39, mała16 napisał:

Osobiście jestem za karą śmierci i jak na razie nic mnie nie skłoniło radykalnie do zmiany
zdania...


I zapewne nic nie zmieni. To sprawa wewnętrznych przekonań Maluszku :) ( wybacz takie zdrobnienie ;) - to nic obraźliwego - taka tendencja : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:42, dawidos170 napisał:

I zapewne nic nie zmieni.

Tego nie powiedziałam. Może być tak, że za parę czy paręnaście lat spojrzę na sprawę nieco inaczej. Mówię na razie przekonanie na dzień dzisiejszy.

Dnia 08.09.2007 o 19:42, dawidos170 napisał:

To sprawa wewnętrznych przekonań Maluszku :) ( wybacz takie zdrobnienie
;) - to nic obraźliwego - taka tendencja : )

Aj jak ja takich zdrobnień nie trawię xD xD ale wybaczam :D i masz rację: to sprawa wewnętrznych przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:38, dawidos170 napisał:

> > > /.../ Jeżeli natomiast jest szansa na
odizolowanie takiego człowieka ?

Odizolowani w więzieniu też zabijają - co, dasz mu podwójne dożywocie? Potrójne? Ta dyskusja juz tu była. Nie czytałeś - a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:39, mała16 napisał:

> /.../> Tylko oni mają chyba na myśli karę śmierci na mordercy, który zabija z premedytacją, a obrona
własna to już inna sprawa...

A za co ma być kara śmierci? Za niepłacenie podatków? Jak ktoś zabija z premedytacją to kara smierci jest obroną własna społeczeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:47, KrzysztofMarek napisał:

> > > > /.../ Jeżeli natomiast jest szansa na
> odizolowanie takiego człowieka ?
Odizolowani w więzieniu też zabijają - co, dasz mu podwójne dożywocie? Potrójne? Ta dyskusja
juz tu była. Nie czytałeś - a szkoda.


Krzysztofie ale takie dyskusje do niczego nie prowadzą. Nie wydam obcego mi człowieka na śmierć. Nie ważne za jakie przestępstwo i jak okrutną zbrodnię. Jeżeli sprawa będzie dotyczyła mnie spojrzałbym na to inaczej ale nie gwarantuję, że chciałbym jego śmierci.

Nie chcę się z Tobą spierać bo szanuję Cię i lubię. Obaj nie zmienimy zdania. Ja po prostu nie jestem w stanie zawyrokować, że ktoś zostanie uśmiercony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:56, dawidos170 napisał:

> > > > > /.../ > Krzysztofie ale takie dyskusje do niczego nie prowadzą. /.../

Może i nie prowadzą, a może prowadzą. Im człowiek starszy, tym więcej widział, więcej czytał i słyszał. Jeśli ktoś zabija niewinnego człowieka tylko po to, zeby inny bandyta przypuścił go do konfidencji, albo zabija, bo mu się nudzi, to z zimną krwią wydam takiego człowieka na smierć. Zasłużył na to. A w poprzeniej dyskusji była jeszcze jedna prawidłowość - zwykle ci, którzy są przeciw karze śmierci, są zwolennikami aborcji a zwolennicy kary smierci, są aborcji przeciwni. Powtarzam, ze zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:01, KrzysztofMarek napisał:

A w poprzeniej dyskusji była jeszcze jedna prawidłowość - zwykle ci,
którzy są przeciw karze śmierci, są zwolennikami aborcji a zwolennicy kary smierci, są aborcji
przeciwni. Powtarzam, ze zwykle.


Zwykle hmm być może. W sumie o aborcji mam bardzo liberalne zdanie. Więc to może zależy od poglądów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:03, dawidos170 napisał:

> /.../> Zwykle hmm być może. W sumie o aborcji mam bardzo liberalne zdanie. Więc to może zależy od
poglądów ?

Aha, płód, to "przedczłowiek" i nie warto się nim przemować? No to właściwie niemowlę też... małe dziecko, co pisać nie potrafi własciwie też... no, a jak podrośnie na tyle, że kogoś zabije, to nie kara śmierci, tylko "opóźniona aborcja". Teraz wszystko w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 19:39, mała16 napisał:

Osobiście jestem za karą śmierci i jak na razie nic mnie nie skłoniło radykalnie do zmiany zdania...


A ja jestem zdecydowanie przeciw. Uważam, że tylko Jah ma prawo powoływania do życia i odbierania go. I nawet jeśli jakiś człowiek uzurpuje sobie to prawo, to dlaczego my mamy go naśladować i zabijać? To nakręca chorą spiralę śmierci. Poza tym bandyta, który miałby do wyboru spędzenie reszty życia w więzieniu lub śmierć, zapewne wybrałby tą drugą opcję. A przecież powinien zostać ukarany, prawda? W tej sytuacji śmierć jest dla niego uśmierzeniem bólu, a powinien pokutować za swój uczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:08, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Zwykle hmm być może. W sumie o aborcji mam bardzo liberalne zdanie. Więc
to może zależy od
> poglądów ?
Aha, płód, to "przedczłowiek" i nie warto się nim przemować? No to właściwie niemowlę też...
małe dziecko, co pisać nie potrafi własciwie też... no, a jak podrośnie na tyle, że kogoś zabije,
to nie kara śmierci, tylko "opóźniona aborcja". Teraz wszystko w porządku?


Krzysztofie proszę Cię bez takich insynuacji. To nie tak, że decydujemy sobie czy urodzimy czy nie - kwestia co niesie za sobą nowe życie. Jeżeli zagraża matce, która ma już dziecko i teraz albo urodzi albo podda się aborcji - co wybierasz?

Jeżeli poczęcie nastąpiło w wyniku gwałtu ?

Jeżeli płód jest nieuleczalnie chory i będzie cierpieć przez całe swoje życie ?

Krzysztofie to nie jest taka prosta sprawa. To tak samo jak z uśmierceniem kogoś kto już jest na świecie. Śmierć nigdy nie jest prosta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../
Rozumiem Twój pogląd, bo z jednej strony masz rację. Ale ja nie rozumiem, jak ktoś, kto zabija ot tak, zupełnie bez sumienia, bez zastanowienia, co więcej: z chęcią zabicia ma egzystować w tym społeczeństwie. Dla mnie to bez sensu. A co do dożywocia... niby dzisiaj mówią, że: "bez prawa do ubiegania się o wcześniejsze wyjście" ale to tez jest sprawa względna i róznie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co zwolennicy kary śmierci powiedzą na straconych, którzy okazali się niewinni? Jakiś "margines błędu" zawsze istnieje a zmartwychwstać to tylko mitologiczny Jezus potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 18:31, Vaxinar napisał:

A nie wspólnie z mężem?

Sądziłem, że każdy domyśli się, że pod hasłem "sama decyduje" kryje się to, że tą decyzję powinna podjąć wspólnie z partnerem, (o ile takiego posiada) gdyż głównie w moich słowach chodziło mi o to, że to nie państwo powinno decydować, gdyż to nie państwo potem będzie to dziecko wychowywać... Z resztą kobieta zgwałcona nie musi posiadać męża/narzeczonego/chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:29, zpawelz napisał:

A co zwolennicy kary śmierci powiedzą na straconych, którzy okazali się niewinni? Jakiś "margines
błędu" zawsze istnieje a zmartwychwstać to tylko mitologiczny Jezus potrafi.

Jeśli chodzi o morderców z premedytacją to tutaj prawdopodobieństwo pomyłki jest minimalne bo oni są tak ''zachwyceni'' tym, że zabijają, że aż się w sądzie śmieją w twarz rodzinom ofiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:13, dawidos170 napisał:

Jeżeli zagraża matce, która ma już dziecko
i teraz albo urodzi albo podda się aborcji - co wybierasz?

Jeżeli poczęcie nastąpiło w wyniku gwałtu ?

Jeżeli płód jest nieuleczalnie chory i będzie cierpieć przez całe swoje życie ?


Ja się tu z Tobą w pełni zgadzam, ale nie bądźmy śmieszni. Aktualnie wybuchła afera w kwestii braku poparcia IV RP dla dnia przeciw kary śmierci. Ale czy aborcja (bo "rodzice" chcieli się ze sobą pobawić) to też nie kara śmierci? Tym bardziej, że dla człowieka, który jest zabijany bo śmiał się począć? Napiszę wprost, chcą uprawiać seks, ale bez ew. dzieci to niech używają środków antykoncepcyjnych, bo od tego one są.

Tym bardziej, że żyjemy w świecie, gdzie nacja "czysto" europejska wymiera, bo nikt nie chce się dziećmi zajmować. A czy pomyślał ktoś, że murzyni/arabowie/azjaci mnożą się w niesłychanym tempie, a my będziemy skazani na zagładę? Zw. homoseksualne prowadzą do tego samego. Niech się żenią, kochają, itd., ale nie powinni otrzymywać praw do zakładania rodzin o równych prawach co ci hetero.

A wracając do kary śmierci. Jestem w pełni za. Tym durniom wydaje się, że to niehumanitarne. Może to co napiszę będzie szczytem chamstwa, ale trudno. Skoro mają takie poglądy to niech uniewinnią hitlera i spółkę albo przynajmniej zmniejszą im wyroki do dożywocia w ramach zasad człowieczeństwa. A guzik! Jak ktoś morduje, popełnia ciężkie zbrodnie przeciw ludzkości/społeczeństwu/itd. to niech otrzyma odpowiednią karę.

Co jest do cholery ważniejsze? Życie jednego gnoja, za którego musimy płacić, czy ofiar i ich rodzin, które muszą cierpieć z powodu niewydolności wymiaru sprawiedliwości? Czy nikt nie pomyśli, że życie ofiary diametralnie się zmieni po zbrodni, a przestępcy prawie w ogóle? Wyjdzie taki po 20 latach i znów wróci do pudła, jak go złapią.

Na koniec. Nie żebym był nietolerancyjny. Ktoś nawet napisał (nie Polak!), że IV RP to ostoja wolności słowa, myśli i przekonań. To prawda. Jesteśmy jednym z nielicznych państw, gdzie krytyka ludzi homoseksualnych, o innych wyznaniach, czy kolorze skóry nie jest karalna. Chyba każdy wie, czym grozi użycie słowa "murzyn" w USA?

Wszakże, cienka jest granica między tolerancją, a wolnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 15:05, Hubi Koshi napisał:

Cóż to co powiem brzmi okrutnie, ale jednak jest mocno prawdziwe... niestety. Dziecko jest
jeszcze nie uformowane, nie wiadomo jakim zostanie człowiekiem, czy dobrym czy złym, czy pożytecznym
czy szkodnikiem. W przypadku kobiety już wiemy z kim mamy do czynienia


A jak mamy do czynienia ze złą kobietą, to wtedy wg Ciebie powinno się jej zakazać aborcji. Bo to wynika z tego rozumowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:45, ArnoldAnhilator napisał:

Ja się tu z Tobą w pełni zgadzam, ale nie bądźmy śmieszni. Aktualnie wybuchła afera w kwestii
braku poparcia IV RP dla dnia przeciw kary śmierci. Ale czy aborcja (bo "rodzice" chcieli się
ze sobą pobawić) to też nie kara śmierci? Tym bardziej, że dla człowieka, który jest zabijany
bo śmiał się począć? Napiszę wprost, chcą uprawiać seks, ale bez ew. dzieci to niech używają
środków antykoncepcyjnych, bo od tego one są.


Nie mówimy o wpadce ale o zagrożeniu życia bądź o poczęciu wskutek przestępstwa

Dnia 08.09.2007 o 20:45, ArnoldAnhilator napisał:


A wracając do kary śmierci. Jestem w pełni za. Tym durniom wydaje się, że to niehumanitarne.
Może to co napiszę będzie szczytem chamstwa, ale trudno. Skoro mają takie poglądy to niech
uniewinnią hitlera i spółkę albo przynajmniej zmniejszą im wyroki do dożywocia w ramach zasad
człowieczeństwa. A guzik! Jak ktoś morduje, popełnia ciężkie zbrodnie przeciw ludzkości/społeczeństwu/itd.
to niech otrzyma odpowiednią karę.


Hitler popełnił samobójstwo... nie został skazany na śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:49, dawidos170 napisał:

Nie mówimy o wpadce ale o zagrożeniu życia bądź o poczęciu wskutek przestępstwa


Tu napisałem, że się z Tobą w pełni zgadzam, w takich wypadkach popieram aborcję, a reszta to tylko wyrażenie mego zdania.

Dnia 08.09.2007 o 20:49, dawidos170 napisał:

Hitler popełnił samobójstwo... nie został skazany na śmierć


Dlatego napisałem "i spółce". A nie sądzisz, że go też skazaliby na śmierć, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 20:45, ArnoldAnhilator napisał:

Napiszę wprost, chcą uprawiać seks, ale bez ew. dzieci to niech używają
środków antykoncepcyjnych, bo od tego one są.

To oczywiście nie ulega wątpliwości, ale pisaliśmy tu o ciąży w wyniku gwałtu bo to już jest co innego aczkolwiek i w tym wypadku uważam, że kobieta powinna urodzić.

Dnia 08.09.2007 o 20:45, ArnoldAnhilator napisał:

A wracając do kary śmierci. Jestem w pełni za.

Ja też, ale tylko w przypadku mordowania z premedytacją.

Dnia 08.09.2007 o 20:45, ArnoldAnhilator napisał:

Co jest do cholery ważniejsze? Życie jednego gnoja, za którego musimy płacić, czy ofiar i ich
rodzin, które muszą cierpieć z powodu niewydolności wymiaru sprawiedliwości?

Ofiar może nie (aczkolwiek osobiście za gwałt bym wieszała za jaja - może to chamskie ale cóż...) bo jak ofiarę zamordują to jej nie będzie, ale ich rodzin na pewno. Tutaj bym sie nie zastanawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować