Formuła 1

[Xjumpaytech 0]

Jeżeli Ferrari by odeszło to Berni ma puste tory. Co jak co, ale Ferrari przynajmniej w Europie ma najwięcej fanów i nie mówie teraz o forach, bo byłem na wyścigu w Budapeszcie i w takich Węgrzech, gdy pokazali Hamiltona na telebimach to go niesamowicie wygwizgali, a jak pokazywali, np. Raikkonena lub Masse wszyscy bili brawo. Już nie mówiąc o Kubicy, jak jego pokazali to tam stopery nie pomagały. :)

[Luk4s 0]

Kierowca i waga bolidu:

Jenson Button 646.0
Sebastian Vettel 651.5
Rubens Barrichello 649.5
Felipe Massa 655.0
Mark Webber 651.5
Timo Glock 646.5
Jarno Trulli 655.5
Fernando Alonso 645.0
Nico Rosberg 668.0
Robert Kubica 660.0
Kazuki Nakajima 676.6
Nelson Piquet 677.4
Nick Heidfeld 676.3
Lewis Hamilton 683.0
Sébastien Buemi 678.0
Kimi Räikkönen 673.0
Sébastien Bourdais 669.0
Heikki Kovalainen 657.0
Adrian Sutil 675.0
Giancarlo Fisichella 656.0

Kubica ciężki choć kto wie czy gdyby nie te opony mógłby być wyżej.

[Retro32 0]

A jednak się myliłem. BMW przyznało że spaprali coś z oponą/oponami i Kubek nie mógł się poprawić, szkoda, ale już im gratuluję bo wolę oglądać BMW w I dziesiątce niż w II. Heidfeld przez ten "wypadek" na treningu nie mógł zebrać danych i ustawić optymalnie bolidu, szkoda że nie jeżdżą razem równo.

[iqorinho 0]

Dnia 09.05.2009 o 19:00, Galadin napisał:

BMW przyznało że spaprali coś z oponą/oponami

No z tego co czytałem nowe opony założyli mu zbyt późno i nie zdążył ich odpowiednio dogrzać mimo iż prosił mechaników o szybszy zjazd i nowy komplet. Kolejny raz sztab nie posłuchał Kierowcy - kolejny raz Kubicy. Chyba powinni mu bardziej ufać... Nie wiem jak Tobie, ale mnie się wydaje że Brawn GP zdominuje cały sezon, a sam nie mam już ochoty patrzeć na pojedynki między dyfuzorami i innymi nowinkami technicznymi, a nie między umiejętnościami kierowców... W tamtym sezonie BMW mając słabszy bolid od Ferrari i McLarena, potrafiło nawiązać walkę właśnie z tymi stajniami, czyli różnice między nimi nie były aż tak znaczne i Robert wykorzystując swoje umiejętności niwelował braki sprzętowe... Dam sobie głowę uciąć, że w tym sezonie nic takiego nie będzie miało miejsca...

[BoloMaster 0]

bardzie obawiałbym się dominacji Red Bulla (szczególnie Vettela), Niemiec kolejny raz pokazuje że mimo cięższego bolidu może prawie pokonać Brawna

[Luk4s 0]

Nie, nie. Poza tym jednak nie opony a koła. Grabi sobie bmw, grabi...

Omyłkę popełniono na etapie zakładania kół. Na prawą stronę zamontowano lewe koło, natomiast na lewą prawe. Zachowanie samochodu Kubicy wskazuje na to, że zamieniono stronami przednie koła.

http://f1.sport.pl/Artykul.82+M5162a7ceb8a.0.html

[Retro32 0]

Dnia 09.05.2009 o 20:02, iqorinho napisał:

No z tego co czytałem nowe opony założyli mu zbyt późno i nie zdążył ich odpowiednio
dogrzać mimo iż prosił mechaników o szybszy zjazd i nowy komplet. Kolejny raz sztab nie
posłuchał Kierowcy - kolejny raz Kubicy. Chyba powinni mu bardziej ufać... Nie wiem jak
Tobie, ale mnie się wydaje że Brawn GP zdominuje cały sezon, a sam nie mam już ochoty
patrzeć na pojedynki między dyfuzorami i innymi nowinkami technicznymi, a nie między
umiejętnościami kierowców... W tamtym sezonie BMW mając słabszy bolid od Ferrari i McLarena,
potrafiło nawiązać walkę właśnie z tymi stajniami, czyli różnice między nimi nie były
aż tak znaczne i Robert wykorzystując swoje umiejętności niwelował braki sprzętowe...
Dam sobie głowę uciąć, że w tym sezonie nic takiego nie będzie miało miejsca...

BMW dobrze wie że Kubica świetnie czuje bolid i jego zachowanie a mimo to nie słuchają jego uwag, więc dostali po tyłku.
A również uważam że Brawn wygra sezon a Button będzie mistrzem. Toyota jest strasznie nierówna, jedynie Red Bull może coś zdziałać no i wydaje mi się że powoli Ferrari wraca do formy. Myślę że BMW a szczególnie Robert, gdy skończą poprawki na Turcję (razem z dyfuzorem) też pokaże na co go stać.

[iqorinho 0]

Dnia 09.05.2009 o 20:05, BoloMaster napisał:

bardzie obawiałbym się dominacji Red Bulla (szczególnie Vettela), Niemiec kolejny raz pokazuje że mimo
cięższego bolidu może prawie pokonać Brawna

To fakt, ale patrząc na to z innej perspektywy Jenson Button ma 31 pkt, a Vettel 18 pkt, a jakby nie było odbyły się cztery wyścigi. Dorobek 31 pktów na 40 możliwych to moim zdaniem nie przypadek... Vettel być może jest w stanie pokonać Brawn, ale oczywiste jest, że nie uda mu się to w każdym wyścigu. Vettel raz na 3/4 razy może wygrać, ale Button wtedy może być drugi a w reszcie wyścigów przynajmniej stawać na podium. Red Bull'' owi do dominacji daleko - mają prawie dwa razy mniej punktów od Brawna. Dobra dyspozycja teamu Vettela to raczej zapowiedź ich lepszych wyników w przyszłości, obecnie raczej nie mają szans... Niemiec także, ale może w obecnym sezonie...

[Stfforex 0]

Oj to nie tylko Ferrari popełniło błąd. BMW również zepsuło sprawę z oponami i Kubica nie mógł lepszego czasu wyciągnąć.. Ale nie jest źle widać że się poprawiają.
Ale Błąd w wykonaniu Ferrari zdecydowanie bardziej donośny:)

[Jackaloppe 0]

Czas zacząć wierzyć w BMW :) W końcu jakiś przyzwoity start Polaka (chociaż jak zawsze mogłoby być lepiej :P). Co do Niemca, cóż, widać nie ma takiego pro-skill''a jak Kubica ;D

Do tego dołożę jeszcze imho parę interesujących wpadek.
Otóż o mało z fotela nie spadłem kiedy dowiedziałem się, że Räikkönen nie wszedł do Q2. Wielki sukces inżynierów Ferrari ( czyt. odchudzenie bolidu Fina o 6kg ) nie był taki wielki. Jednak musimy pamiętać, bolid sam nie pojedzie... Zaskoczeniem dla mnie była informacja o tym, że czas Lewis''a Hamilton''a nie pozwolił mu zakwalifikować się do Q1.

Pole position ?
Byłem pewien, że będzie dla Vettel''a, lecz jednak jak wszyscy mogliśmy zobaczyć w ostatniej chwili odebrał mu go Jenson Button. Oni mają wiele powodów żeby się nie lubić.

Podsumowując. Jutrzejszy wyścig zapowiada się naprawdę ekscytująco.

[Stfforex 0]

Dnia 09.05.2009 o 21:00, colin_mcrae napisał:

Wielki sukces inżynierów Ferrari

Wielka wpadka strategów Ferrari chyba chciałeś napisać.

[Luk4s 0]

Jedno nie wklucza drugiego.

[Stfforex 0]

Dnia 10.05.2009 o 10:13, Luk4s napisał:

Jedno nie wklucza drugiego.

Czasy jaki osiągał na treningach były zaskakujące, plus można zobaczyć jak pojechał Massa. Nie napiszesz mi chyba że Ferrari nie poszło o krok do przodu większy niż inni.

[Citkowsky 2]

No zobaczymy, jeszcze 2 godzinki i zobaczymy co tym razem pojdzie nie tak i Kubica znowu nie dojedzie:)

[Jackaloppe 0]

Z tak idiotycznym nastawieniem możesz nawet nie siadać do telewizora -.-

[Citkowsky 2]

Dnia 10.05.2009 o 12:09, colin_mcrae napisał:

Z tak idiotycznym nastawieniem możesz nawet nie siadać do telewizora -.-

siadam na pierwsze 30min bo na wiecej czas mi nie pozwala i na 80% jestem przekonany, ze tyle wystarczy aby obejrzeć najwazniejsze momenty z jazdy teamu BMW. albo jakaś awaria/wypadek albo wąchanie smrodku najlepszych i jazda na ostatnich pozycjach.
Ależ okrutny jestem;)

[AdamSloma 0]

Dnia 09.05.2009 o 21:00, colin_mcrae napisał:

Otóż o mało z fotela nie spadłem kiedy dowiedziałem się, że Räikkönen nie wszedł do Q2.
Wielki sukces inżynierów Ferrari ( czyt. odchudzenie bolidu Fina o 6kg ) nie był taki
wielki. Jednak musimy pamiętać, bolid sam nie pojedzie...

colin - taki nick do czegoś zobowiązuje, postaraj się bardziej!!!

Albo nie widziałeś Q1, albo nic z niej nie wywnioskowałeś. Ferrari popełniło błąd (grzech?) pychy, bo pomylili księżyc z jego odbiciem na stawie... Myśleli, że jak za 6 mln odchudzili bolid Kimiego, to wszyscy inni się przestraszą i przestaną raptem dobrze jeździć. Myśleli że jak mają super cacko, to im się uda do Q2 na twardych oponach wjechać. Jedną nauczkę już mieli (tak jak BMW, tylko że BMW się nauczyło, i wczoraj nie zjechali do garażu, tylko jeszcze jedno kółko Robert zrobił w Q3, chociaż czas i bez tego by wystarczył), ale widocznie jednej było mało, może po drugiej nabiorą trochę pokory. Kimi mógł walczyć o pierwszą trójkę, a może nawet o PP, a tak będzie się przebijał z końca. Zobaczymy jak wysoko uda mu się przebić, ale myślę że jeżeli nie wplącze się w żaden incydent wyścigowy, to na pewno skończy na punktach. A swoją drogą widać jak rzetelny i prawdomówny jest onet. 6 kg to nie 20-25...

Coś mi się widzi, że Button ma coraz mniejsze szanse na tytuł mistrza świata. Co prawda wczorajszym genialnym okrążeniem w Q3 zatkał usta wszystkim swoim przeciwnikom (a zwłaszcza Flavio Briatore), ale czarno widzę jego przyszłe pole position... A wszystko to przez nieformalny podział na biedniejszych i bogatszych. Ferrari z wyścigu na wyścig wraca do czołówki, ale ich stać na odchudzenie bolidu. A Brawn podobnie jak BMW przez pierwsze 4 GP nie mieli żadnych poprawek, z tym że BMW miało taką strategię, a Brawn zwyczajnie nie miał na to kasy. Teraz co prawda mają kilku sponsorów, ale i tak jest to ułamek tego co mogą wydać Ferrari i BMW. A jeszcze Flavio i Berni odebrali im prawo do pieniędzy po Hodzie skutecznie eliminując ich z dalszego wyścigu zbrojeń... I jak takie coś można nazwać sportem??

[Kisielek1995 0]

Jak typujecie.. Który dzisiaj dojedzie Kubica??:)

[A-cis 0]

Ale dzwon na pierwszym zakręcie!! Jest samochód bezpieczeństwa. Nie dotyczyło to na szczęście Kubicy ale spadł o kilka pozycji. Został chyba wypchnięty przez kogoś?

[Citkowsky 2]

Dnia 10.05.2009 o 14:05, A-cis napisał:

Ale dzwon na pierwszym zakręcie!! Jest samochód bezpieczeństwa. Nie dotyczyło to na szczęście
Kubicy ale spadł o kilka pozycji. Został chyba wypchnięty przez kogoś?

jak mówilem, na chwile obecna będzie wąchal smrodek;)