Formuła 1

[Budep 0]

Dnia 28.04.2009 o 19:50, A-cis napisał:

A były mistrz świata F1 - Niki Lauda powiedział wprost, że bolid BMW to g... (Scheisse).
http://sport.onet.pl/74455,1248769,1960364,,legenda_f1_bolid_bmw_to_g,wiadomosc.html

Nie ma się co oszukiwać, bo taka prawda :)

[A-cis 0]

McLarenowi - kłamczuszkowi upiekło się oszustwo z wyścigu w Australii.
http://sport.onet.pl/74455,1248769,1961305,,formula_1_mclaren_ukarany,wiadomosc.html
Trzeba przyznać, że to najłagodniejsza z możliwych kar, bo niektórzy spodziewali się (oprócz kary pieniężnej) bezwzględnej dyskwalifikacji na kilka wyścigów.
Przez rok jednak nie będą mogli oszukiwać. A przynajmniej nie dać się złapać. :-)

[igor8472 0]

BMW dziś ogłosiło że jak dalej będzie im tak źle iść wycofają się z F1 podobno. Zasłyszane w radiu.

[Duddits 0]

Dnia 29.04.2009 o 21:02, igor8472 napisał:

BMW dziś ogłosiło że jak dalej będzie im tak źle iść wycofają się z F1 podobno. Zasłyszane
w radiu.

Myślę, że to raczej fake ale jednak może być w tym ziarnko prawdy. Chodzi mi o kompletny bark rozwoju z GP na GP. Nawet Force India dołączyła do bandy dyfuzorów na GP Bahrajnu. Myślę, że jest to po prostu spowodowane brakiem odpowiednich środków na wprowadzanie zmian z wyścigu na wyścig choć jak wiemy utrzymanie teamu w tym roku jest dużo tańsze od poprzedniego.

Btw. Zna ktoś oficjalne budżety teamów w tym roku.

[Jarys 0]

Dnia 29.04.2009 o 18:04, A-cis napisał:

Trzeba przyznać, że to najłagodniejsza z możliwych kar, bo niektórzy spodziewali się
(oprócz kary pieniężnej) bezwzględnej dyskwalifikacji na kilka wyścigów.

I nie ma im się co dziwić, rozumiem, że gdyby był to inny zespół, ale McLaren - właściwie można ich nazwać recydywistami, przecież niecały rok temu mieli problemy z powodu afery szpiegowskiej.

Dnia 29.04.2009 o 18:04, A-cis napisał:

Przez rok jednak nie będą mogli oszukiwać. A przynajmniej nie dać się złapać. :-)

Sam jestem ciekaw czy wytrzymają ;-)

[Jackaloppe 0]

http://sport.onet.pl/0,1248769,1962173,wiadomosc.html

Nie rozumiem w tej informacji jednego. Jak to, nie będzie można w ciągu wyścigu dotankować bolidu ? Do tego jeszcze 26 samochodów podczas jednego wyścigu. Szykują się przełomowe zmiany w F1.

http://sport.onet.pl/0,1248769,1961943,wiadomosc.html

Postawa prawdziwego sportowca! Nawet jeśli jakaś sodówka uderzyła mu do głowy, to i tak ciągle ma tam trochę oleju :)

To do Hiszpanii!

[Duddits 0]

Jest to już wiadome od dłuższego czasu. Jeśli chodzi o brak możliwość tankowania to mam mieszane uczucia. Bywają wyścigi gdzie najwięcej ciekawych rzeczy dziej się na pit-stopach. Dobrze chociaż, że będą mogli zjeżdżać na wymianę opon. Co do opon to to spadki trochę bezpieczeństwo związane z brakiem koców grzewczych ale ogólnie może być. Dobra natomiast informacją jest brak limitu na testy poza sezonem. Teamy będą mogły na bieżąco sprawdzać swoje zmiany w bolidach.

[UnionPacific 0]

Dnia 30.04.2009 o 14:21, colin_mcrae napisał:

http://sport.onet.pl/0,1248769,1962173,wiadomosc.html

Nie rozumiem w tej informacji jednego. Jak to, nie będzie można w ciągu wyścigu dotankować
bolidu ? Do tego jeszcze 26 samochodów podczas jednego wyścigu. Szykują się przełomowe
zmiany w F1.

To znaczy, że będzie zjazd do boksu na zmianę opon ale dotankowania nie będzie. Powiększą zbiornik paliwa do rozmiarów które zmieszczą paliwo na cały wyścig i hej.

[Retro32 0]

Dnia 30.04.2009 o 14:31, Duddits napisał:

Jest to już wiadome od dłuższego czasu. Jeśli chodzi o brak możliwość tankowania to mam
mieszane uczucia. Bywają wyścigi gdzie najwięcej ciekawych rzeczy dziej się na pit-stopach.
Dobrze chociaż, że będą mogli zjeżdżać na wymianę opon. Co do opon to to spadki trochę
bezpieczeństwo związane z brakiem koców grzewczych ale ogólnie może być. Dobra natomiast
informacją jest brak limitu na testy poza sezonem. Teamy będą mogły na bieżąco sprawdzać
swoje zmiany w bolidach.

Ja kiedyś byłem za zakazem tankowania, ale po przemyśleniach uważam że to kolejny głupi pomysł rozwalający elitarny i pełen emocji sport jakim była F1. Jacyś idioci mają wpływ na FIA która klęczy przed ekologami. :/ Skończy się zabawa w boksach, cały ten klimat i smaczek pójdzie do piachu. Wyścigi rozstrzygną się w kwalifikacjach lub na pierwszym zakręcie po starcie. I tyle, w końcu F1 stoczy się do rangi zwykłych wyścigów przepychanek. Rozumiem że trzeba było ograniczać koszty i doprowadzić do sytuacji w której większość zespołów może walczyć a nie tylko Ferrari, MCL i co jakiś czas inny zespół ich dogoni. Nie tędy droga. Ecclestonowi coś do łba strzela, zabije ten sport. Wyrównanie stawki można było osiągnąć w inny sposób. A teraz bez możliwości tankowania znów cięższy/wyższy kierowca będzie w gorszej sytuacji. Najlepiej niech Ecclestone i FIA zwiną interes "bo za duże zanieczyszczenie środowiska".

[Budep 0]

Dziwaczne i bezsensowne zmiany, F1 nie kocham, a teraz to nawet chyba przestanę lubieć :P

[BoloMaster 0]

pomysł z brakiem tankowań podczas wyścigu to porażka. Będziemy oglądać toczące się cysterny a strategia nie będzie już miała żadnego znaczenia;/

[Gregwil 0]

Dnia 30.04.2009 o 17:33, BoloMaster napisał:

pomysł z brakiem tankowań podczas wyścigu to porażka. Będziemy oglądać toczące się cysterny
a strategia nie będzie już miała żadnego znaczenia;/

I do tego wyścigi będą wg mnie mniej emocjonujące.

[AdamSloma 0]

Dnia 30.04.2009 o 17:33, BoloMaster napisał:

pomysł z brakiem tankowań podczas wyścigu to porażka. Będziemy oglądać toczące się cysterny
a strategia nie będzie już miała żadnego znaczenia;/

A skąd u licha będziesz wiedział że to cysterna?? To teraz na mocniej zatankowane bolidy można tak powiedzieć, a jak każdy będzie miał tyle samo paliwa, gołym okiem nie zauważysz żadnej różnicy. A strategia będzie równie ważna, bo zmian opon tez trzeba będzie dokonywać w optymalnych momentach. A jeszcze dojdzie czynnik zmiany balastu podczas zmniejszania się paliwa w baku i jedne bolidy będą stabilniejsze z pełnym bakiem a inne z mniejszą ilością paliwa. Dojdzie jeszcze kwestia ustawień bolidu nie tylko pod rodzaje mieszanek opon, ale i obciążenie paliwem. Więc nie załamujcie rąk. Będzie równie ciekawie co teraz, a może i ciekawiej:)))

[A-cis 0]

Dnia 30.04.2009 o 15:08, UnionPacific napisał:

Powiększą zbiornik paliwa do rozmiarów które zmieszczą paliwo na cały wyścig i hej.

Niekoniecznie. Gdzieś mignęła mi kiedyś informacja, że równocześnie rozważa się ewentualność skrócenia wyścigu. Na tych bakach, które teraz są można zdaje się przejechać ok. 250 km. Więc (o ile nie zostanie ten sam przepis, który mówi że trzeba jechać na 2 różnych oponach) będą bolidy które przejadą cały dystans bez zjazdu do boksów.
I jeżeli ktoś będzie chciał wygrać, to będzie musiał wyprzedzać a nie liczyć na kombinacje w pit stopach.
Taki fuks jaki miał Heidfeld w Australii już się nie zdarzy.

[igor8472 0]

Weszła też dziś przy okazji zmiana o ograniczeniu budżetu do 40 mln euro ale w zamian za większą techniczną (do)wolność techniczny, Teamy mają się zdecydować do 29 maja czy dalej działają jak do tej pory czy z ograniczonym budżetem ale z większymi technicznymi możliwościami. w 2010 ograniczeniom kosztów nie podlega jeszcze developing silnika. Jeszcze lepsze jaja jak brak tankowania...

http://www.formula1.com/news/interviews/2009/4/9291.html

[HumanGhost 0]

Nie rozumiem zakazu dogrzewania opon przed wyścigiem kocami grzewczymi. Przecież dzięki temu zwiększa się bezpieczeńśtwo na torze, bo kierowca ma większą kontrolę nad bolidem. Gdzie tu logika?

Swoją drogą zrobi się tłoczno na torze. 26 bolidów to już mocno masakryczna ilość. Przy starcie kraksy gwarantowane przy obecnej budowie torów wyścigowych.

[Jarys 0]

Dobra wiadomość dla Kubicy, od przyszłego sezonu minimalna waga bolidu ma wynosić 620 kg, będzie większa o 15 kg. Szkoda, że wcześniej na to nie wpadli, choć z drugiej strony w tym sezonie KERS nie jest elementem obowiązkowym a to dodatkowe 30 kg.
Więcej:
http://sport.onet.pl/0,1248769,1962637,wiadomosc.html

[Stfforex 0]

http://www.formula1.pl/F1_news-5888-FIA_zwieksza_minimalna_wage_samochodow.html

Daję to co Jarys czyli info z tym że od przyszłego sezonu waga minimalna bolidów zostaje zwiększona:) Tylko tu jest coś czego na onecie nie napisali, że głównymi zwolennikami byli Mark Webber i szed BMW Mario Theissen. Co mniej więcej oznacza że wcale nie zamierzają się Kubicy pozbywać, dla jakiś Vetteli itp. Ba skoro tak do techo podchodzą to po raz milionowy obala mit o złym traktowaniu Kubicy w BMW, czy innych spiskach mających na celu zgnębienie Polaka przez Niemców:)

Ogólnie ta decyzja FIA jest bardzo dobra:)

Od siebie dodam że Polecam, www.formula1.pl dla innych którzy głównie widza newsy na WP czy ONET. Tutaj jest więcej informacji i lepiej podanych, bardziej rzetelnych niż na prowokacyjnych onetach itp.:)

[A-cis 0]

Dnia 30.04.2009 o 22:07, Stfforex napisał:

głównymi zwolennikami byli Mark Webber i szed BMW Mario Theissen. Co mniej więcej oznacza że wcale nie
zamierzają się Kubicy pozbywać, dla jakiś Vetteli itp.

Ja myślę, że oni byliby frajerami gdyby pozbyli się Kubicy. Wiele wypowiedzi w światku F1 jest takich, że Kubica jest jednym z kilku perspektywicznych kierowców. Natomiast gołym okiem widać, że dużo słabszym kierowcą w stajni BMW jest Nick Heidfeld. Mając lepiej wyważony bolid od Kubicy (ze względu na swoją niższą wagę) uzyskiwał od początku gorsze miejsca od Roberta.
Więc jeśli są robione jakieś podchody pod Vettela to IMHO raczej za Heidfelda niż za Kubicę.

[Jackaloppe 0]

Warto przypomnieć. Dziś mija 15 lat od śmiertelnego wypadku Ayrtona Senny na torze w San Marino. Być może był on najwybitniejszym kierowcą F1 wszech czasów. Była to wielka strata dla świata fanów i kierowców Formuły 1.

Artykuł warty uwagi:
http://f1.sport.pl/Artykul.82+M5118541ef40.0.html

Może jednak na poprawę humoru. Robert Kubica optymistycznie patrzy na GP Barcelony i ma nadzieję na przybliżenie się do czołowych zespołów w najbliższym wyścigu. Oczywiście wszyscy mu tego jak najbardziej życzymy.

http://sport.onet.pl/0,1248769,1963008,wiadomosc.html