Retrogram - Shogo - Mobile Armor Division

[Arachnos 0]

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

To już nie moja wina że developerzy sami sobie narzucają terminy. Popatrz na takiego
Blizzarda, oni robią gry na zasadzie "Kiedy będzie gotowe ?? Jak będzie gotowe", i robią
świetne gierki.

To nie wina developerów tylko wydawców i rynku. Dlatego też kiedyś było fajniej. :) Teraz sobie pomyśl co by taki Blizzard zrobił gdyby nie miał WoW, który im pompuje kasę? Musieliby wydawać częściej. I jeszcze zwróć uwagę na kolejną rzecz. Blizz nie skupia się na grafice :)

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

A co by było gdybyś grami zainteresował się dopiero OBECNIE, gdybyś był zielonym graczem
dopiero poznającym gry, tak samo za 10 lat psioczyłbyś jakie te gry płytkie, a jakie
wspaniale gry były za twojej młodości (czyli współczesne) to się nazywa Nostalgia i Syndrom
Zgreda.

Ta jasne, jakoś na wiele innych współczesnych rzeczy nie narzekam i nawet czekam co przyniesie przyszłość. Jednak wszystko co się staje wielkim biznesem jest powoli stacza się w otchłań nijakości.

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

Idę o zakład że będą twórcy których za 10 lat będzie się pamiętać, tak jak my pamiętamy
choćby Sida Meiera, albo Petera Molyneux.

ale kogo? wymień choć jedną osobę! ja nikogo w ogóle nie kojarzę z dzisiejszych "wizjonerów"

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

Owszem :-) Tyle że to nieoficjalny sojusz opierający się na wspólnym myśleniu. Kiedyś
było cool, dzisiaj jest do tyłka. I tacy ludzie się zbierają, a potem narzekają wniebogłosy
jakie to współczesne gry są paskudne.

taaaaaa niech żyją teorie spiskowe. Podobne myślenie to już sojusz... masakra!

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

Nope, Wielkie gry są Wielkie bo są RZADKIE i UNIKATOWE.

Nie, są wielkie, bo nas zachwyciły i pochłonęły na lata, czasem miesiące, bo się nam po nocach śnią, bo chcemy wciąż w nie grać, a po paru latach wspominamy je z błogim uśmiechem na twarzy.

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

Beyond Good and Evil, przepiękna gra łapiąca człowieka za serce,
normalnie MIÓD gra. I co ?? Kiepska sprzedaż, Sequela Nie Będzie. Gracze sami sobie strzelają
w stopy nie kupując gier unikatowych. Producenci widzą że robienie gier z Wizją, się
nie opłaca więc inwestują w prostą i przyjemną rozrywkę.

Powiem ci to co powtarza mój ojciec "większość ludzi to idioci". Beyond Good and Evil jest perłą, ale mało kto o niej słyszał i to był największy klops tej gry.

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

No to się zdecyduj w końcu, tak psioczysz na grafikę, ale jak ci ktoś podda coś ciekawego
Z Kiepską Grafiką to zaraz zaczynasz kręcić nosem. Hipokryzja.

No to tu mnie rozbawiłeś. Czy ty rozumiesz słowo pisane? Ludzie nie narzekają na grafikę, że za fajna tylko narzekają, że poza nią nic więcej gry nie oferują. Poszukałeś gry z grafiką ASCII i kozaczysz "ha będzie argumentos i zaginanie". Zamiast kropić mądralę trzeba było zrozumieć co się do ciebie pisze.

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

> człowieku wcześniej ci wytłumaczyłem o co biega z grafiką kiedyś i dziś. Wytłumaczę
łopatologicznie.
> Taki Doom czy Duke Nukem 3D miał świetną jak na tamte czasy grafikę i się nią chwalono,

> ale nad nią pracowała garstka (kilkoro max) ludzi, a takie malutkie sprite''y czy
tekstury
> robiło się szybko. Dzisiaj Więcej czasu zajmuje jeden model postaci niż cały poziom
z
> dooma. Dlatego było więcej czasu na dopracowanie fabuły bądź grywalności, a czasami
obu.
Taaa i niby Doom/Duke Nuke''m miały dopracowaną fabułę :-3 Wybacz ale nie zauważasz że
WSZYSTKO JEST TAK SAMO. Tylko w innej skali. Kiedyś ludzie się zachwycali Piękną jak
na TAMTE CZASY grafiką, dzisiaj zachwycają się Piekną jak na OBECNE CZASY grafiką. I
co ?? I nic, Wszystko jest tak samo tylko na większą skalę.

Specjalnie nie wyciąłem kawałka swojej wypowiedzi, żeby sobie jeszcze raz przeczytał. Niestety znowu zadam pytanie. Czy ty rozumiesz słowo pisane? Mówi się o fabule bądź grywalności. Taki Tetris przecież fabuły nie ma a grywalności całe wagony.

[hallas 0]

Dnia 08.02.2010 o 11:51, Hubi_Koshi napisał:

To już nie moja wina że developerzy sami sobie narzucają terminy. Popatrz na takiego
Blizzarda, oni robią gry na zasadzie "Kiedy będzie gotowe ?? Jak będzie gotowe", i robią
świetne gierki.

Jak słusznie zauważono terminy narzucają wydawcy co widać po wielu grach (np crpg Obsidian, wykastrowany ze swobody Crysys - na spełnienie obietnic z zapowiedzi nie starczyło czasu). I ku mej uciesze podałeś przykład studia, które wcale nie skupia się na grafice - Robią gry ładne graficznie ale nie przeładowane grafiką. Więc co robią przez te wszystkie lata? Dopracowują gameplay, projektują - coś, co w większości obecnych gier jest traktowane po macoszemu. No i robią gry na lata, nie na 10 godzin. Jak widać na ich przykładzie nadal da się takie gry robić, ale trzeba odpowiedniego podejścia.
Wiemy już, że dwie nadchodzące gry Blizzard maja gotowe siniki graficzne, pewnie będą one jeszcze dopieszczane pod względem błędów. To powinni wydać gry, nie? Nie - robią całą resztę i tym, mam nadzieję, znów wygrają.

[Hubi_Koshi 0]

Fine, wygrałeś :-) No, a ja wracam do nauki na Sesję i earth 2150.

[Blackhand 2]

Jaka tam Extra Gra, Cool Games! Niby dlaczego Topware miałby wydawać "swoją" grę w serii wydawniczej CDP ;P?

Ech, Shogo. Chyba pierwszy w pełni spolszczony FPS, do tego na tyle elegancko, że nie trzeba było czekać na łaskę Jaśnie Pana Dystrybutora, by raczył graczy uszczęśliwić patchami działającymi z PLką. Do tego ta fabuła - pokażcie mi FPSa, w którym każą nam

Spoiler

znaleźć czyjegoś kotka

:P.
BTW, "(...)znakomita większość bohaterów nosi japońsko brzmiące nazwiska" - np. Kura ;D. I druga rzecz, już bardziej serio: "(...)brak też punktów odniesienia, które pozwalały by nam odczuć, iż znajdujemy się w kabinie gigantycznej maszyny, kilkanaście metrów nad ziemią." - cóż, te czerwone plamy na ziemi skądś się biorą :P. No i te pudełka po zapałkach to chyba tak naprawdę czołgi ;) (wiem, wiem, wrażenia dość mocno blakną, gdy się walczy przeciw innym "mechom" :)).

[hans_olo 0]

Dnia 08.02.2010 o 18:31, Blackhand napisał:

Jaka tam Extra Gra, Cool Games! Niby dlaczego Topware miałby wydawać "swoją" grę w serii
wydawniczej CDP ;P?

Whatever - widocznie już tytułów nie pamiętam i nie rozróżniam, czas na emeryturkę ;].

[BzykuPL 0]

Zacna gierka, pamiętam że przeszedłem ją kilka razy. Niektóre levele wciąż mam w pamięci, prawda to były czasy.

[Blackhand 2]

Dnia 08.02.2010 o 19:18, hans_olo napisał:

...
Whatever - widocznie już tytułów nie pamiętam i nie rozróżniam, czas na emeryturkę ;].

Cóż, starość nie radość ;). Sam od jakiegoś czasu odczuwam bóle w nogach ("od sklerozy nogi bolą" :)).

[Arcling 0]

Świetna gra, dobrze ją wspominam. Jak na swój czas to miała naprawdę dobrą grafikę a (co równie ważne) była też odpowiednio krwawa. Dzisiaj wiele nowych FPS''ów nie jest tak krwawych. Podobało mi się też to, że gra miała dwa różne zakończenia. I faktycznie, dawno już nie było na PC jakiejś strzelanki z mechami.

A tak na marginesie to Cool Games była całkiem świetną serią. Swojego czasu sporo dobrych gier wyszło w tej serii, która jak na tamten okres wyróżniała się niską ceną (a był to czas, gdy często nowe gry kosztowały 159-169 zł).