Toriyama odpowiada na zarzuty pod adresem Final Fantasy XIII

[rocky88 0]

Ostatnio nie było "nieliniowego" RPGa. Takim miał być Dragon Age, ale okazało się że za pierwszym, drugim, czy piątym przejściem gra się nie różni. Jedynie możemy w minimalnym stopniu zmienić kolejność jakiej odwiedzimy poszczególne miejsca (ale i to w ograniczonym stopniu). Jednak nikt DA nie krytykował ze względu na liniowość, dlatego też nie rozumiem czemu FFXIII ma być uparcie nieliniowy. Ważne, żeby dopracowali fabułę i dzięki temu dobrze się grało.

[Selv 0]

W Finalach zawsze fabuła była liniowa (poza X-2). Nigdy nie udało się odwrócić jakiś wydarzeń bądź też zmienić ich kolejności.
Nieliniowe natomiast (zwłaszcza po otrzymaniu nowego pojazdu, bądź też po większych wydarzeniach w grze) było zwiedzanie samego świata, odkrywanie lokacji, często szukanie dodatkowych broni, summonów, materii czy cokolwiek innego. Wywalenie tego elementu i tłumaczenie tego "chcemy filmowości" to nonsens.
FFX była bardzo liniowa, po raz pierwszy w serii, XII natomiast wrzucała gracza w ogromne lokacje których zaledwie ułamek był potrzebny do popchnięcia gry dalej. Byłoby wspaniale gdyby nie były dość schematyczne i monotonne.
Wszyscy, chyba naprawdę wszyscy mieli nadzieje na złoty środek w XIII a tutaj kurcze "filmowa fabuła".
Niestety, nie filmowa fabuła a ograniczenia konsoli. Utworzenie 7 HD jest obecnie niemożliwe, wg samych twórców. Dokładnie, tak samo jak stworzenie w ogóle FF który dorównywałby poprzedniczkom. Jeśli więc nie jest możliwe stworzenie całego świata możemy zrobić przez niego tunel - tak się stało w FFX i teraz, na jeszcze większą skale w XIII.

Zagadką pozostaje następna część. Cały świat czy tunel przez niego?

[nerka99 0]

Dnia 22.02.2010 o 21:35, dark_master napisał:

a to przypadkiem jRPGi nie były przykładami gier liniowych do bólu?

niekoniecznie, są nieliniowe/sandboxowe jRPG, choćby seria Metal (Max) Saga

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Widze ze nie jestem sam w przekonaniu że FF XII było świetną częścią. Jedni chcę nieliniowej fabuły, innym liniowość nie przeszkadza,a fani i tak kupią :).

[Namaru 0]

Dnia 22.02.2010 o 22:49, Ichibanboshi-kun napisał:

SE zrobili po prostu gre dla takich osob, ktore po pracy maja ochote na cos nieskomplikowanego,
a zarazem wciagajacego.

Nie jestem pewien czy "nieskomplikowany" to dobre słowo. Chcą raczej czegoś intensywnego, gdzie nie traci się czasu na bieganie między lokacjami w te i wewte, i rozmawianie z każdym z 200 NPC w mieście w poszukiwaniu epickiego zadania.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 23.02.2010 o 14:18, Namaru napisał:

Nie jestem pewien czy "nieskomplikowany" to dobre słowo. Chcą raczej czegoś intensywnego,
gdzie nie traci się czasu na bieganie między lokacjami w te i wewte, i rozmawianie z
każdym z 200 NPC w mieście w poszukiwaniu epickiego zadania.

Bullseye.

Jak dla mnie FFXIII i tak prezentuje się wyśmienicie i doczekać się go nie mogę już :)