Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ubisoft broni ostatniego PoP-a

37 postów w tym temacie

Użytkownik nie mógł zadecydować o chwili zapisania rozgrywki, ani o tym, w którym momencie przebiec po ścianie.

!?

oO
Oo
oO
OO

Nie wiedziałem, że ta gra była aż tak upośledzona... Dobrze, że nie kupiłem tego każuala - wyczułem drani, ale nie wiedziałem, że aż tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PoPrzedni "PoP" bardzo mi się podobał, chętnie bym zagrał w coś do niego podobnego, a skoro poprzednia historia się kończy, to wątpię, by była kiedykolwiek jakaś kontynuacja, a nawet jakby była, to byłaby słaba. Tak, czy siak, ciekawe co pokaże nowy PoP. Takie połączenie "nowej generacji" ze starą to byłby dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi podobała się część z 2008 i nie była taka zła. Jednak najnowszy PoP będzie w nieco innym stylu, miejmy nadzieję, że w lepszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2010 o 19:33, SongoX napisał:

Mi podobała się część z 2008 i nie była taka zła. Jednak najnowszy PoP będzie w nieco
innym stylu, miejmy nadzieję, że w lepszym.

Tak, ten styl rozgrywki jest naprawdę dobry. Mam tylko nadzieję, że ta część będzie dłuższa od gier z trylogii, bo choć świetnie się grało to zazwyczaj stosunkowo szubko się kończyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy. Ostatni PoP nie był wcale taki tragiczny. Historia jest konkretna, przyjemna i humorystyczna. Muzyka porywa i wpada w ucho już od samego początku. Graficznie moim zdaniem gra prezentowała się najlepiej ze wszystkich odsłon. Dlaczego ? Właśnie przez tą magię jaka się dzięki temu czuło. Jedyny minus to mała ilość walk - ale to nadrabiały troszeczkę elementy zręcznościowe. Żałuję, że nie dano nam kontynuacji właśnie tej części tylko ponownie powrót do "starych historyjek" - zresztą, podobnych do jednej z odsłon trylogii ...

hallas - nie grałeś to skąd Ty możesz wiedzieć, że coś jest dobre albo kiepskie ? Zawsze sugerujesz się tym co inni mówią/piszą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2010 o 19:30, hallas napisał:

Użytkownik nie mógł zadecydować o chwili zapisania rozgrywki, ani o tym, w którym
momencie przebiec po ścianie.


!?

oO
Oo
oO
OO


Hehehehe. Że nie wspomnę o "prawdziwym zakończeniu" w formie DLC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, w ogóle tego nie rozumiem. Ostatni PoP był wspaniały, ponieważ nie było w nim właśnie bezsensownego nawalania, ale wspaniała, bajkowa historia, przedstawiona w bajkowy sposób. Tak, przyznaję, ta gra to bajka, ale uważam że jest to najpiękniejsza bajka z jaką w życiu miałem do czynienia. Wczoraj przeszedłem ją po raz piąty i znów była wspaniała. Co więcej, nie zawaham się przejść jej po raz szósty gdy najdzie mnie ochota na ponowne zagłębienie się w ten cudowny świat.
Co do Forgotten Sands, uważam że będzie to gra kiepska, zrobiona naprędce i tylko dlatego że powstaje film na podstawie trylogii. Z drugiej strony nie chciałbym chyba by Ubisoft zabrało się za kontynuację PoP 2008. Pewnie prędzej zważyli by na komentarze ludzi uważających ostatnią odsłonę za "upośledzoną" i zepsuliby naprawdę ciekawą i niepowtarzalną grę.
Mam jeszcze małą prośbę do ludzi mówiących "Nie wiedziałem że ta gra jest tak upośledzona, dobrze że nie grałem". To że gra nie oferuje skoków adrenaliny przy wielkich bataliach jeden na pięćdziesięciu nie znaczy, że jest zła. Poczytajcie recenzje, zobaczcie gameplaye i zagrajcie. Wtedy będziemy mieli o czym dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2010 o 21:45, Czembro napisał:

Poczytajcie recenzje, zobaczcie gameplaye
i zagrajcie. Wtedy będziemy mieli o czym dyskutować.

Zagraj w pierwszego Prince of Persia, tego sprzed ery 3D i możesz się dalej wypowiadać. Nie grałeś? Aha, to przepraszam. Nie wiesz czym był Pronce of Persia i jak daleko klimatem oraz swoim upośledzeniem odbiega od niego PoP 2008.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Użytkownik nie mógł zadecydować o chwili zapisania rozgrywki, ani o tym, w którym
> momencie przebiec po ścianie.

teraz się zdziwiłem. Na X360 save był w dowolnym momencie, co było krokiem naprzód w porównaniu do fontann z trylogii SoT,

''Zagraj w pierwszego Prince of Persia, tego sprzed ery 3D i możesz się dalej wypowiadać. Nie grałeś? Aha, to przepraszam. Nie wiesz czym był Pronce of Persia i jak daleko klimatem oraz swoim upośledzeniem odbiega od niego PoP 2008.''

Ty, hallas, weź wyluzuj, skoro nie grałeś, to nie chrzań. Akurat ja grałem we wszystkie części PoP oprócz PoP 3D, gry z trylogii Piasków Czasu przeszedłem średnio po pięć razy, przy czym WW ze dwa razy tyle, mam też Revelations i Rival Swords na PSP i jakoś czuję, że mogę się wypowiadać na temat PoP 2008, a moje zdanie jest takie: gra jest świetna. Oczywiście, można ją traktować jak prostą platformówkę, którą da się przejść stopami. Si, si. Ale mamy tam:
- świetną opowieść,
- baśniową atmosferę,
- bardzo dobry system walki (prosty? Podstawy tak, ale spróbuj zrobić naprawdę długie kombinacje, to nie będzie tak banalnie. FFF system z WW też miał proste podstawy. To od gracza zależy, jak będzie grać)
- genialne animacje
- Księcia (w pewnym sensie) i Księżniczkę (która też nieco odbiega od kanonu Damy w Opresji, ale ;])

Śmiem twierdzić, że powyższe cechy to standardowe cechy gry z serii PoP. Fakt, przygody Eliki i jej złodzieja grobów nie wymagały refleksu naspeedowanej wiewiórki z ADHD, ale czy jest to tak naprawdę wadą?
Moim (niezbyt) skromnym zdaniem - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ee tam ci którzy powiedzą złe słowo o nowym księciu są zbyt pesymistyczni. Był dobry i teraz własnie z radością w niego gram. Fakt grafika jest bajeczna może troche za bardzo ? Cell-shading robi swoje ale cóz dało to troche więcej koloru temu ponuremu tytułowi. Dubbing polski w roli głównej Maciek Zakościlny cóz wypdał rewelacyjnie chociaż zbyt cicho został nagrany to czasami wkurza. Ogólnie gra świetna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2010 o 23:39, hallas napisał:

Zagraj w pierwszego Prince of Persia, tego sprzed ery 3D i możesz się dalej wypowiadać.
Nie grałeś? Aha, to przepraszam. Nie wiesz czym był Pronce of Persia i jak daleko klimatem
oraz swoim upośledzeniem odbiega od niego PoP 2008.

Po przejściu "próbowałem" zagrać w inne części. Grałem we flashową wersję pierwszego PoPa i zacząłem grać w Piaski Czasu, nie zachwyciły mnie one tak jak PoP2008. Rozumiem że ktoś może mieć inny gust i po prostu być nastawiony na wyzwania. Ja zawsze jak sięgam po jakąś grę liczę na to że jej świat mnie oczaruje i wciągnie bez reszty, a PoP2008 sprawdził się w 100%. Nie mówię że poprzednie gry z serii PoP są złe, ale twierdzenie że najnowsza odsłona jest "upośledzona" to za daleko posunięte wnioski. Ona jest inna i uważam że ma zalety których brakuje poprzednim odsłonom serii, zaś wady które wytykają grze inni ludzie dla mnie wcale nimi nie są. Mam nadzieję hallas że jakoś się dogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2010 o 00:38, ravurban napisał:

Ty, hallas, weź wyluzuj, skoro nie grałeś, to nie chrzań.

A powiedz mi jak miałem zagrać? W pirata? W demo, którego nie było (bo jakby było, to musiałoby pokazwyać wszystko co gra ma do zaoferowania poz afabułą)? Pożyczyć? Tylko jakoś w tej wiosce, w której mieszkam ludzie nie kupują gier? To może pożyczyć pirata? Ba - takich ludzi grających też jak na lekarstwo.

A może miałem kupić i stwierdzić, że wywaliłem kasę w błoto? O nie, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2010 o 09:27, Czembro napisał:

ale twierdzenie
że najnowsza odsłona jest "upośledzona" to za daleko posunięte wnioski. Ona jest inna /.../.


Ale tą "inność" spowodowało właśnie upośledzenie gry na potrzeby odbiorców konsolowych obecnej generacji.
Ta gra jest zwyczajnie słaba, do wykonywania najbardziej skomplikowanych akrobacji potrzeba jedynie jednej ręki na jednym przycisku - to efekt powszechnej "konsolizacji" gier czyli ich upośledzenia. Brak tu skomplikowanych sekwencji znanych z poprzednich części, które stanowiły o sile i klimacie tego tytułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2010 o 09:43, milten6 napisał:

Brak tu skomplikowanych sekwencji znanych z poprzednich części, które
stanowiły o sile i klimacie tego tytułu.

Nie wiem co mam Ci na to odpowiedzieć. Dla mnie po prostu wymienione przez Ciebie "zalety" nic dla mnie nie znaczą. Nie czułem się lepiej gdy musiałem się natrudzić, by poprzedni Książe wykonał nie wiadomo co. Za to czułem się świetnie gdy podróżując z lokacji do lokacji mogłem nacieszyć oko wspaniałą animacją postaci, detalami itp. PoP2008 nie jest po prostu grą nastawioną na wyzwania ale na doznania. Poza tym cały spór kręci się wokół nazwy, bo przecież gdyby gra nazywałaby się "Włóczęga i magiczna księżniczka" nikt by się nie czepiał że jest słaba. Myślę że byłoby wręcz odwrotnie bo PoP2008 zgarnął przecież masę bardzo dobrych recenzji. Niestety gra nosi miano Prince of Persia i tu jest pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2010 o 09:37, hallas napisał:

A powiedz mi jak miałem zagrać? W pirata? W demo, którego nie było (bo jakby było, to
musiałoby pokazwyać wszystko co gra ma do zaoferowania poz afabułą)? Pożyczyć? Tylko
jakoś w tej wiosce, w której mieszkam ludzie nie kupują gier? To może pożyczyć pirata?
Ba - takich ludzi grających też jak na lekarstwo.

A może miałem kupić i stwierdzić, że wywaliłem kasę w błoto? O nie, dziękuję.


Hallas, bez urazy, ale czy tak ciężko obadać wychodzący produkt ? Serwisy były - i są nadal - pełne filmików z gry itp itd. Dla chcącego nic trudnego. Ja się przyznam, że kupiłem owa grę w ciemno. Wcześniej grałem TYLKO w klasycznego "księcia", a trylogia jakoś mnie nie ciągnęła na tyle bym z wielka radością leciał do sklepu po nią.
Ostatni PoP jednak tak do mnie trafił. Oglądnąłem ze dwie zapowiedzi, urzekła mnie strona graficzna i muzyka - o fabule było niestety mało wiadomo. Teraz grę można w sumie nabyć taniej niz w dniu premiery, ale jest to jedna z tych gier, na które nie żałuję wydanych pieniędzy.
I plusa masz za ostatnią wypowiedź. Mimo braku dostępu do samej gry nie lecisz od razu po pirata. A takie drobnostki się mimo wszystko chwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2010 o 10:19, Kaldaka napisał:

Hallas, bez urazy, ale czy tak ciężko obadać wychodzący produkt ?

No przecież obadałem - to, że nie wiedziałem że jest aż tak upośledzony oznacza li tylko, że produkcja odrzuciła mnie znacznie wcześniej.

A w trylogię zagrałem dopiero po demie drugiej części, którą uważam za najlepszą z trylogii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprzednią odsłonę kupiłem, gdyż zarówno oprawa artystyczna bardzo przypadła mi do gustu, jak również spodobał mi się pomysł niezabezpieczania (czyli nieutrudniania legalnemu nabywcy życia chorymi zabezpieczeniami) gry i oddanie użytkownikowi pełnej kontroli nad nim. Jednak już kolejna decyzja o wycięciu zakończenia z gry i nieudostępnienia jej graczom komputerowym mnie bardzo do pomysłów UBI zniechęciła. Z tego też powodu po informacji o ostatnich zmianach, cięciach np. w AC2 (mowa o misjach, które powinny być od razu w grze, a pojawiały się jako DLC), czy też właśnie cudownym nowym zabezpieczeniom - nowe pozycje tego wydawcy omijam łukiem i nawet nie rozważam możliwości ich zakupu. Nie zamierzam kupować produktu i się nie wiadomo jak długo i ile tłumaczyć, że jestem niewinny i grę mam legalnie. Jestem niewinny tak długo jak długo ktoś mi nie udowodni winy, więc pomysłom tego wydawcy dziękuję, niech szukają jeleni gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować