Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

[trollf 0]

Dnia 09.11.2005 o 22:33, KrzysztofMarek napisał:

No, nie wiem, pierwsze wrażenie może być, takie sobie. Bo czy może spodobać Ci się to, że jesteś byłym więźniem,
wypuszczonym na wyspę nie wiadomo po co, nie bardzo wiesz, co masz robić, gdzie iść, jesteś bez pieniędzy...

w tej grze pierwsze wrazenie jest najlepsze... jesli morro sie komus juz na poczatku nie spodoba to pozniej raczej nie znajdzie dla siebie juz nic ciekawego... czytalem bardzo duzo postow osob, ktorym poczatek gry sie podobal, a po jakims czasie dalsza rozgrywka nudzila, natomiast widzialem bardzo malo postow, gdzie komus niespodobalo sie na poczatku i pozniej gral wystarczajaco dlugo, by polubic gre... morro to specificzna pozycja, albo spodoba sie od samego poczatku i najwyzej potem znudzi, albo jesli poczatek komus nie podpasuje, to niestety dalej sie akcja raczej dla niego juz nie rozkreci...

[Buzzard 0]

Dnia 09.11.2005 o 23:35, trollf napisał:

> No, nie wiem, pierwsze wrażenie może być, takie sobie. Bo czy może spodobać Ci się to, że jesteś byłym więźniem,
>
wypuszczonym na wyspę nie wiadomo po co, nie bardzo wiesz, co masz robić, gdzie iść, jesteś bez pieniędzy...
w tej grze
pierwsze wrazenie jest najlepsze... jesli morro sie komus juz na poczatku nie spodoba to pozniej raczej nie znajdzie dla
siebie juz nic ciekawego... czytalem bardzo duzo postow osob, ktorym poczatek gry sie podobal, a po jakims czasie dalsza
rozgrywka nudzila, natomiast widzialem bardzo malo postow, gdzie komus niespodobalo sie na poczatku i pozniej gral wystarczajaco
dlugo, by polubic gre... morro to specificzna pozycja, albo spodoba sie od samego poczatku i najwyzej potem znudzi, albo
jesli poczatek komus nie podpasuje, to niestety dalej sie akcja raczej dla niego juz nie rozkreci...

heh, heh ja chyba nelze wlasnie do tych... zaczyna mi sie nawet troche to podobac.
zaczynajac gre spodziewlem sie produktu technicznie lepszego od Gothica2... a tutaj ani dubbingu dialogow nie ma, ani NPC scheduling i wszystko wyglada podobnie i kazdy mowi "to samo". G2 mnie jednak za bardzo rozpuscil ;)

[trollf 0]

Dnia 10.11.2005 o 05:56, Buzzard napisał:

[..] G2 mnie jednak za bardzo rozpuscil ;)

nie dziwie sie ;-] jesli chodzi o walke i klimat (czyt. ''zyjacy'' swiat gry) to zdecydowanie lepiej mi sie pooba niz morro... za to ta druga gra kladzie nacisk na inne aspekty: eksploracje swiata, kolekcjonowanie roznych przedmiotow, poznawanie historii otoczenia itp. - niestety ale zeby byc we wszystkich (badz wiekszosci) aspektach, jakie ma posiadac dobra gra crpg, usatysfakcjonowanym, trzeba zagrac w obie pozycje ;-]

[Assassin93 0]

Dnia 09.11.2005 o 22:33, KrzysztofMarek napisał:

No, nie wiem, pierwsze wrażenie może być, takie sobie. Bo czy może spodobać Ci się to, że jesteś byłym więźniem,
wypuszczonym na wyspę nie wiadomo po co, nie bardzo wiesz, co masz robić, gdzie iść, jesteś bez pieniędzy...

a w jakiej grze RPG masz pelny portfel? :) a to ze jestem wiezniem jakos mi nie przeszkadza.. ale moze masz racje, skoro nie wiesz dlaczego cie wypuscili, to jest troche dziwne... zobaczymy jak kupie te gre. :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.11.2005 o 15:19, Assasin93 napisał:

> /.../
a w jakiej
grze RPG masz pelny portfel? :) a to ze jestem wiezniem jakos mi nie przeszkadza.. ale moze masz racje, skoro nie wiesz
dlaczego cie wypuscili, to jest troche dziwne... zobaczymy jak kupie te gre. :)

W Morrowindzie, to byłem panisko. Jedna twierdza legalna, druga faktycznie też moja (nie liczę dodatków!), własna ochrona, kupa sprzętu i ponad 10 000 000 gotówka, to jest coś! Tylko z początku nie wiedziałem, ze jestem taki ważny. Sam Cesarz kazał mnie wypuścic, no i się nie pomylił...

[zolty_piekarnik 0]

Dnia 10.11.2005 o 15:19, Assasin93 napisał:

> No, nie wiem, pierwsze wrażenie może być, takie sobie. Bo czy może spodobać Ci się to, że jesteś byłym więźniem,
>
wypuszczonym na wyspę nie wiadomo po co, nie bardzo wiesz, co masz robić, gdzie iść, jesteś bez pieniędzy...
a w jakiej
grze RPG masz pelny portfel? :) a to ze jestem wiezniem jakos mi nie przeszkadza.. ale moze masz racje, skoro nie wiesz
dlaczego cie wypuscili, to jest troche dziwne... zobaczymy jak kupie te gre. :)

To kupuj bo jest świetna. Nie wiem jak morro moze sie komus nudzic. Ja gram od ok. roku i nadal jest ciekawy

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.11.2005 o 15:44, Rosołek napisał:

> >/.../
To
kupuj bo jest świetna. Nie wiem jak morro moze sie komus nudzic. Ja gram od ok. roku i nadal jest ciekawy

No co Ty! Grasz od roku? Toż Ty grasz najwyżej dwie godziny dziennie! Jak byś grał cztery to byś już dawno grał w dodatki!

[LFG-Foley 0]

Dnia 10.11.2005 o 15:44, Rosołek napisał:

>
To
kupuj bo jest świetna. Nie wiem jak morro moze sie komus nudzic. Ja gram od ok. roku i nadal jest ciekawy

Może sie znudzić moze, ja grałem w to po gilkadziesiąt godzin a nudziło mi sie to po kilku dniach spędzonych na tej grze.
Pozdro

[zolty_piekarnik 0]

Dnia 10.11.2005 o 15:57, KrzysztofMarek napisał:

> > >/.../
> To
> kupuj bo jest świetna. Nie wiem jak morro moze sie komus nudzic. Ja gram od ok. roku i
nadal jest ciekawy
No co Ty! Grasz od roku? Toż Ty grasz najwyżej dwie godziny dziennie! Jak byś grał cztery to byś już
dawno grał w dodatki!

Ale ja Bloodmoona przeszedłem i zabralem sie za Tribunala , a zresztą próbuje zwiedzic karzdy zakątek kazdą mozliwa postacią

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.11.2005 o 16:45, Rosołek napisał:

> > > >/.../> próbuje zwiedzic karzdy zakątek kazdą mozliwa postacią

Każdą możliwą postacią? No to jakieś 3 lata grania masz przed sobą, przy założeniu, że będziesz grał tylko 8 godzin dziennie...

[zolty_piekarnik 0]

Dnia 10.11.2005 o 16:51, KrzysztofMarek napisał:

> > > > >/.../> próbuje zwiedzic karzdy zakątek kazdą mozliwa postacią
>
Każdą możliwą postacią?
No to jakieś 3 lata grania masz przed sobą, przy założeniu, że będziesz grał tylko 8 godzin dziennie...

...a gram max 2. az do 2020 okolo musze grac

[Yamamoto 0]

Wiecie co trzeba przynieść do obozu Urshilaku w drugiej próbie?

[Latniak 0]

Dnia 11.11.2005 o 16:42, Yamamoto napisał:

Wiecie co trzeba przynieść do obozu Urshilaku w drugiej próbie?

Hmmm jeśli chodzi o próbę gdzie idziesz do Koroghrun, to musissz znaleźć: puchar z Koroghrun (czy jak to się pisze :P), kawałek spaczonej tkanki (albo mięsa) i Tarczę cienia. To chyba to bo w trzeciej próbie trzeba znaleźć taki jeden pierścień, ale to potem.

[Yamamoto 0]

Chodzi ci o puchar rodu dagoth? A tarcze gdzie znależć?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.11.2005 o 17:10, Yamamoto napisał:

Chodzi ci o puchar rodu dagoth? A tarcze gdzie znależć?

W tych samych ruinach Korojakośtam. Trzeba lochy pozwiedac, maszkary wytłuc fanty pozbierać.

[Yamamoto 0]

Dobra. Tarcze już mam i mam tkanke i puchar. Tylko czy ten puchar to "puchar rodu dagoth"?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.11.2005 o 17:34, Yamamoto napisał:

Dobra. Tarcze już mam i mam tkanke i puchar. Tylko czy ten puchar to "puchar rodu dagoth"?

Tak, to właśnie ten puchar.

[Robson79 0]

Dziwi mnie wasz zachwyt nad Gothic II i dołowanie Morrowinda w odniesieniu do Gothica. W Gothicu śiwat za mały i grafa kanciasta, fabuła liniowa, kilka gildii, wolne tempo awansu i mało przeciwników na początku gry. No to co że gadają w Morku to samo, popatrzcie na te wioski, miasteczka, na mozliwość dobierania garderoby wedle życzeń. Liczbę gildii i tą nieliniowość, poza tym jak wspomniano można w nią grać nawet 3 lata jak ktoś chce i odnajdywać w niej nowe aspekty. A w Gothica to co przejdziesz gierke max w miesiac i to tylko na trzy sposoby-magiem, osilkiem i paladynem i tyle, ehh, ladna gierka ten Gothic ale to nie rewelacja i zadna rewolucja moze Gothic III przyniesie cos odkrzwczego.

[Robson79 0]

A tak na marginesie ja Morrowinda-podstawkę w całości (wszystkie gildie i main quest) przeszedłem w 4 miesiące.

[Robson79 0]

Nordem i Dumnerem.