Zaloguj się, aby obserwować  
Budo

Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

14067 postów w tym temacie

Dnia 04.11.2005 o 15:35, lis899 napisał:

a kiedy wysle mnie ten saryoni do viveka?? jak zrobie jakies zadanie??

Poinformują Cię o tym, nie musisz sam szukać. A kto konkretnie, to zależy, do jakiego Rodu wstąpiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2005 o 15:24, Latniak napisał:

PS: Vivek co chwila puszcza czar który zadaje obrażenia od zimna, ognia, piorunów
i trucizny naraz.


Tiaa a jak kaurat nie rzuca czarów to leje prawym prostym- i trzeba przyznać że jest w tym dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 15:35, lis899 napisał:

a kiedy wysle mnie ten saryoni do viveka?? jak zrobie jakies zadanie??


Musisz albo:
- długo grać (dużo dni w grze) i po wykonaniu 3-ciej próby dla Nibani Maesy sporo ludzi będzie ci mówiło o spotkaniu z Saryonim (m.in. ona, Crassius Curio, Mistrz Aryon, Saryn Arethi, ktoś jeszcze chyba)
- jeżeli masz mało dni w grze to tylko po zostaniu Nerevaryjczykiem i Hortatorem wszystkich rodów. Wtedy najprawdopodobniej wyśle cię do niego Nibani Maesa.

On trochę z tobą pogada na temat problemu jaki stwarzasz i wyśle cię do Viveka (da ci klucz do pałacu).
Aha, te misje to wszystkie należą do głownego wątku.

Pisałeś jeszcze że zwój łamacza zamków Akasha nie działa. Jak to możliwe, wydawało mi się ze każdy może używać zwojów, a łamacz zamków ma otwarcie 100pkt, tyle ile te drzwi. Musissz na nich jeszcze sondy użyć bo pewnie jakaś wredna pułapka jeszcze jest na tych drzwiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 18:18, Latniak napisał:

> a /..../ Musissz na nich jeszcze sondy użyć bo pewnie jakaś wredna pułapka jeszcze jest na tych
drzwiach.

Nie ma żadnej pułapki, normalny zamek klasy 100. Otwierałem go zwykłym wytrychem, tylko przedtem Hecerinde podszkolił mnie do 100. Tylko faktycznie, zanim nie przyjdzie właściwa pora, to nie ma po co chodzić do Vivec''a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 18:47, KrzysztofMarek napisał:

Otwierałem go zwykłym wytrychem, tylko przedtem Hecerinde podszkolił mnie
do 100. Tylko faktycznie, zanim nie przyjdzie właściwa pora, to nie ma po co chodzić do Vivec''a


Ja zawsze na początku gry tworzę sobie czar otwarcie 100pkt (troche drogi, 60 many), a słabsze zamki otwieram pierścieniem Klucz Ondusi i mam spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 18:55, Latniak napisał:

> /.../
Ja zawsze na początku gry tworzę sobie czar otwarcie 100pkt
(troche drogi, 60 many), a słabsze zamki otwieram pierścieniem Klucz Ondusi i mam spokój :D

Pewnie, też dobrze, ja nie mam na co pieniędzy wydawać, więc się szkolę. No i awansuję, a z każdym awansem zdrówko wzrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 18:55, Latniak napisał:

> Otwierałem go zwykłym wytrychem, tylko przedtem Hecerinde podszkolił mnie
> do 100. Tylko faktycznie, zanim nie
przyjdzie właściwa pora, to nie ma po co chodzić do Vivec''a

Ja zawsze na początku gry tworzę sobie czar otwarcie 100pkt
(troche drogi, 60 many), a słabsze zamki otwieram pierścieniem Klucz Ondusi i mam spokój :D


Ja słabsze zamki otwieram wytrychami a mocniejsze przedmiotem (Pasem) który mi na 100 otwiera i ładunku starcza na 7 użyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 19:14, Budo napisał:

Ja słabsze zamki otwieram wytrychami a mocniejsze przedmiotem (Pasem) który mi na 100 otwiera i ładunku starcza na
7 użyć.


Nie bawiłem się jeszcze w zaklinanie choć mam 100 zaklinania (wyszkoliłem se żebym nie miał problemów z przedmiotami, vide pierścień równości 20 użyć :P) oraz 125 inteligencji (amulet nekromanty i szata smoczej dumy)
Wiem że jakbym się za to zabierał to najpierw bym se zrobił duuużo mikstur zwiększających int (alchemia narazie 85 tylko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2005 o 19:22, Latniak napisał:

Nie bawiłem się jeszcze w zaklinanie choć mam 100 zaklinania (wyszkoliłem se żebym nie miał problemów z
przedmiotami, vide pierścień równości 20 użyć :P) oraz 125 inteligencji (amulet nekromanty i szata smoczej dumy)
Wiem że
jakbym się za to zabierał to najpierw bym se zrobił duuużo mikstur zwiększających int (alchemia narazie 85 tylko)


Ja też sięnie bawię w zaklinanie. Zrobiłem se ten pas u zaklinacza- ok. 35k kosztował. A 85 alchemii to nie tylko a aż, nie wiem po co Ci aż takie wysokie staty jak i tak z nich nie korzystasz. Strata kasy i czasu, no ale każdy gra jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 19:32, Budo napisał:

Ci aż takie wysokie staty jak i tak z nich nie korzystasz. Strata kasy i czasu, no ale każdy gra jak chce.


Dlaczego strata czasu, zaklinanie się przydaje do zmniejszenia wykorzystywanych ładunków podczas używania przedmiotów (najbardziej przydaje się w broniach) a wyszkolenie tego do stu to jest raptem strata 10 minut. Trzeba tylko znaleźć mistrza (który niestety domyślnie cię atakuje). Inteligencję zwiększałem podczas levelów bo miałem duże bonusy (+5) no i szybko doszła do 100, amulet nekromanty to jeden z lepszych amuletów a szatę smoczej dumy noszę z braku lepszych szat ze stałym efektem.
Alchemia to już inna bajka. Nigdy jej nie szkoliłem (no może troszeczkę) tylko po prostu kiedyś jak mi się nudziło robiłem dużo mikstur leczących, przywracających manę i kondychę i tak wyszło. Nie robiłem innych mikstur chyba że potrzebowałem np zwiększenia siły żeby coś gdzieś przenieść.

Mi znowu byłoby szkoda 35k na zaklęcie przedmiotu. Bym się prędzej podszkolił w czymś do 100 (taniej by nawet chyba wyszło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zejdę trochę z tematu...
Czy dzisiaj opłaca mi sie wydać te 60zł na morka z dodatkami? Nigdy nie grałem, ale słyszę ciągle pozytywne opinie. Bo mam wybór NWN albo Morrowind.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 20:14, Galadin napisał:

Może zejdę trochę z tematu...
Czy dzisiaj opłaca mi sie wydać te 60zł na morka z dodatkami? Nigdy nie grałem, ale słyszę
ciągle pozytywne opinie. Bo mam wybór NWN albo Morrowind.


Człowieku jeśli chodzi o singla to nie ma porównania. Tylko że morrowind nie ma trybu multiplayer. Ale generalnie gorąco polecam- świetny klimat, ogromny świat. No i zabawa przez wiele, wiele godzin (setki, jak nie więcej). Wady morka to trochę drętwy system walki (dla mnie jest ok, ale niektórzy narzekają).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2005 o 20:31, Budo napisał:


Człowieku jeśli chodzi o singla to nie ma
porównania
. Tylko że morrowind nie ma trybu multiplayer. Ale generalnie gorąco polecam- świetny klimat, ogromny świat.
No i zabawa przez wiele, wiele godzin (setki, jak nie więcej). Wady morka to trochę drętwy system walki (dla mnie jest ok,
ale niektórzy narzekają).


Gdzieś pisało że jak by wziąć multi z NWN i singla z Morrowinda to była by gra super grywalna gra.
A multi do morrka ponoć jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 20:33, Yamamoto napisał:

A multi do morrka ponoć jest.

Nom, jest taki moduł, ale chyba obecnie twórcy mają z nim jakieś problemy. Poza tym i tak jest niedopracowany, zabugowany, niegrywalny i komp z nim przegrzewa się jak ruski czołg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/..../. Wady morka to trochę drętwy system walki (dla mnie jest ok, ale niektórzy narzekają).

W Nwn system walki jest jeszcze gorszy, tam prawie nie masz wpływu na zadawane ciosy, a do morka są mody co zmieniają system walki i dodaja kombosy (sam nie używam, ale słyszałem o niektórych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 20:14, Galadin napisał:

Może zejdę trochę z tematu...
Czy dzisiaj opłaca mi sie wydać te 60zł na morka z dodatkami? Nigdy nie grałem, ale słyszę
ciągle pozytywne opinie. Bo mam wybór NWN albo Morrowind.

Według mnie opłaca się i to bardzo.Jeśli gra Ci się spodoba, to bedziesz w nia grał do czasu wyjścia Obliviona w polskiej wersji językowej. Nawet, jak wyjdzie równo za rok od dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niedaleko od Ald`ruhn spotkałem kobietę Viatrix Detilia, która prosi mnie bym ją eskortował do Upiuornej Bramy; no i dobra, jestem już przy upiornej bramie i nic sie nie dzieje, nic mi nie mówi (żadnego dziękuję i do tego wciąż sie za mną włuczy ;). Co mam zrobić by ten qest został wykonany, bo dotarcie do samej bramy tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 23:36, Pitkit napisał:

Niedaleko od Ald`ruhn spotkałem kobietę Viatrix Detilia, która prosi mnie bym ją eskortował do Upiuornej Bramy; no i dobra,
jestem już przy upiornej bramie i nic sie nie dzieje, nic mi nie mówi (żadnego dziękuję i do tego wciąż sie za mną włuczy
;). Co mam zrobić by ten qest został wykonany, bo dotarcie do samej bramy tego nie robi.


Prawdopodobnie musisz wejść do którejś z wież do środka. Eskorta to eskorta, nie? Zostawisz kobietę na pastwę burz piaskowych? Może w dzienniku masz gdzie ją dokładnie odstawić, a jak nie to spróbuj obie wieże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 23:36, Pitkit napisał:

Niedaleko od Ald`ruhn spotkałem kobietę Viatrix Detilia, która prosi mnie bym ją eskortował do Upiuornej Bramy; no i dobra,
jestem już przy upiornej bramie i nic sie nie dzieje, nic mi nie mówi (żadnego dziękuję i do tego wciąż sie za mną włuczy
;). Co mam zrobić by ten qest został wykonany, bo dotarcie do samej bramy tego nie robi.

Musisz wejść za Upiorną Bramę i iść kawałek potem skręć w prawo na takim pagórku i poszukaj kaplicy już nie pamietam jakiej stań koło tej kaplicy a ta laska cię zostawi w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 20:14, Galadin napisał:

Może zejdę trochę z tematu...
Czy dzisiaj opłaca mi sie wydać te 60zł na morka z dodatkami? Nigdy nie grałem, ale słyszę
ciągle pozytywne opinie. Bo mam wybór NWN albo Morrowind.

Kup sobie nie pożałujesz, jak policzyłem to jest u 460 questów (Morrowind+Tribunal+Bloodmoon), grafika jak żywa, gildii człowieku 11, w każdej 10 rang, mnóstwo zbroi, mieczy, toporów, hełmów, włóczni, potworków, świetne są zwłaszcza w Tribunalu.10 ras do wyboru, plec, sporo bo 21 profesji, fajne magiczne zabawki. Mozesz dorobic sie swojej twierdzy, brac udzial w budowie kolonii, nie no trzeba zagrac, wiesz ja mam podstawke z Xtraklaszki i ta edycje kolekconerska z bonusami i powiem ci warta jest 160 zl nie 60!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować