Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

[Robson79 0]

Dnia 12.11.2005 o 11:52, KrzysztofMarek napisał:

> > > > > > /.../ale najbardziej lubię Redoran i Legion Cesarski zwłaszcza pojedynek z Szefem Legionu,
cool.
>
> A tobie jak poszło w walce o przywództwo w Legionie?
Nie wiem, jak mi to wyjdzie, ale zrobiłem zrzut
mojej postaci. Jeśli nie da się tego odczytać, to przez mój brak umiejętności komputerowych, sorry, słabiutki jestem.

Grałeś bez kodów bo ja nie znoszę grać z wspomagaczem.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 11:58, wargas napisał:

> >
Grałeś bez kodów bo ja nie znoszę grać z wspomagaczem.

W tej grze używałem, bo musiałem. Gram dla założenia prywatnego Muzeum Artefaktów a uzyskanie wszystkich bez kodów nie jest możliwe. Złote Ostrze Sirilone zmienia w Błękitne Znamię, więc nie mógłbym mieć obydwu w muzeum - albo, albo. To samo jest z Dwuzębem Panicznego Strachu i Włócznią Gorzkiej Litości - bez kodów albo jedno, albo drugie. Natomiast w samej grze kodów nie używam, szlachetny Paladyn z Rodu Redoran nie stosuje nieczystych zagrywek a jak kradnie (bo jest w Gildii Złodzieji) to w imię wyższych celów (zupełnie, jak nasi politycy).

[Robson79 0]

Dnia 12.11.2005 o 12:10, KrzysztofMarek napisał:

> > >
> Grałeś bez kodów bo ja nie znoszę grać z wspomagaczem.
W tej grze używałem, bo musiałem. Gram
dla założenia prywatnego Muzeum Artefaktów a uzyskanie wszystkich bez kodów nie jest możliwe. Złote Ostrze Sirilone
zmienia w Błękitne Znamię, więc nie mógłbym mieć obydwu w muzeum - albo, albo. To samo jest z Dwuzębem Panicznego Strachu
i Włócznią Gorzkiej Litości - bez kodów albo jedno, albo drugie. Natomiast w samej grze kodów nie używam, szlachetny Paladyn
z Rodu Redoran nie stosuje nieczystych zagrywek a jak kradnie (bo jest w Gildii Złodzieji) to w imię wyższych celów (zupełnie,
jak nasi politycy).

Słuchaj wiem że nie tu powinienem pytać o Obliviona ale na tamtym forum jakoś mało ruchu, orientujesz się może jakie wymagania będzie miał Oblivion bo te z Gothic III mnie przerażają pattrzę właśnie na radeony 9800 kosztują od 430 wzwyż, Jezu!!!!

[Robson79 0]

Do tego 2 512-tki lub jedna Gbajtka Ramu to ponad 7-s tów + Gothic za 100 to ponad 800, przesada.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 11:57, wargas napisał:

> > > > > > > /
Niezły ten twój kolo, winszuję a należysz widzę do Bal Molagmer, ale 267 poziom, nie wierzę ja doszedłem
do 71 !

Jak chcesz się rozwinąć, to zawsze możesz...
267 poziom, to nic, w "poprzednim wcieleniu" doszedłem dalej, niż 330, a jak zechcę to mogę i teraz - gra umożliwia rozwój co najmniej do 500 poziomu (a pewnie i wyżej) bo takich z 500 widziałem.

[pawn77 0]

ja mam chyba buga bo gram od trzech tygodni i mam nadal pierwszy poziom

[trollf 0]

Dnia 12.11.2005 o 13:49, pawn77 napisał:

ja mam chyba buga bo gram od trzech tygodni i mam nadal pierwszy poziom

a polozyles postac spac? bo tylko podczas snu awansuje ;p

[pawn77 0]

wogule nie śpi

[Wasizi 0]

"KrzysztofMarek" mam do Ciebie pytanie:
Ile czasu grałes tą postacią żeby dojśc do takiego poziomu? Ja doszedłem do ok. 70 (kiedys) i mnie juz niestety ta gra nudzi i po długim czasie zagam może znowu.

[michal19 0]

Po prostu musisz mieć kasę i uczysz się czego się da :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 14:17, Wasizi napisał:

"KrzysztofMarek" mam do Ciebie pytanie:
Ile czasu grałes tą postacią żeby dojśc do takiego poziomu? Ja doszedłem do ok.
70 (kiedys) i mnie juz niestety ta gra nudzi i po długim czasie zagam może znowu.

Możesz awansować, szkoląc się u nauczyciela - mistrza uczacego do 100. Moją ulubioną nauczycielka jest alchemiczka w Valenvaryon (bo ja sam farmację kończyłem).
Wybierasz sobie takiego nauczyciela, znajdujesz artefakt podnoszacy cechę odpowiadającą danej umiejętności i szkolisz się u nauczyciela. W przypadku tej alchemiczki szukasz artefaktu podnoszącego inteligencję, a jak masz już inteligencje równą 100 i artefakt ja podnoszącu choćby tylko o 1, do 101, to alchemiczka dalej Cię szkoli, mimo, że umiejętność alchemia powyżej 100 nie rośnie. Nie rośnie, ale liczy się do awansu na wyższy poziom. Szkolisz się, śpisz, awansujesz, a jak już wszystko masz po 100 i nic się nie podwyższyć, to i tak awansujesz a z każdym awansem wzrasta Ci zdrowie. Wiadomo, że zdrowie zawsze się przyda.

[Wasizi 0]

Wiem ze u nauczycieli mozesz choć nigdy nie robilem tym sposobem ponad100. Ja wolalem sam cwicyc (no klawiatura mi sie psuje)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 14:39, Wasizi napisał:

Wiem ze u nauczycieli mozesz choć nigdy nie robilem tym sposobem ponad100. Ja wolalem sam cwicyc (no klawiatura mi
sie psuje)

No to i tak po pewnym czasie będziesz awansował, bo walczysz mieczem a i jakiś artefakt podnoszący siłę po dłuższym graniu znajdziesz. Znajdziesz, albo zrobisz. To już lepiej u nauczyciela, zdrowie szybciej rosnie ;D

[trollf 0]

Dnia 12.11.2005 o 14:51, KrzysztofMarek napisał:

No to i tak po pewnym czasie będziesz awansował, bo walczysz mieczem a i jakiś artefakt podnoszący
siłę po dłuższym graniu znajdziesz. Znajdziesz, albo zrobisz. To już lepiej u nauczyciela, zdrowie szybciej rosnie ;D

sorry, ale normalnie grajac nie dojdzie sie powyzej 74-76 poziomu, no chyba, ze czesto do wiezienia trafiasz... a te postacie powyzej 100 poziomu to taka ''sztuka dla sztuki'', gdzie wykorzystywany jest bug (niedoptrzenie tworcow) pozwalajacy na awans przy szkoleniu u mistrzow... a gra jest tak prosta, ze nie wazne czy ma sie 500 czy 10,000 punktow zycia...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 15:03, trollf napisał:

> No to i tak po pewnym czasie będziesz awansował, bo walczysz mieczem a i jakiś artefakt podnoszący
> siłę po dłuższym
graniu znajdziesz. Znajdziesz, albo zrobisz. To już lepiej u nauczyciela, zdrowie szybciej rosnie ;D
sorry, ale normalnie
grajac nie dojdzie sie powyzej 74-76 poziomu, no chyba, ze czesto do wiezienia trafiasz... a te postacie powyzej 100 poziomu
to taka ''sztuka dla sztuki'', gdzie wykorzystywany jest bug (niedoptrzenie tworcow) pozwalajacy na awans przy szkoleniu
u mistrzow... a gra jest tak prosta, ze nie wazne czy ma sie 500 czy 10,000 punktow zycia...

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 15:03, trollf napisał:

> /.../
to taka ''sztuka dla sztuki'', gdzie wykorzystywany jest bug (niedoptrzenie tworcow) pozwalajacy na awans przy szkoleniu
u mistrzow... a gra jest tak prosta, ze nie wazne czy ma sie 500 czy 10,000 punktow zycia...

Przepraszam za poprzedni post, chciałem zamkąć, ale mi wskaźnik myszy skoczył...
To nie jest niedopatrzenie twórców, tylko świadomy zamysł. I nie jest prawdą, że "normalnie" do 74-76 poziomu dojdziesz. Ja sam, zanim na naukę u nauczycieli powyżej 100 wpadłem, to grubo powyżej setki poziom miałem, gdzies tak koło 120-130. I to na samym Morrowindzie, dodatki jeszcze nie wyszły, a ja się tak Morrowindem zagrywałem.

[trollf 0]

Dnia 12.11.2005 o 15:14, KrzysztofMarek napisał:

To nie jest niedopatrzenie twórców, tylko
świadomy zamysł. I nie jest prawdą, że "normalnie" do 74-76 poziomu dojdziesz. Ja sam, zanim na naukę u nauczycieli powyżej
100 wpadłem, to grubo powyżej setki poziom miałem, gdzies tak koło 120-130. I to na samym Morrowindzie, dodatki jeszcze
nie wyszły, a ja się tak Morrowindem zagrywałem.

nie sciemniaj ;-] akurat za duzo o tej grze wiem, zeby uwierzyc w to co powyzej napisales :>
postac ma 10 umiejetnosci, kazda z nich maks.100 punktow, a do awansu na kolejny poziom potrzeba 10 takich punktow - teoretycznie zakladajac jesli by wszystkie te 10 umiejetnosci bylo na poczatku na poziomie 0 to makasymalny poziom jaki mozna by bylo zdobyc to 100 (10 umiejetnosci x 10 ''paczek'' po 10 punktow), a jesli odejmiesz od tego poczatkowe bonusy jakie postac dostaje do umiejetnosci (srednio 15-40 pkt) to wlasnie otrzyma sie na koncu ten 74-76 poziom... przy czym nie ma znaczenia czy sama podstawka czy sa rowniez zainstalowane dodatki, gdyz w tym systemie awansowania one nic zupelnie nie zmieniaja... jesli miales w podstawce 120 poziom, to albo:
- korzystales z tego bugu umozliwiajacego naliczanie poziomow podczas szkolenia u mistrzow,
- czesto ladowales w wiezieniu by statystyki sie obnizaly,
- korzystales z jakiegos moda zmieniajacego oryginalne zasady awansowania,
- miales ''skopana'' wersje gry
innej mozliwosci raczej nie ma :>

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 12.11.2005 o 15:29, trollf napisał:

> /.../
sciemniaj ;-] akurat za duzo o tej grze wiem, zeby uwierzyc w to co powyzej napisales :>

/.../
Widocznie jednak za mało wiesz o tej grze. Wiesz, ze różne dremory, Złote Święte i inne barachła się odradzają i walczyć z nimi i zdobywać fanty możesz nie miesiącami a latami, bo pod tym względem, to gra końca nie ma. Jak założysz Hełm Orcyna Niedźwiedziej Łapy, albo Pięści Randagulfa, to chcesz, czy nie, pewne cechy ci idą w górę i w czasie walki nadal zdobywasz punkty do kolejnego awansu. Ja grałem w Morrowinda niemal od pierwszego dnia w którym wyszedł i za pierwszym razem zdeptałem go calutkiego, wzdłuż i wszerz, tak, że na szczegółowej mapie najmniejszej ciemnej plamki nie było. Więc też mi ściemniania nie zarzucaj. Z modów nie korzystałem, bo i nawet do netu dostęp przez modem tylko miałem, a w więzieniu ani razu nie byłem, bo wolałem karę płacić. Na naukę u nauczycieli powyżej stu sam wpadłem, bo zainteresowałem się właśnie tymi awansami, skąd się biora, jak mam po 100 wszystkie cechy. I jeszcze Ci dodam, żebyś flinu się napił, to nauczyciel też cię podszkoli np. w Długim Ostrzu, bo po flinie siła Ci wzrośnie. Na jedną naukę 1 flaszka starczy. I jak do dwóch Rodów należeć jadnocześnie, też sam wpadłem.
Tak, że "inne możliwości" są.

[trollf 0]

Dnia 12.11.2005 o 15:49, KrzysztofMarek napisał:

Widocznie jednak za mało wiesz o tej grze. Wiesz, ze różne dremory, Złote Święte i inne barachła się odradzają i walczyć z nimi i zdobywać fanty możesz nie miesiącami a latami, bo pod tym względem, to gra końca nie ma.

a co to niby ma do awansu postaci? :o przeciez zadnego doswiadczenia za klepanie tych stworkow nie zdobywasz...

Dnia 12.11.2005 o 15:49, KrzysztofMarek napisał:

Jak założysz Hełm Orcyna Niedźwiedziej Łapy, albo Pięści Randagulfa, to chcesz, czy nie, pewne cechy ci idą w górę i w czasie walki nadal zdobywasz punkty do kolejnego awansu.

te przedmioty akurat podnosza atrybuty postaci, takie jak sila, zwinnosc lub wytrzymalosc, a tak sie sklada, ze wielkosc tych cech zupelnie nie ma znaczenia przy awansie podczas walki - za awans odpowiadaja umiejetnosci, a te przedmioty, ktore wymieniles nie maja z nimi nic wspolnego...

Dnia 12.11.2005 o 15:49, KrzysztofMarek napisał:

Ja grałem w Morrowinda niemal od pierwszego dnia w którym wyszedł i za pierwszym razem zdeptałem go calutkiego, wzdłuż i wszerz, tak, że na szczegółowej mapie najmniejszej ciemnej plamki nie było. Więc też mi ściemniania nie zarzucaj.

prosze, nie licytujmy sie kto ile czego zrobil w tej grze, gdyz nie ma to najmniejszego sensu ;-]

Dnia 12.11.2005 o 15:49, KrzysztofMarek napisał:

I jeszcze Ci dodam, żebyś flinu się napił, to nauczyciel też cię podszkoli np. w Długim
Ostrzu, bo po flinie siła Ci wzrośnie. Na jedną naukę 1 flaszka starczy.

nawet jak wypijesz 100 flaszek flinu, to jesli natrafisz na nauczyciela, ktory maksymalnie szkoli do 70 w dlugim ostrzu to nic Ci to nie da ;-] od dlugiego ostrza jest tylko 1 nauczyciel-mistrz, a jak masz sile na 100 to zadnego flinu juz nie potrzeba by skorzystac z tego bugu powyzej 100... zreszta mysle, ze my rozmawiamy o szkoleniu postaci powyzej 76 i wiecej poziomu, a nie o wszelkich sposobach i niuansach szkolenia w ogole :o

Dnia 12.11.2005 o 15:49, KrzysztofMarek napisał:

I jak do dwóch Rodów należeć jadnocześnie, też sam wpadłem.

coz, gratuluje Ci, ale jak ma sie to do dyskusji na temat awansowania postaci? :o

[Budo 0]

Ehh chodzi po prostu o to że niesłusznie zarzucasz KrzysztofMarkowi nieznajomość gry. Gra tu z nas najdłużej i wie najwięcej. Gdybyś słedził temat o morku na starym forum to byś wiedział.