Forumowa Mafia

[Fiarot 0]

Dnia 16.12.2007 o 20:41, Belmundo napisał:

Zapoznałeś jeszcze o Invinie :P

Cytat z mojego wcześniejszego posta: ''Invin - brak''. Chodzi mi o to, że nie oddał głosu.

Dnia 16.12.2007 o 20:41, Belmundo napisał:

ale jeśli Deih będzie niewinny to wiesz, że będziesz moim podejrzanym?

Heh, świetnie... Na razie poczekajmy na posta MG z odpowiednimi informacjami. A jeśli nawet deih okazę się niewinny to mogę sobie być twoim podejrzanym, jeśli się na mnie uprzesz, grunt, żebyś nie oddawał na mnie swojego linczu :] .

Dnia 16.12.2007 o 20:41, Belmundo napisał:

P.S. Ciekawe kto jest katanim, jeśli dobrze myślę to już miał sprawdzenie

Zgodnie z regulaminem wychodzi na to, że tak.

Dnia 16.12.2007 o 20:41, Belmundo napisał:

i mam prośbę do niego, żeby sprawdził Fiarota, bo on na jego nieszczęście zawsze jest podejrzany :D

Tak, zawsze, chyba w twoich oczach ;D . Jeśli katani chce to niech sobie mnie sprawdza, w każdym razie mafii w mojej osobie nie znajdzie :] .

elekrin

Ciekawe, że piszesz o tym wszystkim dopiero po fakcie, czyli gdy już klamka dotycząca linczów zapadła. Dziś ratowała Ciebie jeszcze jako tako kontrowersyjna postać fabularna, ale jeśli przeżyję mord to jutro zastanowię się nad Tobą.

demrenfaris

Odnośnie twojego posta - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=38060:

Dnia 16.12.2007 o 20:41, Belmundo napisał:

Fiarot - zaatakował on (przeczucie!) Sama - niejako nakierowując gawiedź.

I dlatego jestem wśród twoich podejrzanych? Zaiste, lepiej nie pisać nic, milczkować i olewać grę - wówczas będzie się czystym niczym prześcieradło, bo nie będzie się do czego u takiego gracza przyczepić, czyż nie? -_-''

[demrenfaris 0]

Dnia 16.12.2007 o 20:42, elekrin napisał:

echhh troche namieszał Phelela... To kiedy będzie ten post fabularny? ;]

Pisał, że o 21

Dnia 16.12.2007 o 20:42, elekrin napisał:

Ja w sumie uważam, że zlinczowani zostali niewinni.

Cóż za myśl ;]
>Kataniowanie? Nie sądzę. Deih był za mało aktywny, jak na siebie,
Deih aktywnym jest zazwyczaj? :)

Dnia 16.12.2007 o 20:42, elekrin napisał:

Deto to samo. To mi wystarczy. Gdyby byli funkcyjni, nie olali sobie
by tego - teraz to wygląda wręcz przeciwnie.

No nie wiem, czy by sobie nie olali pierwszych dni :) Trzeba uważać na to, żeby

Dnia 16.12.2007 o 20:42, elekrin napisał:

Mam mieszane uczucia co do kataniego, domyślam się, kim on jest, tak samo domyślam się, kto
ma fotel mafii. Niestety to nadal tylko domysły, które nie są poparte żadnymi argumentami.

Można powiedzieć, że też się domyślam. Ale oczywiście zdradzać tego nie mogę, liczę na omylność mafii ;)
Co do fotela mafii - dziwny jest troszkę ten fragment. Taki jakiś nie teges :P Mam Cię na oku, jednak nie podejrzewam :) Czujne oko laski zostało wyparte przez Czujne Oko Demrena :P

@@Belmundo
>Zapoznałeś jeszcze o Invinie :P, ale jeśli Deih będzie niewinny to wiesz, że będziesz moim podejrzanym?
Niby dlaczego Fiarot miałby być Twoim podejrzanym? :) Wytłumacz to nam, mam nadzieję iż mnie przekonasz :)

>P.S. Ciekawe kto jest katanim, jeśli dobrze myślę to już miał sprawdzenie, widocznie albo śpi albo trafił na mieszkańca, i mam prośbę do niego, żeby sprawdził Fiarota, bo on na jego nieszczęście zawsze jest podejrzany :D
Nawet gdyby poznał rolę mafiozy, to IMO póki co nie wychylałby się licząc na wykrycie drugiego dzisiaj. Zresztą - wg posta MG - mord jest do 20:45, to samo sprawdzenie - klamka zapadła ;) BTW - to była niejako namowa do ujawnienia - nieładnie, lądujesz na pozycji lekko podejrzanego :) Niemniej - typ na jutro to Kalkulator i Invin. :)

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Heh - kolejny mafiozo/mafiozi dali się złapać na taką cienką prowokację ;)

[demrenfaris 0]

No i fajnie :) Teraz kto nie linczował Deto - a Kalkulator za to, że nie uczestniczył w tym sajgonie tylko biernie się przyglądał - jest przed invinem. Bo swego partnera na tym etapie by raczej NIE ratował :)

@@Fiarot
Nie, nie dlatego. Ty zawsze jesteś podejrzany :P A tak serio - to drogą wykluczenia - zostałeś wraz z 3 innymi ludźmi, więc... :) Musiałem Cię uwzględnić - takie prawo selekcji :P

Uniewinniam skylera, Fiarota i Sama - na tę chwilę - doprowadzili oni do zlinczowania deto :)

Także:
1) Kalk
2) Invin
3) Elekrin
4) Belmundo

:)

[Phelela 2]

Gdy wszyscy poszli spać morderca został na dole , myśląc co by to zrobić. Prowadził dialog z samym sobą , kogo by tu zabić............
Dobra zabije Fiarota powiedział , chłopak dzisiaj trochę mnie wkurzał , jest za cwany ,a ja takich nie lubię .
Akurat niefortunnie się stało że Fiarot wstał ze swojego łóżka i poszedł do łazienki która nie było więc , chcąc nie chcąc swoją musiał załatwić się gdzieś pod drzewem .Pomału zszedł po schodach otworzył drzwi i wyszedł na skraj lasu. Gdy już chciał załatwić potrzebę został uderzony przez tępe narzędzie z tyłu głowy . Morderca przeniósł jego ciało trochę dalej żeby nikt go nie zauwazył. Rano wszyscy się zbudzili i zauważyli że brakuje jedne z nich.
-Cholera co się tutaj dzieje może jakaś klątwa na nas padł.
-Co ty głupi niema klątw.
-Ja się boje nie wiem jak wy ja stąd spływam .
-Eee my raczej też nie spędziłbym tu kolejnej nocy.

Mikołajowie załadowali sanie i razem wyruszyli w dalszą drogę . Lecz tym razem wiedzieli że te zniknięcie nie wiązało się z ucieczką.................


Mord========>Fiarot
****************************************************************************
Lecicie sobie : Po jakimś odstępie czasu mozecie wylądować i wiecie co macie robić :P

1) Kalkulator12
2) Belmundo
3)
4) skyler
5)
6) Invin
7) Sam Fisher
8) elekrin
9) Demrenfaris
10)
11)

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Prawdę mówiąc to oprócz elekrina jestes moim głównym podejrzanym - zmieniłeś na Deto jako ostatni :)

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

- Strach Cię obleciał podły zdrajco? Zostaniesz ssaczem edycji - takie nędzne zagranie że nie wiem. Czemu nie załatwiłeś Fiarota już wczoraj? Na to samo by wyszło.

[Belmundo 0]

No to lecimy :), lecimy do Texasu, mam nadzieję, że zobaczę Chucka :), Fiarot padł to nie mam kogo podejrzewać :), no to daję listę moich podejrzanych:
1)elekrin
2)Invin
Z czego Invin jest nieobecny, więc
lincz------->>>Invin
A mówiłem, żeby katani sprawdził Fiarota :(, przynajmniej by przeżył :(

[Stisilic 0]

Dnia 16.12.2007 o 20:53, Fiarot napisał:

Ciekawe, że piszesz o tym wszystkim dopiero po fakcie, czyli gdy już klamka dotycząca linczów zapadła.

Owszem, ale powiedz - co ja jeden z mizerną siłą głosu mogłem zrobić? po prostu nie pasowało mi ich zachowanie do zachowania mafii i tyle. Po prostu jak już skończyłem robić, na ironię, pd., to zauważyłem pomysł remisu, który był wyraźnie realizowany. I wg. Ciebie miałem wtedy, gdy już było 3:3 czy koło tego zareagować?

którzy to zrobili, podziękować, ale cóż. Chciałem po prostu, żeby już po pierwszym poście w tej edycji Phelela nie popełnił błędu, ale widać zrobił to, to się podporządkowałem fabule (bo na dobrą sprawę - nikt inny by tego nie zrobił)

Dnia 16.12.2007 o 20:53, Fiarot napisał:

ale jeśli przeżyję mord to jutro zastanowię się nad Tobą.

Obiektywny gracz zastanawia się nad każdym, nawet nad swoim zachowaniem, więc to mnie nie dziwi.


@Demrenfaris

Dnia 16.12.2007 o 20:53, Fiarot napisał:

Deih aktywnym jest zazwyczaj? :)

Jak ja z nim grałem, to aktywny, owszem, był (przynajmniej aktywniejszy, niż teraz)

Dnia 16.12.2007 o 20:53, Fiarot napisał:

No nie wiem, czy by sobie nie olali pierwszych dni :) Trzeba uważać na to, żeby

nie dokończyłeś myśli, więc ja nie dokończe tego zda

[demrenfaris 0]

@@MORD
No to teraz jestem na 90% pewien, że w mafii jest ktoś z duetu Bel - elekrin - kto doświadczony zabijałby w ten sposób rozgrywkę? Ułatwiłaś mi mafio sprawę :)

Dnia 16.12.2007 o 21:03, skyler napisał:

Prawdę mówiąc to oprócz elekrina jestes moim głównym podejrzanym - zmieniłeś na Deto jako ostatni
:)

Popatrz sobie na czas linczów :-) Od Twojej zmiany nie minęło nawet 120 sekund - o waszych ruchach nie wiedziałem NIC :) Od razu kiedy zobaczyłem Twój apel począłem pisać mojego posta. Przecież nawet nawoływałem do poparcia MNIE. I adresowałem ten apel do Ciebie - chybiłeś, przyjacielu :)

Aha - nie zamordowałbym fiarota przenigdy :P

[demrenfaris 0]

*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
LINCZ -> Bel

Za linczowanie Invina "bo go nie ma" - podlizując się tym samym elekrinowi. Do tego pisał, żeby katani sprawdził Fiarota... Rozumiem, gdyby taki apel wyszedł od b. doświadczonego gracza - ale IMO Bela nie stać byłoby na wyczucie działań mafii. A wątpię, że elekrin chciałby go wrobić - Bel nie jest aż tak pożytecznym dla miasta człowiekiem :)

[Stisilic 0]

Dnia 16.12.2007 o 21:07, demrenfaris napisał:

No to teraz jestem na 90% pewien, że w mafii jest ktoś z duetu Bel - elekrin - kto doświadczony
zabijałby w ten sposób rozgrywkę?

Na pewno nie ja. To jest najłatwiejszy sposób na wrobienie stosowany przez mafię -.-

Dnia 16.12.2007 o 21:07, demrenfaris napisał:

Aha - nie zamordowałbym fiarota przenigdy :P

Jak wszyscy aktualnie żyjący :>

[Belmundo 0]

I znów się mnie czepiasz, a wcześniej na pozór chyba pisałeś, że mnie uniewinniasz, no ale tylko krowa nie zmienia poglądów, i zapominasz, że ja jego podejrzewałem, a konkretnie mówiłem, że jak deih będzie niewinny będzie moim podejrzanym, i ja jakbym go zabił byłbym kompletnym idiotą, no ale ty i tak mnie za takiego uważasz, więc możesz mnie nawet zlinczować

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 16.12.2007 o 21:07, Belmundo napisał:

No to lecimy :), lecimy do Texasu, mam nadzieję, że zobaczę Chucka :), Fiarot padł to nie mam
kogo podejrzewać :), no to daję listę moich podejrzanych:
1)elekrin
2)Invin
Z czego Invin jest nieobecny, więc
lincz------->>>Invin

To trochę dziwne co nie? Dlaczego Invin? Mógłbyś to rozwinąć (nie chcę do niczego przymuszać;)

Dnia 16.12.2007 o 21:07, Belmundo napisał:

A mówiłem, żeby katani sprawdził Fiarota :(, przynajmniej by przeżył :(

A może chciałeś wybadać czy katani żyje?

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 16.12.2007 o 21:12, Belmundo napisał:

I znów się mnie czepiasz, a wcześniej na pozór chyba pisałeś, że mnie uniewinniasz, no ale
tylko krowa nie zmienia poglądów, i zapominasz, że ja jego podejrzewałem, a konkretnie mówiłem,
że jak deih będzie niewinny będzie moim podejrzanym, i ja jakbym go zabił byłbym kompletnym
idiotą, no ale ty i tak mnie za takiego uważasz, więc możesz mnie nawet zlinczować

Możesz przysiąc z ręką na sercu że jeśli mafia nie zabiłaby Fiarota to byłby Twoim podejrzanym? Jeśli tak to dlaczego?

[Belmundo 0]

Dnia 16.12.2007 o 21:12, skyler napisał:

> A mówiłem, żeby katani sprawdził Fiarota :(, przynajmniej by przeżył :(
A może chciałeś wybadać czy katani żyje?

To mi nie na rąsie :P
@ dem niby czemu miałbym się przylizywać elekrinowi, przecież sam mówisz, że jest niedoświadczonym graczem i nie zapominaj, że jedna mafia odpadła, poza tym mogłeś zabić Fiarota tym samym mnie wrabiając, jestem tylko ciekaw jak przez ciebie zginę w linczu to wyjdziesz na ssacza edycji czy nie

[Belmundo 0]

Dnia 16.12.2007 o 21:14, skyler napisał:

> idiotą, no ale ty i tak mnie za takiego uważasz, więc możesz mnie nawet zlinczować
Możesz przysiąc z ręką na sercu że jeśli mafia nie zabiłaby Fiarota to byłby Twoim podejrzanym?
Jeśli tak to dlaczego?

z ręką na sercu to nie, ale byłby moim podejrzanym gdyż deih okazał się mieszkańcem, co nie oznacza, że bym go od razu linczował
@Sam jak będziesz na forum to włącz się do dyskusji :)

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Pewne jest to,że mafiozo spanikował. Zastanawia mnie Kalkulator który to pojawił się tuż przed linczem i znów zniknął - to samo Sam - nie wiem co o nich myśleć. Na korzyść Sama dział oczywiście lincz na Deto. Nie mogę tego jak na razie powiedzieć o demrenie ale na dzień jutrzejszy mu raczej odpuszczę. W takim razie elekrin, kalkulator lub Belmundo ;]

[Zurris 0]

No i szczerze mówiąc zdziwiłem się, zginął Fiarot czyli jeden z najbardziej udzielających się graczy... Ciężko będzie znaleźć drugiego mafioza... ponieważ zostali tylko graczy trochę mniej niż on się udzielający...

Demren

To że nie brałem udziału w tym jak ty to określiłeś "sajgonie" to wynik tylko tego że nie miałem kiedy zerknąć na forum. A poza tym ty też wiele się nie nagadałeś dołączając się o 22:22 do dyskusji.

Jutro będę musiał prześledzić dzisiejsze głosy i pomyśleć... a na razie znikam...

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 16.12.2007 o 21:17, Belmundo napisał:

> Jeśli tak to dlaczego?
z ręką na sercu to nie, ale byłby moim podejrzanym gdyż deih okazał się mieszkańcem, co nie
oznacza, że bym go od razu linczował

Hmm to ciekawe, że mógłby być Twoim podejrzanym człowiek który rozpocząl linczowanie Deto i był głównym sprawcą jego śmierci. Coraz bardziej zaczynasz pętlić.