Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 19.11.2005 o 10:14, Fran napisał:

Jam cicha? No to zakonotuj sobie Waść, że chodźbyś mnie do końca świata komplementował,
nawet okiem w Twą stronę nie rzucę, bo mi głupca w domu nie trza ! ;>



- Ależ po cóż swary Waćpanno - wiadomo nam wszystkim , że ktoś wśród nas knowa przeciwko nam spiski - Panna po prostu "wpadła mi w oko" (:P) i dlatego snuję swe podejrzenia - czy nie wywołałoby pani podejrzeń zachowanie kogoś kto wygląda jakby muchy nie skrzywdził? Często w świecie spiskowcy tak właśnie podchodzą swe ofiary , ja po prostu chcę , jeśli to możliwe, dojść do tego kto z nas mordercą być może. Buńczuczna Waćpanna jesteś lecz to z wiekiem przechodzi i mam nadzieję , że docenisz oniegdy moje starania ( ;>)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 10:14, Fran napisał:

Jam cicha? No to zakonotuj sobie Waść, że chodźbyś mnie do końca świata komplementował,
nawet okiem w Twą stronę nie rzucę, bo mi głupca w domu nie trza ! ;>


Waszmościanka jeszcze nieobyta w świecie to i nie wie, moż jejmościance zacna ciotunia kiedyś wyłmaczy że głupiec w domu może być bardzo przydatny byle gramotny do penych ćwiczeń a i trzos z talarami wielki mieć powinien aże głupi to szczwana niewiasta żyć dostanio i wg swego uznania żyć będzie(:)) a rozrywke wyższej natury można i w tearze szukać nie koniecznie w domu(:P)
--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Żartujesz sobie ze mnie, waćpanna. Jeszcze twierdzisz, że z Twych wypowiedzi łacno można było wykoncypować, że na pana Cerma źle patrzysz. Tako i z moich o mordercy Budoskim można było. Ale żem ja nie określiła się dobitnymi słowy to źle, a że waćpanna się z wyborem swym nie ogłosiła to już dobrze. Włożyć kij w mrowisko próbowałaś, boś pościg za plecami usłyszała? Nie masz nic sensownego na swą obronę do powiedzenia, tedy dziś Ciebie podejrzewać będę. Co do pana Cerma herbu Racica - wyszczerzyła zęby - to jak już sugerowałam, uważam, że ktoś go sprytnie wrobić chciał. Sam pan Racica uważam, że Bolesława Lampka podejrzewał w ogóle niesłusznie i nie wiedzieć czemu czas na to marnował, ale już trudno. Mam nadzieję, że mimo to drugi morderca już się zdradził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 10:20, upiordliwy napisał:

- Ależ po cóż swary Waćpanno - wiadomo nam wszystkim , że ktoś wśród
nas knowa przeciwko nam spiski - Panna po prostu "wpadła mi w oko" (:P)


Udaj sie więc Waść do medyka, bo na taką przypadłośc jedynie in pomóc co może. ;>

Dnia 19.11.2005 o 10:20, upiordliwy napisał:

pani podejrzeń zachowanie kogoś kto wygląda jakby muchy nie skrzywdził?


Na część Ichmości tuzin zaraz ubiję ... z armaty ;>

Dnia 19.11.2005 o 10:20, upiordliwy napisał:

Buńczuczna Waćpanna jesteś
lecz to z wiekiem przechodzi i mam nadzieję , że docenisz oniegdy moje starania ( ;>)


Nawet gdybym wieku ciotuchny dobrodziejki doszła nie wydaje mi się abym spokojnie parzeć poczęła jak mnie Waść chcesz do lepszego świata wyprawić ;>
Nie zamierzam także trawić całego ranka na dysputy, wieczorem sie spotkamy i wówczas będzie pora na rozmowy a tymczasem możesz Waść mi na koniu towarzyszyć. Bez obaw, nie dybie na Twe życie a i Jędrzejowi nie zezwolę Waści na ziemie obalić, chodź wielką miałabym na to ochotę ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 10:55, TYHE napisał:

Włożyć kij w mrowisko próbowałaś, boś pościg za plecami usłyszała?


Od wczoraj ujadanie słyszę jeno sensownych powodów do niego nie widzę.

Dnia 19.11.2005 o 10:55, TYHE napisał:

Nie masz nic sensownego na swą obronę do powiedzenia, tedy dziś Ciebie podejrzewać będę.


O, no i kolejna zagwozdka ... Bo widzisz panna, gdybym pewność miała, że moje śmierć dzisiejszego dnia rozumu Wam do łepetyn naleje i jutro już logicznie wybierzecie sama bym sie wojewodzie oddała tylko po wystąpieniu panny już nie wiem, czy pan Cerm istotnie drugim złoczyńcom jest, czy tez panna, trafnością mego podejrzenia co do głosowania porażona, zaczyna tepić jedyną opozycję.
A czasu mamy jeno na jedną pomyłką, inaczej noga żywa z tego zamku do domnie wróci. Ale to pewnie też sobie panna przekalkulowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Wielce uraczony byłbym mogąc Waćpannie pomocą i radą służyć a i przejażdżki konnej nie odmówię. Nie chciałbym Cię Droga Franciszko nagabywać oczywiście jednak z chęcią się przyłączę. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 10:30, Persona Non Grata napisał:

Waszmościanka jeszcze nieobyta w świecie to i nie wie, moż jejmościance
zacna ciotunia kiedyś wyłmaczy że głupiec w domu może być bardzo przydatny /.../


Waść mi oczu światowymi naukami nie zamydlaj, tylko sobie obrone szykuj bo zamierzam dziś na jejmościa wskazywać konsekwentnie i niech Cie Opatrzność broni, jeśliś niewinny, bo mnie już nic nie obroni. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaiste Cermie, mógłbyś ty ofiarą spisku paść tak wymyślnego jako i szatańskiego. Ostatni spiskowiec, widząc iż ty starałeś zjednać sobie imć Władysława, podstępnie go zabił. Zaiste, byłaby to jakaś taktyka. - rzekł Bolesław. - Zbójca dybie na życie nas wszystkich. Uważam, że narażeni oprócz ciebie jesteśmy my, którzy wczoraj na Budoskiego głoswali. Twe słowa rozsądne są i przemyślane...lecz nie tak łatwo Bolesława od podejrzeń odwieść. Teram na pannę Franciszkę wzrok sprowadzę, zali nie poto, aby urodę jej podziwiać( :>) ale po tóż, ponieważ coraz bardziej rozpaczliwie bronić się poczyna a jej słowa nie trafiają do mnie. Możem "niemota bezrozumna" ale nie powiedziałbym iż Jan Szczetuski człowiek, mym skromnym zdaniem, prawy- mącił. Przecie prawidłowo zagłosował na spiskowca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 12:04, Lampek napisał:

Zaiste Cermie, mógłbyś ty ofiarą spisku paść tak wymyślnego jako i szatańskiego. Ostatni spiskowiec, widząc iż ty starałeś
zjednać sobie imć Władysława, podstępnie go zabił. Zaiste, byłaby to jakaś taktyka. - rzekł Bolesław. - Zbójca dybie na
życie nas wszystkich. Uważam, że narażeni oprócz ciebie jesteśmy my, którzy wczoraj na Budoskiego głoswali. Twe słowa rozsądne
są i przemyślane...lecz nie tak łatwo Bolesława od podejrzeń odwieść. Teram na pannę Franciszkę wzrok sprowadzę, zali nie
poto, aby urodę jej podziwiać( :>) ale po tóż, ponieważ coraz bardziej rozpaczliwie bronić się poczyna a jej słowa nie
trafiają do mnie. Możem "niemota bezrozumna" ale nie powiedziałbym iż Jan Szczetuski człowiek, mym skromnym zdaniem, prawy-
mącił. Przecie prawidłowo zagłosował na spiskowca...



Ależ mam nadzieję , że nie odbierzesz źle mych pogaduszek z panną Franciszką (;p) drogi Bolesławie m jakoż ja tylko obłachych kwestiach z Nią prawie. Cały czas mam na niej oko zawieszone a w razie potrzeby oba jednak ślepcem nie zostałem. Widzę co sięwokół dzieje. Mam nadzieję , że pamiętasz me wczorajsze słowa. Jak widzisz zgodniśmy w poglądach tylko kogo winnym uznać skoro na każdego coś się znajdzie? Rady nie ma innej jak znów na obrady się udać dnia dzisiejszego - Ufam , iż tym razem bardziej rozwięźli będą nasi współtowarzysze i usłyszymy zdanie ich na ważne nam tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Zaiste dalekim od podejrzwania ciebie i nie mam ci za złe twych pogaduszek z waćpanną Franciszką.
Bolesław odwrócił się do reszty.
- Zapraszam wszystkich na debatę dzisiejszą, która to w czytelni się odbędzie. Tam spokój i cisza. Stawić powinni się wszyscy, pomóc ona może w ustaleniu kto jest zdrajcą. Proponuję jej rozpoczęcie o 19 - 19.30 aby więcej czasu na dyskusję było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 12:41, Lampek napisał:

- Zaiste dalekim od podejrzwania ciebie i nie mam ci za złe twych pogaduszek z waćpanną Franciszką.
Bolesław odwrócił się
do reszty.
- Zapraszam wszystkich na debatę dzisiejszą, która to w czytelni się odbędzie. Tam spokój i cisza. Stawić powinni
się wszyscy, pomóc ona może w ustaleniu kto jest zdrajcą. Proponuję jej rozpoczęcie o 19 - 19.30 aby więcej czasu na dyskusję
było.


Adam przysłuchiwał sie wasnia pomiedzy zywymi i nie wiedział kto byc mogl drugim morderca.Kiedy Bolesław zaprosił wszystkich na drugą debate Adam odpowiedzial-Przyjde i mysle ze inni tez, bo ja swojego typu na morderce niemam, pierw podejrzewalem panne Tamare ale od tego pomysłu oddchodze i bacznie sie bede wacpanowi cermowi przygladał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 11:04, Fran napisał:

Cerm istotnie drugim złoczyńcom jest, czy tez panna, trafnością mego podejrzenia co do głosowania porażona, zaczyna tepić
jedyną opozycję.

- Naciągane :P Aż skrzypi...

Dnia 19.11.2005 o 11:04, Fran napisał:

A czasu mamy jeno na jedną pomyłką, inaczej noga żywa z tego zamku do domnie wróci. Ale to pewnie też
sobie panna przekalkulowała?

- Prosta ze mnie dziewczyna, tedy na palcach liczyć musiałam. I wyszło mi, że skoro siedmioro nas pozostało, to jeszcze 2 razy pomylić się możem, a i tak za 3cim razem mamy szansę skrytobójcę wykryć. Nie strasz tedy waćpanna. A żeś zapewne uczona i liczyć umiesz, tedy biore to za celowe w błąd nas wprowadzanie i jako kolejny argument na panny niekorzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jozeph cały dzień nie wychodził z komnaty. Nie miał ochoty rozmawiać z innymi. Nadal podejrzewał Franciszkę lecz po wczorajszej rozmowie zwrócił uwagę również na Cerma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wojewoda całkiem stracił humor. Snuł się po swoim zamku jak upiór i z nie przejawiał ochoty do konwersacji. Kiedy usłyszał, że jego goście postanowili rozmowę przeprowadzić, kazał służbie zaopatrzyć obficie bibliotekę w napoje i jadło.
- Dobrze im wczoraj poszło, może i dziś coś uradzą - pomyślał - Dość już problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bolesław pierwszy pojawił się w bibliotece. Pośrodku stał duży mahoniowy stół, nakryty przekąskami i napojami.
- Wspaniale o nas dba gospodarz...
Lampek usiadł i postanowił poczekać na resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2005 o 12:04, Lampek napisał:

Zaiste Cermie, mógłbyś ty ofiarą spisku paść tak wymyślnego jako i szatańskiego. Ostatni spiskowiec, widząc iż ty starałeś
zjednać sobie imć Władysława, podstępnie go zabił.


Powiem Ci Waszmości że dziś albo mnie albo Ciebie morderca w otchłanie zabierze. Oczyszczając Cię z podejrzeń pocałunek śmierci na Ciebie wydałem a przyzxnając sie do wiedzy tajemnej i na siebie.
Fran tego nie rozumie albo nie chce zrozumieć że niewnny jestem Ty też jeszcze się nie przekonałeś ale uwierz tylko w kupie pokanamy ostaniego wroga.
--
Głos--->fran
--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jozeph przybył do biblioteki trochę spóźniony. Zdziwił się niezmiernie gdyż zastał tam tylko Bolesława.
- Witam mości Bolesławie. - Rzekł. - Jak waćpan się miewa? Szczęście że jeszcze żyjemy. Lecz co z innymi? Czemu do biblioteki się nie stawili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Witam Jozeph! Dobrze siem miewam, zważywszy na to iż dzisiaj zbójca mnie pewnie zabije...
Bolesław odwrócił się do Cerma.
- Widzę, iż prawie pewien co do winy panny Franciszki. Wiem, iż celami jesteśmy bardzo prawdopodobnymi. Godzę się z tą myślą... Ale przejdźmy do rzeczy. Panna Franciszka, której tutaj nie ma w chwili obecnej, wydała mi się osobą bardzo podejrzaną. Dokładniejsze informacje już mówiłem. Wydaje mi się iż to ona jest drugim skrytobójcą, na ciebie, Cermie, głosowała cały czas może zechciała cię w końcu wrobić? Mam jednak nadzieję, nie zrozum mnie źle Cermie, że nie popełniam błędu, ufając tobie. Wiem, iż moje słowa chłodem wieją, alem zmęczon tym życiem w ciągłym stresie i obawie o życie me...
Po czym Bolesław usiadł, czekając aż inni się wypowiedzą...jednak decyzję o obciążeniu kogoś winą już podjął.
*******************
Lincz - - - > Fran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się