Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 01.12.2005 o 19:00, HumanGhost napisał:

- Jak widzę nikt dziś się nie wychyla poza szereg - powiedział Ghost przerywając cisze w obozowisku - W sumie się nie dziwie.
Tylko ja już tak nie mogę, z natury jestem gadatliwy. Mówcie coś! - wyszczerzył zęby w uśmiechu.
- Tak czy siak szpieg i
tak w końcu uderzy ponownie - kontynuował - to tylko kwestia czasu. A lepiej być chyba przygotowanym nie? - w tym momencie
rzucił okiem na towarzyszy, którzy patrzyli na niego jak na wariata.



Upiór wysłał do Ghosta wiązkę myślową - a po cóż na darmo gadać Drogi Ghoście skoro moi podejrzani jakby zamilkli - co mam powiedzieć? Pusto tu w tym mieście - trzeba by się gdzieś wybrać by zasięgnąć języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 17:19, scorp2005 napisał:

ale jesli
wykluczasz innych to musisz wiedziec o ich niewinnosci i troche mnie to zastanawia.


- Ghost mówił o manipulacji... - odparł Yarr. - ...żr niby ja to robię. Tyle, że taką taktykę chyba Ty zzzamierzasz zzzassstosssować, bo nigdzie nie napisssałem, że kogokolwiek wykluczam. Jesssteś jednym zzz dwóch moich podejrzanych wssspólnie z Walgierzem, a resztę podejrzewam mniej lub bardziej. Sssugessstia, że wiem kto jessst niewinny jeszcze bardziej pogłębia moją niechęć do Ciebie, bo tym sssamym chciałeś powiedzieć, że jessstem zzzdrajcą, a to kłamssstwo i zzzagrywka, która miała Ci być może pomóc w odwróceniu uwagi od siebie i rzuceniu cienia podejrzeń na mnie. Jeszcze rozzzważę wszystko dokładnie, ale wysssuwasz się u mnie dzisiaj na czoło do linczu... I obym miał rację, bo drugiego gnojka dorwalibyśmy już bezzz takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze rozzzważę wszystko dokładnie, ale wysssuwasz

Dnia 01.12.2005 o 19:12, Yarr napisał:

się u mnie dzisiaj na czoło do linczu... I obym miał rację, bo drugiego gnojka dorwalibyśmy już bezzz takich problemów.



Ja cię drogi Yarrze nie oskarzam tylko troche dziwne mi sie to wydało, a manipulowac nikim niezamierzam bo to nie w moim stylu- Odparł lekko zirytowany Scorp-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno drogi Yarr szastasz oskarrzeniami na lewo i na prawo najbierw Ghost teraz ja, jeszcze pozostaje pytanie kto nastepny znajdzie sie na twojej czarnej liscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 19:24, scorp2005 napisał:

A i jeszcze jedno drogi Yarr szastasz oskarrzeniami na lewo i na prawo najbierw Ghost teraz ja, jeszcze pozostaje pytanie
kto nastepny znajdzie sie na twojej czarnej liscie???


- Pogrążasz się... - rzekł złowieszczo Yarr. - Nie mam żadnej lisssty, wymieniłem te osssoby, które wrazzz z biegiem wydarzeń ssstają się niepewne [dla mnie] bardziej niż pozzzossstałe. Twoim zzzdaniem, lepiej by było, gdybym cały czasss obssstawał przy Ghoście, prawda? Jakoś mi się wydaje terazzz, że jessst on mniej winny niż reszta. A wiesz dlaczego? Bo bardzo Ci nie w sssmak, że przeanalizzzowałem sssprawę i zzzwróciłem uwagę na Ciebie. Dopóki głosssowałem na Ghosta byłeś ssspokojny i nie musiałeś ani jego ani mnie zzzabijać. Bo po co? Kłócą się między sssobą, a ja będę eliminował większe niebezzzpieczeńssstwa, co? Tak myślałeś? Tylko nie pomyślałeś, że tak nagle zzzmienię front. Ghost, też zaczyna kombinować i widzi, że nie ja ssstanowię tu zzzagrożenie. Dzisiaj zzzagłosuję na Ciebie... chyba, że coś się zzzmieni w co wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cerm siedział na wpólrowalającej się ławie w jakimś domu który swą świetność miał wtedy gdy Cerm na zombie mówił zgniluś a o śmierci wiedizał tyle że muchy gdy im wyrwać skrzydełka a potem urwać głowę były już zabawki do niczego bo nie bzyczały. Siedział i oddawał się swojej ulubionej rozrywce- degustacji, mimo że było to niebezpieczne zajęcie Cerm świadomy badacz cudzych piwnic i ich zawartosci znalazł dziwne butelki - pachniały obiecująco po otworzeniu więc bez zastanowienia zaczął próbować co większe i dziwnej wyglądające trunki. Degustując miejscowe(?) trunki rozmyślał na ile pozawalało mu jego mocne postanowienie że bedzie sprytny i tajny. Bo połowa jego mózgownicy chciała być tajna a połowa sprytna więc jakoś nie mogły się dogadać bo ta tajna skutecznie ukrywaa swoje myśli przed tą sprytną- Cerm podwoił spryt i już wiedział prawie wszystko oczywiście w granicach rozsądku krórego oczywiście mu brakowało jak rybie wody.
Myślę sobie że nic nie ustalimy - nie to że jestem pesymistą nie nie myślę że nie dogadamy się bo jakoś nikt nie chce.
Zakładam że szpiedzy elfie ścierwa są sprytne i mają czuja- wykluczłbym oczywiste indywidua jak:
ponury i scorp oraz dzieciaczek p3nczul- jeżeli to ktoś z nich to trudno pieprze taki spryt polegający na ... na niczym, wali mnie taka zabawa trudno jak mówią z próżnego i salmonelli nie dostaniesz, na początku wyprawy chciałem ich wyeliminowac przyznaje się bez bicia żeby jaśniej widzieć co się wokół dzieje bez szumu i męczenia się w próbie wyciągniecia czegoś sensownego z jedno dwuzdaniowego bełkotu - dlatego olewam opuszczam nie isteniją dla mnie;/ jeżeli są winni to spoko ja tam nie mam nic do nich.
Pozostają nam:
upiordliwy, walgierz, Yarr, Humanghost i co dziwne takie zestawienie paruje mi podejrzanych- bardziej skałaniam się ku parze 1 - upiordliwy, walgierz choć niestety walgierz głosując na Wowmana nie zmieścił się niestety w kanonie - powinno mu zależeć na śmierci kogokolwiek w momencie gdy widział remis a wow nie glosowal jeszcze - choc z drugiej strony - maił nadzieje że wow zagłosuje na kogokolwiek z 2 tylko dlatego że sam by zginął (przy jawnym głosowaniu jest to oczywiste) tak więc pokrętnie można to podciągnąć pod spryt ze strony walgierza- ja glosowalem na wowmena to onj zabil swoim głosem. Yarr i Human zbyt sie spieraja ale gdy ktos opowiada sie po którejs stronie poprostu ginie - dziwne moze ale moze tez byc to ryzykowana gra szpiegów, nie wiem ;/

****************
lincz----> upiordliwy nie bede dalej wymyslał i główkował i tak każdy ma swoje mądrzejsze zdanie tylko ukrywa je tak głeboko że chyba jest blizej dupy niż głowy.
--------------------------
Cerm


zostaje nam :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 19:33, scorp2005 napisał:

dlatego ze niepodoba mi sie ze zmienie zdanie co 5 minut


Potwierdzasz moje przypuszczenia ;P Każdy wie, że przez dwa dni podejrzewałem Ghosta, a 48 godzin, to nie 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie wiem na kogo dzisiaj oddać swój głos. Muszę zdecydować się pomiędzy scorpem, walgierzem a Cermem. Chciałbym jeszcze by walgierz sięwypowiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Penczul rozejrzał się. Obrał wzrok na bardziej wytrzymałą chatę, której dach był w dobrym stanie. Jednym susem wskoczył na nią. Przykucnąwszy spojrzał w górę - w księżyc. Już mi Ghost tak nie przeszkadza - nie okazuje słabości walcząc ślepo we własnej obronie nie posiadając w ten sposób trzeźwego myślenia. Czas spojrzeć w przeszłość, pomyśleć tym razem kto jest na pewno zdrajcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 20:14, upiordliwy napisał:

Chciałbym jeszcze by walgierz sięwypowiedział...

- Mówisz i masz - zarechotał walgierz. Pucułowata twarzyczka nie zdradzała żadnych negatywnych uczuć.
- Ale co chciałbyś wiedzieć? Bo zarzuty Yarra odparłem tak, jak potrafiłem. Powiedz, czemu wydaję ci się podejrzany, to postaram się wytłumaczyć. Ja ze swojej strony powiem, ze dziś moimi głównymi podejrzanymi są Ponury, Penczul i Scorp. To właśnie jednego z nich dziś oskarżę. Jestem prawie pewien, że co najmniej jeden z nich jest elfim popychadłem. Przypomnę sobie ich wypowiedzi i pomyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 22:01, walgierz napisał:

> Chciałbym jeszcze by walgierz sięwypowiedział...
- Mówisz i masz - zarechotał walgierz. Pucułowata twarzyczka nie
zdradzała żadnych negatywnych uczuć.
- Ale co chciałbyś wiedzieć? Bo zarzuty Yarra odparłem tak, jak potrafiłem. Powiedz,
czemu wydaję ci się podejrzany, to postaram się wytłumaczyć. Ja ze swojej strony powiem, ze dziś moimi głównymi podejrzanymi
są Ponury, Penczul i Scorp. To właśnie jednego z nich dziś oskarżę. Jestem prawie pewien, że co najmniej jeden z nich jest
elfim popychadłem. Przypomnę sobie ich wypowiedzi i pomyślę.



Moje zarzuty do Ciebie - najpierw charakterystyczna postać w naszej drużynie teraz cichutki , mało oskarżycielski morderca. Popraw mnie jesli się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Moje zarzuty do Ciebie - najpierw charakterystyczna postać w naszej drużynie teraz cichutki , mało oskarżycielski morderca. Popraw mnie jesli się mylę.
- Jestem charakterystyczny, zgadzam się - powiedział walgierz - Ale postanowiłem przystopować, bo zobaczyłem co się z charakterystycznym Lap''hekiem stało... Lepiej spokojnie rozmawiać niż świrować. Świry nie mają tu łatwo.

****
LINCZ ---> Scorp2005
Bo jest jednym z trójki moich podejrzanych. A Yarr trochę mnie przekonał. Na innych nic nie znalazłem. Jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Martwi mnie , że w dniu dzisiejszym tak niewiele sięw naszej grupie zdażyło - rzekł Upiór skulony w ciemnym zaułku niewielkiej metropolii w jakiej się znaleźli. Przez to nie przybliżyliśmy sięwcale do odnalezienia zdrajców a nawet nie jestem w stanie wysnuć żadnego sensownego podejrzenia. Wolałbym , żeby to nie głupi przypadek decydował o dalszych losach naszej wyprawy. I co mamy począć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.12.2005 o 22:18, walgierz napisał:

- Jestem charakterystyczny, zgadzam się - powiedział walgierz - Ale postanowiłem przystopować,
bo zobaczyłem co się z charakterystycznym Lap''hekiem stało... Lepiej spokojnie rozmawiać niż świrować. Świry nie mają tu
łatwo.

****
LINCZ ---> Scorp2005
Bo jest jednym z trójki moich podejrzanych. A Yarr trochę mnie przekonał. Na innych
nic nie znalazłem. Jeszcze :)



Eh , racja , jednak nie przybliża mnie to do kogokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Mój dotychczasowy tok myślenia się nie sprawdził - rzekł w końcu Ghost - Choc głosowałem na Yarr''a to podejrzewałem tez Lamp''heka. A jak wiecie Lamp''hek był niewinny. Teraz zaczynam się zastanawiać czy tak samo nie jest z Yarr''em. Moje podejrzenia zacząłeś wzbudzać Ty, Upiorze. Wypowiadasz się spokojnie i bardzo rozważnie. Może to dowód Twego charakteru albo.. zimne wyrachowanie zdrajcy. Nie wiem na pewno. Ale rozmyślając nad dotychczasowymi rozmowami przypomniałem sobie jedną z Twoich wypowiedzi: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2655 Podejrzewasz tam prawie wszystkich, którzy teraz pozostali przy życiu. Może to przypadek.. ale ja nie wierze w przypadki. Mam wrażenie, że powyższą wypowiedzią chciałeś wprowadzić jeszcze większy zamęt. Mam nadzieje, że tym razem się nie mylę.
*********************
Lincz -->> upiordliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2005 o 22:22, HumanGhost napisał:

- Mój dotychczasowy tok myślenia się nie sprawdził - rzekł w końcu Ghost - Choc głosowałem na Yarr''a to podejrzewałem tez
Lamp''heka. A jak wiecie Lamp''hek był niewinny. Teraz zaczynam się zastanawiać czy tak samo nie jest z Yarr''em. Moje podejrzenia
zacząłeś wzbudzać Ty, Upiorze. Wypowiadasz się spokojnie i bardzo rozważnie. Może to dowód Twego charakteru albo.. zimne
wyrachowanie zdrajcy. Nie wiem na pewno. Ale rozmyślając nad dotychczasowymi rozmowami przypomniałem sobie jedną z Twoich
wypowiedzi: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=2655 Podejrzewasz tam prawie wszystkich, którzy teraz pozostali
przy życiu. Może to przypadek.. ale ja nie wierze w przypadki. Mam wrażenie, że powyższą wypowiedzią chciałeś wprowadzić
jeszcze większy zamęt. Mam nadzieje, że tym razem się nie mylę.
*********************
Lincz -->> upiordliwy



Wiesz Ghoście wydajesz mi sięw tej chwili śmieszny i zacząłeś coraz bardziej przykuwać moją uwagę. Gdybyś dobrze czytał to zauważyłbyś , że większośc osób mówi co ma do poszczególnych osób. Zastanawiam się tylko dlaczego tym razem przerzucasz sięna mnie? Poczekam do jutra o ile przeżyję tę noc bo czuję, że zacząłem wadzić zdrajcom i zobaczę czy sięnie mylę. Dla mnie na dzień dzisiejszy zdrajcąjesteś Ty i Scorp na którego dziś wskazałbym. Nie widzę w tamtej mojej wypowiedzi chaosu tylko niezdecydowanie a Ty chyba po prostu nie chcesz zagłosować na Scorpa bo boisz się , że jutro posądzą Cię inni o kolejne współmorderstwo. Wtedy rzekłem , że najbardziej podejrzewam Cerma i walgierza, a później Scorpa i P3nczula. walgierzowi dzisiaj zaufałem, p3nczul jest dla mnie niepewny - jamniej wypowiedzi ma Scorp i stosunkowo mąci więc dzisiaj to on jest dla mnie zdrajcą.


*********
Lincz - Scorp 2005

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Penczul spojrzał na towarzyszy, których mógł omieść wzrokiem - część przecież jak on sam oddaliła się od reszty.
- Ponury rzniwiaż. To jest mój typ. Dlaczego? Bardzo proste. Droga eliminacji. Wiem, kto na pewno nie jest zdrajcą, więc wiem też kto jest.
[OFFTOPIC]
Głosuję na Ponurego rzniwiaża
[/OFFTOPIC]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się