Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Jestem zdziwiony postawą deiha sprzed kilku minut. Bez argumentacji zagłosował na Invina. Sytuacja ta jest naprawdę dziwna, więc dziś na niego oddam głos.

********
lincz-> deih
*********
Do tematu nie będę zaglądać aż do obejrzenia "Ostatniego Samuraja". Zobaczymy co wyniknie z dzisiejszego linczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Głosujesz bez uzasadnienia, nie odpowiedziałeś na mój wcześniejszy post skierowany do Ciebie. To jest co najmniej dziwne. Na dodatek po oddaniu głosu znikasz z forum. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OK, mam niewiele czasu, więc nie będę silił się na fabularkę :)

Na początek wyjaśnienie tego mojego "n/c", bo widzę że niektórzy z braku konkretów przyczepiają się do pierdół. :) Ja już po prostu prostu zaczynam się przyzwyczajać, że pewien "typ" graczy, gdy nie wie kogo linczować, linczuje właśnie mnie. Nie wiem, czy ja mam na awatarze coś napisane, czy mój podpis ma znaczenie którego nie znam, ale jak nie Phelela, to taki Dodo na mnie głosuje bez podania przyczyny. Ten nawet nie napisał czy to strzał, czy cokolwiek, po prostu oddał na mnie głos – jak dla mnie to żenujące jest po prostu, dlatego taka reakcja.

Co do moich podejrzanych to mam 2 głównych: Mlynara i Invina. Czemu? A no ubzdurała mi się taka teoria, że jeden z mafiozów celowo ubił swojego kompana, aby odsunąć od siebie podejrzenia. Głupie? Niekoniecznie, tym bardziej, że Dodo wygląda na takiego, który nie ma zbyt wiele wolnego czasu (jaka jest jego aktywność w wątku chyba każdy widzi, poza tematem jest podobnie - wypowiadał się tylko kilka razy na forum i to w godzinach zbliżonych do czasu pojawienia się jego postów w tym temacie, co sugeruje, że wpadał tylko na chwilę, pisał coś i uciekał. Dziś nie napisał ani jednego posta na forum, więc raczej wolnym czasem nie grzeszy), wiedząc to, para mafiozów mogła dojść do wniosku, że lepiej poświęcić mniej aktywnego gracza, który zwróciłby na siebie uwagę prędzej czy później, i zabijając go zapewnić sobie dość silne alibi, które mogłoby przesądzić o zwycięstwie. Więc podejrzanego należałoby szukać wśród osób które go linczowały, czyli Pablo, Invin, mlynar i Earth. Na szczególną uwagę zasługuje ten trzeci. Po pierwsze, ten post-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42031 - przyczepia się właśnie do Dodara, choć wcześniej wypowiedziało się też kilka innych osób. Dodar jeszcze w tamtej chwili nie rzuca się tak bardzo w oczy, nie pisze jakichś głupot o jedzeniu czerstwego chleba, po prostu próbuje grać fabularnie, a dziwnym trafem mlynar zaczyna go śledzić. Z późniejszej wymiany zdań praktycznie nic nie wynika, ale w tym poście-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42041 już zwraca uwagę na podejrzenia co do Dodo. Mimo to go nie linczuje, czeka. Na co? A no może jeśli chce już wkopać kumpla, to konkretnie, aby mieć jeszcze lepsze alibi. Linczuje go jako trzeci, głos niemal decydujący, bo bardzo mało prawdopodobne było, że ktoś inny wyjdzie wtedy na prowadzenie, a do remisu chyba tylko samobójca mógł doprowadzić. No genialne alibi, wystarczy tylko popatrzeć jak inni teraz podchodzą do jego osoby, aby zauważyć, że plan jest bardzo dobry, a jednocześnie wcale nie trzeba być geniuszem, aby na niego wpaść - gdy jedna osoba nie ma czasu na grę to jest wręcz standardowe posunięcie. Moj podejrzany nr 1.
Podejrzanym nr 2 jest Invin. Przede wszystkim na pewno wpadłby na taki pomysł, aby zabić nieaktywnego wspólnika. :) Do tego dochodzi jeszcze fakt, że stara się odwrócić uwagę od ludzi którzy na Dodo głosowali, zwracając podejrzenia w kierunku osób, które tego nie robiły. Nagle z nieba linczuje James''a, teraz widzę zmienił głos na mnie, bo nagle mu się podejrzany wydałem. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42039 <- tu zapowiada przemyślenia, których nie doczekaliśmy się. Oddaje za to głos na Dodo, niby strzał, ale dziwnym trafem to jest już drugi głos na Dodo, a jak sam napisał - wg niego drugi głos często przesądza o końcowym wyniku linczu. Teraz próbuje się tymi argumentami bronić. Ogólnie pisze niewiele, mało konkretów, rzuca jakieś ogólniki, swoje dziwne posunięcia tłumaczy tym, że chce wywołać dyskusję.
Pablo i Eartha na razie odsuwam od podejrzeń, głownie dlatego, że powyższa dwójka bardziej pasuje mi na wspólnika Dodo, a nie można przecież linczować 4 osób jednocześnie. :P

**********
na chwilę obecną
lincz->mlynar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na forum jestem cały czas. Uzasadnienie w poprzednim poście widać nikt nic ważnego nie napisał. Drugi głos IMO własnie nie skazuje na smierc. Jest namniej zauważalny bo ani nie jest tym pierwszym ani tym ostatnim. "niedługo" - kto siedział przez całą noc na forum? Piszesz post kładziesz się spać wstajesz i już następny post. Argumentem jest cały poprzedni post nie mam większej ilości dowodów a wymyślać ich też zamiaru nie mam. Dla mnie jesteś najbardziej podejrzany. Także Earth jakbyś mógł to nie mów , że argumentu nie było sam coś napisz bo , że moje zachowanie wydaje Ci się dziwne to...argument tak? Do teraz tylko Ty głosowałeś na roba i nie jest on głownym podejrzanym ( na razie lecz nie sądze aby ktoś sie pod to podpiął ).

Ja tak samo oglądam film więc będę wpadał tylko w czasie reklam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

**********
na chwilę obecną
lincz->mlynar

Powiem tak zachowanie dodara od początku było głupie i podejrzane. To był ślepy traf ,że akurat ON był z sabatu. Ale pomyśl dobrze jaki NORMALNY mafiozo głosowałby na swojego?? No chyba ,że w ostatnim momencie co zrobił Earth bo widział ,że jest już na straconej pozycji i mógł nie zwracając na siebie uwagi oddać na niego głos.
Przypuśćmy ,że ja mógłbym być w parze z Dodarem. Czy od SAMEGO! początku bym na niego naskakiwał z zarzutami i osądami ,że jest z sabatu??Błędna teoria. Który doswiadczony czy nie doświadczony by tak zrobił?? Przecież nawet jeżeli coś szło nie tak mógłby być przykrywką czy też jakąś przynętą. Ale na Boga nikt by go na samiuteńkim początku nie linczował. Przecież nie tak robi mafia. Oj robku nie przemyślałeś tego do końca. Nie oddałem na niego głosu pierwszy bo mnie ubiegł Pablo i oddałem na niego głos 3 ponieważ w kratkę zabierają mi neta. Jak wyjaśniłem w poprzednim poście.
Wybaczcie ,że wczoraj mnie nie było ale miałem problem z netem. Odłączyli mi bo wichura mała była ...
Od tej wichury mam problemy z netem. Chociaż i tak wiem ,że dla ciebie nie jest to żadne wytłumaczenie. Jednak widzę ,że odbijasz pałeczkę i próbujesz zrzucić na mnie całą podejrzliwość długim pisaniem i osądzaniem. Próbujesz bawić się w wielkiego detektywa lecz słabo Ci to wychodzi mój drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

teraz widzę zmienił głos na mnie, bo nagle mu się podejrzany wydałem.


Czy ja muszę kogoś podejrzewać tydzień i pisać o tym 6 postów dziennie, żeby to nie było nagle? Napisałem rano, trzymam się tego cały dzień, bo niewiele się zmienia. Jak ktoś pisze swoją teorię i zgodnie z nią oddaje głos wieczorem to nie jest podejrzany, ale jak ja napisze teorię rano to na pewno jestem mafią.

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42039 <- tu zapowiada przemyślenia, których nie
doczekaliśmy się.


Wcześniej nie miałem czasu przejrzeć wszystkich postów, potem siadłem, obejrzałem, ale stwierdziłem, że nic konkretnego nie widać.

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

Oddaje za to głos na Dodo, niby
strzał, ale dziwnym trafem to jest już drugi głos na Dodo, a jak sam napisał - wg niego
drugi głos często przesądza o końcowym wyniku linczu.


Dodo grał dziwnie, więc go linczowałem. Innych kandydatów wtedy nie miałem.

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

Ogólnie pisze niewiele, mało konkretów, rzuca jakieś ogólniki, swoje dziwne posunięcia
tłumaczy tym, że chce wywołać dyskusję.


Hmm... czekaj... kto dzisiaj napisał więcej postów ode mnie? Nikt? Dziękuję, więcej pytań nie mam.

deih

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

Na forum jestem cały czas.


W momencie pisanie mojego poprzedniego posta lampka Ci się nie świeciła.

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

Uzasadnienie w poprzednim poście widać nikt nic ważnego nie napisał.


Odpowiedziałem na Twój post, nawet nie raczyłeś spojrzeć. Linczujesz mnie, bo tak napisałeś rano i nie chcesz wzbudzić podejrzeń zmieniając podejrzanego. Nie zależy Ci wcale na znalezieniu mafii, bo wypadałoby czasem przeczytać, co mówią Twoi główni podejrzani lub chociaż rozważyć teorie innych.

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

Piszesz post kładziesz się spać wstajesz i już następny post.


Nie każdy potrzebuje dwóch dni na wymyślenie teorii. Mi to wpadło do głowy pod prysznicem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 20:38, mlynar911 napisał:

Ale pomyśl dobrze jaki NORMALNY mafiozo głosowałby na swojego??

Gdybym ja był mafią, a mój kompan miał mało czasu, to zrobiłbym dokładnie tak ja to opisałem ;).

Dnia 21.03.2008 o 20:38, mlynar911 napisał:

Przypuśćmy ,że ja mógłbym być w parze z Dodarem. Czy od SAMEGO! początku bym na niego
naskakiwał z zarzutami i osądami ,że jest z sabatu??Błędna teoria.

Czemu? Naskakiwałeś na niego, ale jednocześnie wcale go nie linczowałeś, możliwe że widziałeś szansę, aby przeciągnąć jego śmierć na dziś, a jednocześnie zapewnić sobie jakieś alibi, bo to przecież ty zwróciłeś na niego uwagę.

Dnia 21.03.2008 o 20:38, mlynar911 napisał:

Który doswiadczony
czy nie doświadczony by tak zrobił?? Przecież nawet jeżeli coś szło nie tak mógłby być
przykrywką czy też jakąś przynętą.

Hmm, nie rozumiem. Jak to przynętą? A przykrywką jest już teraz.

Dnia 21.03.2008 o 20:38, mlynar911 napisał:

Ale na Boga nikt by go na samiuteńkim początku nie
linczował. Przecież nie tak robi mafia.

Mafia robi wszystko, w ostatniej edycji zwyciężyła właśnie dlatego, bo gracze mieli takie podejście - "przecież żaden mafiozo nie zwracałby na siebie uwagi już pierwszego dnia". dość często mieszkańcy przegrywają, bo mafia robi jakieś nietypowe i szalone zagranie już pierwszego dnia, a nikt nie podejrzewa że już wtedy by się wystawiali. Wg mnie mafia robi właśnie tak.

Dnia 21.03.2008 o 20:38, mlynar911 napisał:

Oj robku nie przemyślałeś tego do końca. Nie
oddałem na niego głosu pierwszy bo mnie ubiegł Pablo

Pomiędzy postem zwróconym do Jamesa, w którym zwracałeś uwagę na Dodo, a postem z linczem minęło kilka godzin. Dziwny zbieg okoliczności, żę postanowiłeś linczować Dodo kilka minut po tym, jak dostał 2 głosy, choć nie byłeś w stanie zrobić tego przez kilka wcześniejszych godzin. Co takiego się zmieniło?

Dnia 21.03.2008 o 20:38, mlynar911 napisał:

Chociaż i tak wiem ,że dla ciebie nie jest to żadne
wytłumaczenie. Jednak widzę ,że odbijasz pałeczkę i próbujesz zrzucić na mnie całą podejrzliwość
długim pisaniem i osądzaniem. Próbujesz bawić się w wielkiego detektywa lecz słabo Ci
to wychodzi mój drogi.

Hmm, co to za dziwny zapach? czyżby PANIKA? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2008 o 20:25, rob006 napisał:

**********
na chwilę obecną
lincz->mlynar


Twoimi podejrzanymi są mlynar i Invin, jednak mimo tego że ten drugi ma już dwa głosy na swoim koncie ty linczujesz mlynara? Nie no to to dopiero jest dziwne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 20:53, Invin napisał:

Czy ja muszę kogoś podejrzewać tydzień i pisać o tym 6 postów dziennie, żeby to nie było
nagle? Napisałem rano, trzymam się tego cały dzień, bo niewiele się zmienia. Jak ktoś
pisze swoją teorię i zgodnie z nią oddaje głos wieczorem to nie jest podejrzany, ale
jak ja napisze teorię rano to na pewno jestem mafią.

Jak dla mnie to jest co najmniej dziwne, że nagle bez praktycznie żadnych podstaw głosujesz na Jamesa, a już następnego dnia rano zmieniasz zdanie, praktycznie bez powodu. Pomiędzy twoim wczorajszym oskarżeniem Jamesa a dzisiejszą zmianą decyzji pojawił się tylko 1 post - 2 zdania, praktycznie ważne jest tylko pytanie Jamesa, czemu go bezpodstawnie linczujesz. Jednak te 2 zdania wystarczają ci, żeby zmienić głównego podejrzanego na mnie, choć wcześniej nic o mnie nie pisałeś. Jak chorągiewka na wietrze...

Dnia 21.03.2008 o 20:53, Invin napisał:

Hmm... czekaj... kto dzisiaj napisał więcej postów ode mnie? Nikt? Dziękuję, więcej pytań
nie mam.

No sorry, ale jakie to są posty? Albo krótkie, albo chaotyczne, mało wniosków, dużo oskarżeń. Takie pisanie dla pisania, nic dobrego z tego dla miasta raczej nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To i ja swoje trzy grosze wrzucę:
Invin
Całe zamieszanie z postem o północy wydaje się, że nie może wskazywać na mafię. Zbytnio skupia na sobie uwagę i po prostu jest zbyt głupie(dla mafioza). Może jednak chce byśmy tak myśleli? Moje "głupawe" teorie do Dodara okazały się prawdziwe, więc może potwierdzą się tym razem. Dla mnie chce się zamaskować w ten sposób.
*********************
Lincz --> Invin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 21:07, scorp2005 napisał:

Twoimi podejrzanymi są mlynar i Invin, jednak mimo tego że ten drugi ma już dwa głosy
na swoim koncie ty linczujesz mlynara? Nie no to to dopiero jest dziwne :O


Bo mlynar jest o wiele bardziej podejrzany wg mnie, dlatego chce dać ludziom najpierw szansę, aby przemyśleli to co napisałem i zagłosowali właśnie na niego. ;) Choć nie wykluczam głosu na Invina, jak już nie będzie szans na zlinczowanie mlynara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2008 o 20:53, Invin napisał:

W momencie pisanie mojego poprzedniego posta lampka Ci się nie świeciła.

Dziwne :).

Dnia 21.03.2008 o 20:53, Invin napisał:

Odpowiedziałem na Twój post, nawet nie raczyłeś spojrzeć. Linczujesz mnie, bo tak napisałeś
rano i nie chcesz wzbudzić podejrzeń zmieniając podejrzanego. Nie zależy Ci wcale
na znalezieniu mafii
, bo wypadałoby czasem przeczytać, co mówią Twoi główni podejrzani
lub chociaż rozważyć teorie innych.

Linczuje Cię bo takie są fakty i tak napisałem - proste. Mam zmieniać bez sensu jak Ty? Najpierw James później Rob? Żeby coś się działo? Żeby była krew? Skąd wiesz , że nie czytam postów? Przychodze na forum i patrze czy tylko invin czegoś nie napisał. Jak nie to trzeba czekać dalej.... Rozważam teorię innych i zgadzam się z paroma osobami. Piszą mądrze i nie wymyślają argumentów o żeby było i aby nikt się nie czepiał , że nic nie pisze ( rob i mlynar ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 20:58, rob006 napisał:

Gdybym ja był mafią, a mój kompan miał mało czasu, to zrobiłbym dokładnie tak ja to opisałem
;).

O widzisz ja dokładnie zrobiłbym inaczej. Bo przecież mógłbym się z nim porozumieć. Na gg uzgodnić czy coś. Ale od razu go atakować?? Ehhh

Dnia 21.03.2008 o 20:58, rob006 napisał:

Czemu? Naskakiwałeś na niego, ale jednocześnie wcale go nie linczowałeś, możliwe że widziałeś
szansę, aby przeciągnąć jego śmierć na dziś, a jednocześnie zapewnić sobie jakieś alibi,
bo to przecież ty zwróciłeś na niego uwagę.

Jak to go nie linczowałem. Został przeze mnie zlinczowany. Przecież i tak było wiadome ,że go zlinczuje. A który z kolei to już chyba mniej ważne. Ważne jest to ,że niektórzy poszli za mną ślepo.

Dnia 21.03.2008 o 20:58, rob006 napisał:

Hmm, nie rozumiem. Jak to przynętą? A przykrywką jest już teraz.

Przynentą na różnego rodzaju inne sytuacje.

Dnia 21.03.2008 o 20:58, rob006 napisał:

Mafia robi wszystko, w ostatniej edycji zwyciężyła właśnie dlatego, bo gracze mieli takie
podejście - "przecież żaden mafiozo nie zwracałby na siebie uwagi już pierwszego dnia".
dość często mieszkańcy przegrywają, bo mafia robi jakieś nietypowe i szalone zagranie
już pierwszego dnia, a nikt nie podejrzewa że już wtedy by się wystawiali. Wg mnie mafia
robi właśnie tak.

Tak od samego początku celowo sami siebie eliminują. Pomyśl co mówisz. Bo chyba mało grasz w gry zespołowe ;>

Dnia 21.03.2008 o 20:58, rob006 napisał:

Pomiędzy postem zwróconym do Jamesa, w którym zwracałeś uwagę na Dodo, a postem z linczem
minęło kilka godzin. Dziwny zbieg okoliczności, żę postanowiłeś linczować Dodo kilka
minut po tym, jak dostał 2 głosy, choć nie byłeś w stanie zrobić tego przez kilka wcześniejszych
godzin. Co takiego się zmieniło?

I tak i tak bym go zlinczował. Więc mi to obojętne czy to robie pierszy czy środkowy czy ostatni. Dziwne by było jakbym na niego NIE głosował. Jak to uczynił Deih

Dnia 21.03.2008 o 20:58, rob006 napisał:

Hmm, co to za dziwny zapach? czyżby PANIKA? :>

Nie wcale nie. Bo ja jako jedyny wysunąłem poważne wnioski wobec ciebie to próbujesz się odgryźć. Na nikim innym. heh w sumie tak samo bym to robił. Tylko ,że skupiasz się nie na tej osobie na której powinieneś ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 21:26, mlynar911 napisał:

O widzisz ja dokładnie zrobiłbym inaczej. Bo przecież mógłbym się z nim porozumieć. Na
gg uzgodnić czy coś. Ale od razu go atakować?? Ehhh

Ja zakładam że to wszystko było uzgodnione właśnie, rano mieliście czas aby pogadać, Dodo chyba tylko wtedy spędził dłuższa chwilę na forum, wasza rozmowa mogla być kontrolowana a wszystko ukartowane.

Dnia 21.03.2008 o 21:26, mlynar911 napisał:

Jak to go nie linczowałem. Został przeze mnie zlinczowany. Przecież i tak było wiadome
,że go zlinczuje. A który z kolei to już chyba mniej ważne. Ważne jest to ,że niektórzy
poszli za mną ślepo.

Pisałem już czemu fakt, że linczujesz go właśnie jako trzeci (choć chciałeś zrobić to wcześniej), wydaje mi się podejrzany.

Dnia 21.03.2008 o 21:26, mlynar911 napisał:

Przynentą na różnego rodzaju inne sytuacje.

Jakie sytuacje? Jak mafioza może być przynęta???

Dnia 21.03.2008 o 21:26, mlynar911 napisał:

Tak od samego początku celowo sami siebie eliminują. Pomyśl co mówisz. Bo chyba mało
grasz w gry zespołowe ;>

Hmm, jakieś marne tłumaczenia, trudno przez gardło przechodzi, że własny pomysł jest głupi? ;]. A mafia nie jest taką samą grą zespołową, jak np piłka nożna, więc zachowaj takie teksty...

Dnia 21.03.2008 o 21:26, mlynar911 napisał:

I tak i tak bym go zlinczował.

Więc czemu nie zrobiłeś tego od razu?!?

Dnia 21.03.2008 o 21:26, mlynar911 napisał:

> Hmm, co to za dziwny zapach? czyżby PANIKA? :>
Nie wcale nie. Bo ja jako jedyny wysunąłem poważne wnioski wobec ciebie to próbujesz
się odgryźć.

LOL!! :D :D Jakie poważne wnioski? Że "n/c" to znak dla Dodara, że idiotę z siebie robi? I dlatego mogę być mafią? Bo jako mafioza gadam sobie se swoim kompanem na forum i tam daję mu znaki znaki, a o GG zapomniałem? Przestań...;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 21:41, rob006 napisał:

Ja zakładam że to wszystko było uzgodnione właśnie, rano mieliście czas aby pogadać,
Dodo chyba tylko wtedy spędził dłuższa chwilę na forum, wasza rozmowa mogla być kontrolowana
a wszystko ukartowane.

Tak. Gram pierwszy raz w tą grę. Staram sie przeżyć a Ty mi mówisz ,że gadałem z Dodarem i może to było ukartowane... Phi dzięki ale uważasz mnie za jakiegoś mega pro tej gry ... ;>

Dnia 21.03.2008 o 21:41, rob006 napisał:

Pisałem już czemu fakt, że linczujesz go właśnie jako trzeci (choć chciałeś zrobić to
wcześniej), wydaje mi się podejrzany.

Dla mnie to jednak jest bez różnicy. I skupiasz się na błahostkach bo i tak i tak bym go zlinczował.

Dnia 21.03.2008 o 21:41, rob006 napisał:

Jakie sytuacje? Jak mafioza może być przynęta???

Widać mało czytałeś kryminałów i mało filmów o tej tematyce oglądałeś. Długo by o tym mówić.

Dnia 21.03.2008 o 21:41, rob006 napisał:

A mafia nie jest taką samą grą zespołową, jak np piłka nożna, więc zachowaj
takie teksty...

Jest grą zespołową dwóch mafiozów. A rózni się tym ,że tu się pisze a nie kopie piłke ;]

Dnia 21.03.2008 o 21:41, rob006 napisał:

Więc czemu nie zrobiłeś tego od razu?!?

Bo mnie nie było na forum?!?!?!?!?!

Dnia 21.03.2008 o 21:41, rob006 napisał:

LOL!! :D :D Jakie poważne wnioski? Że "n/c" to znak dla Dodara, że idiotę z siebie robi?
I dlatego mogę być mafią? Bo jako mafioza gadam sobie se swoim kompanem na forum i tam
daję mu znaki znaki, a o GG zapomniałem? Przestań...;]

No takie same wnioski jaki di na mnie wysunąłeś. Mogła to być celowa szopka uzgodniona na gg. Specjalnie tak postąpiłeś bo Dodar był spokojny (może grał pierwszy raz) ,a ty masz gadane więc postanowiłeś pogrywać sam hmm??

z przyczyn nie zależnych ode mnie teraz dokonam linczu.
Lincz ----------- > rob006
Wyjaśnienie:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42082 i obecna dyskusja między mną a nim ze strony 2100
Poniekąd jest to też odbicie piłki. Lecz w bardzo małym stopniu. Najbardziej obecnie żywy uczestnik lecz wcześniej siedzący cicho i nie biorący do głowy tej gry. Lecz teraz poczuł się zagrożony i postanowił usunąć głównego zabójce jego brata z Sabatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 21:52, mlynar911 napisał:

Tak. Gram pierwszy raz w tą grę. Staram sie przeżyć a Ty mi mówisz ,że gadałem z Dodarem
i może to było ukartowane... Phi dzięki ale uważasz mnie za jakiegoś mega pro tej gry
... ;>

Tak, tak, wiemy jaki ty skromny jesteś. :] Tylko ze to zagranie nie wymaga wcale lat doświadczenia, o czym pisałem wcześniej, a ty za wszelką cenę teraz chcesz pokazać, że nigdy byś na to nie wpadł.

Dnia 21.03.2008 o 21:52, mlynar911 napisał:

Widać mało czytałeś kryminałów i mało filmów o tej tematyce oglądałeś. Długo by o tym
mówić.

Mamy czas. A przynajmniej ty go masz, ja nawet po śmierci chętnie poczytam co miałeś na myśli pisząc o tej przynęcie i jak by to miało wyglądać.

Dnia 21.03.2008 o 21:52, mlynar911 napisał:

Jest grą zespołową dwóch mafiozów. A rózni się tym ,że tu się pisze a nie kopie piłke
;]

Różni się też tym, że poświęcając jednego gracza można zapewnić sobie zwycięstwo, co uparcie negujesz od jakiegoś czasu.

Dnia 21.03.2008 o 21:52, mlynar911 napisał:

Bo mnie nie było na forum?!?!?!?!?!

Nie byłeś na forum? To jak napisałeś tego posta-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42044 ? I czemu nie linczowałeś Dodo od razu tu, gdy pisałeś o twoich podejrzeniach co do jego osoby -> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42041

Dnia 21.03.2008 o 21:52, mlynar911 napisał:

No takie same wnioski jaki di na mnie wysunąłeś. Mogła to być celowa szopka uzgodniona
na gg. Specjalnie tak postąpiłeś bo Dodar był spokojny (może grał pierwszy raz) ,a ty
masz gadane więc postanowiłeś pogrywać sam hmm??

Hmm, tu mógłbyś mieć nawet rację, ale jej nie masz ;). Przede wszystkim gdybym był w takiej sytuacji, to bym go linczował wtedy odsuwając od siebie podejrzenia,a nie komplikował sytuację jak to tylko możliwe. Poza tym moja wersja wydarzeń jest o wiele bardziej prawdopodobna, niż twoja :]
Poza tym gdzie ty tam wspominałeś o tym że to mogło być ukartowane, aaa?

Dnia 21.03.2008 o 21:52, mlynar911 napisał:

Poniekąd jest to też odbicie piłki. Lecz w bardzo małym stopniu. Najbardziej obecnie
żywy uczestnik lecz wcześniej siedzący cicho i nie biorący do głowy tej gry. Lecz teraz
poczuł się zagrożony i postanowił usunąć głównego zabójce jego brata z Sabatu.

LOL. Twoje komentarze rozbrajające są czasami ;). Mam czas tylko wieczorami, i tylko wtedy piszę, w dzień czasami uda mi się dorwać kompa aby przeczytać co napisaliście, czasami nie. Wczoraj nie pisałem dużo, bo nie miałem ani za bardzo czasu, ani tym bardziej pomysłów ani na lincz, ani na fabułę, więc jak miałem pisać na siłę jakieś bzdury, wolałem oszczędzić wam i sobie czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sala teatralna godz 12.00

Scorper został chwilę dłużej by pomyśleć w samotności nad zaistniałą sytuacją. W momencie w którym miał już szykować się do wyjścia, ktoś sparaliżował go wbijając mu kołe w serce i wyszeptał do ucha:
"Tęsknisz za słońcem?? Teraz zobaczysz, jakie jest gorące"
Chwilę potem było już po wszystkim, gdyż z ciała brujaha nie zostało nic, poza garstką popiołu, który został rozwiany po świecie przez lekki wietrzyk...


****************

Sala audytorium 22.00

Wszystkie zebrane wampiry przekrzykiwały się, kto jest zdrajcą. Wzajemne oskarżenia pewnie by się nie skończyły, gdyby nie książę Camarilli, który zajął miejsce za pulpitem i rzekł:
"Wybraliście już kogo chcecie poświęcić??"
"Invinus!" krzyknęła jedna strona
"Nie, robara" rzekł ktoś inny
"Młynar jest winny" głosiła inna opcja
"A więc zagłosujmy" pogodził sytuację Alexei
"Invinus!" orzekła większość wampirów, po czym wsadzili go do celi, pod ulicą, gdzie wraz ze świtem rodziła się śmierć.
"Jamesie, dlaczego nie zająłeś żadnego zdania??"Spytał Ventrue
"bo..."
"to już nie ważne, teraz dołączysz do Invinusa i razem z nim przywitasz świt"
Gdy już wtaszczyli protestującego Ventrue do celi ktoś zwrócił uwagę na brak Scorpera
"Cóż" rzekł Alexei "kolejny z niewinnych pożegnał się ze światem mroku"

***************
Rozkład linczy:

1. Scorp2005 --> Invin
2. Avalon67 --> scorp
3. Invin --> rob
4. deih --> Invin
5. rob006 --> Invin
6. Pablo Querte --> Invin
7. James'' --> brak (autolincz)
8. mlynar911 --> rob
9. Earthshaker --> deih
10.
11.
12.

******************
Lincz --> Invin (niewinny)
Lincz --> James (brak głosu) (niewinny)
mord --> Scorp

Aktualna lista graczy:

1.
2. Avalon67
3.
4. deih
5. rob006
6. Pablo Querte
7.
8. mlynar911
9. Earthshaker
10.
11.
12.

***************

Audytorium, tuż po dokonaniu linczów


Alexei wyraźnie zmartwiony rzekł:
"Dzieci moje, dzisiaj zginęły 3 niewinne wampiry, nasi bracia. Jeżeli nie znajdziemy szybko zdrajcy, bestia pozbawi nas resztek człowieczeństwa. Musimy z nią walczyć i pokonać Sabat, a czasu coraz mniej... Niepowodzenie waszej misji, oznacza mój koniec. Nie dopuśćmy do tego dzieci moje. A teraz proszę was, przyłóżcie się do tego i jak najszybciej znajdźcie zdrajcę."


********************

W związku ze świętami informuję iż post w niedzielę może być z lekkim poślizgiem;] Wyjeżdżam do rodziny i nie wiem, czy zdąże na 22 wszystko ogarnąć:) Ale nie powinno nic ulec zmianie, a nawet jak poślizg będzie to nie więcej niż półgodzinny;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiłem się niezagłosowaniem Jamesa. Również trzeba się skupić na tym, dlaczego ostatni mafiozo zamordował Scorpa. Może trzeba się skupić nad jego prawdopodobnymi podejrzanymi? No cóż wiele czasu nie zostało, więc dzień jutrzejszy będzie dniem głębszych analiz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 21:55, rob006 napisał:

lincz->Invin

Mlynarowi i tak się dzisiaj upiecze, więc niech tak będzie :)

Powiem tak ;] TO mnie dopiero rozśmieszyło. Nie rozumiem o co mi chodzi. Najpierw linczujesz mnie potem za wszelką cenę próbujesz przekonać wszystkich nawet i mnie ,że jestem z sabatu. A tu nagle zmieniasz lincz?? To śmieszne. Twoje zagranie doprowadziło do tego ,że niewinny nasz brat ... odszedł. Miej się na baczności bo mam na Ciebie oko. Ciekawi mnie w co ty pogrywasz...

Ale ta nasza dyskusja niczemu nie służy bo giną niewinni.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42044
http://forum.gram.p l/forum_post.asp?tid=59&pid=42102
Przeczytaj podkreślone wyrazy i przeczytaj reguły gry (ilu jest GRACZY i takie podobne do tego.) A zrozumiesz mnie ... ;] no chyba ,że jesteś no wiesz z Sabatu. Bo ja wiem kim jestem. Prawda?? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się