Forumowa Mafia

[rob006 1]

Dnia 02.05.2008 o 21:02, Kukowsky napisał:

Ja nie peniam przed niczym, ja jestem Rumcajs!

Rumcajs prowadzony jak na smyczy...

Nosz kurde, ludzie, dajcie pograć :P

[Pablo_Querte 1]

Pablo przebudził się pod stołem przykryty gazetami.
- Łoj moja głowa... Help! Aj nid jor help! - krzyczał do jednego z woźnych.
Szybko przebrał się w swój ukochany T-shirt z napisem "Fasolki" i zjadł kolejnego Micro$hita. Był gotowy do pracy.
- Dobra, widzę, że się kłócicie o tego Ramena Kukowsky''iego. Otóż drodzy państwo Ruskie mieszkają w Czerapudżi ! Ot co! A ten cały deih mi się nie podoba. Czyżby się mieszał w wyjaśnieniach? Cóż pożyjemy zobaczymy, a narazie... ha! Głos na ciebie!
Pablo nieco skacowany mógł nie być całkowicie "trzeźwy" w decyzjach...
****************
Lincz--> deih

[Kukowsky 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:04, Mattafixx napisał:

Widzę że jednak :D Ale katani i tak Cię pewnie sprawdzi :* Cypisku :*

Przynajmniej będę mieć immuniuniu w nocy. :P

Dnia 02.05.2008 o 21:04, Mattafixx napisał:

Nosz kurde, ludzie, dajcie pograć :P

Gadasz jak wczoraj YOUlia podczas gry w Sztabki. ;)

[Liqid 0]

Wieczór idzie, czas ustosunkować się do tego, co było, także spuścić z tonu ;P A więc co tu ciekawego mamy:
1) Raczej fabularny konflikt Rob-Mat, związany z wzajemnym linczowaniem. Nic ważnego, gdyby nie "przedłużenie" przez lordlolka - remisowaniem na 2-2. Tekst "chyba wiem kto ro mógł zrobić.... była tu osoba która dość lekceważąco mówi o morderstwach etc...." wydaje się być na siłę, choć pasuje do chaotyczności całego tekstu ;P Ja takiego czegoś nie stwierdziłem, same ''mądrości'' co do zbędności roli Sama, ale jak twierdzi w http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42832, to wystarczające uzasadnienie. Gdyby nie to, że to pierwszy lincz, warte byłoby może większego wdrożenia, ale tak? :/

2) Kuk podaje zwycięskie liczby do Totka - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42812. Nie jest to może 4, 8, 15, 16..., ale i tak skreślam

3) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42816 by windows. Pierwsze zagranie niefabularne, o ;p

4) Konflikt Fiarot - deih, który nie przekonuje mnie, ale widać, że jeszcze nieco wody pochłonie. Ja w tle, jako wzór wczuwania się w postać (...duma... ;P)

5) Widzę Pabla na liście, ale na forum już nie. ...majówka? :/

6) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42843 - pierwsze użycie (poza MG) słowa katani w edycji. I co? Gdyba o sprawdzaniu, jakby był pewny, że Kukowsky taki dobry do sprawdzania. Tu dalej - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=42846. Wrażliwy jakiś na tym punkcie?
A Rumcajs był Czechem, nie Ruskiem!

**************
lincz -> lordlolek
Za apopleksję, jakiej dostałem przy lekturze wymienionego już posta. Poza tym strzał, tylko mi nie nazwać tego podpięciem, czy coś ^^
A, że oddaję lincz, jako jeden z ostatnich - ktoś być musi.

[rob006 1]

Dnia 02.05.2008 o 21:14, Kukowsky napisał:

> Nosz kurde, ludzie, dajcie pograć :P
Gadasz jak wczoraj YOUlia podczas gry w Sztabki. ;)

No to mi pojechałeś teraz... <FOCH!> ;)
A co mam powiedzieć, jak ludzie głosują na mnie, bo Mattafixx powiedział, że jestem winny? Tym bardziej, że prawdopodobnie zginę drugi raz z rzędu na początku edycji, w którą chętnie bym pograł bo mam czas i fabuła mi się podoba...

[Mattafixx 0]

>/.../ w którą chętnie

Dnia 02.05.2008 o 21:19, rob006 napisał:

bym pograł bo mam czas i fabuła mi się podoba...

...oraz chciałbym zrobić wszystkich na szaro jako wredna mafia :>
Może jednak nie tym razem ;)
I nie powiedziałem, że jesteś winny tylko że jesteś podejrzany. Ponieważ jednak nie tylko dla mnie pdejrzany jesteś jest tak a nie inaczej :)
A w poprzedniej edycji to ja zginąłem na początku :P

[Kukowsky 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:19, rob006 napisał:

Tym bardziej, że prawdopodobnie zginę drugi raz z rzędu na początku edycji, w którą chętnie
bym pograł bo mam czas i fabuła mi się podoba...

O matko, przeżywasz... Uwierz mi, ja mam większe doświadczenie w ginięciu na początku. ;)

[rob006 1]

Dnia 02.05.2008 o 21:24, Mattafixx napisał:

...oraz chciałbym zrobić wszystkich na szaro jako wredna mafia :>
Może jednak nie tym razem ;)

Proponuję wymienić, ewentualnie wyczyścić szklaną kulę, bo coś się nie sprawdza...

Dnia 02.05.2008 o 21:24, Mattafixx napisał:

I nie powiedziałem, że jesteś winny tylko że jesteś podejrzany. Ponieważ jednak nie tylko
dla mnie pdejrzany jesteś jest tak a nie inaczej :)

LOL, Fiarot który napisał, że lincz na mnie to prowokacja, i Kuk, który dał się sprowokować jak dziecko zaczepką "nie zagłosujesz na niego, bo się boisz". Do tego dochodzi twoja genialna argumentacja "bo źle mu z oczu patrzy"... Komedia ;)

Dnia 02.05.2008 o 21:24, Mattafixx napisał:

A w poprzedniej edycji to ja zginąłem na początku :P

Ja grałem krócej ;]

[Liqid 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:19, rob006 napisał:

A co mam powiedzieć, jak ludzie głosują na mnie, bo Mattafixx powiedział, że jestem winny? (...)

Tak BTW, to pociesz się, że ja w wymienionych już Sztabkach zginąłem, bo Fiarot powiedział, że mi lampka na gg mrugnęła (nagle, choć od pół godziny byłem na gg). Tak więc nie jest tak źle ;p
A okularów to poszukaj, czy nie miał ten nasz kierownik , co go zabili. Widziałem u niego takie, pewnie chętnie się podzieli.

A na serio - nie odświeżyłem i nagle Pablo się pojawił. Jedyne, co powiedział ciekawego to "A ten cały deih mi się nie podoba. Czyżby się mieszał w wyjaśnieniach? ". Z gadki wynika, że ledwo co przestudiował tą rozmowę z Fiarotem, a że to Fiarot rzuca oskarżenia, to Deih musi mieszać. Krótko mówiąc nic od siebie, tylko "wchodzę, macie lincz na odwał i pa". By choć jeszcze teraz coś dodał, bo zaraz lincz chyba zmienię... (o!)

[rob006 1]

Dnia 02.05.2008 o 21:27, Kukowsky napisał:

O matko, przeżywasz... Uwierz mi, ja mam większe doświadczenie w ginięciu na początku.
;)

Sposób w jaki się ginie też jest ważny, a jak czytam, w jaki sposób Mat was "przekonał", to na przemian chce się śmiać i płakać... ;D

[Fiarot 0]

> Ja wyrażam swoją opinię jeśli jej nie mam to pisze , że jej nie mam.

W takim razie czemu miał służyć tamten post? Pokazaniu innym, że tam się biją? Czy też tak sobie to zapisałeś sam dla siebie?

> Ustosunkuje się kiedy będę miał jakiekolwiek dowody.

Nie możesz po prostu napisać: ''ten mnie przekonuje bardziej'', ''ten mnie przekonuje mniej'' lub też ''obaj nie przekonują mnie wcale''? Zresztą jakie chcesz mieć dowody na tym etapie gry? Gdy przejdziemy do czysto technicznej części gry te kłótnie mogą odejść w zapomnienie, więc wówczas ustosunkowanie do nich może nie być już potrzebne. O to Ci właśnie chodzi? Zwrócić na to uwagę, a samemu się w temu spory nie zagłębiać?

> Nie napisze , że ten jest podejrzany jak już parę
> osób wczesniej o tym wspomniało. Według Ciebie mam napisać ewidentnie kto jest moim pierwszym
> podejrzanym już tu teraz a nie owijać w bawełnę? Nie mam takowego.

Nie musisz mieć już teraz bankowych kandydatów na zdrajców, lecz możesz wyraźnie powiedzieć, co Ci się nie podoba i na tej podstawie zawsze oddać dzisiaj lincz. A tymczasem zwracasz uwagę na kilku graczy, lecz nic konkretnego na ten temat nie piszesz. Więc pytam się jeszcze raz - czemu ma to służyć?

> Podałem przykład osoby , która wczuwa się w postać. Nikim się cholera nie zasłaniam.

W takim razie po co go tu wymieniłeś? Nie musiałeś przecież tego robić. Dotychczasowa nasza dyskusja opierała się wszak na graczach wcześniej przez Ciebie wymienionych. Po co więc tu ten Liqid wczuwający się w postać?

> A Ty po co zadajesz pytania na , które jak się domyślam sam znasz odpowiedź? Znowu sprawdzasz
> czy Twój domniemany podejrzany jest winny czy nie.

O, widzę, że sam sobie odpowiedziałeś. Oczywiście, na jakiejś podstawie muszę to sprawdzić. Mam sobie strzelać na chybił-trafił, czy też starać się rozwikłać swoje dylematy za pomocą rozmowy? Jak myślisz - co jest lepsze?

> Nie rób tego w taki sposób bo wymyślasz
> argumenty pod , które jeszcze ktoś się podepnie a one są nieprawdziwe.

Jeżeli Ciebie w pewnym stopniu podejrzewam, a ktoś uzna, że mogę mieć rację to jest mi to na rękę.
Swoją drogą czemu tak panikujesz, że ktoś będzie chciał Ciebie również zlinczować, co?! Boimy się o własne siedzenie?

> Nikogo nikogo nikogo nikogo nikogonikogonikogo nie widziałem zrozum ;].

W takim razie po co wspominałeś o tamtych czterech graczach, skoro w ich gronie nie dostrzegałeś żadnego winnego? Coraz bardziej się wkopujesz moim zdaniem.

> Bo nie była potrzebna .

Ale byłaby mile widziana.

> Tak , kolejny post i możliwość to fantastycznych argumentów!

W dalszym ciągu wyczuwam u Ciebie paniczny lęk przed ewentualnym linczem. Mieszkaniec aż tak bardzo by nie panikował według mnie.

> Niczym Cię nie bije.

Zbywasz, a nie bijesz ;P .

Poza tym widzę, że głosujesz na mnie, bo? Bo Ciebie zaatakowałem jako pierwszy? I tak odpierasz mój atak? Chcesz, żeby wyglądało na to, że to ja się Tobie zrewanżowałem?

[btw - Mattafixx: owszem, tak właśnie będzie :) , brawo za przewidywalność]

***************************
ZMIANA

Lincz ==> deih

***************************

P.S. A pozostali niech prześledzą całą moją dyskusję z deihem i to, jak panicznie bał się on linczu. A teraz przepraszam, ale jestem zajęty :) .

[Kukowsky 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:32, rob006 napisał:

Sposób w jaki się ginie też jest ważny, a jak czytam, w jaki sposób Mat was "przekonał",
to na przemian chce się śmiać i płakać... ;D

Mnie linczują za nick. Nawet większa rekomendacja nie jest potrzebna. ;]

[rob006 1]

Dnia 02.05.2008 o 21:36, Kukowsky napisał:

Mnie linczują za nick. Nawet większa rekomendacja nie jest potrzebna. ;]

Ale tobie się należy - mi nie :P

[Mattafixx 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:34, Fiarot napisał:

[btw - Mattafixx: owszem, tak właśnie będzie :) , brawo za przewidywalność]

:) <kłania się>

Nastąpiło to czego się obawiałem czyli Kowalsky przeżyje :) Na pocieszenie zostaje mi liczyć na możliwą współpracę możliwego zdrajcy Kowalskyego z możliwym zdrajcą deihem :]

[deih 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:34, Fiarot napisał:

P.S. A pozostali niech prześledzą całą moją dyskusję z deihem i to, jak panicznie bał
się on linczu. A teraz przepraszam, ale jestem zajęty :) .

Boje się linczu jak dżumy , mgły , obcego , predatora , waty cukrowej itd. :]....Jestem zajęty idę porozmawiać z moim kolegą z mafii narazie będę później :).

[Pablo_Querte 1]

Co mam napisać? Że pierwszy dzień i mało kto podejrzany? deih mi się wydaje podejrzany to linczuję go. Proste. Gra jest na zbyt wczesnym etapie, by dedukować i niesamowicie mocno węszyć. O! Coś napisałem :)

[deih 0]

Aaa jeszcze jedno. Jak polegnę to żeby później nie było płaczu: "aj trafiliśmy niewinnego zapewne Fiarot miał dzisiaj zły dzień".

[rob006 1]

Kutwa, IRC to zuo. Wszyscy tam uciekli i nikt na forum nie gra... :/

[Liqid 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:42, Pablo Querte napisał:

Co mam napisać? Że pierwszy dzień i mało kto podejrzany? deih mi się wydaje podejrzany
to linczuję go. Proste. Gra jest na zbyt wczesnym etapie, by dedukować i niesamowicie
mocno węszyć. O! Coś napisałem :)

Mimo tego trochę tekstu wyszło dziś, z czego od Ciebie najmniej. I później co powiedzieć, "milczy nie wiadomo, co z nim zrobić"? Gra jest na wystarczającym etapie, by napisać COŚ. A u Ciebie nawet ledwo to jest, ale powiedzmy... majówka...

Linczu już nie zmienię, ale zrobię choć listę :
1. rob006 - mattafixx
2. Fiarot - deih
3.
4. Pablo Querte - deih
5. windows00 - lordlolek
6. Liqid - lordlolek
7. Mattafixx - rob
8. deih - Fiarot
9. Kukowsky - rob
10. Lachon-z-Polski - Liqid
11. lordlolek - mattafixx
12. Donki - Laska

Czyli
deih - 2
mattafixx - 2
rob - 2
lordlolek - 2

Osz, poczwórny remis. Zmieniać?

[Mattafixx 0]

Dnia 02.05.2008 o 21:56, rob006 napisał:

Kutwa, IRC to zuo. Wszyscy tam uciekli i nikt na forum nie gra... :/

Nie wszyscy - ale masz rację :) Każdy woli szybkie emocje niż te na forum ;)