Tajemniczy rok 2012, czyżby zagłada ludzkości?

[xexexe 0]

Jesli to co mowia, pisza, o majach, o kalendarzach itp. jesli wszystko to jest prawda, to w 2012 roku bedzie przebiegunowanie. Ale tak naprawde nikt z nas nie wie czy to jest prawda. Wy wiecie o tej ''zagladzie'' z internetu, wy nie byliscie w Ameryce Środkowej i nie widzieliscie kalendarza. Jedynym sposobem jest czekanie... do 21 grudnia 2012 roku :)

[Ryk_Niedzwiedzia 0]

Ja uważam, że wskutek od dawna planowanej konspiracji Lafarge zaleje w 2012 całą Ziemię cementem i się skończy.

I jeszcze jedno: nie da się przewidzieć przyszłości. Można wybiec kilka lat do przodu, wybierając najbardziej prawdopodobny scenariusz przy pomocy modeli matematycznych, ale i to zwykle nic nie daje.

[Madia 0]

Dnia 22.04.2007 o 15:21, Ryk Niedźwiedzia napisał:

I jeszcze jedno: nie da się przewidzieć przyszłości. Można wybiec kilka lat do przodu, wybierając
najbardziej prawdopodobny scenariusz przy pomocy modeli matematycznych, ale i to zwykle nic
nie daje.

Zgadzam się. Poza tym ktoś wyliczy, czy wywnioskuje z czegoś tam, że będziemy mieć ten koniec świata w 2012 a ktoś w 2013.. i co. Będą dwa końce świata? Przeszłości nie przewidzimy ;)

[JohnSnake 0]

Dnia 22.04.2007 o 15:28, Madia napisał:

Przeszłości nie przewidzimy ;)

Chyba przyszłości :p.
Jest to po części racja - można kojarzyć różne fakty i przygotowywać własne scenariusze "na przyszłość"...tyczy się to jednak zwykłych ludzi i oszustów podszywających się pod jasnowidzów...ale są też różni fenomenalni ludzie - wymieniać nie będę, bo i po co - ważne by wiedzieć, że rzadko albo w ogóle nie zdarza się, żeby mówili o konkretnej dacie. Kalendarz Majów i cała "zabawa" związana z nim nie jest zbyt nowa, ale opiera się na samych przypuszczeniach. Jedna sprawa jest jednak ważna - to my w głównej mierze decydujemy o naszej przyszłości. Możliwe, że wszelkie przepowiednie to tylko ostrzeżenia, przypuszczalne scenariusze które mogą się spełnić, jeżeli będziemy bierni bądź nadal robili coś źle - nie można mieć wszystkiego w...nosie, i powiedzieć "pf, i tak wszyscy zginiemy bo zabiją nas kosmici, kometa albo przyjdzie czas Sądu Ostatecznego" czy mieć nadzieję, że nagle pojawią się anioły/kosmici i zaopiekują się o oświecą maluczkich Ziemian. Przypomina mi się kawałek z piosenki Boba Marleya - Get Up Stand Up:

Most people think,
Great God will come from the skies,
Take away everything
And make everybody feel high.
But if you know what life is worth,
You will look for yours on earth:
And now you see the light,
You stand up for your rights.

Więc o tym trzeba pamiętać - przepowiednie nie są bredniami, ale niejako drogowskazami/ostrzeżeniami dla nas. Mogą, ale nie muszą się spełnić, a zależy to tylko od nas samych ;p. Pozdrawiam.

[Madia 0]

Dnia 22.04.2007 o 15:43, Tomek1990 napisał:

Chyba przyszłości :p.

Oczywiście, że przyszłości xD mój błąd ;D

Dnia 22.04.2007 o 15:43, Tomek1990 napisał:

Więc o tym trzeba pamiętać - przepowiednie nie są bredniami, ale niejako drogowskazami/ostrzeżeniami
dla nas. Mogą, ale nie muszą się spełnić, a zależy to tylko od nas samych ;p. Pozdrawiam.

Nom w sumie racja, ale te przepowiednie dotyczące końca Świata to ja jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam xD

[JohnSnake 0]

Dnia 22.04.2007 o 15:48, Madia napisał:

Nom w sumie racja, ale te przepowiednie dotyczące końca Świata to ja jednym uchem wpuszczam,
drugim wypuszczam xD

Akurat tu się nie dziwię, bo końców świata to każdy miał szansę tyle przeżyć, że hej - strach pomyśleć, co to za panika była w roku 999 na terenie średniowiecznej Europy ;p.
Jednakże zawsze można spróbować choć na chwilę zainteresować się danym "końcem świata" - ot, dla pewności. Kto wie, może ten jeden raz okaże się to prawdziwą informacją, a wtedy można mieć czas na odpowiednią reakcję...
Chociaż aktualnie jest to trochę trudne, bo "hoaxerzy" mają już takie sposoby na wciśnięcie najbardziej niewiarygodnej informacji ludziom, że potrafi to stworzyć niewiarygodną panikę - przy okazji utrudniając poszukiwania ;p.

[lisek_-medival2 0]

myśle że nie bendzie żadnego końca świata{ale wszystko jest możliwe}

[3wkA 0]

Koniec świata? 2012? A ktory to już raz mówi się o końcu świata? Przytoczę...
rok 2000 - wielka zagłada, ludzie siedzieli w sylwestra przy świeczkach, bo podobno mieli odłączyć prąd, wodę i inne rzeczy codziennego użytku (po co one, jak zaraz świat ma się skończyć^^)
6 czerwca 2006 - Data szatana. Trzy szóstki. Wtedy, to już naprawde ludzie żegnali się ze sobą, płakali nad swoim losem, gdybali jaką śmiercią będą umierać itd.
i w końcu rok 2012 - Mówi się o dowodach naukowych które potwierdzają koniec świata... Ciekawe co jeszcze wymyślą. W końcu nigdy na świecie nie mogło być spokojnie - zawsze ktoś musi wymyśleć jakiś skandal na skale światową...

Tymi słowami zakończę moją wypowiedz... Chociaż może... Tak pomyślałam, czyżby DO TRZECH RAZY SZTUKA? ;D
Bajeczki... ;]

[Nyron 0]

DO TRZECH

Dnia 22.04.2007 o 18:01, 3wkA napisał:

RAZY SZTUKA? ;D
Bajeczki... ;]

Raczej nie, w koću był jeszcze 1999 i wiele innych :]

[3wkA 0]

Dnia 22.04.2007 o 18:03, Nyron napisał:

DO TRZECH
> RAZY SZTUKA? ;D
> Bajeczki... ;]

Raczej nie, w koću był jeszcze 1999 i wiele innych :]

Tak, ale przytoczyłam te najbliższe;p Zresztą i tak śmieszy mnie to - ale świat byłby nudny bez takich bzdurek jak te ;]

[Xiah 0]

Wiadomo że było wiele tego ale w końcu któraś data może okazać się prawdziwa, nic nie trwa wiecznie.

[Kondi_Rozpruwacz 0]

Wiecie jak świat się skończy to skończy się tak samo wiele dobrych jak i złych rzeczy
Grunt to spojrzeć z innego punktu widzenia i wyciągnąć wnioski :).

! Niech świat się skończy chcę wreszczcie to zobaczyć !
:) :) :) :) :) :) : ) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

[Nyron 0]

Dnia 22.04.2007 o 18:19, KonradRębkowski napisał:

Wiecie jak świat się skończy to skończy się tak samo wiele dobrych jak i złych rzeczy
Grunt to spojrzeć z innego punktu widzenia i wyciągnąć wnioski :).

! Niech świat się skończy chcę wreszczcie to zobaczyć !
:) :) :) :) :) :) : ) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :)

O ile to dożyjesz to podejrzewam że nawet byśnie wiedział że to już koniec ^^

[Sith66 0]

Koniec świata w 2012 ?
To po co na Euro ? Hehehe.
A na poważnie: skąd się to wzieło że konic nastąpi akurat w 2012 roku ?

[Graszcz 0]

Z biegiem czasu zaczynam wierzyć w zagładę w r. 2012 - przede wszystkim z uwagi na organizację Mistrzostw (eee... Europy czy świata? :P) w Polsce. Będzie niezły bur... ehem. Będzie niezły sajgon

[LORD_VADER1 0]

Tak jeśli byśmy mieli w takie brednie wierzyć to w 2000 roku miał byc koniec świata no i co jakoś dalej żyjemy a po drugie nikt nie umie przewidywać przyszłości a w Biblii nie ma dokładnego słowa ze koniec świata nastąpi tego i tego nawet w Apokalipsie Św. Piotra nie ma napisanej konkretnej daty więc myślę ze jest to tylko mała głupia plotka:P

[Flash606 0]

Dnia 22.04.2007 o 18:36, Sith66 napisał:

A na poważnie: skąd się to wzieło że konic nastąpi akurat w 2012 roku ?

Pewnego mrocznego wieczoru, w starej kaplicy pamiętającej jeszcze czasy kosmitów w Egipcie, grupa kapłanów, na podstawie układu gwiazd i rzutu kośćmi, zapaliła święty ogień w Fajce Pokoju. Objawił im się duch starego człowieka z biało- czerwonym krawatem, który zapowiedział im, iż w roku 2012 nastąpi koniec świata. Ludzie będą mogli go uniknąć, jeśli powstrzymają Euro 2012 w Polsce i Ukrainie.
A tak na serio- to jest już 5652 przepowiednia końca świata i akurat teraz wypadł rok 2012. Wszystkie pozostałe przepowiednie gdzieś wcięło.

[zlo169 0]

Koniec świata w 2012 roku? I mam uwierzyć w to m.in. dlatego, że kalendarz Majów się w tym roku kończy? Hehe. Może poda ktoś jakieś bardziej przemawiające dowody, że COŚ się może stać za 5 lat ?

[Blackbeard 0]

Zagłady nie będzie, bo zagrożenie minęło! Dlaczego? Bo Konon nie został prezydentem! W końcu z jego przepowiedni wynika, że gdyby dostał się do władzy to nie byloby niczego, czyżby znajomości z UFOkami?:)

[struksik 0]

Nie no co wy se ludzie jaja robicie? My mamy mieć w 2012 roku EURO, pierwszy raz w historii naszego państwa jest taka ważna impreza w Polsce, a wam się proroczyć zagłady zachciało?