Gracze zadecydują o fabule Gears of War 3

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Microsoft chce włączyć graczy w proces decyzyjny w kwestii wycinka fabuły Gears of War 3 i przy okazji wspomóc akcję charytatywną. Kupujcie koszulki i decydujcie, czy jeden z bohaterów ma zginąć.

Przeczytaj cały tekst "Gracze zadecydują o fabule Gears of War 3" na gram.pl

[Amadeusz047 0]

"Twórcy wspomnianego FPS-a ..."
Coś mnie ominęło? Nie przypominam sobie żeby trójka była zapowiadana jako FPS.

[Kretoszczur 0]

Dnia 21.07.2010 o 17:08, Amadeusz047 napisał:

"Twórcy wspomnianego FPS-a ..."
Coś mnie ominęło? Nie przypominam sobie żeby trójka była zapowiadana jako FPS.

FPS jest już umowną nazwą na wszelkie shootery. Nie czepiaj się.

Jestem dumny, że na moją konsolę wyjdzie gra takich twórców. Naprawdę świetny pomysł.

[Sniech1 0]

Szkoda, że te t-shirty to tylko dla Avatarów, jakby były prawdziwe to pewnie bym kupił z przyjemnością. A tak zobaczę, w końcu to szczytny cel.

A co do Carmine'a - aż się łezka w oku kręciła w jedynce i w dwójce jak ginęli przedstawiciele tejże rodziny, dlatego fajnie by było, jakby chociaż w trójce Carmine dotrwał do końca. :)

[bora 0]

Carmine nie jest taką nową postacią. I w jedynce i w dwójce jakiś Carmine z rodu Carmine kitę w imię wyższej sprawy odwalił.

[Leos8 2]

Zawsze szkoda mi było Carmine''ów. Zwłaszcza tego z dwójki - taki entuzjastyczny, sympatyczny gamoń, który bądź co bądź, miał w sobie coś z bohatera.

[ribik 0]

A ja myślałem że bohater przygrucha sobie wreszcie jakąś gorącą dziewoję

[SSj2 1]

Dnia 21.07.2010 o 17:14, Kretoszczur napisał:

FPS jest już umowną nazwą na wszelkie shootery. Nie czepiaj się.

Girsy to TPS. Co do tematu, "Carmine must die", jak już wszyscy, to wszyscy.

[Mich4elos 0]

No jak facet ma ginąć a nie laska to ja jestem aby zginął :P, jak to mój kumpel mówił gdy chciał pobić swoich wrogów na śmierć w realu "przynajmniej mniej wacków będzie na tym świecie..." :D

[Master_Morti 0]

Microsoft pierwszy raz wymyślił coś z sensem ;) I niech wam będzie: DIE!

[SOS_PL 0]

~Sniech1

Szkoda, że te t-shirty to tylko dla Avatarów, jakby były prawdziwe to pewnie bym kupił z przyjemnością. A tak zobaczę, w końcu to szczytny cel.

A co do Carmine''a - aż się łezka w oku kręciła w jedynce i w dwójce jak ginęli przedstawiciele tejże rodziny, dlatego fajnie by było, jakby chociaż w trójce Carmine dotrwał do końca. :)

Braci jest łącznie czterech, więc jeden zawsze jest w zapasie ;)

Jakby nie było, ja jestem za tym aby przeżył, najlepiej w jakiś spektakularny sposób ^^.

[Czaroxxx 0]

Carmine nie możne umrzeć! W 2 za bardzo cierpiałem po jego śmierci.

[hallas 0]

A nie prościej postawić wszystkich pod ścianą przed jednoosobowym plutonem egzekucyjnym w postaci gracza?

A może ktoś w M$ rzuci monetą?

[Mroczny_Joga 0]

"[...]która zapewnia ciężko chorym dzieciom przebywającym w szpitalach zabawki, gry i konsole." To rzeczywiście szczytny cel zamiast zapewnić takim dziecią leczenie, leki itp. to oni im gry kupują nic tylko pogratulować :)

[Pile 0]

Może fajna akcja ale decydowanie o losie bohatera bez zarysu fabuły itp. jest trochę dziwne. Już mogliby dać wybór w samej grze. Poza tym akcja z koszulkami też mogłaby być.

[Rumcajsev 0]

U Carmine w GoW mięśnie stanowiły tylko 40% masy ciała, to oczywiste że musiał umrzeć.
W Gears of War przeżywają tylko pakerzy z Białowieży, a nowy Carmine na takiego wygląda więc niech chłop żyje.

[Xjumpaytech 0]

Dnia 23.07.2010 o 13:10, Mroczny_Joga napisał:

To rzeczywiście szczytny cel zamiast zapewnić takim dziecią leczenie, leki
itp. to oni im gry kupują nic tylko pogratulować :)

Ale jeśli już są w szpitalu to przecież mają zapewnione leczenie, problem mogą mieć z zabiciem nudy, jeśli nie mogą nic robić prócz leżenia.

Carmine MUSI przeżyć, bo kto będzie opłakiwał 4 Carmine, jak nie on ^^?

[Salsar24 0]

Sprzedaż koszulek itp. a zysk na cele charytatywne- wspaniały pomysł aczkolwiek co do decydowania o fabule to do tej koncepcji mam mieszane uczucia gdyż podczas rozgrywki zabraknie tego "elementu zaskoczenia", to trochę tak jak by gracze od początku wiedzieli czy w drugiej części Dom odnajdzie ukochaną żywą czy martwą:)