Bungie będzie surowo karać dezerterów w Halo Reach

[mitstrz-slowa 0]

Nie dawno IGN podało, że niesforni gracze będą posiadali bana na masturbację przez 1 miesiąc. Organizacja praw człowieka wystosowała stosowny protest do autorów gry.

[scorpio007 0]

Jak zwykle zabieraja sie do wszystkiego od dupy strony. zamias isc za przykladem gog.pl robia DRM. Zamiast popracowac nad dobrym matchmaking robia kary dla tycj co sobie nie radza.

A przeciez wystarczylo by to dwoch rundach gdzie jedna strona dostaje baty od klanowcow, matchmakingiem przetasowac druzyny i zadne kary nie potrzebne. I nikt nie bedzie plakac ze doswiadczona ekipa zneca sie nad noobami a ci uciekaja, wiec nie moga sibie nabic punktow.

[Outlander-pro 0]

Jasne, a kto będzie ustalał od kiedy zaczyna się "oszukiwanie" (trolololo?). Człowiek nie zawsze może rozegrać partię do końca - a to musi iść na obiad, a to dzwoni telefon, a to domofon, a to net padnie albo komp, a to na chwilę trzeba odejść, albo jest jakiś cheater na serwerze, albo ktoś co tylko teamkilluje, albo w teamie są same nooby ... i co, będą graczy karać za wychodzenie z gry? Czysty idiotyzm.

[Metalex 0]

Dnia 01.08.2010 o 23:35, Outlander-pro napisał:

Jasne, a kto będzie ustalał od kiedy zaczyna się "oszukiwanie" (trolololo?). Człowiek
nie zawsze może rozegrać partię do końca - a to musi iść na obiad, a to dzwoni telefon,
a to domofon, a to net padnie albo komp, a to na chwilę trzeba odejść, albo jest jakiś
cheater na serwerze, albo ktoś co tylko teamkilluje, albo w teamie są same nooby ...
i co, będą graczy karać za wychodzenie z gry? Czysty idiotyzm.

Ile trwa rozgrywka w przeciętnym meczu do 15 minut góra. To jak chcę zjeść to sobie odpuszczę. A chcę na chwile wyjść ok to dokończ rozgrywkę lub nie zaczynaj. To parę minut.

Nie mam zamiaru z takimi osobami grać no chwila przecież i tak nie będzie mi dane gdyż wyjdą one z rozgrywki:))
Czysty idiotyzm to takie zachowanie ale do kogo mówić. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to takie osobniki zostaną wyeliminowane. Niech grają sami z sobą lub z innymi ich pokroju.

[Rumcajsev 0]

Dnia 01.08.2010 o 23:35, Outlander-pro napisał:

albo jest jakiś cheater na serwerze,

To Halo, Halo jest na konsolę więc cheaterów raczej nie ma ;)

Dnia 01.08.2010 o 23:35, Outlander-pro napisał:

albo ktoś co tylko teamkilluje,

W alo 3 jest niezły system wywalania teamkillerów, więc nie sądzę żeby go zmieniali.

Dnia 01.08.2010 o 23:35, Outlander-pro napisał:

albo w teamie są same nooby ...

W rankingowych playlistach system dobiera graczy wg. expa, więc to też raczej się nie zdarza.

[Rumcajsev 0]

Dnia 01.08.2010 o 23:00, scorpio007 napisał:

A przeciez wystarczylo by to dwoch rundach gdzie jedna strona dostaje baty od klanowcow,
matchmakingiem przetasowac druzyny i zadne kary nie potrzebne.

Grałeś w ogóle w Halo? Matchmaking do każdej gry dobiera Ci innych ludzi, chyba że zrobicie sobie party.

[SongoX 0]

Według mnie też ten pomysł można wsadzić w... . Ja z meczów w multi w różnych grach wychodzę w skrajnych przypadkach, ale czasami na prawdę trzeba zakończyć grę przed czasem. Takie chwyty to dla mnie czysta głupota. Dobrze, że nie mam zamiaru kupować Halo: Reach, bo nie mam konsoli :P

[Outlander-pro 0]

Dnia 01.08.2010 o 23:49, Rumcajsev napisał:

To Halo, Halo jest na konsolę więc cheaterów raczej nie ma ;)

Po prostu dawałem przykłady co może się zdarzyć bazując na moich doświadczeniach, bo akurat w Halo nie grałem, ale nie jest to istotne. Chodzi o sam pomysł, który nie może się po prostu sprawdzać. Nie można karać gracza za to, że musiał wyjść. Poza tym, czy komukolwiek nudzi się aż tak by co chwila wchodzić do jakichś partii i wychodzić 4 fun? Nie sądzę.

[Karharot 0]

Pierwszy post i od razu spam we wzorcowym stylu, jeśli inne Twoje wypowiedzi też będą tak wyglądać to nie wróżę Ci długiego pobytu na tym forum.
Ostrzeżenie

[Berkel 0]

Tacy ludzie to jest problem każdej gry na multi. Chociaż w nowym Halo takich ludzi ukarzą. +1

[hammerfall87 0]

phi dzwoni ci telefon z pracy,albo coś komus się z rodziny stało to co w twoim przekonaniu trzeba dokończyć kretyński mecz? :D

[akodo_ryu 0]

Twarde "nie" dla leaverów - to mi się podoba. Oby inni developerzy poszli w ich ślady.
A dla osób, które mówią, że to nie wstyd wyjść z gry gdzie ma się cały team "uber noobów" - to właśnie dla was jest ta funkcja. Nie ma znaczenia jaki się ma team, gra się do końca. Zawsze. Nigdy nie wyszedłem z premedytacją z gry - ani w CoD, ani w GW, ani w WoW, ani w LoL, nigdy. Po prostu raz się wygrywa, raz się przegrywa. Nie opowiada team? Przegrywasz i wychodzisz w przerwie.

[akodo_ryu 0]

I widzę, że większość nie rozumie znaczenia "notoryczny" - są ludzie, którzy wychodzą z gry kilka-kilkanaście razy na sesję i po wyjściu znajdują nową grę i grają dalej. Problem wyjścia, kiedy jest taka potrzeba łatwo rozwiązać - jeżeli wychodzisz i nie zaczynasz kolejnej gry/wylogowujesz się z XBL, leave nie nalicza. I po sprawie.

[Rumcajsev 0]

Dnia 01.08.2010 o 23:55, Outlander-pro napisał:

Nie można karać gracza za to, że musiał wyjść.

Zgadzam się, ale wierzę panom(i paniom) z Bungie że jeśli ich system zostanie wprowadzony, to będzie dopracowany. A jeśli nie, to cóż... myślę że sami go wycofają po skargach graczy.

Dnia 01.08.2010 o 23:55, Outlander-pro napisał:

Poza tym, czy komukolwiek nudzi się aż tak by co chwila wchodzić do jakichś partii i wychodzić 4 fun?

Uwierz mi że są takie osoby. Conajmniej podejrzane jest to że zaczynają wychodzić gdy drużyna zaczyna dostawac lekki łomot.

[KapiX 0]

Powinno się coś z tym zrobić, ale nie w ten sposób. W/g mnie zamiast banować, powinni po prostu pozbawić dezerterów korzyści z tego wynikających. Np. kiedy dana drużyna przegrywa i osoby po kolei uciekają, to ich postacie znikają z mapy, ale w tabeli widnieją dalej. I teraz jeśli drużyna przegra, to przegrana jest zaliczana wszystkim w tabeli, a jeśli następuje zwrot akcji i drużyna wygrywa, to punkty dostają tylko ci, którzy nie uciekli.
Wiem, że pewnie ten pomysł pewnie ma kupę luk, ale służył tylko do zaprezentowania kierunku w jakim powinni iść twórcy. Bany są IMO zbyt radykalnym rozwiązaniem.

[metalic1990 0]

Takie rzeczy, ze ktos zwiewa z gry to normalne. Jak gram w CoD2 albo S4 to czesto zdzarza sie ze dostajemy w dupe ale to i lepiej , poniewaz jest trudniej i widac z kim warto grac:)

[Ring5 0]

Dnia 02.08.2010 o 00:11, hammerfall87 napisał:

phi dzwoni ci telefon z pracy,albo coś komus się z rodziny stało to co w twoim przekonaniu
trzeba dokończyć kretyński mecz? :D

nasz nowy sposób na radzenie sobie z ludźmi, którzy regularnie uciekają z gry

ludzie, którzy robią to regularnie

jedna przypadkowa awaria nie będzie oznaczała bana, zagrożeni czuć się mogą permanentni oszuści.

Powiedz mi, co w tych stwierdzeniach jest dla Ciebie niejasne, że rzucasz tekstami o dzwoniącym telefonie? Nie sądzisz, że jest różnica między wyjściem raz na kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt/kilkaset partyjek "bo cośtam", a wychodzeniem przy każdej jednej porażce?

Naprawdę nie rozumiem podejścia niektórych osób. Podaje się im informację, że system dotyczy graczy notorycznie uciekających z przegrywających drużyn i jak to komentują? "A bo jak mi net padnie...", "a jeśli akurat mama zawoła na obiad..." itd. Ludzie, jak rany, MYŚLCIE TROCHĘ, to naprawdę nie jest przereklamowana czynność! Czytanie ze zrozumieniem (a nie selektywne) też czasem się przydaje!

[Bajta2 0]

W FPSach takie kary? Rozumiem takie kary w Docie, Honie czy Lolu albo ogólnie rtsach gdzie jedna gra przeciągnąć się może nawet do godziny, ale w halo mecz trwa kilka-kilkanaście minut i wyjście jednej osoby żadną stratą nie jest bo za kilka minut będzie nowa gra.

[Zoax 0]

Moim zdaniem ban jest troche nazbyt surowy, wystarczyło by psucie wyświetlanie czasowo na tagu gracza adnotacji tchórz! myśle że to by zdało egzamin taki koleżka już by się tak chetnie nie chwalił swoimi osiągnieciami.

Wszyscy którzy nie rozumieja słowa "motorycznie", bany raczej nie spotkają graczy którzy raz na jakis czas wyjdą w ten sposób z gry, tylko tych którzy albo wygrywają albo wten sposób uciekają z pola walki.

[The_Nemezis 0]

Dnia 02.08.2010 o 09:25, Bajta2 napisał:

W FPSach takie kary? Rozumiem takie kary w Docie, Honie czy Lolu albo ogólnie rtsach
gdzie jedna gra przeciągnąć się może nawet do godziny, ale w halo mecz trwa kilka-kilkanaście
minut i wyjście jednej osoby żadną stratą nie jest bo za kilka minut będzie nowa gra.

Taa, pograj 6 na 2 to zrozumiesz po co te kary...