Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kudo Tsunoda: Na pecetach nikt już nie gra w FPS-y

143 postów w tym temacie

Jasne, że się da grać w FPS-y na konsolach. Tylko gdyby na jedną mapę wystawić gracza z padem, a drugiego z myszką to oczywiste jest, że ten drugi wygra. Zanim analogiem nakierujesz idealnie w miejsce, w które chcesz uderzyć to myszką zrobisz to o wiele szybciej. Dla mnie granie na padzie w FPS-y, RPG-i czy strategie kompletnie mija się z celem. Gry konsolowe są często uproszczane by można było swobodnie w nie grać na padzie co odbija się na wersjach tej samej gry na pc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Tylko gdyby na jedną mapę wystawić gracza z padem, a drugiego z myszką to oczywiste jest, że ten drugi wygra.

Były już takie próby ze strony Microsoftu , planował wprowadzić w życie wielki projekt połączenia Xbox Live i Games for Windows Live w jedną usługę.Microsoft zamknął te plany w szafie i zagrzebał ją głęboko.A Kudo Tsunoda chce natrzepać kasy za Kinecta,to i wygaduje takie bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj tym pecetowcom pady a konsolowcowi mysz + 1h na ogarniecie - nie beda mieli szans ;D To tyle jesli chodzi o "pro-graczy" czy jak sie oni tam tytuluja :) A co do uproszczen to tytuly konsolowe na kompach rzadza sie wlasnymi prawami, natomiast za skopane sterowania w grach pc, ktore dodatkowo trafily na konsole winic developerow- za to, ze nie zadali sobie trudu i nie dostosowali/wzbogacili systemu pod katem pc. Konsole nie odgrywaja tu kluczowej roli, tylko lenistwo i ignorancja producentow;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A kim on jest żeby tak mówić :) ? Powinnismy przeprowadzic sonde kto gra w FPS-y na komputerze . Pan Kudo Tsunoda myśli chyba że każdego stać na konsole + setki oryginalnych gier na nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dajcie mi 30 min zanim przestane się śmiać... uch...
30 min później - czekajcie jeszcze chwila
NO dobra. Ale gościu ma Nawalone w głowie. Ciekawe jaki towar bierze.

FPS to tylko na PC. ech jak w to można skilować na konsoli :/

Pad < Mysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2010 o 15:24, czaczi87 napisał:

> Nie przypominam sobie żadnego supportu w celowaniu w U2 :/. Chyba piszesz o dodatkach,

> które można sobie kupić, i które poprawiają celność broni i zmniejszają rozrzut.
Ale
> żeby celownik sam szedł za celem ??? Tego chyba w U2 nie grają ;).
>


Nie kupiłem żadnych dodatków. Ten aim-assist jest ledwo zauważalny, ale nakieruj np.
m4 na wroga i cały czas mając wciśnięty L1 nie dotykaj gałki. Kiedy wróg zacznie się
poruszać celownik będzie lekko za nim podążał. Ten sam system jest w Killzone 2.

Większość graczy nawet nie jest świadoma tych wspomagaczy, więc nie dziwię się, że tego
nie zauważyłeś.


W K2 owszem, jest takie coś, ale tak jak wcześniej pisałem- są to dodatki, które kupuje się w grze za zdobyty szmal. Im bardziej rozwinięta postać, tym więcej takich "ułatwiaczy" można kupić. Nie jest to standard dostępny od początku, to na pewno.

Jeśli kupujesz powerupy tylko pod multiplayer, to w singlu nie ma mowy, żeby pojawił się autoaim, nawet najmniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2010 o 13:07, Mateox86 napisał:

Chyba ten Pan z lekka nie zna jeddnak realiów rynku ...

A moze zasugerowal sie wynikami sprzedazy ;p Czemu od razu na to nie wpadlem..;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2010 o 17:55, Xjumpaytech napisał:

Jak zawsze się rozchodzi o aim, którego używają tylko osoby, które po prostu grają dla
przyjemności, a nie wyzwania lub chcą się zagłębić w grę bez męczenia się z grą (czasami
tak robię, że chcę grę przejść nie męcząc się). Aim nigdzie nie jest wymagany, ani nie
jest przesadzony jak to opisujecie. Po prostu od czasu do czasu ruszy się przy uciekającym
przeciwniku. Nie jest to ani żadne namierzanie na głowę, ani jakoś bardzo szybkie podążanie.
Jest to chwilowe wolniejsze niż biegnie przeciwnik podążanie i to w płaszczyźnie, w której
ma się celownik, chyba bardziej ma to przypominać do kogo mamy strzelać, bo w celowaniu
to bardzo nie pomaga, bo działa najczęściej tylko przy celowaniu bez mierzenia przez
szczerbinkę lub jakiś kolimator, czy jeszcze co tam kto ma na tej broni. W sumie to tylko
w grach R* aim jest odczuwalny, bo tam zawsze przy najłatwiejszym poziomie celowania,
czy to przy RDR, czy GTA IV celuje od razu w głowę i jest nawet problem z ruszeniem tego.
Nie wiem dlaczego, ale jak widać R* stawia bardziej na klimat i fabułę niż strzelanie.


Nie zgodzę się, że nie mam żadnych szans z myszką. Ale nie będę znowu się kłócił, bo
tutaj co niektóre osoby mają takie mniemanie o swoich umiejętnościach, że nie będą się
nawet podejmowali walki z jakimś marnym konsolowcem. Pad mógłby być bardziej precyzyjny,
co za problem? Byłby wtedy dużo precyzyjniejszy od myszy, tylko po co? Kosztowałby wtedy
koło 700 zł i dawałby taką samą przyjemność z gry, tylko byłby precyzyjniejszy. Jeśli
myszka byłaby tak strasznie precyzyjna i niedająca szans na żadnym polu to w modelarstwie
RC nie korzystałoby się z takich cudów http://www.rcwroblik.pl/Aparatura+Spektrum+DX6i++DSM2,57621585,01,i2.html
tylko myszy z nadajnikiem.

A Tsunodę zamiast wysyłać do psychiatryka to możecie popatrzyć po czym to stwierdził.
Odpowiedź jest prosta. Zobaczył jakieś statystyki sprzedaży MW 2, czy czegoś innego co
słabo się sprzedało, porównał z 11 mln sprzedanymi na Xboxa 360 i stwierdził, że nikt
nie gra. Pewnie się nie interesuje tym rynkiem, więc szczególnie mu nie zależało na wnikliwym
sprawdzaniu tych danych. A no i ma też dużo racji, że od zawsze mówiło się, że na padzie
się grać nie da, a tu jednak po dłuższym posiedzeniu przy grze na padzie da się spokojnie
grać. Teraz jest już dużo mniej takich osób. No i temu też przysłużyło się Halo.

PS. Mam coraz większe wrażenie, że nie wiecie na jakiej zasadzie działa aim...


Odnośnie sterowania w modelarstwie, to wydaje mi się,że są precyzyjniejsze "sterowniki" niż to co podałeś. Np. taka zabawka, jak na mój gust daje większą precyzję
http://www.surfcurls.com/images/surfcurls_rc_002.jpg

Z góry przepraszam za jakość zdjęcia, chodzi tylko o przedstawienie samego mechanizmu sterowania. Wracając jeszcze do kosztów urządzeń typu myszka, czy pad, nie uważam, że mysz za setki złotych jest lepsza, niż taka z niższej półki. Może i jest precyzyjniejsza, ale większą rolę odgrywają raczej umiejętności samego gracza, niż sprzęt, którym się posługuje. Co zaś się tyczy większej sprzedaży gier na konsole, to moim zdaniem wpływ na to ma fakt, iż konsolę wystarczy sobie kupić i można od razu odpalać gierkę nie martwiąc się wymaganiami sprzętowymi. Moim zdaniem konsole są dla ludzi leniwych i wygodnych, ale zaznaczam, że to tylko moje zdanie i nie mam zamiaru tym nikogo obrażać. Po prostu do PC trzeba mieć troszkę wiedzy, bądź zaufania, że Pan/Pani w sklepie złoży nam maszynkę zdolną do grania w najlepszy możliwy sposób. Fakt też, że konsole stają się coraz tańsze i to też może mieć wpływ na większą sprzedaż gier, oczywiście poza mniejszą problematycznością w obsłudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2010 o 10:08, Lordpilot napisał:

Nigdy i nigdzie nie powiedziałem, że na padzie gra się precyzyjniej - tutaj mysz wygrywa
bezapelacyjnie. Co do wygody to już sprawa dyskusyjna - ja generalnie wolę pada, ze względu
na wibracje załączające się w odpowiednich momentach.

Ta wygoda też jest dyskusyjna. Na krótsze sesje raczej tak, ale później kciuki wysiadają, a myszkę trzymam 12h na dobę i nie mam problemów. Chyba, że chodzi o wygodę gry na kanapie i na dużym TV, tych ostatnich nie posiadam więc w tej kwestii głosu nie zabiorę ;)

Dnia 21.09.2010 o 10:08, Lordpilot napisał:

Kompletnie się nie zgadzam. Autoregeneracja zdrowia najpierw zawitała na PC w grze CoD
2. (X360 i PS3 dostały porty).

Właściwie to X stary dostał port, ale było to miesiąc po premierze więc... A z drugiej strony to HALO1 miało regenerujące tarcze to już taki wstęp był (jeszcze wcześniej były FPSy z regeneracją na konsolach, ale to już naprawdę odległa historia.)

Dnia 21.09.2010 o 10:08, Lordpilot napisał:

Od razu dodam, że nie jest to "wina" blaszaka jako platformy,
tylko wymóg rynku - jedno idiotyczne rozwiązanie (bo apteczki IMO były skrajnie idiotyczne
i skutecznie wytrącały mnie z immersji) zastąpiono innym idiotycznym (IMO jednak lepszym).

Ja tam uważam, że bandażowanie się apteczami jest mniej idiotyczne niż samoistna megaregeneracja. No ale to kwestia gustu w zasadzie.

Dnia 21.09.2010 o 10:08, Lordpilot napisał:

Coś co dla Ciebie jest wadą, dla mnie jest zaletą :) Ta ostra akcja na tyle mi się przejadła,
że na takich "oldskulowych" FPSAch to ja umieram z nudy - grając w Painkillera prawie
usnąłem ;-) Do tego stare fpsy praktycznie nie mają fabuły - bo tych idiotycznych historyjek
jakie są w nich serwowane to w zyciu fabułą nie nazwę.

A mnie brak tej akcji doskwiera i mam nadzieję, że BulletStorm trochę tę sytuację poprawi. A fabuła jest w sumie fajna, ale jak gra ma dobrze zaprojektowane poziomy i ciekawych przeciwników (patrz Q2) to nie jest niezbędna.

Dnia 21.09.2010 o 10:08, Lordpilot napisał:

Na PC głupia mysz (bo jeden sobie pogra na myszy z TESCO za 15 zł., a drugi kupi "wypaśloka"
od Razera) robi różnice, o reszcie sprzętu nie wspominając.

To prawda, no ale jak już wspominałem te pady są dla mnie za mało czułe aby dało się wygodnie w takie gry grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2010 o 23:15, Lata2 napisał:

gdzie celownikiem można ruszać tylko w osi X Y (góra-dół, lweo-prawo), ''

Grał Ty kiedy na konsoli chłopcze?
Na analogach nie ma blokady, która uniemożliwia nam przesunięcie gałki na skos. Zakres wykonywanych jest taki sam, kwestia leży w płynności i dokładności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2010 o 19:30, Grz3chu napisał:

zgadzam się. to ilu gra kloniarzy w fps to mały procent tego ilu w tej chwili pocina
na konsolach w takie Halo

- Ostre bzdury zarówno Kudo jak i grz3cha, który sam pocina w fpsy na PC. A Tsunoda to jest ten co chwali Klinkieta, wiec czego sie spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt już nie kupuje gier w pudełkach.
Nikt już nie gra na PS2.
Nikt już nie interesuje się Natalem.
Nikt już nie podpina pada do PC.
Nikt już nie robi przygodówek.
Wszyscy lekarze to łapówkarze.

Itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że fps to już w ogóle gatunek umierający. Mówię to, mimo iż dzieciństwo spędziłem przy grach takich jak quake, unreal, doom. Później przyszła moda na gry takie jak bf, moh, cod..., a fpsy bazujące na skakaniu w kółko bezpowrotnie odeszły. Doszliśmy do momentu, w którym po prostu niewiele da się już do nich wprowadzić. W porównaniu z gameplayem gier takich takimi jak gears of war, to co mają do zaoferowania fpsy, to relikt przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

że co? Na konsolach NIE DA SIĘ GRAĆ w żadne FPSy. Na pc cie mamy myszkę którą bardzo szybko i dokładnie się celuje. Xbox-owcy lub ps-owcy nie mają z nami najmniejszych szans. Przeciwnicy na konsolach są znacznie mniej ruchliwi i prości do pokonania. Poza tym tym od xboxa zupełnie odwala. Blueray jak dla nich już nie istnieje, FPSy na pctach nie istnieją... Po prostu świetnie. Za chwile powiedzą, że nikt nie gra na PC-tach ani na ps3-kach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować