Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wiedźmin 2 doczeka się DLC?

87 postów w tym temacie

Dnia 19.10.2010 o 23:34, Luigius napisał:

No, panie Ringu, postaramy się teraz obalić Twoją teorię...


Zapraszam do dyskusji ;)

Dnia 19.10.2010 o 23:34, Luigius napisał:

Po 1. Wersja angielska Witchera (bo skoro wszytko po ang to wszystko!) najprawdopodobniej
tak jak w jedynce zostanie pozbawiona swojej ostrości i wyrazistości tj. zostanąobcięte
wszelkie przekleństw, wyzwiska i brzydkie słówka...


Cóż... dla mnie akurat przekleństwa, wyzwiska i brzydkie słówka nie stanowią o wyrazistości. Jest to fenomen naszego kraju, który zawsze mnie dziwił. Wychodzi na to, że nie da się zrobić polskiego filmu (czy też gry) bez tony bluzgów, co jest o tyle dziwne, że z kolei w tłumaczeniach z angielskiego akurat te elementy są eliminowane (czy to w przypadku książek, czy filmów). Wszelkiego rodzaju f**ki i inne rzeczy zmieniają się w polskie "cholery" i nikogo to nie dziwi (no, może poza mną, ale to już temat na dyskusję o teorii tłumaczeń)

Dnia 19.10.2010 o 23:34, Luigius napisał:

Po 2. Pomyśleć można, że na prawdędialogi jedynki były dość drętwe, ale dlaczego d ojasnej
cholery przyrównujesz gręz 2007 do gry z 2011?


Z całym szacunkiem, ale argument jak kulą w płot. Co ma SILNIK GRAFICZNY do dubbingu?! To przecież jak stwierdzenie, że dialogi w Avatarze powinny być znacznie lepsze, niż w Czasie Apokalipsy, bo ten drugi ma lepszą grafikę...

Wiedźmina dwójki po polsku nie słyszałem. Słyszałem jedynkę. Słyszałem też przytoczony fragment dwójki w języku angielskim i ta druga wersja jest (DLA MNIE!) nieporównywalnie lepsza. Nie bolały mnie zęby, jak tego słuchałem, podczas gdy Wiedźmin jedynka (DLA MNIE!) brzmiał jak praca zaliczeniowa studentów pierwszego roku filmówki. Ani w tym emocji, ani jakiegoś polotu... Nic. Jakby ogłoszenia parafialne czytali.

Dnia 19.10.2010 o 23:34, Luigius napisał:

Jedno Ci przyznam - jeśli wersja angielska będzie lepsza to nie
zawaham się jej kupić(oczywiście pomijam tu już sprawę DLC, bo zacząłbym dwugodzinny
wywód i narzekanie co jeżeli będą denne i/lub płatne), ale w tym momencie ani mi, ani
Tobie to osądzać...


Nie wiem, czemu tak twierdzisz... Wypuszczono gameplay z wersją angielską, która (DLA MNIE!) jest niesamowita. Podoba mi się dubbing, dobór akcentów i jestem pewien, że kupię właśnie tę wersję. A czy będzie ona obiektywnie lepsza... A kto niby ma osądzać, co jest obiektywnie lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.10.2010 o 23:20, Jsatrzab napisał:

Kontynuując porównanie oryginalnych polskich głosów z Wiedźmina z angielską
wersją roboczą Wiedźmina 2 nie ma sensu.


Wprost przeciwnie. Bo dla mnie już owa "robocza" wersja brzmi znacznie lepiej, niż pełna wersja jedynki. I tyle. Mogę mieć własne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.10.2010 o 23:03, Ring5 napisał:

Wiedźmin to Riv (no, przynajmniej taką legendę sobie przybrał), nie Polak. Nie mylmy
pojęć. W sadze wielokrotnie jest mowa o tym, że da się go rozpoznać po akcencie.
Tego w języku polskim oddać się po prostu nie da, trzeba by było się odwoływać do gwary,
a to już nie to samo. Natomiast angielski nie ma tu problemu, akcentów do wyboru jest
tyle, że ciężko się zdecydować, który byłby lepszy. To raz.


Wiedźmin nie jest Rivem, przybrał miano Geralta z Rivii, aby budzić zaufanie potencjalnych klientów i zbudować jakąś tożsamość, bo nic o sobie nie wiedział oprócz tego, że jest podrzutkiem (bodajże aż do spotkania z Visenną) i oczywiście możesz mieć własne zdanie (po to właśnie są forumowe pogaduchy), co nie zmienia mojego, że nie wyobrażam sobie grać w Wiedźmina w języku innym niż polski.

Co do Wiedźmina Polaka - postać powstała w Polsce, więc uważam, że polski to język "narodowy" Geralta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1 - Wiesz, osobiście nie miałbym nic przeciwko ugrzecznionej wersji, gdyby nie to, że sama książka aż kipiała od przekleństw, świntuszeń, obelg, erotyki itp. Więc gdy słyszę, że w Amerykańskiej wersji trzeba to ocenzurować, czyli wyciąć rozmaite f**ki to mi się serce kraje.

Ad 2 - Oj, uwierz mi, silnik graficzny ma bardzo dużo do powiedzenia w kwestii RPG. Jakkolwiek profesjonalnie i fajnie brzmiały by głosy same z siebie, gdybyś podstawił je pod drętwe postaci, które nie ważne czy w złości, czy w radości, czy w zaniekłopotaniu nie wyrażają tego ani twarzą, ani gestami, a tylko głosem to wyda Ci się, że udźwiękowienie jest też drętwe. Dlatego sądzę, iż z Twoim osądem możemy poczekać do polskiej wersji, która też na pewno będzie brzmiała dużo głębiej i lepiej niż ta z jedynki.

Co do mojego określenia, czy będzie lepsza, chodzi mi tylko o moją własną opinię, za to mam wrażenie, że Ty starasz się określić to wszystko obiektywnie, będąc oczywiście subiektywnym, co nie jest dobrym pomysłem, a na pewno nie jest dobre robić to zanim pozna się obie strony medalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin 2 zapowiada się całkiem nieźle i jeśli te DLC będą warte swojej ceny (w przeciwieństwie do np Dragon Age: Origins) to nie mam nic przeciwko ich wydawaniu. Poza tym nie wiadomo czy te dodatki w ogóle będą płatne, więc IMO nie ma co robić teraz wielkiego zamieszania. Chociaż znając podejście większości twórców odpowiedź wydaje się oczywista.
No nic, w najbliższym czasie (przy premierze Wiedźmina 2) przekonamy się czy CD Projekt Red podąży tym trendem... I wtedy możemy zacząć się oburzać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam ,ze pan Moderator ma racje.Płatne DLC to skaza w dzisiejszym rynku gier.DLC powinniśmy bojkotować a nie zachęcać twórców do wydawania ich.Jeszcze trzy lata temu jak wychodził Witcher nikt nie myślał o DLC a co dopiero o płatnych.Ja nie mam nic przeciwko DLC dopóki są za darmo.Takich mogą wydawać na pęczki.Podobała mi się bardzo akcja z Edycja rozszerzoną.Mianowicie wszystko mogłeś za free pobrać z internetu ale jeśli nie miałeś takiej okazji to kupowałeś za 20 zł update pack.CD project właśnie mi podpadł.Pewnie przyjęli taka taktykę gdyż (nie pamiętam z kim) firma jest teraz pod czyjaś jurysdykcja.I to ta firma pewnie wymusza takie ,,modne'''' dziś postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne DLC na jakie się zgadzam to takie w postaci Edycji Rozszerzonej. To był naprawdę dobry pomysł. A nie jakieś łączenie gry z kontem na dziadowskim Steamie, tylko po to aby DLC można było kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli te DLC przyjmą postać taką jaką przyjęły Premium Modules do pierwszej części Neverwinter Nights, to jestem bardziej niż za, bo kupi je ten kto się nimi zainteresuje, bo nie będą miały one wpływ na fabułę podstawki. Jeżeli jednak przybiorą one postać taką jak DLC do Mass Effect 2 to będę bardziej niż wściekły. Robienie DLC, które wzbogacają główną kampanię powinno być surowo karane. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to zarąbiście. Już wiem, że Widzmin 2 będzie powycinany i niekompletny. Nie dostaniemy fajnej pełnej opowieści tylko szkielet, a wszystko to by zaspokoić chciwość CDP.

Jestem zawiedziony i kupno gry z pewniaka zamienia się w znak zapytania.

NIENAWIDZĘ BUBLI. A bublem dla mnie jest wybrakowany produkt. Niech dlc to bedą osobne inne nie związane z fabułą misje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie bardzo mnie to cieszy. Jeśli te dodatki rzeczywiście będą miały się pojawić to niech powiedzą o tym wcześniej. Będę wiedział na czym stoję i grę kupię sporo po czasie od daty premiery w jakimś "pełnym wydaniu". Najgorsze, że kolekcjonerka przejdzie mi koło nosa :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to normalne nastepstwo. Produkt stal sie slawny wiec trzeba z niego wyciagnac wiecej kasy. To niestety nic nowego, dzis wszyscy robia to samo. Ja sobie poczekam na jakas wersje wszystko w jednym za niska cene, tak moze i za pare lat ale mi sie nie spieszy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to poczekam az wiedzmin 2 bedzie w pełnej edycji bo mam juz dosc placenia dodatkowej kasy za nowa fryzure, nikomu niepotrzebny ekwipunek czy jakis marny dodatkowy queścik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2010 o 08:30, Bardock693 napisał:

Jeszcze trzy lata temu jak wychodził Witcher nikt nie myślał o DLC a co dopiero o płatnych.


Że niby JAK? A "Cena Neutralności"? A "Efekt Uboczny"? Obie przygody były dostępne dopiero po premierze gry. Może zachowajmy chociaż odrobinę obiektywizmu, a nie zmyślajmy, byle tylko komuś dokopać...

Dnia 20.10.2010 o 08:30, Bardock693 napisał:

CD project właśnie mi podpadł.


Uspokój się, przeczytaj jeszcze raz cytat z wywiadu i POMYŚL. W ŻADNYM MOMENCIE TWÓRCY NIE WSPOMNIELI O PŁATNYM DLC, tylko o tym, że jakieś DLC do gry będzie. Do pierwszego Wiedźmina też było!

Dnia 20.10.2010 o 08:30, Bardock693 napisał:

Pewnie przyjęli taka taktykę gdyż
(nie pamiętam z kim) firma jest teraz pod czyjaś jurysdykcja.I to ta firma pewnie wymusza
takie ,,modne'''' dziś postępowanie.


Ja pier... Załamać się można. I pewnie TU-154 też ta firma ściągnęła na ziemię. A wcześniej podłożyła ładunki w WTC. A, no i nie zapominajmy o tym, że w jej kierownictwie zasiadają Illuminati.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2010 o 07:31, Luigius napisał:

Ad. 1 - Wiesz, osobiście nie miałbym nic przeciwko ugrzecznionej wersji, gdyby nie to,
że sama książka aż kipiała od przekleństw, świntuszeń, obelg, erotyki itp. Więc gdy słyszę,
że w Amerykańskiej wersji trzeba to ocenzurować, czyli wyciąć rozmaite f**ki to mi się
serce kraje.


We wszystkich tomach Wiedźmina było mniej erotyki, niż w jednym, dowolnie wybranym akcie gry. To samo tyczy się języka. W grze mieliśmy do czynienia z kolejną edycją Psów... a to akurat nic konkretnego do gry nie wnosiło. Bluzgi sprawdzają się do pewnego stopnia, po którym najzwyczajniej w świecie przestaje się je zauważać. Jak zawsze - co za dużo, to niezdrowo...

Dnia 20.10.2010 o 07:31, Luigius napisał:

Ad 2 - Oj, uwierz mi, silnik graficzny ma bardzo dużo do powiedzenia w kwestii RPG.


W kwestii RPG tak, ale nie w kwestii jakości głosów! Zrozum, proszę, że ja nie mówię tu o tym, jak wyglądało połączenie audio i wideo, tylko jak brzmiały same głosy jako takie! Silnik graficzny pozostawmy na boku, bo naprawdę nie chce mi się teraz wdawać w dysputy na temat tego, czy biust znajdujący się w okolicach pępka (Triss Merigold) jest aby na pewno dobrym pomysłem.

Dnia 20.10.2010 o 07:31, Luigius napisał:

mam wrażenie, że Ty starasz się określić to wszystko obiektywnie, będąc oczywiście
subiektywnym, co nie jest dobrym pomysłem, a na pewno nie jest dobre robić to zanim pozna
się obie strony medalu.


Na razie mogę porównać dubbing jedynki (polski) z dwójką (angielski) i ta druga wypada nieporównywalnie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Ring5 Lepiej kolego utnij sobie łapki i nie kalecz niczego więcej.Chcesz się pokłócić??? Proszę bardzo!!!Upominanie zaczynamy zawsze od siebie!!!A wiec Pierwsze wąty miałeś do edycji rozszerzonej...>.< Naucz się czytać ze zrozumieniem.Napisałem ,iż Dlc w tym czasie nie były aż tak rozpowszechnione, a edycja rozszerzona(tez to napisałem ale na pewno przeoczyłeś)była i tak za free.Wiec nie pisze aby komuś ,,dokopać'''' ale podaje przykład czym mnie ujęli w pierwszym wiesku.

Druga sprawa to to ,ze nie oburzam sie na nich ale podpadli mi z wydawaniem DLC.Osobiscie nie lubie tego typu ,,wypelniaczy'''' do gier,ale jezeli beda platne to tym bardziej sie wsciekne.

,,Wiedźmin 2: Zabójcy Królów autorstwa studia CD Projekt RED najprawdopodobniej doczeka się kilku płatnych rozszerzeń.'''' Przeczytaj najlepiej cztery razy ten cytat.Jak to nie ma mowy o płatnych DLC???Moze będą ale modle się aby nie były płatne a jak już,to tylko coś w rodzaju edycji rozszerzonej.

A co do ostatniego zdania nie skomentuje.Widać ,ze polski u ciebie kuleje.CZYTAJ a potem się wypowiadaj.

(Na następne twoje posty nie będę odpowiadał.Jak to mówią:''''Nie kluć się z głupcem bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy'''')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2010 o 06:39, borias napisał:

Wiedźmin nie jest Rivem


Widziałeś, co napisałem w pierwszym poście? Powtórzę raz jeszcze: Wiedźmin to Riv (no, przynajmniej taką legendę sobie przybrał)

W sadze Geralt wspomina o tym, że nawet nauczył się mówić z Rivskim akcentem. Tymczasem w grze nie jest to możliwe do oddania w języku polskim, w którym praktycznie nie występuje coś takiego, jak akcenty. W języku angielskim można to oddać naprawdę bardzo prosto.

Dnia 20.10.2010 o 06:39, borias napisał:

Co do Wiedźmina Polaka - postać powstała w Polsce, więc uważam, że polski to język "narodowy"
Geralta.


Ok. A ja nadal będę uważał, że możliwość oddania różnych akcentów, daje ogromne możliwości jeśli idzie o oddawanie indywidualnych cech różnych postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2010 o 09:37, Bardock693 napisał:

@Ring5 Lepiej kolego utnij sobie łapki i nie kalecz niczego więcej.


Jak pisałem wcześniej, kultura nie boli. Ale widzę, że się pomyliłem.

Dnia 20.10.2010 o 09:37, Bardock693 napisał:

Napisałem ,iż Dlc w tym czasie nie były aż tak rozpowszechnione


Nie. Napisałeś, że NIKT NIE MYŚLAŁ O DLC, a nie, że nie były rozpowszechnione. Nie odkręcaj kota ogonem. DLC już wtedy na rynku występowało dość powszechnie i wyszło również do Wiedźmina.

Dnia 20.10.2010 o 09:37, Bardock693 napisał:

Druga sprawa to to ,ze nie oburzam sie na nich ale podpadli mi z wydawaniem DLC


Na pewno bardzo się tym faktem przejęli.

Dnia 20.10.2010 o 09:37, Bardock693 napisał:

,,Wiedźmin 2: Zabójcy Królów autorstwa studia CD Projekt RED najprawdopodobniej doczeka
się kilku płatnych rozszerzeń.''


Chyba nie rozumiesz jednak... Te słowa napisał REDAKTOR GRAMU! Sam dodał fragment o płatnościach! Ani w polskim tłumaczeniu wywiadu, ani w jego angielskiej wersji O PŁATNOŚCIACH NIE MA ANI SŁOWA. Nie musisz mi wierzyć na słowo. Link do wywiadu podałem kilka postów wcześniej, przeczytaj, przeanalizuj i odpowiedz sobie, czy warto się tak unosić.

Powtarzam raz jeszcze: NIE MA OFICJALNEJ INFORMACJI O PŁATNYM DLC! Na razie mamy do czynienia z nadinterpretacją redakcji, a nie z przytoczeniem słów twórców. Dopóki nie będzie tego drugiego, całe te nerwy naprawdę do niczego nie są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować