Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

TOP 111: Miejsca 40 - 31

102 postów w tym temacie

Dnia 07.01.2011 o 18:59, Rincewind napisał:

Ha, The Saboteur będzie doprawdy bardzo wysoko :D

Na tyle wysoko, że wyskoczy poza listę. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 19:04, Kadaj napisał:

> Ha, The Saboteur będzie doprawdy bardzo wysoko :D
Na tyle wysoko, że wyskoczy poza listę. ;p



Ta gra to majstersztyk. Wygra jak nic. Wróże jej top10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W jednej dziesiątce oba Bad Company... Spoko. Jeszcze wymieńcie wszystkie części Batllefielda w kolejnych dziesiątkach i będzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 18:17, Wintesun napisał:

Okami - jestem miło zaskoczony, że znalazła się w zestawieniu. Na początku szczerze brzydziłem
sie cell-shadingową grafiką, kiedy wchodziła na konsolę, uwazałem ją za niesłychanie
brzydką i prostą (w negatywnym znaczeniu słowa prosty). Okami zmieniła moje podejście
do grafiki cell-shadingowej. Miejscami fajny soundtrack i dość zaawansowana jak na ten
typ gry fabuła. Szkoda, że na kontynuację nie ma za bardzo co liczyć.

Kontynuacja wyszła niedawno, ale na DSa. Jak się dobrze sprzeda to może zrobią kolejną część na PS3 z obsługą Move''a. To by było coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 19:15, Argael napisał:

Kontynuacja wyszła niedawno, ale na DSa. Jak się dobrze sprzeda to może zrobią kolejną
część na PS3 z obsługą Move''a. To by było coś :)


Chodziło mi raczej o to, że Clover zostało rozwiązane. Szczerze wątpię, by udało się zrobić kolejną część, szczególnie że samo Okami jakoś nieszczególnie sie sprzedało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No ktoś obstawiał we wcześniejszych komentarzach wysoko CODa a tu tylko na 40 Hmmmm. Mnie i tak cieszy pozycja RtCW. Jedi Outcast <-- idzie przełknąć. Trochę za nisko Bad Company 2. No ale cóż. Tak już jest. Czekamy na więcej :P

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 19:35, Braveheart napisał:

Witam.

No ktoś obstawiał we wcześniejszych komentarzach wysoko CODa a tu tylko na 40 Hmmmm.


CoDów jest sporo (2,3,4, WaW, MW2, Black Ops, Finest Hour, Big Red One, Call of Duty: World at War: Zombies), więc jeszcze jest możliwość, że inna część się pojawi w tym zestawieniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"na liście o wiele wyżej" chodziło mi o to że numerek powinien być wyższy ;)

Co do niszczenia budynków to się zgodzę, ale jeśli chodzi o resztę to na prawdę nie widzę nic szczególnego. Tak, gra się przyjemnie, fajnie się strzela ale pamiętaj że to lista top 100 dekady więc powinny tu trafić na prawdę przełomowe/genialne gry. BF2 IMHO powinien się jeszcze pojawić na tej liście, bo co jak co to właśnie w nim było najwięcej gry drużynowej, i właśnie to było centrum rozrywki.

Ciekawy jestem przy okazji czy pojawi się Operation Flashpoint lub ArmA2. Co jak co, ale przydało by się na listę dodać gry oferujące jak na razie najwięcej możliwości i realizmu na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 19:40, Henrar napisał:

> Witam.
>
> No ktoś obstawiał we wcześniejszych komentarzach wysoko CODa a tu tylko na 40 Hmmmm.


CoDów jest sporo (2,3,4, WaW, MW2, Black Ops, Finest Hour, Big Red One, Call of Duty:
World at War: Zombies), więc jeszcze jest możliwość, że inna część się pojawi w tym zestawieniu,


Ja Cie doskonale rozumiem. CoDów jest od zatrzęsienia i następna część wcale do końca nie była lepsza od poprzedniej. Dla mnie i tak i dla innych graczy najlepsze były Cody 1 i 2, w które do dziś grają setki tysięcy ludzi. :)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Okami słyszałem i chętnie bym zagrał na ds-a w tą kontumacje ale ale w japoni na razie tylko wydali a sama gra eng będzie w marcu :(.

A co do samego zestawienia jakaś za duża przewidywalność ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Im wyżej, tym częściej górę bierze sentyment miast faktycznego poziomu gry.

Medal Of Honor nad pierwszym Call Of Duty, który w ostateczności stał się jego gwoździem do trumny i wstąpieniem na salony nowego króla FPSów? O ile pamiętam, to MoH był pod każdym względem słabszy od CoD''a - brak dokładnego celowania, przynudnawe niekiedy misje, sztampowy multi. No i legendarna misja z lądowaniem na plaży Omaha... myślę że gdyby nie ten fragment, nikt by już dziś o MoH''u nie pamiętał.

Co do MGS Snake Eater się zgadzam, aczkolwiek można by przepchnąć jeszcze o kilka pozycji w górę. Pamiętam pierwsze wrażenie po zagraniu weń na konsoli - niesamowite! Cały system kamuflażu, dżungla, walki z bossami, fabuła, smaczki - jak dla mnie najlepsza gra z serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 20:52, xDeuSx napisał:

Im wyżej, tym częściej górę bierze sentyment miast faktycznego poziomu gry.

Dnia 07.01.2011 o 20:52, xDeuSx napisał:

każdym względem słabszy od CoD''a - brak dokładnego celowania, przynudnawe niekiedy misje,


<wali głową w scianę>

Nie wszystkim sie podoba to celowanie w CoD, nie wszystkich jara ta "filmowość".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 17:44, Henrar napisał:

Harpen, brawo, dokonałeś niemożliwego - opisałeś RTCW nie wspominając o multi, które
było najlepszą częścią tej gry (a potem się rozwinęło do ET) :)


Pośrednio wspomniał ;) Splash Damage robiło bowiem wyłącznie mapy do multi, zaś za singla, o którym się rozpisał odpowiedzialne jest Gray Matter Interactive Studios. Ergo jest to do poprawy...

Co zaś się tyczy pozostałych pozycji:

- w SW JK II JO właśnie gram. To już będzie chyba 4 raz. :D W tej grze Lando w istocie był ugłosowiony przez Billy''ego Dee Williamsa, a więc prawdziwego Calrissiana. Grę kupiłem w czasie promocji świątecznych na Steamie. W istocie klimat rządzi, ale przyznam szczerze, niezbyt trawię poziomy na Nar Shadaa, głównie ze względu na snajperów rodiańskich, których strzałów w żaden sposób nie można odbić mieczem.

- MoH Allied Assault to genialne połączenie klimatu "Szeregowca Ryana" i "Tylko dla orłów". Duży udział w jego budowie miała doskonała muzyka Michaela Giacchino, której nie powstydziłby się żaden uznany kompozytor muzyki filmowej z Williamsem na czele. Być może jest to też zasługa Stevena Spielberga, który osobiście monitorował powstawanie tej gry (seria MoH powstała na PS pod skrzydłami Dreamworks Interactive).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2011 o 20:57, Zgreed66 napisał:

Nie wszystkim sie podoba to celowanie w CoD, nie wszystkich jara ta "filmowość".


W takim razie musiała Ci się bardzo nie podobać wspomniana misja z plażą Omaha. :)
Poza tym uważałbym z tą "filmowością", bo to termin pasujący raczej do dzisiejszych popłuczyn pokroju Black Ops''a. O ile pamiętam, to nazywało się to kiedyś "intensywną akcją", którą dekadę później troglodyci z Treyarch czy IW przekształcili w naciskanie jednego przycisku, które śmie się nazywać "grą". Oj, brakuje trochę tych starych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować