Coldplay - wszystko o zespole muzyce i breat popoie/rocku

[Blimm 0]

Coldplay koncertowo do pobrania ^^
http://lrlrl.coldplay.com/leftright.html

[Mohair 0]

Dnia 15.05.2009 o 19:22, michaelo94 napisał:

Coldplay koncertowo do pobrania ^^

Ciekawy album, inny niż wszystkie, na mnie zrobił pozytywne wrażenie :) A już szczególnie "Fix You". Polecam się zapoznać wszystkim, szczególnie, że album jest darmowy (co nie przeszkadza oczywiście Scrobblerowi Last.FM pokazywać info o możliwości kupienia albumu na Amazonie... No cóż :P). No i ta urzekająca nazwa... Nic, tylko słuchać ^^

[azure83 0]

Dnia 16.05.2009 o 11:00, Mohair napisał:

> Coldplay koncertowo do pobrania ^^

Ciekawy album, inny niż wszystkie, na mnie zrobił pozytywne wrażenie :) A już szczególnie
"Fix You".

Znakomity prezent dla fanów.
Uwielbiam te fragmenty, gdy słychać jak publiczność śpiewa :) a płytka super. Fajnie że różne zespoły zaczynają udostępniać część rzeczy za darmo.

[mati285 0]

Jacyś fani Coldplay jeszcze tu mieszkają? Bo mam pytanko.

Otóż orientuje się może ktoś czy z okazji tego, że albumowi "Parachutes" stuknęło ostatnio 10 latek planowana jest jakaś reedycja/wydanie specjalne/cokolwiek tego krążka? Wielkim fanem zespołu nazwać mnie nie można, ale ich pierwszy album uważam za absolutnie genialny i bardzo chciałbym mieć go w swojej kolekcji, a oryginał ciężko jest trafić w jakimś porządnym sklepie (w ostateczności pozostaje zawsze Allegro). To jak? Ktoś coś wie?

[Jackaloppe 0]

Dnia 23.07.2010 o 09:16, mati285 napisał:

/.../

O ile się nie mylę, to jeszcze jakiś miech temu widziałem ''Parachutes'' w lubelskim Media Markcie, który jest słabiej zaopatrywany niż odpowiedniki w innych miastach. Przeszukaj Empiki i Media Markty w Twojej okolicy. Jeśli nie znajdziesz tam to na Twoim miejscu spróbowałbym Allegro (często sprzedają tam mniejsze sklepy) lub Amazon.com - ale to już Hameryka i trzeba liczyć się z kosztami wysyłki. ;)

[Q-Jot 0]

Czy Coldplay wydał jakieś The Best of, czy kolekcję z największymi hitami?

[szaryczlowiek 0]

Dnia 15.08.2011 o 15:11, Q-Jot napisał:

Czy Coldplay wydał jakieś The Best of, czy kolekcję z największymi hitami?

Z dostepnych mi informacji wiem ze nic takiego nie zostalo wydane.Mozesz kupic pojedyncze plyty,ktore powinny byc dostepne w wiekszosci sklepach.Bedziesz mial wtedy mega The Best of bo wszystkie kawalki zasluguja na The Best :DD

Swoja droga znana jest juz dokladna data wydania nowego albumu?A co myslicie o hmm malej zmianie stylu w nowy singlu plytowym "Every teardrop is a waterfal"?Jak dla mnie Major Minus i piosenka tytulowa to zupelnie inne Coldplay ale nie powiem ze mi sie nie podoba,za to "Moving to Mars" mmmm miodzio:)

[Lnx 0]

Dnia 15.08.2011 o 15:23, szaryczlowiek napisał:

Swoja droga znana jest juz dokladna data wydania nowego albumu?

http://www.coldplay.com/newsdetail.php?id=771&page=0

[azure83 0]

Dnia 15.08.2011 o 15:46, Linux_M napisał:

> Swoja droga znana jest juz dokladna data wydania nowego albumu?

http://www.coldplay.com/newsdetail.php?id=771&page=0

no to zaczynamy odliczanie :)

[szaryczlowiek 0]

Dnia 15.08.2011 o 15:46, Linux_M napisał:

> Swoja droga znana jest juz dokladna data wydania nowego albumu?

http://www.coldplay.com/newsdetail.php?id=771&page=0

Ooo:) A jeszcze tydzien temu zagladalem na ta strone:>.W ogole okladka albumu bardzo przypomina ta z every teardrop.No coz trzeba czekac.

[azure83 0]

Wszyscy fani powinni to przesłuchać. Coldplay na żywo są genialni ♥
tutaj koncert Live in Letterman 2011
http://britishpower.pl/koncerty/coldplay-live-on-letterman-2011/

[Dann 0]

O proszę bardzo, nawet nie wiedziałem że jest tu temat o tym zespole. Powiem tylko tyle.
Kiedyś w zasadzie przypadkowo usłyszałem jeden ich utwór i tylko dla tego utworu zakupiłem całą ich płytę pod nazwą "A rush of blood to the head". A utworem tym jest, jak się zapewne każdy tu domyśla "Clocks".
Jak dla mnie jest to jeden z najpiękniejszych utworów jakie kiedykolwiek miałem okazję usłyszeć i tego zdania już nie zmienię. :-) Tym bardziej że brzmieniem oraz przede wszystkim przesłaniem przypomina mi równie piękne i poruszające utwory U2. Szczerze polecam.
Zresztą sama ta płyta jest całkiem w porządku, aczkolwiek pozostałe utwory na niej już mnie aż tak bardzo nie zauroczyły... nie wiedzieć dlaczego. Niemniej zakupu absolutnie nie żałuję.


PS. Kiedy piszę "przypadkowo", to mam tu na myśli naprawdę przypadkowo, mianowicie pewnego świątecznego dnia postanowiłem obejrzeć sobie na Dwójce film animowany pt. "The wild". :-)
Chociaż kto wie, może to wcale nie było przypadkowo. :-)

Pozdrawiam.