Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Piąty film z serii Resident Evil oficjalnie potwierdzony

55 postów w tym temacie

Pierwsze trzy części były słabe, ale dało się oglądać. Czwarta część to już dno...

Co będzie z piątą? Dno i 10 metrów mułu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@czaczi87 - zgadzam się. Mam wrażenie, że ludzie zbyt realnie podchodzą do takich filmów - to TYLKO film, mający zapewnić ROZRYWKĘ, a jak chcecie coś realnego to pooglądajcie jakieś programy dokumentalne ( choć jak znam życie to i tam znajdzie się coś do marudzenia ).
A ja tam filmową serię RE lubię. Milla wygląda świetnie, aktorzy w miarę fajnie dobrani. Sama akcja również dość widowiskowa i rozkręcająca się z każdą kolejną minutą filmu. Co prawda mógłbym się przyczepić do wyłażących z ziemi trupoli w części 2, ale był to po prostu zwykły ukłon w stronę klasyki. I tak moim zdaniem trzecia część filmu jest najlepsza ! Co ciekawe, wątki filmowe są poprzeplatane z tymi z gier - może nie totalnie dosłownie, ale jednak :]

@Kitel-1992 - z wymienionych przez Ciebie filmów podobały mi się efekty TYLKO w Transformersach ( daaawno nie było tak udanego przeniesienia bohaterów komiksu - i nie tylko - na ekran ). Spoko, Avatar miał coś w sobie, ale co za dużo to nie zdrowo, jednak taki ten film być miał i nie powiem, zły nie jest - mimo iż nadal uważam go za "smerfy dla starszych widzów". Iron Man ? Naprawdę ma takie fajne efekty ? Fakt, Iron 2 jest o wiele lepszym filmem niż część pierwsza no ale ... Kto co lubi :]

@Elkhwind - dla mnie :]

Poza tym zarzucanie filmowi tego typu braku realizmu ... Taaak, a ożywiające trupy to przecież normalka dnia codziennego. Nie wiem gdzie wy żyjecie, ale u mnie martwi nie łażą po ulicy itp.
A co do nowych Batmanów ... Jakoś wolę dwa pierwsze filmy. Są zdecydowanie lepsze - Jack Nicholson jako Jocker po prostu bezbłędny, a Danny DeVito w roli Pingwina dla mnie pierwsza klasa. W nowej odsłonie "bogdana" podobał mi się pomysł z nowymi złoczyńcami, których w filmach nikt nie umieszczał wcześniej ... Szkoda, że skreślili ten pomysł wprowadzając ponownie Jockera i Dwie Twarze ... Ale, kto co lubi. Dla mnie efekty specjalne to nie wszystko :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.02.2011 o 00:20, Kaldaka napisał:

Poza tym zarzucanie filmowi tego typu braku realizmu ... Taaak, a ożywiające trupy to
przecież normalka dnia codziennego. Nie wiem gdzie wy żyjecie, ale u mnie martwi nie
łażą po ulicy itp.


Chodzi o brak realizmu w kwestiach np praw fizyki, laski skaczące na 2-5 metrów wzwyż, bzdurne sceny akcji itp pierdoły. Zobacz jak był zrobiony np nowy Świt Żywych Trupów.


A batmany Nolana i Burtona to dwa różne światy. Burton jak i Nolan mają zupełnie inne wizje swoich filmowych światów. Burton lubi mroczne zagadkowe klimaty na granicy realizmu, często przeplatane umrzykami i światem pozagrobowym [sok z żuka, gnijąca panna młoda, nightmare before christmass itp itd], tę specyficzną atmosferę i burtonowski klimat pierwsze batmany posiadają aż w nadmiarze =)
Nolan to z kolei facet który poszedł w stronę realizmu i przeniesienia nietoperza do świata twardej brutalnej gangsterki [ciekaw jestem jak zekranizuje postać Banea w najnowszym baku, bo potencjał jest wielki, komiksowy Bane to postać tak cholernie złożona że zasługuje na porządną ekranizację]

Dla mnie batmany Burtona jak i Nolana to filmy wielkie, do których zawsze będę z chęcią wracał. Ale porównywanie ich to imho nieporozumienie [można lubić bardziej jedne czy drugie ale szukanie podobieństw i ocenianie że jeden jest lepszy od drugiego - imho bez sensu]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Pietro87 - ale "Świt..." to niestety również zupełnie inna bajka. Poza tym z tego co ja pamiętam to jakoś nigdy specjalnie filmy z trupami nie budziły we mnie grozy. A wręcz przeciwnie. Teksty z klasyki typu: oooj daj mi zjeść swój mózg, on pachnie tak pikantnie !" do dziś mnie rozwalają na całej linii :]

Co do "batków" Bane to faktycznie wyzwanie. Przyznam się, że nie jestem na czasie z filmami w produkcji i nie mam pojęcia za bardzo kto gdzie będzie się z kim trzaskał po uszach czy pajęczynach ( w nowym Pająku będzie powtórnie Venom czy w końcu go nie będzie ?! ). Zresztą, przechodzę załamanie nerwowe po wiadomości, że Cameron chce zrobić aktorski film "Ghost in the Shell" ... Jak nic popełnię samobójstwo jak wcisną jakąś amerykańską gwiazdeczkę i będą usilnie się starali mi wmówić, że to Major ... Chociaż Liam Neeson w roli Bato byłby strzałem w 10 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie dno, jak tam kto uważa.
Mi sie właśnie podoba. Był wesker, ziomuś z toporem z gry RE5 nic mi wiecej nie potrzeba bo film był super :)
I to nie kwestia ze ja wymagam fabuly dobrej czy coś po prostu trafił w mój gust i tyle.
Z niecierpliwością czekam na 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nach, jedynka nowego pająka będzie bez venoma, pojawi sie jako wróg publiczny no1 Lizard i obok niego Proto-Goblin. Venom być może tylko pod koniec filmu - jeśli w ogóle jako wstep do sequela [gdzieś w necie krążył wywiad z reżyserem i aktorami i ktoś o tym napomnkał, ale ja stawiam że ani venoma ani black suit spidera nie zobaczymy do 2giej lub 3ciej części, no i w uniwersum ultimate na którym robią spidera venom jest zdecydowanie mniej istotną postacią niż w starych amazing spiderach, to już zupełnie nie ten świat]

W gacku banea zagra Tom Hardy, co z tego wyjdzie zobaczymy w praniu. Ja chciał bym, żeby nie zrobiono z Banea tępego kloca a tak jak w komiksach wyjątkowo cwanego, inteligentnego i perfekcyjnie wyszkolonego zabójcę, do bólu perfidnego, działającego wedle idealnie organizowanego planu. A już wniebowzięty bym był jak by wygląd jego wystylizowano na coś na kształt panów z gry Army of Two - taki komandos, morderca, bojówki, kamizelka wojskowa, maska na facjate, rękawiczki bez palców, klimatyczny najmus przy którym cywile wala w portki na sam jego widok [ok odleciałem xD]
Liczę że Nolan tą postać wprowadza w takim własnie celu - jako osobę która "złamie" Batmana a nie jako na odczepkę tępego kloca do bicia po ryjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Papierowy czy nie zwracales na to uwage jak ogladales film ? A co trupy sa prawdziwe ? nie tez sztuczne, w swiecie filmu to byl topór i takim zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 01:15, Pawel_Age napisał:

Papierowy czy nie zwracales na to uwage jak ogladales film ?


LOL.
Skoro napisałem, że był papierowy to najwyraźniej zwróciłem na to uwagę. I oczywiście psuje to oglądanie filmu z, podobno, super efektami specjalnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To juz twoj ból, dla mnie efekty były ok. To jakby sie czepiać że pistolet w crysisie to tekstury graficzne a nie realne zdjecia bo niby super graficzna gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie mówcie że tej łysy pedzio od Prision Break gra Rickfilda ? !! Nie mówcie że to prawda, w takim razie juz wiem że Resident Evil zeszło całkiem na psy. Dobrze ze nie straciłem 20 zł na bilet do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.02.2011 o 01:25, Pawel_Age napisał:

Nie mozna mowic o nienaturalnosci w filmie S-Fi.


Sirufokowi chodziło o to, że rekwizytor spieprzył swoje zadanie przez duże S. Każdy film, aby pozostał wiarygodny, musi spełnić wymogi warsztatowe. I tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować