Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W samo południe, stojąc pomiędzy konsolowcami a pecetowcami

121 postów w tym temacie

Taki pochód byłby czymś ciekawym. A jeszcze większej pikanterii by temu dodało gdyby zorganizowac w miejscu gdzie ostatnio każdego dziesiątego zbiera się oszołomstwo. A było by jeszcze ciekawiej gdyby ów pochód stawił się tam w tym samym czasie gdy ów oszołomstwo sie tam znowu stawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2011 o 13:10, kodi24 napisał:

To żadna ujma go nie mieć, skoro nie jest potrzebny. Ale wymyślać sobie takie wymówki
jak yaro to porażka;


Nie placze, ze nie mam. Bo jak cos chce zobaczyc w TV. To podlaczam antene do kompa, zawsze TVtuner jest ;d
ale faktem jest, ze zawsze jakies potwierdzenie teorii ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2011 o 21:12, Zgreed66 napisał:

Telewizor zwykle sie w domu ma, nie? :P


Doloze swoje klocki do polemiki. Nie bylbym taki szybki z powyzszym stwierdzeniem. Odkad przeprowadzilem sie do nowego mieszkania nie posiadam telewizora. W dzisiejszych czasach jest on po prostu niepotrzebny. Ani mnie ani mojej zonie. Za to mamy 3 komputery. Wszystko jest po prostu w internecie. Pewnie jak dzieci sie pojawia to jakis sie kupi. Znam inne osoby, ktore rowniez takiego niepotrzebnego przybytku nie posiadaja. Nie dlatego, ze nas nie stac tylko dlatego, ze nikt by go nie uzywal.

Dlatego tez, jesli milabym kupowac jakas konsole (czasami mam ochote, ale z uwagi na to, ze ja glownie w strategie gram i WoW narazie nie widze sensu) to musialbym doposazyc sie rowniez w telewizor. I cena rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2011 o 13:34, Jester napisał:

Dlatego tez, jesli milabym kupowac jakas konsole (czasami mam ochote, ale z uwagi na
to, ze ja glownie w strategie gram i WoW narazie nie widze sensu) to musialbym doposazyc
sie rowniez w telewizor. I cena rosnie.


Dlatego to sa skrajne, zadkie przypadki. Zwykle sie ma ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Technicznie rzecz biorą PC jest lepszy. I nie chodzi nawet o moc obliczeniową, konsola też może mieć bebechy full-wypas, chodzi bardziej o funkcjonalność: nie ma żadnych obiektywnych przyczyn dla których PC miałby którejś grze nie podołać.
I tu dochodzimy do kwestii ekonomicznych: w praktyce lepsze jest to na co robi się więcej tytułów i paradoksalnie wygrywają tu konsole. Konsole to rozrywka dla mas: pospolita i odarta z "elitarności" a to oznacza większe wpływy i większe zainteresowanie inwestorów, więc racje ekonomiczne przeważyły nad technicznymi.

Jako zagorzały PCtowiec -konsole co najwyżej olewam- na PC ubolewam tylko nad jednym: Windows [ i tylko od czasem zapalę świeczkę w intencji powrotu serii Mortal Kombat na PC:]

PS Tylko bez żałosnych bajeczek o "opłacalności konsol".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 00:18, zadymek napisał:


Jako zagorzały PCtowiec -konsole co najwyżej olewam- na PC ubolewam tylko nad jednym:
Windows [ i tylko od czasem zapalę świeczkę w intencji powrotu serii Mortal Kombat na
PC:]

Czemu akurat Windows? Gdyby ten system był taki beznadziejny, to by nie był aż tak niesamowicie popularny. Ja nadal używam zazwyczaj XP, który wyszedł 10 lat temu i nie mam żadnych problemów. A 7, którą znam trochę słabiej, też sprawia fantastyczne wrażenie.
Konsolowcom nie wytłumaczysz, że PC jest lepsze, tak jak nie wytłumaczysz pecetowcom, że konsole są lepszym wyborem. Po prostu ;) W każdej kwestii można polemizować, a nie ma obiektywnych wskaźników, które by pokazały kto ma rację :D szkoda tylko, że powoli konsole zaczynają dominować na rynku. No ale, że nie we wszystko można na nich grać, to nie wieszczę szybkiego końca grom pecetowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

Czemu akurat Windows?

No bo jest "a kogoś trza":)

Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

Gdyby ten system był taki beznadziejny, to by nie był aż tak niesamowicie popularny.

Czy słowo monopol coś ci mówi?

Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

Ja nadal używam zazwyczaj XP, który wyszedł 10 lat temu i nie mam żadnych
problemów.

Też mam XP, co jednak nie umniejsza cierpienia. Winda to jedyny system z którym miałem dłuższą styczność i jest to jedyny problem jaki mam z moim PC, więc naturalne, że go wymieniam: bez porównań, czyste fakty.

Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

A 7, którą znam trochę słabiej, też sprawia fantastyczne wrażenie.

To niech sprawia, ja poczekam, aż zacznie działać jak należy (czyli w praktyce do czasu aż zniknie support dla XP i nie będę miał wyboru:)

Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

Konsolowcom nie wytłumaczysz, że PC jest lepsze, tak jak nie wytłumaczysz pecetowcom,
że konsole są lepszym wyborem. Po prostu ;) W każdej kwestii można polemizować, a nie

Toteż nie tłumaczę, lepiej by przemówiły liczby.

Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

ma obiektywnych wskaźników, które by pokazały kto ma rację :D szkoda tylko, że powoli

Mniejsza o plusy i minusy, jestem ostatnią osobą, która by zazdrościła/lub współczuła komuś posiadania takiej a takiej maszynki do grania: jestem graczem, dla mnie liczą się gry a nie sprzęt.

Dnia 25.03.2011 o 00:31, pawbuk napisał:

konsole zaczynają dominować na rynku. No ale, że nie we wszystko można na nich grać,
to nie wieszczę szybkiego końca grom pecetowym :)

Ja bym powiedział, że już dominują. na szczęście dzięki inicjatywom pokroju OnLive wkrótce wszelkie podziały mogą stracić na znaczeniu.

BTW Z całego serca życzę dominującym na rynku konsolom jeszcze większej popularności...na torrentach. Tylko argumenty finansowe mogą przywrócić równowagę w branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.03.2011 o 00:55, zadymek napisał:


Czy słowo monopol coś ci mówi?


Ciężko tu mówić o pełnym monopolu, bo przecież są inne systemy na rynku. Bardziej tu pasuje samonakręcająca się spirala popularności ;) praktycznie każda gra na peceta zadziała Ci na Windowsie, bo jest najpopularniejszy, dlatego też i Ty go kupisz, no ale zwiększysz tym samym jeszcze bardziej liczbę jego użytkowników - stanie się jeszcze bardziej "popularny"

Dnia 25.03.2011 o 00:55, zadymek napisał:

Też mam XP, co jednak nie umniejsza cierpienia.


Nie wiem co wywołuje w Tobie to cierpienie ;)

Dnia 25.03.2011 o 00:55, zadymek napisał:

Toteż nie tłumaczę, lepiej by przemówiły liczby.


I tak do nikogo, kto się okopał na swoim stanowisku liczby nie przemówią, bo Ci przedstawi jakieś swoje wyliczenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 08:33, pawbuk napisał:

praktycznie każda gra na peceta zadziała Ci na Windowsie, bo jest najpopularniejszy, dlatego też i Ty go
kupisz, no ale zwiększysz tym samym jeszcze bardziej liczbę jego użytkowników - stanie się jeszcze bardziej "popularny"

A nie: Windows zmonopolizował rynek PC i dlatego większość gier wychodzi na Okienka?

Dnia 25.03.2011 o 08:33, pawbuk napisał:

Nie wiem co wywołuje w Tobie to cierpienie ;)

Każdy mały komunikat, każdy komunikat, który muszę przeklikać, error, który wyskoczy i "bajer", który muszę wyłączyć (a najpierw znaleźć) by stworzyć sieć lokalną, znaleźć plik czy chociaż komfortowo korzystać z systemu:[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.03.2011 o 14:01, Zgreed66 napisał:

Dlatego to sa skrajne, zadkie przypadki. Zwykle sie ma ;d


Nie takie skrajne jak widzę. Ja też nie mam TV. Wolałem aby w miejscu które mi zajmował nie używany TV zmieściła się kolumna zestawu HiFi ;) Narzeczona też TV nie ogląda i nie oglądała. Oboje wolimy poczytać dobrą książkę, a newsy i tak przeglądam z RSSów z netu.
TV pewnie jakieś się pojawi w domu razem z dzieciakami w celu "bajkowym", ale to odległe narazie ;-)

@kodi24
>"ps. sam nie oglądam TV i nie jest mi do niczego potrzebne, wybieram myślenie a nie podawanie gotowej >przetworzonej polityczną poprawnością papki."

>No i co takiego wymyśliłeś, co nie było politycznie poprawne i czego nie pokazali w telewizji? ;DDD
>A tak na serio- wiesz kto tak mówi? Ludzie, którzy po prostu nie mają własnego telewizora;

Stanę w obronie wypowiedzi kolegi powyżej ;) Mnie od TV odstraszyło to co obecnie tam można obejrzeć. Seriale, liczne "show" i inne tego typu pierdoły. Wiadomości i tak czytam w sieci, filmy oglądam z DVD / Streamingu i w kinie. Dla mnie to co w TV oglądają rodzice to jakaś masakra jest :-)
I Tak - nie mam TV. Ale z wyboru. Mój Samsung (którego zostawił mi poprzedni właściciel mieszkania) wylądował początkowo w piwnicy a obecnie kumpel z pracy go pożyczył :-)
I szczerze? Nie brakuje mi go. Kwestia indywidualnego wyboru i to co się lubi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 12:23, Krondar napisał:

Nie takie skrajne jak widzę.


Chodzi mi, że -> Nie mam TV, a chce konsole ;d
TV dalej mozna nie miec, jak sie nie chce konsoli, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 12:37, Zgreed66 napisał:

> Nie takie skrajne jak widzę.

Chodzi mi, że -> Nie mam TV, a chce konsole ;d
TV dalej mozna nie miec, jak sie nie chce konsoli, nie?


Można i TV nie mieć jak się ją chce :P Ja bym się za PS3 i Xklocka wcale nie obraził a TV nie mam :P Tylko patrząc na to ile już wydaje na gierki PCtowe zakup konsol raczej by zabił mój budżet :P
Ale pomijając polemikę, tak - masz rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Animal Planet, Nat Geo Wild, Discovery Science/Travel, TVN Turbo, Eurosport, Polsat Sport itd. itp. (oczywiście są dostępne w HD i na giga-ekranie zapierają dech w piersiach). Koleś usprawiedliwia brak telewizora potrzebą myślenia, bo telewizja jest "poprawną politycznie paką dla debili". To jest idiotyczne- nie brak telewizora. Co z tego, że większość z tego mogę sobie znaleźć w internecie- przynajmniej nie muszę szukać. I niczego debilnego w tym nie widzę;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 10:13, zadymek napisał:

A nie: Windows zmonopolizował rynek PC i dlatego większość gier wychodzi na Okienka?


Widzisz, monopol się nie tworzy tak sam przez się ;) konieczne do jego powstania jest ograniczenie wejścia na rynek, a w tym wypadku czegoś takiego nie było. To sami klienci zdecydowali, że to będzie najpopularniejszy i jedyny sensowny dla graczy system operacyjny. A wychodzą na niego gry, bo 90 procent ludzi ma Okienka zainstalowane na swoich komputerach. Więc widać, że na pewno kiedyś w historii był najlepszym systemem operacyjnym, a być może nadal jest.

Dnia 25.03.2011 o 10:13, zadymek napisał:

Każdy mały komunikat, każdy komunikat, który muszę przeklikać, error, który wyskoczy
i "bajer", który muszę wyłączyć (a najpierw znaleźć) by stworzyć sieć lokalną, znaleźć
plik czy chociaż komfortowo korzystać z systemu:[


Jeśli korzystasz z XP to musisz wybaczyć pewne błędy dziesięcioletniemu systemowi ;) ale uwierz mi, 7 została naprawdę udoskonalona i wszystko na niej chodzi łatwiej :D a nie jest wcale wolniejsza na współczesnych komputerach od XP. Spróbuj nowego produkty ekipy z Redmont, być może się przekonasz do Windowsa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 15:21, pawbuk napisał:

Widzisz, monopol się nie tworzy tak sam przez się ;) konieczne do jego powstania jest
ograniczenie wejścia na rynek, a w tym wypadku czegoś takiego nie było. To sami klienci
zdecydowali, że to będzie najpopularniejszy i jedyny sensowny dla graczy system operacyjny.

Chyba żarty sobie stroisz. M$ ostro lobbował producentów sprzętu, zawierał partnerstwa i umowy wzajemnej współpracy byle tylko ograniczyć konkurencję. To dzięki tym zabiegom np większość użytkowników Okien dostaje je w pakiecie z nowym sprzętem.

Dnia 25.03.2011 o 15:21, pawbuk napisał:

A wychodzą na niego gry, bo 90 procent ludzi ma Okienka zainstalowane na swoich komputerach.

Patrz wyżej. Do tego dodam, że w segmencie świadomych nabywców to ilość programów wydawanych pod Okna jest powodem wyboru systemu M$.

Dnia 25.03.2011 o 15:21, pawbuk napisał:

Więc widać, że na pewno kiedyś w historii był najlepszym systemem operacyjnym, a być
może nadal jest.

Zwłaszcza teraz nie jest, jest po prostu monopolistą.

Dnia 25.03.2011 o 15:21, pawbuk napisał:

Jeśli korzystasz z XP to musisz wybaczyć pewne błędy dziesięcioletniemu systemowi ;)

Wybaczyć, z jakiej racji? W przypadku Okien ilość błędów winna być odwrotnie proporcjonalna do wieku: Service packi.

Dnia 25.03.2011 o 15:21, pawbuk napisał:

Spróbuj nowego produkty ekipy z Redmont, być może się przekonasz do Windowsa :)

Miałem okazję w fazie beta ale olałem bo i bez tego miałem dość crashy. Zresztą: po co mi system, który zawala większą ilością komunikatów, żre więcej mocy obliczeniowej i w dodatku źle obsługuje starsze tytuły takie jak Counter-Strike Source? Jako, że olewam wszelkie jego bajery jedyne czym by mnie znęcił to większa stabilność i wydajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2011 o 22:01, zadymek napisał:

Chyba żarty sobie stroisz. M$ ostro lobbował producentów sprzętu, zawierał partnerstwa
i umowy wzajemnej współpracy byle tylko ograniczyć konkurencję. To dzięki tym zabiegom
np większość użytkowników Okien dostaje je w pakiecie z nowym sprzętem.


Jestem przekonany, że tak było kiedy był tylko małym przedsiębiorstwem z branży IT ;) Tak mógł robić jak już miał silną pozycję na rynku. A jakoś tą silną pozycję osiągnął, nie?

Dnia 25.03.2011 o 22:01, zadymek napisał:

Patrz wyżej. Do tego dodam, że w segmencie świadomych nabywców to ilość programów wydawanych
pod Okna jest powodem wyboru systemu M$.


No i to jest taka pętla...najwięcej wybiera, bo najwięcej programów jest na Windows wydawanych, a jest najwięcej wydawanych, bo najwięcej osób korzysta :D tylko gdyby był słaby, to nie byłby taki popularny (patrz na Vistę, która nie zachęciła użytkowników do zmiany systemu)

Dnia 25.03.2011 o 22:01, zadymek napisał:

Zwłaszcza teraz nie jest, jest po prostu monopolistą.


Masz przecież możliwość wyboru innego systemu, więc co narzekasz?

Dnia 25.03.2011 o 22:01, zadymek napisał:

Wybaczyć, z jakiej racji? W przypadku Okien ilość błędów winna być odwrotnie proporcjonalna
do wieku: Service packi.


Może po 8 latach i przed wyjściem kolejnego z kolei systemu operacyjnego już się nie opłaca wypuszczać kolejnych Service Packów? Ja zresztą nadal nie rozumiem, co Ci tak w Windowsie XP przeszkadza...moim zdaniem to naprawdę porządny system.

Dnia 25.03.2011 o 22:01, zadymek napisał:


Miałem okazję w fazie beta ale olałem bo i bez tego miałem dość crashy. Zresztą: po co
mi system, który zawala większą ilością komunikatów, żre więcej mocy obliczeniowej i
w dodatku źle obsługuje starsze tytuły takie jak Counter-Strike Source? Jako, że olewam
wszelkie jego bajery jedyne czym by mnie znęcił to większa stabilność i wydajność.


Beta zawsze ma dużo więcej błędów niż wypuszczona na rynek wersja. I normalna 7 działa naprawdę fajnie. Nie zauważyłem jakoś tej zwiększonej ilości komunikatów, moim zdaniem jest mniej i dużo prostszymi stało się wiele czynności. Postęp w stosunku do poprzednich systemów jest znaczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2011 o 00:11, pawbuk napisał:

> Wybaczyć, z jakiej racji? W przypadku Okien ilość błędów winna być odwrotnie proporcjonalna
> do wieku: Service packi.


Ile to ja klnałem, ze do 2000 skonczyło się na SP z numerkiem 4 ;) taki 5 aby mial zgodnosc jak z XPSP2 to bylbym chyba w siodmym niebie ;d
Ze 3 lata temu, stwierdzilem ze nawet majac 2rdzeniowke i 2gb ramu dalej potrafił być szybszy od XP.
Najbardziej zdziwił mnie OpenOffice 3 jak wyszedł. Na XP potrzebował chwili aby sie odpalic, a na 2k jak z bicza strzelił momentalnie na pstryk.

Dnia 26.03.2011 o 00:11, pawbuk napisał:

Może po 8 latach i przed wyjściem kolejnego z kolei systemu operacyjnego już się nie
opłaca wypuszczać kolejnych Service Packów? Ja zresztą nadal nie rozumiem, co Ci tak
w Windowsie XP przeszkadza...moim zdaniem to naprawdę porządny system.


Kasa, kasa, kasa, kasa o to odpowiedz ;) Moze uwazasz, ze porzadny, bo nie znasz alternatywy? ;p
Trzeba sie było przesiadać od NT do Windows 7. Technicznie na bank były powody, aby wydać to jako nowy windows, ale doszla takze kupa pierdół co tylko wpienia tych bardziej ogarnietych uzytkownikow - choc dosc dluzszy czas temu pojawily sie okienka modyfikowane i potrafią chodzić zacnie. Cena idiotoodpornosci i prostych uzytkownikow, co musza miec wszystko swiecace i cukierkowe czyt. zasobozerne. Interfejs musi być jak najbardziej wypakowany w menu i kreatory, aby sie nikt nie pogubil itd. Kupa ikonek, aby prehistoryk mogl chociaz pokojazyc o co moze chodzic ;P Tez wciagaja nosem zasoby. Kazdy ma inne potrzeby.
Jak ktos potrzebuje prostoty, a nie traktowania jak debila (nikogo nie chce tu urazac jak co ;p). Raczej nie bedzie zadowolony ;)

Ostatnio na 5 osobowym Lan 2 osoby miały Win7, a pozostale 3 XP. Przez te wszystkie kopanie sie przez te centrum sieci itd. Wolniej szlo podlaczenie sie do niego i konfiguracja kompa, jak na XP ;d Mam tak we wielu innych przypadkach.
Najgorsze jest i tak to, ze chodzi to zauwazalnie znacznie wolniej. A ta cala papka marketingowa i slysze, ze Vista be, a win7 super - juz kompletnie mnie dobija.

Dnia 26.03.2011 o 00:11, pawbuk napisał:

I normalna 7 działa naprawdę fajnie. Nie zauważyłem jakoś tej zwiększonej ilości komunikatów, moim zdaniem
jest mniej i dużo prostszymi stało się wiele czynności.


To o czym pisałem wczesniej, ten przepakowany interfejs dla wielu osob moze być utrapieniem (głownie UAV i wszystko co ma w nazwie centrum), choć powstaje z wiadomego powodu, aby był pardziej przystepny dla przecietnego uzytkownika, bardziej "multimedialny" ;d Nic na to nie poradzimy, ciekawe czy jest jakis pociety i modowany Windows7 na wzor Windows MX 8, ale to raczej temat na inne miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ja mam XP na stacjonarnym (wiadomo, do gier ;) ), a 7 na laptopie. I mimo, że laptop jest słabszy od stacjonarnego, to i tak wszystko działa na nim szybciej. I osobiście chętnie bym też zainstalował 7 na stacjonarnym, problemem jest tylko brak kasy. Pnie przez LAN-a nie próbowałem się łączyć, ale z routerami 7 pracuje dużo lepiej niż XP. Wkurzać może tylko fatalny Panel Sterowania, ile czasu spędziłem, żeby coś w nim znaleźć ;) a system zawsze można przyspieszyć poprzez powyłączanie mnóstwa zbędnych opcji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2011 o 11:12, pawbuk napisał:


Ja mam XP na stacjonarnym (wiadomo, do gier ;) ), a 7 na laptopie. I mimo, że laptop
jest słabszy od stacjonarnego, to i tak wszystko działa na nim szybciej.


Zalezy co ;) Wiadomo Windows 7 jest w wielu miejscach po prawiony itd. Ale dalej jest wiele rzeczy gdzie jednak jest wolniejszy ^^

Dnia 26.03.2011 o 11:12, pawbuk napisał:

I osobiście chętnie bym też zainstalował 7 na stacjonarnym, problemem jest tylko brak kasy.


Jak pisałem, kazdy ma inne potrzeby ;p

Dnia 26.03.2011 o 11:12, pawbuk napisał:

Pnie przez LAN-a nie próbowałem się łączyć, ale z routerami 7 pracuje dużo lepiej niż XP.


Tak W7 to po viscie odziedziczył ;p Kolejna z poprawek dla przecietnego uzytkownika, ktory nie wie o co biega ;)
Wiadomo po co. Dlaczego ;)

Dnia 26.03.2011 o 11:12, pawbuk napisał:

Wkurzać może tylko fatalny Panel Sterowania, ile czasu spędziłem, żeby coś w nim znaleźć

Zmien na małe ikony ;)

Dnia 26.03.2011 o 11:12, pawbuk napisał:

;) a system zawsze można przyspieszyć poprzez powyłączanie mnóstwa zbędnych opcji :D


Nie wiem, moze kiedyś liste zrobie ile ja tego nawylączałem ;P
Najwiekszym minusem tych windowsow - Vista i 7. To... dobijanie sie do Folderu "Ustawienia lokalne" i "dane aplikacji", bo trzeba sie prawami wlasnosci bawić, kto moze zobaczyć zawartosć folderow, kto nie.
Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować