Windows Vista - Temat ogólny

[Kris_bla 0]

Juz od dwana Bill nie decyduje o tym co sie dzieje w firmie (oficjalnie), wiec nic nowego ;-P A kase bedzie zbieral i tak... a jak mu sie znudzi to przyjdzie i powie, ze maja cos tam zrobic i i tak go posluchaja ;-P Takze to tak pod publiczke jest robione ;-P Bedzie rzadzil jak w pierwszych miesiacach Kaczynski Marcinkiewiczem... z tylnego fotela ;-)

[sferis 0]

Dnia 10.04.2007 o 10:00, Kris_bla napisał:

Juz od dwana Bill nie decyduje o tym co sie dzieje w firmie (oficjalnie), wiec nic nowego ;-P
A kase bedzie zbieral i tak... a jak mu sie znudzi to przyjdzie i powie, ze maja cos tam zrobic
i i tak go posluchaja ;-P Takze to tak pod publiczke jest robione ;-P Bedzie rzadzil jak w
pierwszych miesiacach Kaczynski Marcinkiewiczem... z tylnego fotela ;-)

A po co Billowi zarabiać? -.- Zapewnił kasę na parę pokoleń swoich dzieci ^^

Pozdrawiam,
sferis

[pretorianie 0]

Dnia 10.04.2007 o 09:51, sferis napisał:

> Bill Gates ma już w ogóle nic nie mieć wspólnego z Microsoftem w roku 2008. Wydaje mi
się,
> że to jest powolny schyłek dominacji Microsoftu. Był jednak wielkim autorytetem w firmie
(i
> nie tylko ).

Bill się wycofuje jak najszybciej, żeby go ominął kryzys ^^

Pozdrawiam,
sferis

A kryzys nadchodzi wielkimi krokami. Pozdrawiam.

[Kris_bla 0]

Bo jak sie ma tryliony to sie chce kwatryliony czy jakos tak to bylo ;-)

[BiShopKF 0]

Dnia 10.04.2007 o 10:17, pretorianie napisał:

A kryzys nadchodzi wielkimi krokami. Pozdrawiam.

Rozwiń swą myśl.

[sferis 0]

Dnia 10.04.2007 o 17:08, BiShopKF napisał:

> A kryzys nadchodzi wielkimi krokami. Pozdrawiam.

Rozwiń swą myśl.

ja mogę za niego odpowieddzieć. Ehh, uważam że era windowsów powoli dobiega końca. Jest coraz większa konkurencja, coraz nowsze technologie za którymi MS wcale nie musi gonić :D

Pozdrawiam,
sferis

[pretorianie 0]

Dnia 10.04.2007 o 17:08, BiShopKF napisał:

> A kryzys nadchodzi wielkimi krokami. Pozdrawiam.

Rozwiń swą myśl.

Przede wszystkim obydwa konkurencyjne systemy Linux i Mac OS X mają coraz więcej zwolenników nawet w Polsce. Ostatnio nie pamiętam gdzie czytałem artykuł o tym, że wadą Microsoftu jest patrzenie tylko i wyłącznie na system operacyjny i pakiet biurowy Office. Nic poza tym, Apple wzięło się za odtwarzacze MP3 później poszli dalej a niedawno przecież zaprezentowali Apple iPhone telefonik bardzo fajny, Nieważne czy ten telefon się komuś podoba czy nie, czy ma wady czy nie. Chodzi o sam fakt zainteresowania się tą dziedziną.
W takim wypadku jeśli to ma być sam system operacyjny to Linux staje się naprawdę dużym konkurentem Microsoftu, ponieważ jest coraz lepszy. Już parę naprawdę dużych miast np. Monachium (chodzi oczywiście o administrację miasta) przeszło na Linux a ostatnio słyszałem, że w Anglii kolejne miasto przekonało się do tego systemu. OpenOffice jest równie sprawnie rozwijany.
Następną sprawą jest fakt, że Microsoft w ogóle nie interesuje się takimi sprawami jak video w Internecie itp. Popatrz ile już zarobiło google albo youtube. Nie dopilnowali tego i sami się do tego przyznają.
Te ich problemy z Unią Europejską też moim zdaniem nie są przypadkiem. Chociaż tutaj akurat jestem po stronie Microsoftu. Na emeryturę przeszedł Jim Allchin. Gates odchodzi w 2008. Wykrusza się ekipa, która zawojowała cały rynek na długie lata. Ale wszystko kiedyś się kończy,a do tego konkurencja nie śpi.

[pretorianie 0]

Dnia 10.04.2007 o 17:18, sferis napisał:

> > A kryzys nadchodzi wielkimi krokami. Pozdrawiam.
>
> Rozwiń swą myśl.
>

ja mogę za niego odpowieddzieć. Ehh, uważam że era windowsów powoli dobiega końca. Jest coraz
większa konkurencja, coraz nowsze technologie za którymi MS wcale nie musi gonić :D

Pozdrawiam,
sferis

Nie musi, nie może czy nie chce?

[Safiram 0]

Ja nie zamierzam go kupować...Dziś Vista była tematem numeru w ostatnim Komputer Świecie...I był test na jakich programach i grach działa =/ Prawie wszystkie gry nie działają na tym systemie...Więc może się skusze ---> za pięć lat :D, jak te gry co sa teraz będą uznane za "stare" :D:D Poza tym...Ja mam XP i nie narzekam...szata graficzna na pięć ;] i w ogóle spoko jest :P

[mateuszjasinski 0]

Konkurencja systemów Windows bazuje na tym samym Unixie, przez co Mac OS jak i Linux są bardzo podobne. Także systemy firmy Sun, ale nie są aż tak potężną częścia rynku. Niestety, ale dopóki producenci będą robic gry pod DirectX''a to środowisko graczy będzie ściśle powiązane z Microsoftem. Jednak kto mądrzejszy korzysta już z Mac OS bądź Linuksa do pracy, a Windowsa tylko do gier lub aplikacji napisanych jedynie dla okienek.

[pretorianie 0]

Dnia 10.04.2007 o 19:43, sir Alfred napisał:

Konkurencja systemów Windows bazuje na tym samym Unixie, przez co Mac OS jak i Linux są bardzo
podobne. Także systemy firmy Sun, ale nie są aż tak potężną częścia rynku. Niestety, ale dopóki
producenci będą robic gry pod DirectX''a to środowisko graczy będzie ściśle powiązane z Microsoftem.
Jednak kto mądrzejszy korzysta już z Mac OS bądź Linuksa do pracy, a Windowsa tylko do gier
lub aplikacji napisanych jedynie dla okienek.

Dokładnie, zgadzam się z Tobą w pełni. Ja na co dzień pracuję na MacBooku z Mac OS Z Tiger, Mój staruszek stacjonarny jeszcze stoi i mam na nim Windows XP. ale mam zamiar go wymienić na iMac 20. I znowu masz rację, mam taki zamiar tylko dlatego, że gram mało. Ale dla zapalonych graczy myślę, że już niedługo tamte systemy też coś wymyślą.

[mateuszjasinski 0]

Dnia 10.04.2007 o 21:22, pretorianie napisał:

na co dzień pracuję na MacBooku z Mac OS Z Tiger

Gratuluje komputera, bardzo udany zakup ;)

[pretorianie 0]

Dnia 10.04.2007 o 21:29, sir Alfred napisał:

> na co dzień pracuję na MacBooku z Mac OS Z Tiger

Gratuluje komputera, bardzo udany zakup ;)

Też tak uważam, dzięki!

[BiShopKF 0]

Dnia 10.04.2007 o 18:58, pretorianie napisał:

Przede wszystkim obydwa konkurencyjne systemy Linux i Mac OS X mają coraz więcej zwolenników
nawet w Polsce.

Owszem masz racje, ale na jedną rzecz nie zwracasz uwagi. Nawet gdy wiele firm czy korporacji poprzechodzi na linuxa nie oznacza to, że takie rozwiązanie będzie wygodne dla zwykłego szarego użytkownika których chce pograć. Nie wspomnę tu już o czymś takim jak przyzwyczajenie ww. użytkowników do Windowsów. Puki co to właśnie Windows jest najwygodniejszą platformą do grania na PC, a to jest dosyć duży segment rynku. Jak na razie nie ma alternatywy i osoby którym zależy żeby sobie pograć w nowe gry bez większych kombinacji, muszą instalować kolejne wersje Windows czy to im się podoba czy nie...
Gdy linux i z tym zacznie sensownie dawać radę, wtedy prawdopodobnie nastaną czarne dni Windowsów...

Co do tego, że M$ się nie rozwija - czym jest Xbox ??? Już druga jego edycja zamieszała na rynku konsol i jak narazie jest znacznie atrakcyjniejsza niż produkt dotychczasowego lidera SONY.

[pretorianie 0]

Nie rozwija się tak jak inne firmy z tej branży, Może lepiej powiedzieć że nie rozwija się na tylu płaszczyznach.
A co do gier to masz absolutną rację i ja tak też wyżej napisałem, że gry utrzymują jeszcze przy Microsoft tak dużą liczbę użytkowników.

[pretorianie 0]

Jeśli chodzi o przyzwyczajenie to Windows to nie jest to żaden argument, Ja po ponad 10 latach użytkowania Windows bez większych problemów przesiadłem się na Mac OS/

[Kris_bla 0]

Moze mi ktos podac stronke gdzie sa wypisane aplikacje, ktore dzialaja lub nie na Viscie? Gdzies znalazlem w necie, a teraz za diabla nie moge ;-(

To bylo chyba na Wikipedii angielskiej, ale nie moge znalezc ;-(

[BiShopKF 0]

Dnia 10.04.2007 o 22:46, pretorianie napisał:

Jeśli chodzi o przyzwyczajenie to Windows to nie jest to żaden argument, Ja po ponad 10 latach
użytkowania Windows bez większych problemów przesiadłem się na Mac OS/

Ty może i tak, ja też może nie maiłbym z tym problemów, ale wyobraź sobie typową polską 35 letnią urzędniczkę która ma się nagle przestawić na linuxa... = katastrofa ;)

[pretorianie 0]

Dnia 11.04.2007 o 17:47, BiShopKF napisał:

> Jeśli chodzi o przyzwyczajenie to Windows to nie jest to żaden argument, Ja po ponad 10
latach
> użytkowania Windows bez większych problemów przesiadłem się na Mac OS/

Ty może i tak, ja też może nie maiłbym z tym problemów, ale wyobraź sobie typową polską 35
letnią urzędniczkę która ma się nagle przestawić na linuxa... = katastrofa ;

Może i masz rację. W takiej sytuacji nic by się nie dało zrobić/ i przyzwyczajenie miałoby duże znaczenie. Ale oni mają tam różne szkolenia i na pewno by sobie poradzili. Ale rzeczywiście o tych użytkownikach nie pomyślałem.

[mateuszjasinski 0]

Dnia 11.04.2007 o 18:01, pretorianie napisał:

Ale rzeczywiście o tych użytkownikach nie pomyślałem.

Niestety, ale dla takich użytkowników wszystko jest czarną magią. Uczą się podstawowej obsługi systemu Windows, pakietu Office, ale nic więcej zazwyczaj nie potrafią. Młoda częśc społeczeństwa obeznana w elektronice, nie ma problemów z użytkowaniem np. telefonu kolegi, kiedy starsi ludzie jeśli już dobrze znają swój, to potrzeba im instrukcji do innego modelu. Poza tym Linux jest bardziej ekologiczny niż Windows i Mac OS xD