Zaloguj się, aby obserwować  
Lurrcio

Amiga - twoja prawdziwa "przyjaciółka" - temat ogólny

146 postów w tym temacie

Dnia 18.04.2006 o 11:45, Widek napisał:

commodore 64 to bylo cos ! TO BYLO COS !:)

Chciałem delikatnie zauważyć, że Amiga to duchowy poprzednik C64. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 15:26, lurynowicz napisał:

> commodore 64 to bylo cos ! TO BYLO COS !:)
Chciałem delikatnie zauważyć, że Amiga to duchowy poprzednik C64. ;)


w amige grałem tylko u wujka, a c64 mialem na wlasnosc - ale i tak malo gier na nią działało;) Najlepsze czasy i klimacik miala jedna konsola - PEGASUS ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 15:53, Widek napisał:

Najlepsze czasy i klimacik miala jedna konsola - PEGASUS ! :P

Bo najbardziej była powszechna i w sumie najłatwiejsza w obłsudze. Kartridż i sru! To fakt, były na nią super gry. Ale jakoś tak przyjemniej pykało się na "Przyjaciółce". Może dlatego, że miała nieco ambitniejsze gry.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kwestia gustu:) Jednak takie gry jak Mario Bros, Contra czy Tetris na zawsze pozostają w pamięci:) A z comodore nic a nic nie pamietam;P Zawsze szlo sie na rynczek i kupywało cartridże za "10 - 15zł" :P
a kiedys bylem we wloclawku i za jedną grę : Mortala 3 zapłacilem nawet 50zł:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 17:11, Widek napisał:

a kiedys bylem we wloclawku i za jedną grę : Mortala 3 zapłacilem nawet 50zł:/

He, nie pytam czy pirat :P w każdym bądź razie za pirata i takie ceny ludzie byli w stanie zapłacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 17:15, lurynowicz napisał:

> a kiedys bylem we wloclawku i za jedną grę : Mortala 3 zapłacilem nawet 50zł:/
He, nie pytam czy pirat :P w każdym bądź razie za pirata i takie ceny ludzie byli w stanie
zapłacić :)


chyba się niezrozumielismy;)... Za grę Mortal Kombat do Pegasusa zapłaciłem we Włocławku na takiej Hali okolo 50zł... rozumiesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: czy grał ktoś w grę Storm Swing (czy jakoś tak)?? Bo to była moja ulubiona. Choć jej nigdy nie mogłem przejśc to i tak obok MK jest chyba najlepsza na Amige. Może jest ktoś kto ją przeszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No a to ci dopiero temat;) Wiedziałem że go założysz:) hyhy:) Tak moja amiga 500 plus:) śmigałem naniej aż.. No coś bardzo dużego i strasznego:) Super Froga, Settlersów, Another World, Sensible Soccer, Mortal Kombat i Wiele wiele innych:) To były czas.. Ileż ja joy''ów napsułem.. ile godzin przesiedziałem.. Niestety moja "przyjaciółka" jest już na złomie;) (uległa drobnej awarii;)) .. Ba zapomniałbym dodać ile to u mnie qumple przesiedzieli:) (wygrywałem wszystko) :P ;) ach te wspomnienia.. Ide na złomowisko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 17:43, Nulinka napisał:

A kto pamieta oczekiwanie na wgranie sie gry na Atari - i ten dżwiek z magnetofonu....

He, akurat ja nie pamiętam, bo miałem Atari ze stacją dysków - gry wczytywały sie szybciutko i prawie ze 100% skutecznością, a stacja milutki dźwięk miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 18:06, Stwór napisał:

Ide na złomowisko:)

Chwała Ci za to, dobry człowieku ;)
Naprawdę powiadam Wam, ileż to Amig kurzy się w piwnicach i na strychach, i to często w dobrym stanie! Warto czasem sobie sprzęt ten odpalić i pograć. Założe się, że przy Sensiblu wiele osób bawi się lepiej niźli przy FIFAch i PESach razem wziętych ;)

Jeżeli ktoś zna odpowiedź na pytanie Anthony''ego, prosimy o support!

Widek --> A to co innego. ;) U mnie u "Ruskich" po 10 zł kartridże chodziły. Teraz niestety wszystko zanika. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda nie miałem nigdy Atarynki, ale wg. relacji świadków: kto nigdy nie wgrywał gierców z kasety, ten nigdy nie poznał prawdziwej extazy podczas grania! ("Gra się wczytuje! Nie chodzić! Nie oddychać!" :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 18:44, lurynowicz napisał:

Ja co prawda nie miałem nigdy Atarynki, ale wg. relacji świadków: kto nigdy nie wgrywał gierców
z kasety, ten nigdy nie poznał prawdziwej extazy podczas grania! ("Gra się wczytuje! Nie chodzić!
Nie oddychać!" :))

Miałem tą przyjemność przy przegrywaniu kaset na dyskietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ah, zapomniałem dodać. Jeśli ktoś tak jak ja, przy słuchaniu motywów ze starych gier amigowych płacze ze szczęścia :) polecam te strony, na których możecie znaleźć remixy starych dobrych amigowych hiciorów! Jak je odnalazłem, to autentycznie prawie się popłakałem! Oto co granie robi z człowieka. :)

www.remix64.de (strona po angielsku)
www.slayradio.org (strona po angielsku)
www.radio-paralax.de (strona po niemiecku, lecz dla nieznających języka Goethego pocieszenie - łatwo można się połapać;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie mówcie że nikt z Was nie grał na Przyjaciółce. ;)

Wiecie co można dziś zobaczyć na GOLu? Filmik z remake''a naszego ukochanego Sensible Soccera!
Zainteresowanych odsyłam tu: http://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=3266

Graczy bardziej wyczulonych na punkcie muzyki proszę o maxymalne podkręcenie głośników! Łzy szczęścia polecą wam tak jak mi! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż firma Commodore upadła przez dziwną politykę samej firmy.
Sam swoją zabawę z komputerem zacząłem od A500.
Gry, które często wspominam to oczywiście Lotus 2, Super Frog.
Ale byłu też Diune II (kultowy RTS) i Deuteros bardzo interesująca pozycja.
Na samo wspomnienie łza się w oku kręci.

Wiele założeń ówczesnych Amig zostało zaadoptowane do wpółczesnych
kompów, a Amiga CDTV to jak dzisiejszy XBOX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2006 o 22:59, Lord pinio_SGSTB napisał:

Cóż firma Commodore upadła przez dziwną politykę samej firmy.

No cóż, Amiga akurat trafiła na zmierzch tzw. komputerów domowych. Zewsząd takie sprzęciki zaczęły wypierać PC.

Dnia 20.04.2006 o 22:59, Lord pinio_SGSTB napisał:

a Amiga CDTV to jak dzisiejszy XBOX.

Dużo w tym przesady, ale i sporo racji. ;) Do tej pory CDTV cieszy się wielkim zainteresowaniem na aukcjach w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować