Zaloguj się, aby obserwować  
kindziukxxx

My Little Pony: Friendship Is Magic (2010)

1898 postów w tym temacie

Dnia 28.06.2012 o 20:30, Alamut napisał:

Podobno wychowała go Tia ;]

Molestia? To dlatego Spike''owi w jednym odcinku odwaliło jak dostał prawdziwe prezenty na urodziny i ma zwyczaj wymiotowania listami...

Dnia 28.06.2012 o 20:30, Alamut napisał:

Nom a Twi staruszkowie oddali ze strachu przed jej niszczycielskimi mocami (i ponownego
prawdopodobieństwa zostania kaktusami) i skoncentrowali całą swoja miłość na Shiningu
T-T

Nah, she is just a nerd xD No i jeśli już to nie ze strachu przed jej mocami a Celestią która wybrała ją sobie na uczennicę - sam widziałeś w Lesson Zero jak Twilight się przeraziła myśląc o tym co się stanie jeśli nie odda listu na czas... She is scary, she just pretends to be a good princess of sun!

Dnia 28.06.2012 o 20:30, Alamut napisał:

Czy bogowie w ogóle potrzebują rodziców? ^^

Nie tylko potrzebują ale się ich najzwyczajniej w świecie boją!
http://askprincessmolestia.tumblr.com/post/19826612895/ask-princess-molestia-159
http://askprincessmolestia.tumblr.com/post/22889407551/sunday-sunday-sun-oh-pony-feathers-pm

Dnia 28.06.2012 o 20:30, Alamut napisał:

Ah Discord... Jak on tak może rozdrapywać stare rany? xD

W końcu to bóg chaosu ^_^ Choć i tak wszyscy wiedzą że gdy się uwolnił to pierwsze co zrobił to zrzucił na Lunę tonę gier komputerowych by uniknąć otwartej wojny z wkurzoną Princess of the Moon. Zwłaszcza że dla niej jest tylko istotne żeby WiFi i prąd były xD

Dnia 28.06.2012 o 20:30, Alamut napisał:

No to pokaż swoje komiksy to na nie powchodzimy ^^

Ha, problem jest taki że dopiero niedawno ćwiczyłem w kucowatej anatomii więc jeszcze żadnych komiksów nie ma. Choć nie powiem, pracuję obecnie nad grim darkowym odwzorowaniu Celestia i Luna vs Discord. Ale to jeszcze trochę zajmie... Co innego umieć narysować kuca a co innego potrafić rysować go z dowolnej perspektywy i w każdej sytuacji od niechcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Molestia? To dlatego Spike''owi w jednym odcinku odwaliło jak dostał prawdziwe prezenty
na urodziny i ma zwyczaj wymiotowania listami...

Moja wyboraźnia... Oh gods why xD

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Nah, she is just a nerd xD No i jeśli już to nie ze strachu przed jej mocami a Celestią
która wybrała ją sobie na uczennicę - sam widziałeś w Lesson Zero jak Twilight się przeraziła
myśląc o tym co się stanie jeśli nie odda listu na czas... She is scary, she just pretends
to be a good princess of sun!

Taa... A od tego potakiwania żeby Twi szła z Tią to im mało głowy nie odleciały. Każdy kochający rodzic by się przynajmniej próbował przeciwstawić złemu Overlordowi xD

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Nie tylko potrzebują ale się ich najzwyczajniej w świecie boją!

Lubię ten komiks, nie aż taki gnielany jak Whooves, ale poprawia humor ;]

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

W końcu to bóg chaosu ^_^ Choć i tak wszyscy wiedzą że gdy się uwolnił to pierwsze co
zrobił to zrzucił na Lunę tonę gier komputerowych by uniknąć otwartej wojny z wkurzoną
Princess of the Moon. Zwłaszcza że dla niej jest tylko istotne żeby WiFi i prąd były
xD

Skąd fani ten pomysł wytrzasnęli czasem się zastawiam xD

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Ha, problem jest taki że dopiero niedawno ćwiczyłem w kucowatej anatomii więc jeszcze
żadnych komiksów nie ma. Choć nie powiem, pracuję obecnie nad grim darkowym odwzorowaniu
Celestia i Luna vs Discord. Ale to jeszcze trochę zajmie... Co innego umieć narysować
kuca a co innego potrafić rysować go z dowolnej perspektywy i w każdej sytuacji od niechcenia.

Jak jeszcze nic nie masz to nie masz też na co narzekać, ale pomyśl tylko nad potencjałem! Może i masz pustą galerię, ale czym ją jeszcze możesz zapełnić! I inne takie bzdury wypowiadane tonem Scoots i SB ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2012 o 19:48, Alamut napisał:

I kto tu jest fanatykiem? xD


Eee <chowa pochodnię za plecy>
Wczoraj mnie naszły rozmyślania o rodzicach AJ i doszedłem do wersji, przy której Dead Parents wydaje się optymistyczne.

Dnia 28.06.2012 o 19:48, Alamut napisał:

Czemu w tym fandomie nie ma schizm, jest przyjaźń, tolerancja i popieprzone przepychanki
słowne xD


Bo mamy Pinkie (she''s watching you, FOREVER!).

Dnia 28.06.2012 o 19:48, Alamut napisał:

You''re scaring me sometimes... Ja bym raczej typował na ten odcinek tutaj ;p
http://www.youtube.com/watch?v=tE1q2hGhn6M


Zawiodłem się, liczyłem na coś mrocznego ;>

Dnia 28.06.2012 o 19:48, Alamut napisał:

Skąd fani ten pomysł wytrzasnęli czasem się zastawiam xD


Hmm, może dlatego, że sporo też siedzi nocami i gra? I wcale nie przypominam, kto tu ostatnio prowadził rozmowę o 3 nad ranem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2012 o 13:08, McFlash napisał:

Eee <chowa pochodnię za plecy>
Wczoraj mnie naszły rozmyślania o rodzicach AJ i doszedłem do wersji, przy której Dead
Parents wydaje się optymistyczne.

Ponieważ jeśli żyją to oznacza to, że podrzucają Babci Smith kolejne źrebaki i mają je potem w zadzie, a co gorsza mogą być nawet jakąś patologią społeczną uzależnioną od cydru.

Dnia 29.06.2012 o 13:08, McFlash napisał:

Bo mamy Pinkie (she''s watching you, FOREVER!).

And she will make Cupcakes if we''re not friendly to each other...

Dnia 29.06.2012 o 13:08, McFlash napisał:

Zawiodłem się, liczyłem na coś mrocznego ;>

Nie mam tego aż tak dużo jeśli idzie o kucyki ^^

Dnia 29.06.2012 o 13:08, McFlash napisał:

Hmm, może dlatego, że sporo też siedzi nocami i gra? I wcale nie przypominam, kto tu
ostatnio prowadził rozmowę o 3 nad ranem xD

Wybacz, ale od kilku lat mam problemy ze snem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2012 o 23:40, Alamut napisał:

Moja wyobraźnia... Oh gods why xD

Ha, doprowadzam do mindfucka opierając się tylko i wyłącznie na kanonie jakim jest bajka! :D Improvement!

Dnia 28.06.2012 o 23:40, Alamut napisał:

Taa... A od tego potakiwania żeby Twi szła z Tią to im mało głowy nie odleciały. Każdy
kochający rodzic by się przynajmniej próbował przeciwstawić złemu Overlordowi xD

Każdy wie jak to się kończy... Rodzice giną, dzieciak zostaje wychowany na Sitha, potem poznaje swoją przeszłość by przeciwstawić się swojemu byłemu władcy... Najwyraźniej rodzice Twi jednak nie byli szurnięci i woleli uniknąć tej opcji.

Dnia 28.06.2012 o 23:40, Alamut napisał:

Lubię ten komiks, nie aż taki genialny jak Whooves, ale poprawia humor ;]

Jeden z tych porytych pomysłów które się całkiem przyjemnie czyta.

Dnia 28.06.2012 o 23:40, Alamut napisał:

Skąd fani ten pomysł wytrzasnęli czasem się zastawiam xD

Hmm...Princess of the Night. Życia nocnego w MLP w zasadzie nie uświadczymy. To co można robić w takich warunkach ^_^ I "the fun has been doubled!".

Dnia 28.06.2012 o 23:40, Alamut napisał:

Jak jeszcze nic nie masz to nie masz też na co narzekać, ale pomyśl tylko nad potencjałem!
Może i masz pustą galerię, ale czym ją jeszcze możesz zapełnić! I inne takie bzdury wypowiadane
tonem Scoots i SB ^^


Akurat znajomy mnie namówił żebym mu human Twilight narysował <gulp>... not sure if wanna participate in that.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

PS Ale Fluttershy i Rainbow Dash też żyją sami.


SAME! Ekhm, przepraszam, ale jestem chyba GN ;] Co do Fluttershy, to mam swoją teorię, w sumie do Dashie także, a jej częścią jest After The Rain Goes http://pashapup.deviantart.com/art/After-the-Rain-Goes-Part-1-260752610?q=boost%3Apopular%20rainbow%20dash%20mother&qo=11

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Podobnie ze Spikiem (w sumie to nie wiemy
kto jest jego rodzicem).


Jak to kto? Twi ^^

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Jakby się tak zastanowić to ponad połowa postaci w MLP nie ma
wyjaśnionej sytuacji rodzinnej.


Bo to bajka dla dzieci, więc wyjaśnienia mogą być tylko przy okazji ;)

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Choć nie zaprzeczę, moim zdaniem rodzice Księżniczek
to pewnie rzeczywiście ze starości (albo w walce z siłami Chaosu) umarli, tutaj wydaje
się to nawet prawdopodobne.


Tutaj trzeba się zastanowić nad pochodzeniem księżniczek i ich naturze. Czy jest ona boska czy śmiertelna, a może coś pomiędzy. Dalej jak się pojawiły na tym świecie (tutaj moja koncepcja nie jest jeszcze dokończona).

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

O, takie komiksy są akceptowalne. Biedna Luna, tysiąc lat musiała czekać żeby ktoś docenił
jej pracę ;( No ale cóż...
http://discorderlyconduct.tumblr.com/post/22176445214/night-life
W końcu tak rzeczywiście w tym świecie jest.


Ach, Luna has been discorded ^^

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Choć nie powiem, jak widzę ilość wyświetleń co lepszych komiksów MLP na Deviantarcie
to aż mnie zazdrość zżera. Ja do 2 tysięcy nie mogę dobić a tutaj po 50 tysiaków xD I
z 3 tysiące w 4 godziny po opublikowaniu...


Daj mi i Alamutowi, a zajmiemy się nawracaniem niewiernych :D

Dnia 28.06.2012 o 23:26, ziptofaf napisał:

Choć i tak wszyscy wiedzą że gdy się uwolnił to pierwsze co zrobił to zrzucił na Lunę tonę gier komputerowych > by uniknąć otwartej wojny z wkurzoną Princess of the Moon. Zwłaszcza że dla niej jest tylko istotne żeby WiFi > i prąd były xD


I brak Celestii (vide Luna''s General Work Day).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2012 o 13:51, ziptofaf napisał:

Ha, doprowadzam do mindfucka opierając się tylko i wyłącznie na kanonie jakim jest bajka!
:D Improvement!

Yeah sure, Molestia is surely canon xD

Dnia 29.06.2012 o 13:51, ziptofaf napisał:

Każdy wie jak to się kończy... Rodzice giną, dzieciak zostaje wychowany na Sitha, potem
poznaje swoją przeszłość by przeciwstawić się swojemu byłemu władcy... Najwyraźniej rodzice
Twi jednak nie byli szurnięci i woleli uniknąć tej opcji.

Dlatego tak się boję żeby Nights favorite child nie spartolili w ten sposób -.-

Dnia 29.06.2012 o 13:51, ziptofaf napisał:

Jeden z tych porytych pomysłów które się całkiem przyjemnie czyta.

Skoro o niegrzecznych komiksach mowa to przypomniałem sobie tę opinię Babci Smith ^^
http://subjectnumber2394.deviantart.com/art/Old-Values-289583126

Dnia 29.06.2012 o 13:51, ziptofaf napisał:

Hmm...Princess of the Night. Życia nocnego w MLP w zasadzie nie uświadczymy. To co można
robić w takich warunkach ^_^ I "the fun has been doubled!".

Ja mam ogólnie taką teorie, że Luna jest mecenaską rozwoju technologicznego królestwa. Spójrzcie tylko na pierwszy sezon:
- służba zdrowia to namiot polowy
- Friendship Express napędzany mocą koni

Drugi sezon:
- nowoczesny szpital
- pociąg na parę
- gry video

Od jej powrotu wszystko strasznie szybko się rozwija ^^

Dnia 29.06.2012 o 13:51, ziptofaf napisał:

Akurat znajomy mnie namówił żebym mu human Twilight narysował <gulp>... not sure
if wanna participate in that.

E... Jak masz rysować bezeceństwa to już lepiej takie rzeczy maluj xP
http://subjectnumber2394.deviantart.com/gallery/#/d554lyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2012 o 17:29, Alamut napisał:

Yeah sure, Molestia is surely canon xD

She is~! :D

No bądźmy szczerzy - ona się publicznie niby zachowuje normalnie. Ale z drugiej strony - jej się wszyscy boją, włącznie z Twilight. Jak się jej feniks rozchorował to tak samo - od razu Twi z Fluttershy pomyślały o drakońskich karach pokroju zamknięcia w lochu i wyrzucenia z Equestrii.

Ba, przynajmniej częściowo "jaka pani taki zwierzak" a wszyscy wiemy że Philomeena to prawdziwy wredny troll co się przemienia w popiół żeby kuce nastraszyć ^_^

To już Luna wywołuje mniej paniki (i było to głównie powodowane przez Pinkie czy samo zaskoczenie z powodu jej nagłego pojawienia się, 1000 lat legend też swoje robi). A Celestia to wręcz Emperor - wszyscy wiedzą że ma władzę i niezbędne jest bezwzględne posłuszeństwo wobec niej... Na pewno panika kuców w jej obecności jest więc czymś uzasadniona.

Zresztą...some things are better left unsaid (coś w twoich ulubionych klimatach i doszukiwaniu się najprostszych odpowiedzi):
http://subjectnumber2394.deviantart.com/art/Reality-of-Hearth-s-Warming-Eve-275689759?q=gallery%3ASubjectNumber2394%20randomize%3A1&qo=1
"So have a happy Hearth''s Warming Eve!"

Dnia 29.06.2012 o 17:29, Alamut napisał:

Dlatego tak się boję żeby Nights favorite child nie spartolili w ten sposób -.-

To jest ta historia alternatywna z Luną na tronie? Prawdę mówiąc nie miałem jeszcze okazji się z nią zapoznać, nie lubię niedokończonych opowiadań.

Dnia 29.06.2012 o 17:29, Alamut napisał:

Skoro o niegrzecznych komiksach mowa to przypomniałem sobie tę opinię Babci Smith ^^
http://subjectnumber2394.deviantart.com/art/Old-Values-289583126

Skarpetowe fetyszyzmy...i will never get it. To się fajnie rysuje, dodaje fajny kontrast do postaci danego kuca... ale czemu z tego wychodzą clopfici to nie rozumiem. Może na zasadzie przeładowania stopnia epickości - kuce są, co by nie mówić, naprawdę ładnie narysowane a po dodaniu skarpet niektórym coś w mózgu już nie wytrzymuje xD

Dnia 29.06.2012 o 17:29, Alamut napisał:

Ja mam ogólnie taką teorie, że Luna jest mecenaską rozwoju technologicznego królestwa.

Na pewno jest pionierką w zajmowaniu się innymi ważnymi sprawami w trakcie kryzysów królestwa xD Discord czy Chrysalis - who cares. Better play Diablo!

Dnia 29.06.2012 o 17:29, Alamut napisał:

Od jej powrotu wszystko strasznie szybko się rozwija ^^

Podejrzewam że to raczej zależy od okolic. W końcu Ponyville to w sumie malutkie miasteczko a Canterlot to po prostu siedziba antycznych Alicornów które mogą po prostu lubić tradycję. Manehattan itp - o, tam to pewnie zobaczymy szczyt kucykowej technologii.

Dnia 29.06.2012 o 17:29, Alamut napisał:

E... Jak masz rysować bezeceństwa to już lepiej takie rzeczy maluj xP
http://subjectnumber2394.deviantart.com/gallery/#/d554lyt

He MAY have grabbed the wrong film! Nie no, rule 34 to mnie nie kręci jakoś. Mogę to oglądać w wersjach pokroju Molestii czy tego typu komiksach ale samemu jakoś nie chciałbym tego rysować. Chaos - jasne. Zniszczenie i terror - pewnie. Trolling - jak najbardziej. Ale nie kucykowe porno xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2012 o 11:05, Nivrax napisał:

Huh, nawet nie wiedziałem, że są fanowskie angielskie wersje Bad Apple, tym bardziej
męskie.

Wow, nice. Idealnie oddaje klimat Whoovesa i jego charakter. Aż dziwne że nie zauważyłem tego wcześniej zwłaszcza że Bad Apple potrafiłem zrozumieć w oryginale.

Dnia 30.06.2012 o 11:05, Nivrax napisał:

Będę w końcu chyba musiał tego Discorded Whoovsa sprawdzić, ale 25 stron, do tego w tym
niewygodnym do archiwów formacie tumblra, uhh...


WARTO. Moim zdaniem jeden z najlepszych kucykowych tumblrów ogólnie - ma realną fabułę, sporo zwrotów akcji... i jeszcze jeśli zna się oryginalnego Dr Who to w ogóle świetnie się czyta. Tylko sceny z Derpy to mi się... nie podobały ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować