Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

City of Heroes wkrótce w darmowej formule

12 postów w tym temacie

Skoro będzie FTP to zawsze można spróbować. Niby najpopularniejsza gra MMO na świecie zasilana super-mocami, a ja pierwszy raz o niej słyszę ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejne MMO przechodzi na f2p, kolejny dowód na to, że abonament to "zuo".

To jasne, że twórcy muszą zarobić, ale abonament za granie?? Najlepszym rozwiązaniem jest model z Guild Wars, płacisz raz i grasz ile chcesz, a jeśli ktoś upiera się na abonamencie to czy nie lepiej pobierać opłatę za godziny spędzone w grze?? Zamiast płacić 10$ za miesiąc wolałbym zapłacić te 10$ za określoną liczbę godzin np. 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2011 o 19:08, imeilik7415 napisał:

Kolejne MMO przechodzi na f2p, kolejny dowód na to, że abonament to "zuo".



Co za bzdury... zobacz po ilu latach to mmo przechodzi na f2p.
Przynajmniej płacąc ten abonament jestem wolny od masy pokemono-oszołomów i innej hołoty, spamujących np na prawo i lewo nasza cudną rodzima łacinę dnia codziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Abonament to nie jest zło, aczkolwiek ja nie wyobrażam sobie, żebym w grę z abonamentem pykał. Niektóre gry są po na abonament za słabe i żeby się utrzymać jako tako na powierzchni zmuszone są przejść na model f2p, przykładów już było wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2011 o 19:15, Pietro87 napisał:

> Kolejne MMO przechodzi na f2p, kolejny dowód na to, że abonament to "zuo".

Co za bzdury... zobacz po ilu latach to mmo przechodzi na f2p.


Brak innowacji w grze zamienił się na spadek popularności i brak chętnych do grania. Coraz więcej nowych MMO sprawia, że coraz trudniej utrzymać przy sobie klienta.

Dnia 22.06.2011 o 19:15, Pietro87 napisał:

Przynajmniej płacąc ten abonament jestem wolny od masy pokemono-oszołomów i innej hołoty,
spamujących np na prawo i lewo nasza cudną rodzima łacinę dnia codziennego.


Ta sama chołota jest też w grach z abonamentem, przekonalem się o tym testując WoW-a na trialu.
A mając wybór między grą z abonamentem, a grą z modelem "zapłać raz, graj dowol" wybiorę to drugie. W chwili obecnej abonament ma więcej wad niż zalet.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2011 o 19:28, Budo napisał:


Abonament to nie jest zło, aczkolwiek ja nie wyobrażam sobie, żebym w grę z abonamentem
pykał. Niektóre gry są po na abonament za słabe i żeby się utrzymać jako tako na powierzchni
zmuszone są przejść na model f2p, przykładów już było wiele.


Niestety często to nie gry są słabe, a konieczność przejścia na system f2p wymusza brak odpowiedniego marketingu, czy gameplay, który jest choćby minimalnie bardziej skomplikowany od najpopularniejszego przedstawiciela gatunku, lub zła fama w internecie będąca skutkiem powyższych (tudzież recenzje od "fanbojów" innych tytułów...)

Wszyscy mówią o WoWie, większość graczy nie zna innych tytułów, a jak zna to są przekonani, że "fail" i nie warto płacić.

Grałem w wiele MMO oprócz WoWa (choćby WAR, AoC, EvE, Aion, Rift, LotrO, D&D, Everquest2, Vanguard, DFO itd.itd.) i żadnej z nich bym nie nazwał gorszą od gry Blizzarda - każda jest na swój sposób ciekawa i wciągająca, a jednak, to nie one są posiadaczami 10kk+ bazy subskrybentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2011 o 19:31, imeilik7415 napisał:

Ta sama chołota jest też w grach z abonamentem, przekonalem się o tym testując WoW-a
na trialu.
A mając wybór między grą z abonamentem, a grą z modelem "zapłać raz, graj dowol" wybiorę
to drugie. W chwili obecnej abonament ma więcej wad niż zalet.


Zwróć uwagę, że jak ludzie słyszą, że coś jest darmowe to ciągną do tego jak mucha do gówna (wybaczcie porównanie;) i potrafią spędzić setki godzin przy tytule (okrojonym i z mikropłatnościami...) na który nawet nie spojrzeli lub równali z błotem, gdy w celu grania trzeba było zapłacić 40-50zł/miesiąc. Tak to bywa niestety (lub stety).

Popatrz jak choćby CDA wypromowało u nas RoMa i LoLa - dwie gierki, które może złe nie są, ale na pewno mają znacznie lepszych konkurentów w swoim gatunku...


/sry za 2xpost, nie zdążyłem wyedytować poprzedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

FTP to zapewne też będzie cash shop, czyli cash nooby. Jak ma być to samo co w Champions Online to ja już mówie nara noobki :) Oczywiście zobacze, choć grafiką będzie tak odrzucać że szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

GW jest ewenementem bo wymaga nieco więcej niż głupawy grind, dlatego i jego target jest nieco inny [nie żeby w GW nie było popaprańców, też jakiś odsetek jest, ale diametralnie mniejszy], jest to swego rodzaju wyjątek [z resztą grałeś to wiesz do czego piję, niski max lvl, stosunkowo szybko osiągalny, zabawa koncentrująca się na drużynowym pve, lub opcjonalnie arenach, GW to też nie mmo w standardowej konwencji]

City of Heroes było i jest imho świetnym produktem [zdecydowanie lepsze niż takie Champions Online który miał być duchowym spadkobiercą COHa], swoje lata ma, nawet gdyby śmiercią naturalna skonało i zamknięto by serwery, dalej uważał bym je za jedno z najlepszych mmo w jakie grałem.

WOW - jest skupiskiem nerdów wszelkiej maści, no-liferów siedzących 24/7, dzielących konta celowo z ludźmi z innej strefy czasowej, żeby postać była 24/7 online, wskazanie go jako mmo z abonamentem pełnym hołoty tez jest imho nie na miejscu, ze względu na charakter tej produkcji [jako najpopularniejsze mmo przyciąga wszystkich, niewielki odsetek normalny i masę ścierwa]

Najlepszym chyba przykładem względnie odcedzonego z hołoty mmo jest EVE, bo zwyczajnie jest jak na sieciówkę grą stosunkowo trudną i z dosyć nietypową rozgrywką.

Suma summarum - gówno przyciąga wszystkie muchy, w odniesieniu do mmo, komercyjne, oklepane i badziewne rozwiązania bazujące na klonowaniu WOWa [który sam jest swego rodzaju miksem wielu idei mmo które były przed nim, jak np ultima itp itd] przyciągają masowego odbiorcę, w tym cała masę pokemonów z którymi koegzystować w wirtualnym jak i realnym świecie się nie da.
Chcesz względnego poziomu intelektualnego współgraczy, musisz celować w coś niszowego, bardziej innowacyjnego, z natury trudnego do opanowania [ten element najbardziej odstrasza wszelakie odmiany "tibijczyków" i innych dziwolągów] i raczej z abonamentem niż f2p, bo na abonament nie każdego stać a i szansa, że jakiś pokemon co go płaci znudzi się lub przestanie go być stać tez istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.06.2011 o 19:44, zawcia napisał:

Zwróć uwagę, że jak ludzie słyszą, że coś jest darmowe to ciągną do tego jak mucha do
gówna (wybaczcie porównanie;) i potrafią spędzić setki godzin przy tytule (okrojonym
i z mikropłatnościami...) na który nawet nie spojrzeli lub równali z błotem, gdy w celu
grania trzeba było zapłacić 40-50zł/miesiąc. Tak to bywa niestety (lub stety).


Tu nie chodzi o gry darmowe lub z abinamentem, ale o kompromis między nimi. Jeżeli mamy 3 warianty: free, płacę tylko raz i abonament to większa część konsumentów z ograniczonym budżetem (a taki mają zazwyczaj dzieci przesławnej neostrady) wybierze wariant pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie :D
Zdecydowanie CoH/CoV jest wciąż liderem w supermocowej krainie mmo, najlepiej zrobiony i ma to czego do dziś nikt nie potrafi zrobić, czyli skalowalne instancje do wielkości drużyny i jej poziomów.
Czas powrócić będzie do miasta bohaterów i złoczyńców :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować