Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Piotr Fronczewski jako narrator w Twierdza 3

39 postów w tym temacie

Dnia 09.08.2011 o 20:02, rhyz napisał:

Fajnie, wspaniale, ale czy nikogo nie dziwi fakt, że jeden z lepszych polskich aktorów
podkłada głosy w grze komputerowej? Powinien grac w teatrze, i w co ciekaszych filmach.
W serialach już raczej nie, a podkładanie głosu do gier to już chyba...chałtura

Gry komputerowe to już większe medium niż kino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2011 o 20:02, rhyz napisał:

Fajnie, wspaniale, ale czy nikogo nie dziwi fakt, że jeden z lepszych polskich aktorów
podkłada głosy w grze komputerowej? Powinien grac w teatrze, i w co ciekaszych filmach.
W serialach już raczej nie, a podkładanie głosu do gier to już chyba...chałtura


Otóż właśnie nikogo nie powinno to już dziwić. Tak na wszelki wypadek, gdyby niektórzy jeszcze się nie obudzili, napiszę, że czasy troszkę się zmieniły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2011 o 20:04, Krzycho napisał:

> Fajnie, wspaniale, ale czy nikogo nie dziwi fakt, że jeden z lepszych polskich aktorów

> podkłada głosy w grze komputerowej? Powinien grac w teatrze, i w co ciekaszych filmach.

> W serialach już raczej nie, a podkładanie głosu do gier to już chyba...chałtura

Gry komputerowe to już większe medium niż kino.

Nie chodzi co jest wieksze czy mniejsze, bo mierzenie ambicji aktora nie powinno być przeliczane na kasę.
(aczkolwiek na ogół jest). Dobry aktor teatralny powinien mieć się za artystę a nie rzemieślnika, i zakładam, że pan Piotr nie chciałby, żeby go za rzemieśłnika uznawać. Z drugiej strony może mi się tylko wydaje, bo nie przeszkadza mu to w notorycznym reklamowaniu jednego z banków.

Nie chodzi o to, że występuje w grze, mniejsza już z tym czy dobrej czy nie, tylko w jakiej roli występuje - lektora! Czy bycie lektorem to zadanie dla takich aktorów jak Fronczewski, H.Talar? Smutna prawda jest taka, że chwytaja sie kazdej fuchy, aby dorobic i zyc na poziomie gwiazdy bo praca ''zawodowa'' na to nie pozwala.

@Headbangerr - ze czasy sie zmienily to nie musisz mnie uswiadamiac, tyle ze nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde , a ja bd spoglądał zapewne w tym czasie na TV ,gdyż głos Fronczewski zawsze kojarzyć mi się będzie z Rodzina Zastępczą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

matko.. i co ja mam zrobić :(
jakby Anna Mucha czy inna Cichopek dubbingowała to miałbym prostszy wybór...
a tak mega dylemat:
Stronghold3, Game of Thrones: Genesis czy Heroes6 .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2011 o 20:04, Krzycho napisał:

> Fajnie, wspaniale, ale czy nikogo nie dziwi fakt, że jeden z lepszych polskich aktorów
> podkłada głosy w grze komputerowej? Powinien grac w teatrze, i w co ciekaszych filmach.
> W serialach już raczej nie, a podkładanie głosu do gier to już chyba...chałtura
Gry komputerowe to już większe medium niż kino.


A po drugie, w pewnym wieku nie ma już się siły na bieganie po scenie teatru
lub wyciskania siódmych potów na planie filmowym...
Podkładanie głosów jest też wymagające, ale nie wyczerpujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2011 o 00:24, vikingwasdead napisał:

A po drugie, w pewnym wieku nie ma już się siły na bieganie po scenie teatru


To zależy. Wielcy mistrzowie tacy jak Łomnicki czy Zapasiewicz grali i reżyserowali do końca życia. Tadeusz, o ile dobrze pamiętam, zmarł na scenie teatru. Aktorstwo jest kwestią bardzo indywidualną. Niektórzy traktują ten zawód jak powołanie, jak misję - a ta nie wygasa nigdy. Czasem tylko brakuje zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2011 o 20:02, rhyz napisał:

Fajnie, wspaniale, ale czy nikogo nie dziwi fakt, że jeden z lepszych polskich aktorów
podkłada głosy w grze komputerowej? Powinien grac w teatrze, i w co ciekaszych filmach.
W serialach już raczej nie, a podkładanie głosu do gier to już chyba...chałtura

Witaj
Nazwyaj to jak chcesz. Mi się wydaję, że ekipy odpowiedzialne za dubbingi w Polsce wzięły sobie "do serca" [docenili] to, ze Piotr ma mocny i fajny głos, który się nadaję na narratora. Proponują mu to i owo, a że się zgadza to już jego indywidualna kwestia. :-). Wiele fajnych głosów co by się nadawały już nie żyją. Genialny Kolberger <--- Irenicus BGII <--- mistrzostwo, Kownacka, również do kobiecych dubbingów się nadawała. Perepeczko..... ehh odeszło kilka nam osobistości... Chciałbyś usłyszeć w grach takiego Pazurę ?? :D Bo ja nie... Jego głos IMO się kompletnie nie nadaje ;]. Nie ma w sobie tej magii jaką ma Piotr Fronczewski.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2011 o 02:21, Vojtas napisał:

> A po drugie, w pewnym wieku nie ma już się siły na bieganie po scenie teatru

To zależy. Wielcy mistrzowie tacy jak Łomnicki czy Zapasiewicz grali i reżyserowali do
końca życia. Tadeusz, o ile dobrze pamiętam, zmarł na scenie teatru. Aktorstwo jest kwestią
bardzo indywidualną. Niektórzy traktują ten zawód jak powołanie, jak misję - a ta nie
wygasa nigdy. Czasem tylko brakuje zdrowia.


Traktować aktorstwo jako powołanie można było w poprzedniej epoce...
... teraz to praca jak każda inna. To samo ma się z bycie "muzykiem", malarzem itp.

Co prawda znani aktorzy, jak i inni artyści mogą sobie pozwolić,
aby zacząć traktować pracę jako powołanie. Ale przed tym muszą się nieźle natyrać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2011 o 02:21, Braveheart napisał:

Chciałbyś usłyszeć w grach takiego Pazurę ?? :D
Bo ja nie...


Przepraszam za off-topic, ale co Ty masz do Pazury? Słyszałem go w Różowej Panterze i był świetny.

A żeby było trochę na temat: Fajnie, że zatrudnili pana Piotra. Choć jak już ktoś wcześniej zauważył, chciałbym go kiedyś usłyszeć w innej roli niż narrator (w Bard''s Tale''u i Baldur Gate''cie rządził ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2011 o 20:12, jakubcjusz napisał:

A żeby było trochę na temat: Fajnie, że zatrudnili pana Piotra. Choć jak już ktoś wcześniej
zauważył, chciałbym go kiedyś usłyszeć w innej roli niż narrator (w Bard''s Tale''u i
Baldur Gate''cie rządził ;) )


Z narratorów lubię jeszcze Tomasza Marzeckiego - w W1 czytał tekst przy intrze i outrze. W W2 użyczył głosu strażnikowi artefaktu w akcie III.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2011 o 02:21, Braveheart napisał:

Witaj
Nazwyaj to jak chcesz. Mi się wydaję, że ekipy odpowiedzialne za dubbingi w Polsce wzięły
sobie "do serca" [docenili] to, ze Piotr ma mocny i fajny głos, który się nadaję na
narratora. Proponują mu to i owo, a że się zgadza to już jego indywidualna kwestia. :-).
Wiele fajnych głosów co by się nadawały już nie żyją. Genialny Kolberger <--- Irenicus
BGII <--- mistrzostwo, Kownacka, również do kobiecych dubbingów się nadawała. Perepeczko.....
ehh odeszło kilka nam osobistości... Chciałbyś usłyszeć w grach takiego Pazurę ?? :D
Bo ja nie... Jego głos IMO się kompletnie nie nadaje ;]. Nie ma w sobie tej magii jaką
ma Piotr Fronczewski.
Pozdrawiam.

Ja też lubię głoś Fronczewskiego i oczywiście miło się go słucha, także w grze. Chodziło mi tylko ogólnie o to, czy nie szkoda talentu dobrych aktorów na czytanie tekstu, i to umówmy się, mało ambitnego. No bo jakie to dialogi czy narracja może być w Twierdzy? Jak gram w strategie to malo zwracam uwagi na takie sprawy jak głoś narratora, bo jest to element marginalny w tych grach. Ale może jestem wyjątkiem. W takim np. Icewind Dale, narrator miał sporo tekstu i Henryk Talar spisał się w tej roli znakomicie. Chyba EOT z mojej strony.
Również pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować