Battlefield 3: Online Pass potwierdzony

[Candrzasty 0]

Jednorazowy kod do wklepania przy instalacji nowej gry - super proste łatwe i przyjemne, aż dziwi fakt ze komuś to wadzi ... a wadzi tylko tym którzy są na tyle pazerni na kasę by kupować grę od kogoś innego niż sprzedawca czy to w sklepie czy np na gram.pl i tu wychodzi szydło z worka.
To że wogóle jest możliwość kupienia 2 kodu jest już dziwne bo jest to ciche przyzwolenie wydawcy na sprzedaż gier z tzw "drugiej reki" i czerpanie z tego korzyści ale to inny temat w sumie.
Osobiście nie widzę problemu - instaluje -> wpisuje kod -> gram i mam wszystko w ... pudełku

[Crew_900 0]

Jedna aktywacja, czyli na przykład zrobię formata komputera czy kupię dysk to jak to aktywuję ?

[wojtas022 0]

Dnia 15.10.2011 o 09:14, Lordpilot napisał:

Czyli pan Alan Kertz to kłamliwa i chciwa szuja. Ciekawe czy inni deweloperzy z DICE
to też takie kłamliwe bydlaki ?

Dnia 15.10.2011 o 09:14, Lordpilot napisał:

Grę X kupuj 10 osób. Wydawca ma ich kase i dla tych 10 osób utrzymuje serwery. 10 osob
gra dajmy na to pół roku i sprzedaje grę (bo im się np. znudziła). Co się dzieje ? 10
osob, ktore kupiło grę już w nią nie gra (bo nie ma mozliwości - grę sprzedali), gra
10 innych osób. Obciążenie serwerow więc się nie zwiekszyło, jest takie samo.

Twój tok myślenia jest słuszny POD WARUNKIEM, że te 10 osób grałoby na kontach poprzedników - w co wątpię, bo każdy chcę mieć swój nick i chyba lepiej jest samodzielnie rozwijać swoją postać niż przejmować "schedę" po poprzedniku. Odsprzedane konta nie obracają się w nicość... dalej pozostają na serwerach (Battlelog, Origin WHATEVER) i dalej są aktualizowane ich statystyki (pomimo tego, że nie ma już postępu w rozwoju klasy itp.) więc serwery nadal są obciążane przez takie "martwe" konta.

[kosaqz 0]

>Odsprzedane konta nie obracają się

Dnia 15.10.2011 o 11:26, wojtas022 napisał:

w nicość... dalej pozostają na serwerach (Battlelog, Origin WHATEVER) i dalej są aktualizowane
ich statystyki (pomimo tego, że nie ma już postępu w rozwoju klasy itp.) więc serwery
nadal są obciążane przez takie "martwe" konta.

Najlepsze jest to, że mogliby nam dać możliwość kasowania kont ... ale nie pieniądze są lepsze. Dobrze, że teraz wychodzą takie kwiatki będę jakieś 120 zł bogatszy.

[Amiga4ever 0]

Na pc od zawsze jest klucz do grania po sieci. Inaczej dupa blada. To logiczne. Z drugiej strony to chyba lepsze niż abonament jaki prawdopodobnie będzie w nowym CoD. Nie dość że płacisz za grę to jeszcze za abonament to jest dopiero bezsens.

[Herdalis 0]

Szczerze - robi się to już ogromnym standardem. To już kolejna gra która wychodzi w tym kwartale i zapowiedziany jest online pass. Jest to o tyle denerwujące, że chociażby ja już płacę za rozgrywkę online (vide Xbox Live). O ile mi to specjalnie nie doskwiera, wiedziałem na co się w końcu decyduje, o tyle w co rusz to nowych grach zaczyna mnie to bardzo denerwować. Co do zasady mało kupuje gier używanych ale za to dużo się wymieniam. Wiadomo, muszę nabyć przy tym jakąś pulę gier nowych (co też czynię) ale taki online pass zmniejsza ilość gier na które mogę się wymienić i które ze swojej puli mogę wymienić. Prosty przykład - Homefront - póki co nacinam ciągle w gierkę ale kiedyś mi się znudzi i będzie tylko stała i się kurzyła zamiast zostać wymienioną na coś niekoniecznie nowego a innego.

Mojego preordera na BF3 wycofałem jakoś tydzień po becie. Mam już dość tego całego hype''u ze strony EA i obiecanek. Nie kupuje tego, że to jest tylko beta. Są w niej błędy które powinny zostać wyeliminowane dużo wcześniej. Teraz (jak to trafnie napisał jeden z forumowiczów) to oni mogą sobie co najwyżej zmieniać projekt okładki a nie naprawiać błędy. Zawiodłem się na całej linii i nie chcę tego widzieć na oczy. Nie wydam 200zł za coś, czego będę później żałował (szczególnie jak gra na początku okaże się niegrywalna). I później będę się wściekał czytając wpisy "że oni nad wszystkim panują i wydają kolejnego patcha". Dalej, że to co było na materiałach reklamowych to jednak zostanie zmienione. Najpierw napompowali akcje szumnymi zapowiedziami a potem wyszło z tego nic.

Co do kolegi NesQika - ludzie nie są pazerni na kasę - tylko MYŚLĄ. Produkt staje sie ich wlasnoscia i moga go sprzedac innej osobie dzieki temu maja pieniadze na inne gry - tyle w temacie.

[wojtas022 0]

Dnia 15.10.2011 o 11:30, kosaqz napisał:

Najlepsze jest to, że mogliby nam dać możliwość kasowania kont ... ale nie pieniądze
są lepsze.

Też o tym pomyślałem... opcja permanentnego usunięcia konta na pewno odciążyłaby serwery - nie wiem tylko jakby wyglądała sytuacją z przypisanymi do kont kluczami? Czy takie skasowanie konta nie uczyniłoby gry bezużytecznej? Nie wiem...

Po części DICE ma rację z tym utrzymywaniem serwerów, ale tylko PO CZĘŚCI... to taki wygodny argument na walkę z rynkiem wtórnym (na którym bezsprzecznie tracą)... prawda jak zawsze leży gdzieś po środku :)

[mr-nadol 0]

@Lordpilot
Dobrze mówisz. Szkoda, że większość nie rozumie tego. A ci którzy mówią że cod lepszy bo nie ma online passa chyba nie widzieli nigdy oryginalnej wersji coda na steamie. Chyba że mają na myśli COD4 lub World at War.

Dla mnie online pass to takie biadolenie. Podobało mi się to, co było kiedyś u Blizzarda - kupujesz grę, masz dostęp do battle.net, darmowy, co jest jedynym skutecznym zabezpieczeniem przed piractwem. Niestety zmieniło się to z Battle.net 2.0 imho na gorsze.

[Henrar 2]

Dnia 15.10.2011 o 12:19, mr-nadol napisał:

@Lordpilot
Dobrze mówisz. Szkoda, że większość nie rozumie tego. A ci którzy mówią że cod lepszy
bo nie ma online passa chyba nie widzieli nigdy oryginalnej wersji coda na steamie. Chyba
że mają na myśli COD4 lub World at War.

Mogą też grać na konsoli, a tam CoD żadnych kluczy nie posiada :)

[Crew_900 0]

płytka jest kluczem do gry.

[Nyarlyathotep 0]

Serwery kosztują pieniądze... Gdyby tylko istniała technologia pozwalająca stawiać serwery gier komuś innemu niż developerzy...

[Henrar 2]

Dnia 15.10.2011 o 13:09, Crew_900 napisał:

płytka jest kluczem do gry.

Że co proszę? Konsolowego CoDa można bez problemu sprzedać i kupujący może bez przeszkód grać w multi na swoim koncie.

[Crew_900 0]

No ok, ale nic nie pisałem o tym, że nie można.

[CrysisPl 0]

BUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!

[brrupsz 0]

Jaki kurde cham :D ! To dajcie graczom możliwość postawienia dedykowanych serwerów - nie będzie problemu z utrzymaniem. Co za as...

[kotlecik5 0]

Dnia 15.10.2011 o 09:35, Budo napisał:

No to nara, żegnam się ostatecznie z battlefieldem 3. Pamiętajcie, głosujecie sowim portfelem.

A co? Chciałeś sprzedać grę razem ze swoim kontem?

Przecież chyba każdy wiedział, że BF3 będzie miało jakieś zabezpieczenie, a pisanie rzeczy typu "Będzie Online Pass do gry z multiplayerem, nie kupię za to gry" to jest moim zdaniem już czysty debilizm i hate''owanie dla hate''owania. Sorry, ale ręce opadają jak coś takiego widzę...

[seba1266 0]

Nie byłem pewny do końca ale teraz to już podziękuje na 100% BF3 i zakupie MW3. Za dużo już tego (Origin, Online Pass itp.) :)

[Valmar 0]

Dnia 15.10.2011 o 09:14, Lordpilot napisał:

Czyli pan Alan Kertz to kłamliwa i chciwa szuja. Ciekawe czy inni deweloperzy z DICE
to też takie kłamliwe bydlaki ?

No bo przecież łże w żywe oczy ! Naprawdę nie wiem jakim trzeba być debilem, żeby wierzyć
w to co mówi. Żeby nie być gołoslownym, czarno na białym wytłumaczę, że użytkownicy,
ktorzy kupują gry z drugiej ręki nie zwiększają kosztów utrzymania serwerów:

Grę X kupuj 10 osób. Wydawca ma ich kase i dla tych 10 osób utrzymuje serwery. 10 osob
gra dajmy na to pół roku i sprzedaje grę (bo im się np. znudziła). Co się dzieje ? 10
osob, ktore kupiło grę już w nią nie gra (bo nie ma mozliwości - grę sprzedali), gra
10 innych osób. Obciążenie serwerow więc się nie zwiekszyło, jest takie samo. Ktoś może
mi więc wytłumaczyć jak krowie na rowie gdzie tutaj ta mityczna strata dla wydawcy ?


Ogółem - wciskanie ciemnoty naiwnym. No ale to BF3, najbardziej hajpowany tytuł tego
roku. Tutaj przejdzie wszystko, każde kłamstwo chciwego dewelopera.

ps. Używki i tak bym nie kupił - 70% moich gier to gry bezpośrednio od wydawcy. W wypadku
gier stricte do sieci liczba ta to 100%. Na BF3 mam straszne ciśnienie, ale gra z kilku
powodów juz z listy zakupów wyleciała. Teraz doszedł powód kolejny - pan Alan Kertz traktuje
swoich potencjalnych klientów jak debili, ktorym można wcisnąć każdy kit. Ja się tak
traktować na pewno nie dam - pieprzyć tego BF3 i to całe zasrane DICE :/

W pełni popieram. Niestety większość graczy ma gdzieś, gdy ktoś im jawnie wciska kit i właśnie z tego powodu takie wałki przechodzą. Z kupna bf3 zrezygnowałem już dawno, tak samo jak z d3 na którego czekam już od 2001 roku :x.

[metronom 0]

Dnia 15.10.2011 o 09:26, golic napisał:

Skumaj to troche... EA nie będzie utrzymywać serwerów dla osób, które zapłacą za grę komukolwiek innemu niż im proste.

Więc tak to powinno być powiedziane, a nie poprzez bzdurne teksty, jak ten przytoczony w newsie. Ciekawe dlaczego nie powiedzą tego wprost (pytanie retoryczne, nie potrzebuję odpowiedzi).

Co do komentarza z twittera:
Kupuję nowego BF3, gram w nią przez jakiś czas, potem oddaje za darmo bratu, koledze, komukolwiek. Nadal jedna osoba gra na jednej kopi gry. Chciwość nic więcej, a ludzie jeszcze im przyklaskują.


Henrar

Dnia 15.10.2011 o 09:26, golic napisał:

A tymczasem na konsoli nie ma nic takiego - sprzedać można bez problemu.

Hehe, już niedługo. Sony już zapowiedziało wprowadzenie do ich gier online passów.

[Valmar 0]

Dnia 15.10.2011 o 10:56, NesQik napisał:

Jednorazowy kod do wklepania przy instalacji nowej gry - super proste łatwe i przyjemne,
aż dziwi fakt ze komuś to wadzi ... a wadzi tylko tym którzy są na tyle pazerni na kasę
by kupować grę od kogoś innego niż sprzedawca czy to w sklepie czy np na gram.pl i tu
wychodzi szydło z worka.
To że wogóle jest możliwość kupienia 2 kodu jest już dziwne bo jest to ciche przyzwolenie
wydawcy na sprzedaż gier z tzw "drugiej reki" i czerpanie z tego korzyści ale to inny
temat w sumie.
Osobiście nie widzę problemu - instaluje -> wpisuje kod -> gram i mam wszystko
w ... pudełku

Niezły przykład wyprania mózgu przez marketnig. Gry z drugiej ręki "be" tak? Pożyczanie znajmomym też tak? Kupienie w promocji, lub taniej serii, a nie w cenie premierowej to zapenie też pazerność na kasę?
"sprzedaż gier z tzw "drugiej reki" i czerpanie z tego korzyści "
Aha, czyli nawet jak kupisz grę, to i tak nadal jest własnością wydawcy? Przyzwolenie? Jakie przyzwolenie typie, jak kupujesz dajmy na to nowy telewizor, i po jakimś czasie chcesz go sprzedać, to jak, nie możesz bo producent - firma xyz nic nie będzie miała z tej tranzakcji? Może od razu do kryminału wpakować takich, którzy kupują agd, rtv,auta, gry, cokolwiek innego z drugiej ręki.