Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

wedlug mnie najlepszym teamem jest Arsenal a najlepszym playerem Henry a najlepsza rezprezentacja Francja i oczywiscie Portugalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://transfery.info/news-full-3237.html

Wielkie plany ma zarząd RB Salzburg, ale ja też jestem zdania, że Roberto zagra nawet za mniejsze pieniądze w lepszej lidze tureckiej w Fenerbahce (swoją drogą moim ulubionym tureckim klubie ).
A tak w ogóle to już w Salzburgu mają dostatecznie dużo starych graczy z nazwiskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 13:33, Zebek napisał:

Zgadzam sie z toba ale czy nie uwazasz ze naszym pilkarzom zdarza sie a czesto??

Jak to "za często"? Po prostu są słabsi fizycznie, więc im to wychodzi zawsze, kiedy mają takie mecze pod rząd.

Dnia 29.03.2007 o 13:33, Zebek napisał:

Ale myslalem ze zachodnim trenerem nasi pilkarze troche spowaznieja

Co ma do tego powaga? Są źle przygotowani fizycznie, może dla Ciebie bieganie ciągle przez 90 minut to nic, ale jak widać dla nich nie.
Leo to wiedział, ale nie mógł tego im powiedzieć, bo zaraz ich wiara w siebie siadłaby jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.03.2007 o 15:17, Grzema napisał:

i oczywiscie Portugalia

No raczej nie. Portugalia nie ma co jest jednak słabym zespołem i według mnie przypadkiem wzbili się na czwarte miejsce w pucharze świata. Mieli bardzo dużo szczęścia na tym mundialu. Nie ma dobrej formy co potwierdzają mecze do eliminacji Euro 2008...Przegrana z Polską i teraz jeszcze ten remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Portugalczyków bardzo ciąnie do góry Cristiano Ronaldo, który potrafi w pojedynkę przesądzić losy meczu, a z Serbią grali bez niego i wiemy jak się skończyło. A tak naprawdę to Portugalia jest dobrym zepołem, któremu nie wyszedł mecz z Serbią a z nami przegrali po wspaniałym meczu w naszym wykonaniu, ale mimo wszystko pokazali chociażby lepsze przygotowanie fizyczne, w końcówce spotkania pod naszą bramką działy się dantejskie sceny. Poza tymi dwoma meczami Portugali gra dobrze, daleko nie szukając mecz z Belgią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny klub zawieszony:
http://sport.onet.pl/0,1248675,1511197,wiadomosc.html

Śmieszne to trochę, ponieważ dzisiaj czytałem w PS, że bardzo prawdopodobne, iz Arka zostanie odwieszona.
PZPN podejmuje decyzje, z których potem rezygnuje. Pewnie za 2 tygodnie Górnik zostanie odwieszony, a kolejny klub zostanie wciągnięty w te jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaa... znając misie z miodowej czy gdzie oni tam zimują to niedługo zawieszą rozgrywki... a co do Arki to wg mnie wszystkiego się można spodziewać po tak działającym PZPN-ie. Jeśli uznali, że Arka jest nagle niewinna (bo jakiś powód do odwieszenia być musi) to co z dowodami? Wyparowały?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 16:25, Vaxinar napisał:

(...)
Jak to "za często"? Po prostu są słabsi fizycznie, więc im to wychodzi zawsze, kiedy mają takie
mecze pod rząd.


Słabsi fizycznie? No to chyba mamy jakieś narodowe genetyczne uwarunkowanie...
Większość gra w zachodnich klubach, więc powinna być przyzwyczajona do normalnych obciążeń. Zresztą nie bądźmy śmieszni - mecze z Azerbejdżanem i Armenią to takie męczarnie fizyczne?

Zaden brak przygotowania, zadna słabsza forma fizyczna, żadne zaangażowanie - po prostu czasem mecz nie wychodzi i tyle. Wazne, że chociaż wygrany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 18:13, .Darnok napisał:

Słabsi fizycznie? No to chyba mamy jakieś narodowe genetyczne uwarunkowanie...
Większość gra w zachodnich klubach, więc powinna być przyzwyczajona do normalnych obciążeń.
Zresztą nie bądźmy śmieszni - mecze z Azerbejdżanem i Armenią to takie męczarnie fizyczne?

Ja dalej trzymam się swojego zdania, ponieważ widać to było w meczu wczorajszym. Kondycja troszkę siada.

Dnia 29.03.2007 o 18:13, .Darnok napisał:

Zaden brak przygotowania, zadna słabsza forma fizyczna, żadne zaangażowanie - po prostu czasem
mecz nie wychodzi i tyle. Wazne, że chociaż wygrany.

Tylko, że z Azerami wyszedł dobrze, a wczoraj wyszedł źle, bo im mecz z Azerami właśne bogkiem wychodził. Krzynówek, Żuraw, Żewłakow grali dobrze, zachodnie kluby właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe no tak te wyniki w naszej grupie to jakieś bardzo korzystne dla nas, jakby do tego dołożyć remis Serbii z Portugalią... czyżby Portugalia się zmęczyła meczem z Belgią? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 18:22, Vaxinar napisał:

Ja dalej trzymam się swojego zdania, ponieważ widać to było w meczu wczorajszym. Kondycja troszkę
siada.


Zacząć trzeba od czegoś innego. Jest takie powiedzenie "Czym skorupka za młodu....."
Kiedyś czytałem artykuł profesora Jana Chmury na temat przygotowania fizycznego Polskich piłkarzy. Wszystkich a nie tylko tych grających w kraju.
I taki Roberto Carlos na ten przykład w ciągu meczu robi więcej kilometrów niż najlepsi polscy pomocnicy. Taki "pracuś" jak Beckham robi dwa razy więcej kilometrów niż Polski pomocnik.
Słabe wytrenowanie za młodu ale nie tylko.
Na zachodzie od małego wpaja się zawodnikom że jak będą stać to za cholerę nie dadzą rady wygrać.
U nas się tego nie uczy u nas się młodzikom zapierdzielać po górach kilometry.

Dnia 29.03.2007 o 18:22, Vaxinar napisał:

Tylko, że z Azerami wyszedł dobrze, a wczoraj wyszedł źle, bo im mecz z Azerami właśne bogkiem
wychodził. Krzynówek, Żuraw, Żewłakow grali dobrze, zachodnie kluby właśnie.


Nie przesadzajmy. W Anglii, Hiszpanii czy Niemczech czasami grają co trzy dni przez miesiąc i nikt tam nie narzeka na przemęczenie ani nie stara się rozgrzeszyć piłkarzy.
Nikt nie wymaga od Polaków żeby każdy mecz wygrywali po 5:0. Wychodząc z orzełkiem na piersi oni muszą zostawić na boisku wszystko co mają a nie odwalać fuszerkę jak to niektórym wczoraj się zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 18:22, Vaxinar napisał:

Ja dalej trzymam się swojego zdania, ponieważ widać to było w meczu wczorajszym. Kondycja troszkę
siada.


Zacząć trzeba od czegoś innego. Jest takie powiedzenie "Czym skorupka za młodu....."
Kiedyś czytałem artykuł profesora Jana Chmury na temat przygotowania fizycznego Polskich piłkarzy. Wszystkich a nie tylko tych grających w kraju.
I taki Roberto Carlos na ten przykład w ciągu meczu robi więcej kilometrów niż najlepsi polscy pomocnicy. Taki "pracuś" jak Beckham robi dwa razy więcej kilometrów niż Polski pomocnik.
Słabe wytrenowanie za młodu ale nie tylko.
Na zachodzie od małego wpaja się zawodnikom że jak będą stać to za cholerę nie dadzą rady wygrać.
U nas się tego nie uczy u nas się młodzikom zapierdzielać po górach kilometry.

Dnia 29.03.2007 o 18:22, Vaxinar napisał:

Tylko, że z Azerami wyszedł dobrze, a wczoraj wyszedł źle, bo im mecz z Azerami właśne bogkiem
wychodził. Krzynówek, Żuraw, Żewłakow grali dobrze, zachodnie kluby właśnie.


Nie przesadzajmy. W Anglii, Hiszpanii czy Niemczech czasami grają co trzy dni przez miesiąc i nikt tam nie narzeka na przemęczenie ani nie stara się rozgrzeszyć piłkarzy.
Nikt nie wymaga od Polaków żeby każdy mecz wygrywali po 5:0. Wychodząc z orzełkiem na piersi oni muszą zostawić na boisku wszystko co mają a nie odwalać fuszerkę jak to niektórym wczoraj się zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 19:51, Quire napisał:

/..../


No właśnie, na zachodzie się wpaja - czyli jest lepiej.
Pamiętam z MŚ mecz z Niemcami jak w granicach 70 minuty nasi już siadali i widać było, że pod względem fizycznym Niemcy górują. Każdy to wtedy widział, a Janas ze zmianami i tak się nie śpieszył.

Tak poza tematem, oglądam właśnie ze strony Legii filmik, jak podczas meczu z krakowską Wisłą, kiedy wszystko było już przesądzone odśpiewujecie hymn Legii. Frekwencja 100 %. Heh, aż mi się przypomniało jak wtedy to oglądałem.
Jak zrobią znowu mecz jakiś tak jak był teraz na rocznicę to się pofatyguję do Warszawy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 20:02, Vaxinar napisał:

No właśnie, na zachodzie się wpaja - czyli jest lepiej.


Lepiej i więcej....kasy na szkolenie trenerów i młodych chłopaków.

Dnia 29.03.2007 o 20:02, Vaxinar napisał:

Pamiętam z MŚ mecz z Niemcami jak w granicach 70 minuty nasi już siadali i widać było, że pod
względem fizycznym Niemcy górują. Każdy to wtedy widział, a Janas ze zmianami i tak się nie
śpieszył.


Nie wracajmy do historii i błędów Janasa.
A nasi siedli bo Niemcy ich zabiegali. To rózni przedewszystkim Polskaich zawodników od Niemców, Hiszpanów czy Holendrów.

Dnia 29.03.2007 o 20:02, Vaxinar napisał:

Tak poza tematem, oglądam właśnie ze strony Legii filmik, jak podczas meczu z krakowską Wisłą,
kiedy wszystko było już przesądzone odśpiewujecie hymn Legii. Frekwencja 100 %. Heh, aż mi
się przypomniało jak wtedy to oglądałem.
Jak zrobią znowu mecz jakiś tak jak był teraz na rocznicę to się pofatyguję do Warszawy. :)


Może w końcu turniej imienia Kazimierza Deyny dojdzie do skutku.
W każdym bądź razie zapraszam to bedzie okazja spotkać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na MŚ wszyscy się dziwili dlaczego Niemcy przywozili trenerów z USA-takich od wojskowego treningu- i mało która reprezentacja mogła zajechać wtedy ich biegowo,bo byli super przygotowani+wybór Klinsmana,żeby nie brać jak ktoś się nie przykładał od stycznia

Pamiętam jak kiedyś 7-8 lat temu odbywała się dyskusja że na zachodzie w młodości ćwiczą technikę,a siłę i wytrzymałość od wieku juniora,a u nas jedzie się z bieganiem od młodości i później wychodzą braki z techniką i mamy drużyny drwali.Swoją drogą znam z autopsji jak można w 6-12 miesięcy zrobić wytrzymałość,ale do tego trzeba niesamowitego samozaparcia i wiedzy po co się to robi .

To w takim razie gdzie podziewa się ta wytrzymałość,bo ci młodzi grają w reprezentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2007 o 15:17, Grzema napisał:

wedlug mnie najlepszym teamem jest Arsenal


Eeee bez przesady, az taki dobry to nie jest :D

Dnia 29.03.2007 o 15:17, Grzema napisał:

najlepszym playerem Henry


Najlepszy to może i był 2 lata temu, ale po finale z Barcą zawiodłem się na nim i straciłem do niego szacunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować