Piłka Nożna

[Bambusek 8]

Pytanie, czy oni grają poniżej możliwości czy odwrotnie: to są ich możliwości, a tylko poprzedni sezon im po prostu wyszedł. Możliwe też, że po ubiegło sezonowym pompowaniu balonika o nazwie Lech Poznań wielu tamtejszych piłkarzy uwierzyło, jacy to oni nie są wielcy i teraz wychodzi, jak jest naprawdę. Dlatego zresztą przestrzegałem przed tym hurraoptymizmem i jaki to Lech nie jest mocny, bo to był pierwszy sezon po latach biedy (w końcu ostatnie mistrzostwo Lecha to 92 rok, a i wtedy po prostu im tytuł podarował PZPN, na boisku nie dali rady), ale kto tam by wtedy słuchał, przecież na pewno to tylko zazdrosny fan Legii nie mógł ścierpieć, że Lechuś rządzi. No to teraz macie swoje "rządzenie".

I tu nie chodzi już nawet o to RPP, bo akurat taka jest "uroda" 1/16, że zespoły z ekstraklasy potrafią odpaść z jakimś słabiakiem. Zwykle powodem jest zignorowanie rywala, a taki zespół nawet z obecnej pierwszej ligi się mobilizuje, bo "przyjechała Wisła/Legia/Lech". Do tego ten system jednego meczu: jak wchodzi faza gdzie jest mecz - rewanż to ilość sensacji spada bardzo szybko.

[Smooqu 0]

Dnia 29.09.2009 o 18:00, walgierz napisał:

Oszołomstwo nie idzie w parze z fascynacją konkretnym klubem. Sam przyznasz, że nie trzeba
opuszczać tego tematu, by podobnych klientów spotkać.

Powiem szczerze że często przeglądam polskie fanowskie stronki i największe oszołomy "kibicują" Realowi i Barcelonie.

Nie cieszy mnie to ale buractwo na obydwóch tych stronach jest na najwyższym z możliwych poziomów. A admini tylko to pogarszają dając artykuły ze szmatławców wspierających dany klub.

[Dark_elves 0]

Do przerwy w pierwszym meczu Ligi Mistrzów Rubin Kazań- Inter Mediolan 1-1
Wynik dość zaskakujący, choć w Rosji wszystkim się trudno gra. Na lepszy rezultat
dla Interu się nie zanosi po czerwonej kartce dla Marco Balotelliego.

[BoloMaster 0]

wynik utrzymał się do końca. Murawski chyba zrobił błąd wyjeżdżając do Rosji, klub jest zbyt mocny dla niego i się marnuje na ławie.

[ibisz 0]

/ciach/

Możesz mówić co chcesz, ja tam nic nie mam do takich zdań. Nie mów proszę tylko, że Lech dostał tytuł w 93 roku, bo ja Ci powiem, że cała Polska widziała jak Legia kupuje mecz z Wisłą. Uważam, że teraz to u Ciebie wychodzi to, że "jupi, Lech jest słaby i można im dokopać" :P To zdanie nie miało celu Cię obrazić, ja po prostu głośno myślę ;) Nie chcę się kłócić, myślę, że jesteś na tyle wysokim poziomie, że nie sprowokowało Cię to do wymiany zdań pokroju forum onetu lub wp :P

Niestety drużyna budowana przez lata się w tej chwili rozpada i potrzebne są zmiany. Prezes klubu powinien szybko zainterweniować, nawet jeżeli konieczna będzie zmiana trenera. Sezon będzie już pewnie stracony, teraz ważna będzie walka o puchary europejskie. Mam nadzieję, że p. Kadziński i spółka wreszcie zrozumieją, że by wygrywać w Europie potrzebny jest klasowy trener, z Zachodu. Warto by było zapłacić troszkę więcej niż życzył sobie Smuda, byle tylko dostać dobry sztab szkoleniowy, nawet gdyby miało się to odbyć kosztem jednego, dwóch zawodników mniej w najbliższym okienku. Myślę, że z takimi zawodnikami można zdziałać w Polsce bardzo dużo, ale trzeba silnej ręki by utrzymać takie grono indywidualistów, a takiej ręki chyba nie ma pan Zieliński. Bo zawodnikom jakby grać się nie chciało.

[shinoda 0]

>> (w końcu ostatnie mistrzostwo Lecha to 92 rok, a i wtedy po prostu im tytuł podarował

Dnia 29.09.2009 o 18:51, Bambusek napisał:

PZPN, na boisku nie dali rady),

Jak myślicie lepiej dostać tytuł od PZPN, czy kupić go na tylnej kanapie samochodu w lesie?

[Bambusek 8]

Dnia 29.09.2009 o 20:26, ibisz napisał:

Możesz mówić co chcesz, ja tam nic nie mam do takich zdań. Nie mów proszę tylko, że Lech
dostał tytuł w 93 roku, bo ja Ci powiem, że cała Polska widziała jak Legia kupuje mecz
z Wisłą.

Cała Polska nie mogła widzieć, bo stadion Wisły aż tak pojemny to nie jest, a meczu w TV nie transmitowano :P

Dnia 29.09.2009 o 20:26, ibisz napisał:

Uważam, że teraz to u Ciebie wychodzi to, że "jupi, Lech jest słaby i można
im dokopać" :P

Nie jest słaby. Ale też nie jest tak mocny, jak to się go malowało na koniec ubiegłej jesieni.

Dnia 29.09.2009 o 20:26, ibisz napisał:

Jak myślicie lepiej dostać tytuł od PZPN, czy kupić go na tylnej kanapie samochodu w
lesie?

Tylko Legia potem potrafiła zdobyć tytuł uczciwie i coś ugrać w LM. Lech od tamtego czasu nie miał żadnego tytułu mistrzowskiego, a i w pucharach pokazali się dopiero rok temu. Zresztą kupienie jednego meczu, nawet decydującego o tytule, a kupienie całego tytułu to są dwie różne rzeczy.

[NecroVisioneR 0]

No i Liverpool wtapia narazie[40 minuta] 0:@ w plecy z Fiorentiną,szkoda bo naprawde ich lubie,ale cóż można zrobić na włoskich kopaczy??

[ibisz 0]

Dnia 29.09.2009 o 21:26, Bambusek napisał:

Cała Polska nie mogła widzieć, bo stadion Wisły aż tak pojemny to nie jest, a meczu w
TV nie transmitowano :P

No dobra, ale mi chodzi o wynik :P

Dnia 29.09.2009 o 21:26, Bambusek napisał:

Nie jest słaby. Ale też nie jest tak mocny, jak to się go malowało na koniec ubiegłej
jesieni.

Tu masz rację, właśnie dlatego denerwowało mnie to pompowanie baloniku, a teraz denerwuje mnie ta nagonka na zawodników.

Dnia 29.09.2009 o 21:26, Bambusek napisał:

Tylko Legia potem potrafiła zdobyć tytuł uczciwie i coś ugrać w LM. Lech od tamtego czasu
nie miał żadnego tytułu mistrzowskiego, a i w pucharach pokazali się dopiero rok temu.
Zresztą kupienie jednego meczu, nawet decydującego o tytule, a kupienie całego tytułu
to są dwie różne rzeczy.

No ale bez przesady, że Lech nie zasługiwał na ten tytuł. Pokazał to wtedy w meczach z Barceloną i chociaż szybko odpadł to właśnie z Barceloną, z którą walczył jak równy z równym i przegrał dopiero w karnych. Wiem co powiesz, że nieważne czy z Barceloną czy z Levadią, runda eliminacyjna to żadne osiągnięcie i się z tym zgodzę, ale styl gry był naprawdę dobry i drużyna nie przyniosła Polsce wstydu.

Mój Lyon gra na razie świetnie, przede wszystkim nie robi głupich błędów w obronie, co zdarzało się zbyt często. No ale rywal nie jest wymagający :P Co do ataku to nie mogę nic powiedzieć, bo po prostu mamy świetny napad i masa bramek pada w prawie każdym meczu (no chyba, że mamy przeciw sobie Freya w bramce =.=). Oby tak dalej, liczę na coś więcej niż tylko 1/8 finału :)

[Dark_elves 0]

Dnia 29.09.2009 o 21:31, NecroVisioneR napisał:

No i Liverpool wtapia narazie[40 minuta] 0:@ w plecy z Fiorentiną,szkoda bo naprawde
ich lubie,ale cóż można zrobić na włoskich kopaczy??

heh, we wszystkich serwisach w których dzisiaj czytałem pisano, że Liverpool
na pewno wygra więc postawiłem. Spotkałem się też z serwisami, gdzie dawano
szanse Debrecenowi nawet na wygraną..tutaj jednak nie uwierzyłem

[Paoro 0]

Dnia 29.09.2009 o 21:26, Bambusek napisał:

Nie jest słaby. Ale też nie jest tak mocny, jak to się go malowało na koniec ubiegłej
jesieni.

Po pierwsze to Lech teraz a Kolejorz z ubiegłej jesieni to dwie inne drużyny choć kadrowo wyglądają prawie identycznie.. No bez przesady tamta drużyna nie przegrała by w PP ze Stalą.. tu nawet nie chodzi o tą porażke, bo takie rzeczy sie zdarzają Legia chocby odpadla z niedawno z PP z Sandecją z 3 ligi.. ale do konkretów ja się nie dziwie ze kibice na stadionie krzyczeli "Biegać, walczyć i się starać, w Lechu trzeba ..." itp. i mi tych zawodników żal na pewno nie jest, ze jest ta cała nagonka na nich itp.

Tak mało zdeterminowanej druzyny Lecha od dawna nie widziałem.. przez wiele sezonów widać było ze mimo słabszego składu (cóż w klubowej kasie sie nie przelewało) zawsze mieli charakter który pokazywali w meczach takich jak z Legią.. wiadomo kase za to tez dostawali dodatkową ale i w tym sezonie tez tak było, i mimo tego ja tam determinacji u nich takiej nie widziałem..

Gwiazdeczki się rozbrykaly i jest problem, nie ma kogoś kto by to ogarnął.. Pan Zieliński się do pracy w klubie z takimi ambicjami nie nadaje i ja juz to wiedzialem od początku jego pracy w Poznaniu.. powiem więcej ze oprócz Smudy to polskiego trenera do prowadzenia tego klubu nie widze.. jak cięzko o trenera widać choćby na przykładzie Wisły która długo nie mogła znaleśc odpowiedniej osoby za Kasperczaka a i teraz mimo ze normalnie Skorża by wyleciał to Cupiał nie mógł go zwolnic bo kogo by zatrudnił? zresztą jak spojrzeć na tabele dobrze zrobił..

Na koniec powiem ze atmosfera wokół Lecha wygląda no mniej więcej jak wokół repry.. czyli ŻLE delikatnie mówiąc.. Pan Zieliński jest równie żałosny jak pan Majewski, decyzje władz Lecha ostatnio są równie nietrafione jak te wychodzące z PZPN.. no mam nadzieje jednak ze ludzie w zarządzie Kolejorza są mądrzejsi i szybciej wyjdą z tarapatów w które klub został wplatany.. bo dla kadry ratunku nie widze tak długo jak długo przy władzy bedze pan Lato i leśne dziadki..

[Vaksinar 0]

Nie chce zapeszać, ale tak świetnie grającego Bayernu dawno nie widziałem.
A Buffon to chyba jakiś bóg..

[BoloMaster 0]

Bayern faktycznie gra świetnie, Ribery najlepszy na boisku. Szkoda że Robben doznał kontuzji ale dzięki temu wzrastają szansę na wywiezie 3 pkt z Monachium:)

[Vaksinar 0]

Dnia 30.09.2009 o 21:39, BoloMaster napisał:

Bayern faktycznie gra świetnie, Ribery najlepszy na boisku. Szkoda że Robben doznał kontuzji
ale dzięki temu wzrastają szansę na wywiezie 3 pkt z Monachium:)

Tym bardziej, że jakoś oklapnęli po jego zejściu... :(

[NecroVisioneR 0]

Dnia 30.09.2009 o 21:20, Vaxinar napisał:

Nie chce zapeszać, ale tak świetnie grającego Bayernu dawno nie widziałem.
A Buffon to chyba jakiś bóg..

I chyba szybko nie zobaczysz,Robben znowu kontuzjowany-a u niego kotuzja to minimum 3-4 tygodnie.nie krucej.

[NecroVisioneR 0]

Nie wiem co myśleć o grze Realu,fakt że OM to jest bardzo dobra drużyna-najlepsza z jaka Real grał jak dotąd w tym sezonie,ale kurcze mogą cos strzelić,środek pola tak jak myślałem bez Lass''a leży i kwiczy i daje pod...Ehh...czekam na drugą połowe


Sorry za post pod postem

Ponadto Zurych jakimś cudem wygrywa na San Siro z Milanem:0000

[walgierz 0]

Dnia 30.09.2009 o 21:45, NecroVisioneR napisał:

Ponadto Zurych jakimś cudem wygrywa na San Siro z Milanem:0000

Milan w tym sezonie jest cienki jak najnowsze Always.
A Real już rozbił gardę OM. Widać, że kiedy spadła presja, to zaczęli pokazywać indywidualne umiejętności. "Francuzi" też jakby podłamali się i nie grają już tak konsekwentnie w destrukcji.

[Vaksinar 0]

Druga połowa klapa, ale pierwsza naprawdę mi sie podobała.
Webb trochę kontrowersyjnie zakończył spotkanie, Olić wychodził sam na sam z bramkarzem, a obok daleko biegł jeden gość.... O_O

[MisticGohan_MODED 3]

AC Milan vs zurich 0:1
ja pier...

[Dark_elves 0]

Dnia 30.09.2009 o 21:45, NecroVisioneR napisał:

Ponadto Zurych jakimś cudem wygrywa na San Siro z Milanem:0000

Mało tego Zurych wygrał w Mediolanie:):) Jeszcze kilka lat temu taka sytuacja byłaby nie
do pomyślenia, jednak to co prezentuje Milan w tym sezonie to jest zadziwiające "in minus"
oczywiście