Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 18.10.2009 o 11:43, NecroVisioneR napisał:

No i Barca straciła punkty na Mestalla,to już drugi mecz z rzędu słabej gry Dumy Kataloni,ale
ja nic nie sugeruje


Remis na wyjeździe z Valencią (zespołem z czołówki), to nie jest zły wynik. Raczej powiedziałbym, że Barca zyskała punkt, niż, że staciła dwa. Przy remisie u siebie, ok, ale na wyjeździe gra się "deczko" inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 11:46, HunterO7 napisał:

> No i Barca straciła punkty na Mestalla,to już drugi mecz z rzędu słabej gry Dumy
Kataloni,ale
> ja nic nie sugeruje
A jak masz sugerować, skoro Real jest za nami ? ;)

OOO, widzę sprzeczka między fanami Realu i Barcelony. Ja też chcę, ja też chcę!!!

Real jest suuuper, bo wygrał 4-2 z Valadolid, a Barcelonaj est dobani, bo zremisowala z valecnja 0-0 hahahahaha, taki wjelki messi nawet gola nie potrafi szczelic, ronaldo jest duzo lepszy, a poza tym to barsa jest wedlug dzieciarni najleprzym klupem grajoncym najlepsza pilkom, a real jest slaby i niepotszebnie kupił gwiazdy a ruznica w tabeli tylko jeden pónkt hahahahahaha !!!!!1111oneoneone

Real zagrał dosyć ciekawe spotkanie. Widać progres w grze Realu. W pierwszych kolejkach raczej gole padały po indywidualnych akcjach, karnych czy po strzałach z dystansu, potem za gole odpowiadał Ronaldo, a wczoraj większość goli (no może poza 3) to ładne akcje odpowiednio Granero, Marcelo i genialne podanie Alonso. Cieszy też coraz dłuższy okres dobrej gry Realu. Wczoraj starczyło tego wszystkiego na 30 minut. Pierwsze 25 pierwszej połowy i 5-7 pierwszych w drugiej połowie. Reszta meczu była raczej wyrównana, momentami nawet z lekkim wskazaniem na Valladolid. No ale wiadomo, w środę mecz z Milanem (którego się obawiam- jak dobry przeciwnik Realu jest pod formą, to zazwyczaj Królewscy mają z nimi problem), więc nie będą się chłopaki przemęczać. No ale oczywiście gwizdy były- kibice na Bernabeu gwiżdżą jak przez 10 minut nie ma gola i/lub megakozackiej akcji. Kapitalnie grał Raul- piękny pierwszy gol, drugi raczej zadecydowała umiejętność ustawienia się. Poza tym rozegranie, zagrania z piętki, staranie się stworzenia gola Benzemie- no bardzo na +. No ale niestety też już jestem zdania, że wystawiać Raula na słabszych, tych z dolnego rejonu tabeli, niech sobie nastrzela tych goli, ile mu tam brakuje do rekordu Zarry. Słabo Benzema, chociaż może słabo to złe słowo- grał dobrze, ale grał słabo jako napastnik. Rozegranie, przytrzymanie piłki, uruchomienie kogoś na skrzydle (vide podanie do Marcelo)-git, ale w polu karnym to tak nie za bardzo. No ale. Lass lepiej niż ostatnio, kiedy był raczej w słabej formie, kilka niecelnych podań, ale jak zaczął sobie przerzucać piłkę nad 3 wyższymi o głowę zawodnikami i utrzymał się przy piłce to micha sama się cieszyła. Alonso to ciekawy przypadek- jak miał podać piłkę na 3 metry do obrony to zawalił i padła bramka. Jak się zabierał do długich crossów to były na milimetry, aż po stadionie szło westchnienie zachwytu. Granero całkiem nieźle, przytrzymywał piłkę w środku pola, tylko 2 razy nie dostrzegał idealnie wychodzącego na pozycję Benzemy, przez co i ocena tego drugiego musi być niższa. Van der Vaart nieźle, starał się, walczył, ale coś tak czuję, że do odstrzału i tak pójdzie. Obrona dosyć radośnie- broniła różne trudne sytuacje (przykładem kapitalne wygarnięcie piłki przez Ramosa przy akcji sam na sam), ale nie ustrzegli się błędów, które na szczęście sami naprawiali (wybicie z linii bramkowej przez Albiola). Jeden gol padł po strzale życia gościa, który zwał się mniej więcej "Aleman" (oczywiście to już któryś raz, gdy w meczu z nami beniaminkowie notują strzały życia) a drugi po błędzie Alonso. Więc stałe fragmenty były mniej więcej wyleczone (oczywiście ów gol z wolnego to inna sprawa, mówię o dośrodkowaniach). Wejście Kaki i Higuaina wprowadziło nieco ożywienia, czego efektem bramka Gonzalo. Podanie Alonso z gatunku tych stratosferycznych, można powiedzieć taki wczesny Guti, no w porywach późny Bergkamp. Także mecz wygrany, a to najważniejsze, tym razem obyło się bez kontuzji (choć w pewnym momencie Lass złowieszczo utykał) a za 2 miesiące nikt nie będzie o nim pamiętał. Cieszy, że ten słaby, zgrywający się Real bez największej gwiazdy jest tylko punkt za genialną Barceloną, zwłaszcza że my graliśmy już z 3 i 4 zespołem w tabeli, a Barca z 5 i 6. Wiem, że piszę to już któryś raz, ale cały czas mnie to cieszy :) Wczoraj przez 30 minut było takiej gry, jakiej oczekuję od Realu i ten czas będzie się tylko powiększał. Hala Madrid!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lech 1:0 Wisła
Znowu nie potrafimy wygrać z Lechem, znowu Wisła gra żałośnie. Naprawdę ciężko ogladać tych kopaczy, mam wrażenie, że jeśli ktoś nie strzeli samobója, albo nie złapie głupiej czerwonej kartki, to wygrać nie potrafia.
Brożek po jednym dobrym sezonie znowu nie potrafi trafić w piłkę, jeśli ten koleś sądzi, że jakiś europejski średniak będzie chciał go kupić to jest mega optymistą. Za tydzień gramy z Piastem, oni pewnie nam pomogą, więc tu 3 pkt będą, i mistrzostwo też raczej będzie, bo reszta ligi jest jeszcze gorsza, tylko już się wstydzę za Wisłę, gdy pomyślę o meczu z potęznym mistrzem Andory o LM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lech - Wisła 1:0
Pierwszą połowa była jak na polską ekstraklasę całkiem niezłym widowiskiem, ale w drugiej już raczej tylko Lech stwarzał sobie sytuacje. U nas Małecki grał zupełny piach, a Kirma to chyba ze trzy razy przy piłce widziałem. Trzeba za to pochwalić obydwóch bramkarz, chociaż niestety Pawełek musiał dość wcześnie zejść z boiska. O panu sędziującym chciałbym się nie wypowiadać, ale takich pierdół co on gwizdał to chyba nawet Howard Web by nie zauważył, a niektórych ostrych wejść w ogóle nie zauważał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i potknięcie Wisły w meczu z Lechem. (Burszurasek skąd wiedziałeś?) No trudno, mam nadzieję, że Wisła w następnej kolejce się zrehabilituje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 14:03, AssaxoN napisał:

Zwycięska passa ciągle trwa !
Arsenal Londyn - Birmingham 3:1


Trudno, żeby wynik był odwrotny, nie sądzisz? ;P. Passa passą, zobaczymy ile Real wbije mojemu Milanowi w tą środę ;/. Już szykuję kalkulator...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dobrze się stało. Nie tylko dlatego, ze jestem kibicem Lecha ale i dlatego, że interesuję się polską ligą. A gdyby Wisła wygrała, byłoby pozamiatane. A tak tylko 8 punktów straty ma Kolejorz:P A Ruch tylko 3. Może będzie ciekawie. A co do samego meczu? Mnie pozytywnie zaskoczył Możdżeń, który pokazał, że warto stawiać na młodych. Niestety pozostali trenerzy i tak będą mieli to gdzieś i dalej grać będą 30-paro latkowie, z doświadczeniem w korupcji i paczką fajek w kieszeni:(
Jeszcze chciałbym poruszyć temat Brożka, który mnie zadziwia coraz bardziej .Dziwi mnie robienie z niego wielkiej gwiazdy, bo moim skromnym zdaniem jest piłkarzem dobrym jak na polską ligę. Dobrym ale nie świetnym. W reprezentacji ma bilans bramkowy delikatnie mówiąc kiepski - 3 bramki w 18 meczach. W lidze strzela goli więcej i trzeba zwrócić mu honor, chociaż polecam obejrzenie sobie w niedzielny wieczór w Eurosporcie najciekawszych sytuacji z Bundesligi a potem Szybkiej Piłki w TVP2. Nie ma porównania. Tam w jednym, bezbramkowym meczu jest więcej ładnych i celnych akcji i strzałów. Dotąd miałem dostęp tylko do Ligi Mistrzów, więc takie przejście w tym roku (dzięki cie Eurosport!!) trochę mnie dobiło:/
A na koniec sprawa samobóji w Ekstraklasie. jak można ich tyle strzelać? i do tego w takich niegroźnych sytuacjach? Polak potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie Lech zagrał dobry mecz, niestety nadal mamy kompletny brak skuteczności. Po 3 minutach powinno być 2-0, później znowu Wisła miała 2 bardzo dobre sytuacje. Pochwaliłbym obydwu bramkarzy, zagrali naprawdę świetne mecze. W grze Lecha przede wszystkim podobała mi się walka, Stilić i Lewy wreszcie gryźli trawę i mam nadzieję, że tak będzie już do końca sezonu. Świetnie wprowadził się Możdżeń, może wreszcie wymierne korzyści przyniesie praca z młodzieżą. Z minusów mógłbym wymienić pracę sędziów, ale mieliśmy naprawdę dobre (jak na polską ligę) widowisko i jak na razie najlepszy mecz w tym sezonie.
Muszę zganić Wisłę, o ile pierwszą połowę zagrali dobrze, to druga połowa była już pod dyktando Lecha (może z wyjątkiem 10 minut), bo Biała Gwiazda po prostu nie postawiła wysoko poprzeczki. Tak nie powinien grać mistrz kraju :) Z kolei mam nadzieję, że Kolejorz wreszcie się przebudził i będzie kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 19:27, miquel93 napisał:

Moim zdaniem dobrze się stało. Nie tylko dlatego, ze jestem kibicem Lecha ale i dlatego,
że interesuję się polską ligą. A gdyby Wisła wygrała, byłoby pozamiatane. A tak tylko
8 punktów straty ma Kolejorz:P A Ruch tylko 3. Może będzie ciekawie. A co do samego meczu?
Mnie pozytywnie zaskoczył Możdżeń, który pokazał, że warto stawiać na młodych. Niestety
pozostali trenerzy i tak będą mieli to gdzieś i dalej grać będą 30-paro latkowie, z doświadczeniem
w korupcji i paczką fajek w kieszeni:(


Możdżeń bez kompleksów wyszedł w debiucie ligowym i to było widać :) jednak mi się najbardziej podobały parady Buricia, widać ze mimo 22 lat (jak na bramkarza to jest bardzo młody) umiejętności ma już sporawe. Najlepsze jest to ze to nie pierwszy jego taki występ, z Arką grał też bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 19:49, Paoro napisał:

Możdżeń bez kompleksów wyszedł w debiucie ligowym i to było widać :) jednak mi się najbardziej
podobały parady Buricia, widać ze mimo 22 lat (jak na bramkarza to jest bardzo młody)
umiejętności ma już sporawe. Najlepsze jest to ze to nie pierwszy jego taki występ, z
Arką grał też bardzo dobrze.

Co racja to racja. Ma chłopak talent a już w Stalowej Woli nie było źle. To znaczy było tragicznie ale on akurat nie ponosi winy, w porównaniu do reszty. Prawdopodobnie jedyny z zimowego zaciągu 09, który ma szanse coś zdziałać w Lechu.
Z tego co pamiętam był jeszcze jeden Bośniak albo Serb, wypożyczony od razu gdzieś do Norwegii czy Islandii. Wie ktoś może jak się nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 20:38, YoungCezar napisał:

Lech rozegrał piękny mecz ;)

No nie wiem czy to nie stwierdzenie trochę na wyrost:) Owszem wygrali, zagrali konsekwentnie
w obronie choć i tam się błędów nie wystrzegli( akcja Małeckiego, gdy ograł Bosackiego jak
trampkarza) no ale wygrali. Lewandowski faktycznie dobrze się zachował przy akcji bramkowej,
szkoda tylko, że podobnie nie zachował się w bardzo podobnej akcji w meczu
rewanżowym przeciwko Brugii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.10.2009 o 20:23, miquel93 napisał:

Z tego co pamiętam był jeszcze jeden Bośniak albo Serb, wypożyczony od razu gdzieś do
Norwegii czy Islandii. Wie ktoś może jak się nazywa?



Nazywa się Fenan Salcinović i do końca sezonu jest wypożyczonu do norweskiego Sanderfjord Football. Kontrakt z Lechem ma podpisany na cztery lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 21:57, witkab napisał:

Nazywa się Fenan Salcinović i do końca sezonu jest wypożyczonu do norweskiego Sanderfjord
Football. Kontrakt z Lechem ma podpisany na cztery lata.

Dzięki bardzo, właśnie o niego mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AC Milan vs roma 2:1

Brawa dla Milanu za walkę do końca pomimo szybko straconej bramki :]
Pierwsza połowa co prawda nie wyglądała za dobrze ,ale za to już w drugiej grali zdecydowanie lepiej i przeważali :]
Cieszyła postawa Ronaldinho w drugiej połowie i aż szkoda ,że Pato nie wykorzystał swojej szansy i nie strzelił tej 3 bramki na uspokojenie :/

Żal mi sędziego rossettiego naprawdę ,bo to jest taki dałn że...
Nie wiem za co Inzaghi dostał tą żółtą kartkę ,bo tam praktycznie nic nie było xp To samo z Ambrossinim ,który dostał czerwo za frajer xp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie,chłopaki zagrali naprawdę dobrze,a Ronaldinho (zasłużenie zresztą) został pożegnany oklaskami ;]
Swoją drogą dawno nie udało nam się tak podnieść jak dzisiaj,przegrywaliśmy ale jeszcze udało się wyciągnąć te 3 punkty... Forza Milan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2009 o 23:03, dominik713 napisał:

Dokładnie,chłopaki zagrali naprawdę dobrze,a Ronaldinho (zasłużenie zresztą) został pożegnany
oklaskami ;]
Swoją drogą dawno nie udało nam się tak podnieść jak dzisiaj,przegrywaliśmy ale jeszcze
udało się wyciągnąć te 3 punkty... Forza Milan ;)

Tak i mam nadzieję ,że to zmotywuje Milan pod podjęcia walki z Realem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować