Piłka Nożna

[Iverson7 0]

Dnia 07.04.2011 o 19:43, Kwas17 napisał:

a teraz to jest klub podporządkowany Rooney''owi

HA-HA-HA!Rozwalające są tego typu teksty kiedys to był "klub jednego zawodnika"-C.Ronaldo,kiedy on odszedl do Realu,to w poprzednim sezonie był to "klub jednego zawodnika"-Rooneya,na poczatku tego sezonu kiedy Rooney nie gral,lub gral slabo,byl to "klub jednego zawodnika"-momentami byl nim Nani,a momentami Berbatov,teraz znowu jest to "klub jednego zawodnika"-Rooneya(ledwo po 2 dobrych meczach)...ale zaraz!Przeciez kiedy w United gral Ronaldo to byl tam rowniez Rooney,Nani,Berbatov(nie wspominajac o Tevezie),sezon temu kiedy nie bylo juz Cristiano,byli przeciez i Berba i Nani,ale wy widzieliscie w tej druzynie tylko Rooneya,w tym sezonie widzieliscie tylko Naniego i Berbatova,o takich zawodnikach jak Chicharito,Giggs,Park,Fletcher,Anderson nie pamietacie,a w ostatnich 2 meczach znowu gral tylko Rooney,przeciez Valencia,Giggs,Carrick,Chicharito sie tylko przygladali...
Jak masz tak żałośnie pisac to lepiej niz nie pisz,bo sie osmieszasz chlopie,widzisz tylko lidera druzyny i uwazasz,ze jakby go nie bylo,to klub by upadl...ale ja ci mowie,ze tak nie bedzie,bo United to DRUZYNA i juz nie raz,nie dwa sie okazywalo,ze zastapienie dotychczasowego lidera w tym zespole na nowego jest bardzo proste(Beckham,Roy Keane,Van Nistelrooy,C.Ronaldo czy ostatnio Rooney),bo w tym klubie zawsze jest przynajmniej kilku zawodnikow z odpowiednimi umiejetnosciami na taka funkcje.

[Kwas17 0]

I mi tu powiedz, w którym momencie ja powiedziałem, że bez Rooneya klub by upadł. Nie zmienia to faktu jak zatrzymali go oni w swojej drużynie, jak on się zachowywał w stosunku do ManU, jakie dostał zarobki za podpisanie nowego kontraktu... Szczerze to lepiej by nawet było gdyby one gdzieś wtedy odszedł. Taki Hernandez czy jak on tam ma się dobrze zapowiada i bez Rooneya Man na pewno by sobie radził, ale jednak strzela on te kluczowe bramki w ostatnich meczach.

[Pernia 0]

Dnia 08.04.2011 o 14:03, Kwas17 napisał:

I mi tu powiedz, w którym momencie ja powiedziałem, że bez Rooneya klub by upadł. Nie
zmienia to faktu jak zatrzymali go oni w swojej drużynie, jak on się zachowywał w stosunku
do ManU

mysle, ze skoro tak sie troszczysz, powinieneś się skupić na tym, jak Torres opuścił LFC deklarując miłość i przywiązanie do klubu. Elo

[Kwas17 0]

A co mnie Torres obchodzi :D Ja szczerze to nie jestem zwolennikiem tego transferu, bo go nigdy nie lubiłem jako piłkarza, no ale skoro już przeszedł do Chelsea za te 50 mln funtów to mógłby coś postrzelać. A reszta jak on tam był przywiązany do Liverpoolu i takie tam to mnie nie interesuje akurat w przypadku Torresa :P

[Pernia 0]

to nie rozumiem, dlaczego tak interesuje cie sprawa Rooneya, skoro to praktycznie to samo, z tym, że Rooney w ostatnim momencie zmądrzał

[Iverson7 0]

Dnia 08.04.2011 o 14:03, Kwas17 napisał:

I mi tu powiedz, w którym momencie ja powiedziałem, że bez Rooneya klub by upadł

Napisales,ze klub jest podporzedkowany Rooneyowi i z ktorej tu strony nie patrzec to sie osmieszyles chlopie,bo tak:
-ze strony czysto pilkarskiej juz ci wytlumaczylem dlaczego to stwierdzenie jest debilne;
-ze strony poza pilkarskiej jest rownie idiotyczne.Nic w Manchesterze nie jest podporzadkowane Rooneyowi,w United rzadzi tylko i wylacznie sir Alex i jesli komus sie to nie podoba to najlepiej wiedza co sie wtedy dzieje Beckham(kiedy wylatywal z United byl najwieksza gwiazda klubu),Keane(kapitan,lider i wtedy jeszcze grajaca legenda MU) czy van Nistelrooy(najlepszy strzelec zespolu);

[Kwas17 0]

Skoro już przywołałeś tu te nazwiska to powiedz mi dlaczego z Rooney''em przedłużyli kontrakt. Ile to się nie czytało o sprzeczkach Rooney''a z Fergusonem. I co? I nic? Tylko zaproponowali mu kosmiczne zarobki tylko, po to żeby został w klubie? Ferguson nie mógł mieć w tym przypadku przeważającego głosu. Tu cały zarząd musiał podjąć decyzję, a nie "Ser" Alex.

[Iverson7 0]

W Fakcie czytasz o kolesu ktory nie spi bo trzyma kredens,albo o gosciu ktoremu ufo podalo falszywe liczby to lotto,w The Sun(w sumie to taki odpowiednik naszego Faktu) czytalo sie ,ze Rooney sprzeczal sie z Fergusonem...A żadnej sprzeczki miedzy nim nie bylo,Wayne powiedzial tylko,ze chce odejsc z Manchesteru w przyplywie emocji i frustracji spowodowaniej kontzjami i slabsza dyspozycja,z sir Alexem nie bylo zadnej sprzeczki!A o podwyzce dla Roo bylo wiadomo dlugo przed tym calym zamieszaniem.
Ferguson nie daje sobie w kasze dmuchac,nie liczy sie nazwisko,jesli zawodnik chce byc wazniejszy od trenera to Fergie daje mu taka szanse...w nowym klubie.


Ne rob z siebie wiekszego wiesniaka niz jestes piszac ""Ser" Alex"...

[pawbuk 0]

Widać z Rooney''em nie było sprzeczki albo panowie szybko sobie wszystko wyjaśnili. SAF nie ma w zwyczaju zostawiać w klubie lub przedłużać kontrakty z zawodnikami, z którymi się nie może dogadać. Musisz pamiętać, że żaden z zawodników, ba, cała nawet drużyna nie ma takiej pozycji w United jak SAF. I myślę, że wszyscy kibice i zarząd się z tym zgadzają. Więc jeśli SAF uznał, że Rooney''owi się taki kontrakt należy to nie mógł się z nim kłócić, a wręcz uznał, że po okresie słabszej formy przyjdą znów znakomite mecze.
A zarząd raczej jedynie sprawdził, czy klub posiada odpowiednie środki finansowe na pokrycie takiego kontraktu. SIR Alex Ferguson jest przecież nie tylko trenerem, ale i menedżerem i na pewno ma dużo, dużo silniejszą pozycję w klubie niż jakikolwiek inny trener na świecie (no może z wyjątkiem Wengera).

[Isildur 4]

Osłabiona Polonia pokonała Lech Poznań, czyżby Bakero pakował walizki?
W ogóle poco Smolarek faulował, tego nie kumam...

[Hoplita 0]

Dnia 08.04.2011 o 22:02, Isildur napisał:

Osłabiona Polonia pokonała Lech Poznań, czyżby Bakero pakował walizki?

Myślę mimo wszystko, że zarząd Lecha z taką decyzją się jeszcze wstrzyma. Chociaż jego zwolnienie by pewnie Poznaniakom nie zaszkodziło.

Dnia 08.04.2011 o 22:02, Isildur napisał:

W ogóle poco Smolarek faulował, tego nie kumam...

Smolarek nigdy nie był zawodnikiem, którego charakter można by pochwalić. Faul bezsensowny, chociaż pewnie Arboleda wcześniej porządnie go prowokował. Zresztą gdyby Kolumbijczyk nie został chwilę później zdjęty to pewnie też by do końca meczu nie dotrwał.

[Iverson7 0]

Dnia 08.04.2011 o 21:46, pawbuk napisał:

(no może z wyjątkiem Wengera).

no fakt,zeby przez 7 lat tak beznadziejnie prowadzic klub z takim potencjalem i nie wyleciec na zbity ryj to trzeba miec mocna pozycje ;x...

[PJ_MW 0]

Totalna żenada, bezsensowne faule, stracona jakakolwiek szansa na obronienie tytułu.

[knopfler 0]

Dnia 08.04.2011 o 22:18, Iverson7 napisał:

> (no może z wyjątkiem Wengera).
no fakt,zeby przez 7 lat tak beznadziejnie prowadzic klub z takim potencjalem i nie wyleciec
na zbity ryj to trzeba miec mocna pozycje ;x...

Widzę że nie masz bladego pojęcia o czym mówisz. Wszystkie te sezony w pierwszej czwórce ligi, w każdym faza pucharowa Ligi Mistrzów (w tym jeden finał). I wszystko to grając tylko młodzieżą, nie wydając ani grosza, a wręcz zarabiając kupę pieniędzy na transferach. A wszystko to konieczne żeby nie popaść w długi po budowie stadionu i nie podzielić losu Leeds Utd i Portsmouth które spadły z ligi właśnie poprzez idiotyczne wydawanie pieniędzy. Wenger to jest geniusz, tylko dzięki niemu ten klub jest nadal w czołówce.

[pawbuk 0]

Dnia 08.04.2011 o 22:52, knopfler napisał:

Widzę że nie masz bladego pojęcia o czym mówisz. Wszystkie te sezony w pierwszej czwórce
ligi, w każdym faza pucharowa Ligi Mistrzów (w tym jeden finał). I wszystko to grając
tylko młodzieżą, nie wydając ani grosza, a wręcz zarabiając kupę pieniędzy na transferach.

Nie przesadzajmy z tym, że wszystkie te sezony grał samą młodzieżą, bo to dopiero od 2, 3 lat. Ale ogólnie się zgadzam, Arsenal nie zdobywa trofeów, ale zawsze jest w ścisłej czołówce. Jednak do Wengera można mieć takie zastrzeżenia, że nie potrafi zbalansować składu tzn. połączyć młodych zdolnych graczy z doświadczonymi weteranami. W tym może tkwić przyczyna braku osiągnięć.

[knopfler 0]

Nie wydaje mi się żeby to było od 2, 3 lat. W 2006 roku nie było już praktycznie ani jednego doświadczonego zawodnika, odeszli Henry, Pires, Ljunberg, Cole itd. Bardzo brakuje doświadczenia tej drużynie i to jest akurat oczywiste, młodzi piłkarze którzy byliby teraz doświadczeni niestety odchodzą (Adebayor, Flamini, Toure) i to jest chyba główna bolączka Arsenalu.

[pawbuk 0]

Mi akurat chodziło o takie mecze, że średnia wieku oscylowała wokół 20 lat :D a najstarszym piłkarzem na boisku był 23 letni Fabiański ;) to było chyba z 2, 3 lata temu. A pozbywanie się najbardziej doświadczonych graczy jest moim zdaniem błędem i nad tym Wenger powinien popracować. Można choćby popatrzeć na Manchester United, gdzie 37 letni Giggs wciąż gra i niedawno został piłkarzem sezonu w Anglii. Takie doświadczenie jest dla drużyny wręcz niezbędne, szczególnie gdy coś nie idzie.

[Kwas17 0]

Co do pisania będę pisał jak chcę, bo kolesia nie trawię mimo jego sukcesów. Niech inni nie piszą "Czelsi" albo "Cwelsi" i innych pierdół to może i ja się zastanowię, bo póki co jak ktoś mi już wytknął to nie nazywam ManU mułami, ani innym szajsem.

[Mange 0]

Dnia 09.04.2011 o 10:30, Kwas17 napisał:

Co do pisania będę pisał jak chcę, bo kolesia nie trawię mimo jego sukcesów. Niech inni
nie piszą "Czelsi" albo "Cwelsi" i innych pierdół to może i ja się zastanowię, bo póki
co jak ktoś mi już wytknął to nie nazywam ManU mułami, ani innym szajsem.

NO lale piszesz ManU :) wiec smerfy beda dla mnie smerfami :)

[Kwas17 0]

A to "ManU" to źle?! Nie chcę mi się za każdym razem pisać Manchester United. Myślisz, że co ja mam na myśli tak pisząc?