Świat Dysku czyli Terry Pratchett

[GanD 0]

Dnia 05.09.2006 o 15:01, shelion napisał:

Co za stwierdzenie, że od bycia kobietą Smierć ma wnuczkę...

Potraktuj to jako metaforę ;)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 05.09.2006 o 15:01, shelion napisał:

Oj czepiasz się :P Przecież wiem, pomyliło mi się.

To jest właśnie zabawna sytuacyjka bo w Polskim Śmierć to kobieta, za to w Angielskim odwrotnie. Mnie moja znajoma psorka przyłapała na ciekawej "zmianie kulturowej" otóż o czymś tam z nią rozmawiałem i użyłem określenia Śmierć jako facet, a ona robi mine i sie dziwie od kiedy to Śmierć jest facetem :-] Widzisz jak Pratchett potrafi namieszać w głowie.

[Marrbacca 0]

No tym razem miałem szczęście być w Wawie na czas premiery Piątego Elefanta. Książka jest świetna, najlepsza wg mnie z wydanych ostatnio. Jak wcześniej, lektura Pratchetta wciągnęła mnie tak bardzo, że nie przestałem czytać dopóki jej nie skończyłem. Polecam wszystkim, tym razem notka na okładce opisuje dokładnie i nie przereklamowuje akcji książki, a to rzadkość :D
No i wyjaśniło się w końcu dlaczego Elefant, a nie Słoń :)

[Sheleila 0]

Dnia 18.09.2006 o 10:24, Marrbacca napisał:

No i wyjaśniło się w końcu dlaczego Elefant, a nie Słoń :)

No więc dlaczego Elefant, a nie Słoń? Czy cztery słonie mają być tymi czterema elementami i dlatego piąty to piąty element? Bo mi to tak średnio pasuje... Ale najpewniej coś pominęłam. Za szybko pewnie czytałam, ale coś w opisach przeskoczyłam :0

[Marrbacca 0]

Bo słoń to po morporsku :P A w Uberwaldzkim (nie chce mi się szukać umlautów), słoń to elefant. Proste i logiczne wytłumaczenie :)

[Sheleila 0]

Dnia 21.09.2006 o 12:46, Marrbacca napisał:

Bo słoń to po morporsku :P A w Uberwaldzkim (nie chce mi się szukać umlautów), słoń to elefant.
Proste i logiczne wytłumaczenie :)

Aaaaaaaa, jej. Jak ja nieuważnie czytam. :/
Dzięki :)

[Chaszu 0]

Po przeczytaniu Elefanta mam mieszane uczucia. Nie podoba mi się sama fabuła, sposób jej poprowadzenia, nie jest tak ciekawa jak w innych częściach. Trochę sytuację ratuje humor oraz znane i sprawdzone postaci. Jak na książkę o Straży jest po prostu słaba a wobec całości cyklu co najwyżej średnia.

[Krakers15 0]

Czy w jakieś książce jest opisane w jaki sposób Bibliotekarz człowiek zamienił się w Bibliotekarza orangutana? Przeczytałem już kilka (ok.10) i w żadnej nie ma dokładnego opisu tego zjawiska. Jeszcze jedno pytanie – czy w Polsce można kupić plakaty, lub fototapety ze Światem Dysku (bohaterami, itp.) - mogą być sklepy internetowe (Allegro nie wchodzi w grę), lub zwykłe sklepy?

[glizda101 0]

Dnia 29.09.2006 o 16:33, Krakers15 napisał:

Czy w jakieś książce jest opisane w jaki sposób Bibliotekarz człowiek zamienił się w Bibliotekarza orangutana? Przeczytałem już kilka (ok.10) i w żadnej nie ma dokładnego opisu tego zjawiska.

Z tego, co pamiętam jest to opisane w jednej z pierwszych książek cyklu, bodajże w Blasku Fantystycznym. Wtedy też sporo książek z biblioteki zamieniło się chyba w budyń ananasowy. :P

[MarneusPL 0]

Dnia 29.09.2006 o 16:33, Krakers15 napisał:

Czy w jakieś książce jest opisane w jaki sposób Bibliotekarz człowiek zamienił się w Bibliotekarza
orangutana? Przeczytałem już kilka (ok.10) i w żadnej nie ma dokładnego opisu tego zjawiska.
Jeszcze jedno pytanie – czy w Polsce można kupić plakaty, lub fototapety ze Światem Dysku
(bohaterami, itp.) - mogą być sklepy internetowe (Allegro nie wchodzi w grę), lub zwykłe sklepy?

w sumie to mocno spozniona odpowiedz, ale akurat przy okazji jednego takiego dowcipu sobie przypomnialem ksiazki pratchetta, i od razu naszla mnie mysl, zeby poszukac tematu o nich...
nie pamietam dokladnie, ale w finalowej scenie jednej z pierwszych ksiazek mocne pole magiczne zmienia wszystko we... wszystko. no i biliotekarz na przyklad zmienil sie w orangutana. w sumie, to moglby powrocic do dawnej postaci, ale jak sam mowi, dobrze mu w tej nowej formie(konkretniej to mowi "uuk! uuk! iik!", ale to wlasnie chcial przekazac magom. chyba.)
a tak ogolnie to jestem wielkim fanem tworczosci pratchetta. jak na razie przeczytalem wszystkie jego ksiazki, nie tylko te ze swiata dysku, ale takze trylogie o nomach i johnym. niedlugo planuje stworzenie forumowego rpga w swiecie dysku, ale o tym narazie ciiii...:)

[Latniak 0]

Dnia 05.11.2006 o 20:12, MarneusPL napisał:

nie pamietam dokladnie, ale w finalowej scenie jednej z pierwszych ksiazek mocne pole magiczne
zmienia wszystko we... wszystko. no i biliotekarz na przyklad zmienil sie w orangutana. w sumie,
to moglby powrocic do dawnej postaci, ale jak sam mowi, dobrze mu w tej nowej formie(konkretniej
to mowi "uuk! uuk! iik!", ale to wlasnie chcial przekazac magom. chyba.)

Właśnie całkiem niedawno zacząłem czytać ksiązki Pratchetta od początku i muszę wyjaśnić że nie do końca to tak było. W książce "blask fantastyczny" książka Octavo w początkowych scenach książki zaczęła silnie emanować magicznie i zaczęła się unosić (była w podziemiach) i przechodzić przez sufity. Pech chciał że przechodząc przez bibliotekę zamieniła bibliotekarza w orangutana. O ile się nie mylę to próbowali go odczarować ale się nie udawało a w końcu (chyba) zostało na tym że mu sie podoba w tej formie)

[MarneusPL 0]

zapraszam tutaj:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=14278&u=1
tworzymy forumowego RPGa w Świecie Dysku:)

[Dralifer 0]

Ja na razie czytam Piramidy. Jest to dla mnie do tej pory najlepsza część, a przeczytałem już 12.

[Azra 0]

Dnia 24.01.2007 o 23:03, skydragon napisał:

Ja na razie czytam Piramidy. Jest to dla mnie do tej pory najlepsza część, a przeczytałem już
12.

heh. dla mnie bezkonkurencyjny jest cykl o Rincewindzie. "Ciekawe Czasy" i "Ostatni Kontynent" miażdżą system :]
szczególnie teksty w stylu "Bibliotekarz zmienił się w coś odpowiedniego na plażę" xD

cykle o Straży i Śmierci również są masakrycznie mistrzowskie xD.
[Bill Brama, pamięta ktoś? ;]

a co do Piramid - świetne opisy z treningu w Gildii Skrytobójców.

[MATI9630o 0]

Mam książki: Piramidy, Zbrojni, Niesamowity Maurycy~, Kolor Magii, Straż!Straż!, Mort, Wiedźmikołaj, Równoumagicznienie, Trzy Wiedźmy, Carpe Jugulum i Pomniejsze Bóstwa.
A obecnie czytam Na Glinianych Nogach.

Seria świetna, tylko Równoumagicznienie imo średnie. A po Pomniejszych Bóstwach spodziewałem się czegoś nudniejszego - ale to jest bardzo udana książka :>

[Alamut 0]

Sam mam Morta, Na glinianych Nogach, Ciekawe Czasy, Bogowie honor i Ankh Morphork oraz Maskaradę, a czytałem jeszcze duzo wiecej. Wszystkie książki uważam po prostu za genialne, a Pratchetta umieszczam wśród moich 5 ulubionych autorów Fantasy (2 miejsce zaraz po Tolkienie).

Ulubiony cykl: Straż

Ulubieni bohaterowie: Śmierć, Bibliotekarz, Vimes, Nobby, Rincewind i Patrycjusz.

Ulubiony tekst: "Nie ma sprawiedliwosci, jestem tylko ja. Śmierć

[Marrbacca 0]

A ja ostatnio znalazłem na dworcu księgarnię z tanimi książkami i się powoli zaopatruję :). Ostatnio na ruszt poszły Testy Niewidocznego Uniwersytetu. Trzeba przyznać, że zagadki były naprawdę zabójcze, aczkolwiek przy normalnym czytaniu, nie szukając odpowiedz, jakoś zmieściłem się w tym limicie, gdzie normalnym człowiekiem jestem :D. Chociaż bliżej nieznajomości :D

[Alamut 0]

I co rozumiesz przez tanie?
II Powiedz, że jesteś z Wrocka :P

[Alamut 0]

I co rozumiesz przez tanie?
II Powiedz, że jesteś z Wrocka :P

[MarneusPL 0]

Dnia 25.01.2007 o 18:55, Marrbacca napisał:

A ja ostatnio znalazłem na dworcu księgarnię z tanimi książkami i się powoli zaopatruję :).
Ostatnio na ruszt poszły Testy Niewidocznego Uniwersytetu. Trzeba przyznać, że zagadki były
naprawdę zabójcze, aczkolwiek przy normalnym czytaniu, nie szukając odpowiedz, jakoś zmieściłem
się w tym limicie, gdzie normalnym człowiekiem jestem :D. Chociaż bliżej nieznajomości :D

wlasnie przymierzam sie do kupienia testow. orientujesz sie moze ile "normalnie" kosztuja?