Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

BioWare chce zmienić standardy wypuszczania dodatkowej zawartości dla gier MMO

62 postów w tym temacie

Dnia 14.01.2012 o 14:23, Jester napisał:

Masz swoj fragment:)


Który jasno i wyraźnie stwierdza, że darmowa zawartość nie jest żadną "nową, świecką tradycją", tylko czymś już istniejącym, a oni chcą to zmienić, wypuszczając uaktualnienia częściej i z większą zawartością (i pomijam tu już fakt, że tytuł gramowski nie jest częścią wypowiedzi przedstawiciela BioWare...). Co w tym niejasnego, jak rany? Przecież wyraźnie jest napisane: "zmienić standardy", a nie "wprowadzić standardy". Nie wiem, może ja dziwny jestem, ale dla mnie jest to ogromna różnica w znaczeniu. Jeśli standardem stanie się to, że nowa zawartość będzie wychodziła co kilka tygodni, to standardy ulegną zmianie, czy nie?

I nie wściekam się, tylko naprawdę mam już serdecznie dosyć ciągłego plucia jadem na TOR. Tak, gra ma niedociągnięcia, błędy itp. Pierwszy to przyznaję, wystarczy prześledzić wątek o TORze. Nigdy temu nie zaprzeczałem. Ale gdy zaczyna się manipulować faktami, dopasowywać je do swoich dziwnych, haterskich teorii (pozdrowienia dla dariuszap, którego błyskotliwych, przepełnionych bogatym doświadczeniem w tej grze, wypowiedzi wyczekuję z tęsknotą), całość naprawdę przestaje być śmieszna i staje się żenująca, przypominając poziomem wypowiedzi z forum onetu, gdzie każdy jest specjalistą w każdej dziedzinie, zna się na wszystkim, wszystko wie najlepiej i, co najważniejsze, wie, że wszystko i tak jest do bani.

Dzięki takim ludziom i takim wypowiedziom odechciewa się wchodzić na gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobily by wkońcu cos z WAR- rm (który umiera od mometu fuzi Mythic - Bioware ) a nie podniecali sie byle patchem (każde Duże mmo zaraz po premierze mam zawsze w pip dotatków wiec nie wiem o co ten szum )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak musi być, bo Bioware stał się złem wcielonym dla każuali. Poza tym - dla wielu osób to pierwsza premiera tak poważnego MMO, więc nie wiedza, ze nie wszystko jest zawarte od samego początku i zanim gra się rozwinie do oczekiwanego przez nich poziomu trochę czasu zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BW chyba nie wie co pisze. A prosze mi powiedziec jaka to nowoscia sa darmowe aktualizacje wprowadzajace zmiany w grze? Bo w WoW-ie jest to wprowadzane regularnie i tez za freee. Na bank jesli wyjdzie konkretny dodatek do SW to BW kaze za niego bulic, jestem tego pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 14:42, Lerten napisał:

Tak musi być, bo Bioware stał się złem wcielonym dla każuali. Poza tym - dla wielu osób
to pierwsza premiera tak poważnego MMO, więc nie wiedza, ze nie wszystko jest zawarte
od samego początku i zanim gra się rozwinie do oczekiwanego przez nich poziomu trochę
czasu zejdzie.

A jaki według ciebie jest ten oczekiwany poziom, bo IMO tacy wydawcy jak Acti, Ea od dawna lecą w kulki z tymi swoimi DLC(może nie wszystkmi, ale jednak). To samo zaczyna sie w SW, tyle tylko, że na początek BioWare serwuje nam darmową zawartość, której nie zdążyli dodać na premierę, bo termin wydania rzecz święta. Jako, że lubię świat Star Wars-ów to i w TOR sobie pogrywam, ale niech najpierw BW naprawi błędy, a wtedy zabierze się za dodatkową zawartość (ona też do puli bug-ów swoje trzy grosze dorzuci), bo na chwilę obecną gra jest daleka od idełu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 13:43, Karfein napisał:

Darmowe aktualizacje. Jak to pięknie brzmi, kiedy w tle jawi się jakże niedarmowy abonament...


Przecież utrzymanie serwerów napewno nic nie kosztuje. Pomyśl następnym razem zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 14:59, TigerXP napisał:

BW chyba nie wie co pisze. A prosze mi powiedziec jaka to nowoscia sa darmowe aktualizacje
wprowadzajace zmiany w grze? Bo w WoW-ie jest to wprowadzane regularnie i tez za freee.
Na bank jesli wyjdzie konkretny dodatek do SW to BW kaze za niego bulic, jestem tego
pewny.


Bw chodzi o to że wypuszczanie dodatkowej zawartość 1-3tygodnie częściej niż konkurencja to zmiana standardów ,mimo że brzmi to ja żałosny marketing .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie i tak chore jest popieranie gry która ma abonament i jest zdecydowanie skierowana dla jednego gracza (i tak zbudowana).Źle się dziać będzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 15:05, Imeilic napisał:

A jaki według ciebie jest ten oczekiwany poziom, bo IMO tacy wydawcy jak Acti, Ea od
dawna lecą w kulki z tymi swoimi DLC(może nie wszystkmi, ale jednak). To samo zaczyna
sie w SW, tyle tylko, że na początek BioWare serwuje nam darmową zawartość, której nie
zdążyli dodać na premierę, bo termin wydania rzecz święta. Jako, że lubię świat Star
Wars-ów to i w TOR sobie pogrywam, ale niech najpierw BW naprawi błędy, a wtedy zabierze
się za dodatkową zawartość (ona też do puli bug-ów swoje trzy grosze dorzuci), bo na
chwilę obecną gra jest daleka od idełu.


Grałes kiedykolwiek w jakieś MMO? Każda gra MMO ma taki system, darmowe patche z aktualizacjami oraz contentem i duży content w ramach dodatku. A a ''nowa jakośc'' w tym wypadku to po prostu częstsze patche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 15:20, Lerten napisał:

Grałes kiedykolwiek w jakieś MMO? Każda gra MMO ma taki system, darmowe patche z aktualizacjami
oraz contentem i duży content w ramach dodatku. A a ''nowa jakośc'' w tym wypadku to
po prostu częstsze patche.


Guild Wars - 2 konkretne kampanie + 1 dodatek długie godziny
Lineage 2 - całkowicei darmowe DUŻE aktualizacje

małe dodatki co 2-3 tygodnie vs. porządne aktualizacje co kilka miesięcy.
Ja odobiście wolę poczekać dłużej i dłużej pogrywać w nowy content.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 15:26, Imeilic napisał:

Guild Wars - 2 konkretne kampanie + 1 dodatek długie godziny
Lineage 2 - całkowicei darmowe DUŻE aktualizacje

małe dodatki co 2-3 tygodnie vs. porządne aktualizacje co kilka miesięcy.
Ja odobiście wolę poczekać dłużej i dłużej pogrywać w nowy content.


To poczekasz dwa miesiące i z mniejszych latek zbierze ci się taki sam content. Zauważyłem ze w wypadku tej produkcji ludzie narzekają dla samego narzekania. Do tego ludzie w większości nie grający w te grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ring5 niepotrzebnie się irytujesz. Przymknij oko na cały hate skoro gra Ci się podoba. Nikogo tu nie przekonasz. Głównie dlatego, że ludzie mieli zbyt duże oczekiwania. Szczególnie Ci, którzy grali długo w WoW-a, liczyli na innowacje w zakresie end-game i teraz czują się oszukani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie liczyli na "innowacje" bo BW od razu powiedziało że się boi robić cokolwiek i wolą skopiować WoW''a (inwestorzy nie lubią zbytnio ryzyka a innowacje to ryzyko). Liczyli na to że jakiś end-game będzie. A po 3 tygodniach zaliczyłem fabułę + cały end-game i jedyne co mnie czeka to 2 dodatkowe flashpointy po godzince.

Crafting jest dodany dla samego craftingu i jest kompletnie bezużyteczny. To samo z PVP. Wszystkie obszary są rozdzielone i przez całą grę nie miałem nawet 5 spotkań na mapie świata z innymi graczami. PVP na lvl 50 został zabity odkąd zabronili grać ludziom lvl 50 z tym co tego poziomu nie osiągnęli.

Ring5, wierna biodrona mówi że Bioware skupiło się na części fabularnej. No fajnie ale to jest MMO i gramy w tę grę dla tej części MMO. A brak niej sprawia że ludzie odchodzą. I odchodzą regularnie szybciej niż przychodzą. I nikogo nie obchodzi że Trooper wśród dziesiątków zadań w stylu "zabij 40 potworów" ma jakiś fajny quest. Wielu ludzi nie kończy gry raz a ten nam wmawia żeby ją skończyć 8 razy bez żadnego celu i sensu.
A nic poza ponownym przechodzeniem tej samej liniowej fabuły gra nie oferuje. Jak będę chciał coś takiego to sobie pogram w KOTORA albo jakiś inny cRPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Standardy, czyli wrzucanie rzeczy, z ktorymi nie zdążyli przed premierą? Czy może standardy - rzeczy na poziomie dodatków w większych patchach w WoWie?
Bo darmowe dodatki są w EVE Online i wszystkich koreańskich MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 16:01, dariuszp napisał:

Crafting jest dodany dla samego craftingu i jest kompletnie bezużyteczny.


Zwykle nie odpisuję na twoje posty, bo nie ma to większego sensu, ale tym razem zrobię wyjątek. Po raz kolejny udowadniasz swoją ignorancję w temacie TORa (choć ciężko oczekiwać czegoś innego od osoby, która pograła może dwa dni). Craftowane przedmioty są znacznie potężniejsze od tych, które można znaleźć w sklepach lub jako dropy. Wystarczy nad tym trochę posiedzieć i zainwestować trochę kasy i czasu.

Obecnie moje giwerki zadają około 50 dmg więcej, niż "normalna" broń na tym samym poziomie. Wszystko przez craftowane przeze mnie lufy. Musiałem wprawdzie poświęcić sporo surowców (a co za tym idzie - również kasy) na to, by otrzymać dzięki reverse engineering odpowiednie plany (Advanced, fioletowe), ale teraz, od około 30 poziomu, mam cały czas te same dwa blastery, w których wymieniam tylko lufy. I naprawdę nie narzekam.

Jeśli ktoś mówi, że crafting jest bezużyteczny, to znaczy, że albo nie poświęcił mu wystarczająco czasu (czyli nie rozwinął odpowiednio umiejętności), albo nie bardzo wie, jak z niego korzystać. Innej opcji po prostu nie ma.

Dnia 14.01.2012 o 16:01, dariuszp napisał:

Ring5, wierna biodrona


Jak to człowiek się cały czas o sobie czegoś nowego dowiaduje... Jak na biodrone''a, zdumiewająco często krytykuję BioWare, ich pomysły i ich grę, narzekam na bugi, lagi i rozwiązania techniczne. Ale to przecież nieważne, bo rozmawiam z panem "jeśli-fakty-nie-pasują-do-teorii-to-mają-problem" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 16:49, Ring5 napisał:

Zwykle nie odpisuję na twoje posty, bo nie ma to większego sensu, ale tym razem zrobię
wyjątek. Po raz kolejny udowadniasz swoją ignorancję w temacie TORa (choć ciężko oczekiwać
czegoś innego od osoby, która pograła może dwa dni). Craftowane przedmioty są znacznie
potężniejsze od tych, które można znaleźć w sklepach lub jako dropy. Wystarczy nad tym
trochę posiedzieć i zainwestować trochę kasy i czasu.


Bez sensu.
1. Znacznie szybciej awansujesz w grze na kolejne poziomy niż awansujesz w craftingu
2. Awansując zdobywasz ZAWSZE potężniejsze przedmioty niż te które możesz aktualnie zrobić i nie nadgonisz tego.
3. Mam unikalny set na moim BH i jeszcze daleko mi do zrobienia przedmiotów które by były w stanie mu dorównać (45 lvl - nie dwa dni)
4. Z nas dwóch chyba Ty nie grałeś 2 dni
5. DOGONIĆ crafting możesz dopiero gdzieś pod koniec fabuły z uwagi na to że masz wtedy 5 kompanów z czego 4 podnoszących poziom craftingu (piąty do towarzystwa)
6. Sam "crafting" to jakieś bezsensowne i nudne klikanie w panel które zostało zrobione na "odwal się"

Dnia 14.01.2012 o 16:49, Ring5 napisał:

Obecnie moje giwerki zadają około 50 dmg więcej, niż "normalna" broń na tym samym poziomie.


Ze sklepu owszem. Unikaty nie. A o unikaty nie trudno. Flashpointy, questy i bossowie dostarczają co trzeba.

Dnia 14.01.2012 o 16:49, Ring5 napisał:

Wszystko przez craftowane przeze mnie lufy. Musiałem wprawdzie poświęcić sporo surowców
(a co za tym idzie - również kasy) na to, by otrzymać dzięki reverse engineering odpowiednie
plany (Advanced, fioletowe), ale teraz, od około 30 poziomu, mam cały czas te same dwa
blastery, w których wymieniam tylko lufy. I naprawdę nie narzekam.


I po zmarnowaniu kupy kasy i czasu osiągnąłeś to co ja ma mnie marynując ani jednego ani drugiego. Gratulacje. Dlatego mówię że crafting jest bezużyteczny. Po eksperymentach wykasowałem umiejętności jakie rozwijałem (artifice i armorcrafting - pierwszy na JK a drugi na BH) i zostałem przy med-packach. Biochem to jedyna rzecz jaka ma jakiekolwiek użycie.
I to tylko w PVP na ostatnią chwilę bo przy PVE nie ma sensu mając kogoś do leczenia. Ciężki pancerz + potężny DMG + Mako i BH jest najlepszą postacią do lvlowania

Dnia 14.01.2012 o 16:49, Ring5 napisał:

Jeśli ktoś mówi, że crafting jest bezużyteczny, to znaczy, że albo nie poświęcił mu wystarczająco
czasu (czyli nie rozwinął odpowiednio umiejętności), albo nie bardzo wie, jak z niego
korzystać. Innej opcji po prostu nie ma.


Jest. Jest bezużyteczny. Ot twoja ostatnia opcja. I jest temu kilka tematów na swtor.com poświęcone.

Dnia 14.01.2012 o 16:49, Ring5 napisał:

Jak to człowiek się cały czas o sobie czegoś nowego dowiaduje... Jak na biodrone''a,
zdumiewająco często krytykuję BioWare, ich pomysły i ich grę, narzekam na bugi, lagi
i rozwiązania techniczne. Ale to przecież nieważne, bo rozmawiam z panem "jeśli-fakty-nie-pasują-do-teorii-to-mają-problem"
;)


Jakoś inaczej to odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odkrywcze to to nie jest....spójrzcie chociażby na Lineage 2 - kolejne kroniki, a potem "trony" itp wychodziły mniej więcej co 6 do 12 miesięcy, całkowicie za darmo.

WoW ma ogólnie wielkiego minusa za to, że każe sobie płacić abonament (abonament - czyli opłatę za usługę) i dodatkowo chcą jeszcze pieniądze za dodatki (ceny dodatków też są mocno przesadzone, chociaż powinny być całkowicie za darmo). Płatne dodatki mogą być w grze bez abonamentu i tutaj wpisuje się np. Guild Wars z najlepszym możliwym systemem - kupujesz raz, za normalną cenę i możesz grać do woli - dodatki są wydawane wraz z osobną kampanią, która wciąga i starcza na wiele godzin samotnego oraz wspólnego grania - nie są jednak wpychane na siłę - można grać z tylko jedną kampanią i czerpać przyjemność z prawie wszystkich elementów gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

1. Znacznie szybciej awansujesz w grze na kolejne poziomy niż awansujesz w craftingu


Ciekawe... Akurat u mnie jest odwrotnie i od momentu, gdy solidnie przysiadłem do craftingu, to moja postać musi czekać, aż będzie mogła użyć craftowanych przedmiotów.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

2. Awansując zdobywasz ZAWSZE potężniejsze przedmioty niż te które możesz aktualnie zrobić
i nie nadgonisz tego.


Krótka piłka - polecam lekturę poniższych postów, a konkretnie obejrzenie załączonych screenów. Z dwóch różnych postaci, na różnych poziomach zaawansowania - BH pod koniec fabuły (40+), Sith Inq prawie na początku:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39724&pid=2325
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39724&pid=2342

Porównaj sobie statsy, potem pogadamy. ''nuff said.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

3. Mam unikalny set na moim BH i jeszcze daleko mi do zrobienia przedmiotów które by
były w stanie mu dorównać (45 lvl - nie dwa dni)


Poproszę dane o crew skills (jakie masz + poziomy) oraz porównanie tego, co możesz craftować z tym, co masz na sobie.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

4. Z nas dwóch chyba Ty nie grałeś 2 dni


Owszem, nie grałem... Grałem praktycznie codziennie od czasu Early Access. BH obecnie lvl 49, Sith Inq... 22. Z tego chyba 3 dni gry BHem spędzone tylko na farmieniu kasy na Tatooine.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

5. DOGONIĆ crafting możesz dopiero gdzieś pod koniec fabuły z uwagi na to że masz wtedy
5 kompanów z czego 4 podnoszących poziom craftingu (piąty do towarzystwa)


No, to wyszło, jak Waść jesteś na końcu fabuły...

Spoiler

Kompanów masz 6, nie 5, bo szósty jest robocik, a do craftingu możesz wysyłać 5, nie 4

. Ale to już tak na marginesie tylko.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

6. Sam "crafting" to jakieś bezsensowne i nudne klikanie w panel które zostało zrobione
na "odwal się"


Taa... Bo sensowne jest bieganie po lesie, żeby znaleźć jedną, jedyną gałązkę leżącą na ziemi...

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

Ze sklepu owszem. Unikaty nie. A o unikaty nie trudno. Flashpointy, questy i bossowie
dostarczają co trzeba.


Z jakiego sklepu?! Mówię o nagrodach za questy, za flashpointy właśnie. Zresztą patrz linki wyżej.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

I po zmarnowaniu kupy kasy i czasu osiągnąłeś to co ja ma mnie marynując ani jednego
ani drugiego


Marynując? Serio? :D

Pisałem już raz, powtarzanie się robi się nudne - od momentu, gdy solidnie przysiadłem do craftingu (czyli: kupowałem plany najlepszej możliwej do użycia przez moją postać obecnie + za dwa poziomy lufy, crafting, reverse engineering, crafting, RE... aż otrzymywałem wersję ulepszoną, znowu powtórka crafting + RE aż otrzymałem Advanced i dopiero ta szła do broni; ta sama regułka dotyczyła Sitha i ulepszeń miecza świetlnego), nie znalazłem ani jednej broni (czy to w sklepach, questach czy flashpointach), która byłaby lepsza od tego, co mam. Na screenach akurat jej nie ma, ale mam jedną Legendarną (tak ta klasa chyba się nazywa, w każdym razie ciemnofioletową) giwerę, znalezioną chyba podczas Mandalorian Raiders (czyli dosyć dawno), w której od razu wymieniłem lufę na własnoręcznie zrobioną i od tego czasu, czyli ładne kilkanaście leveli, nic lepszego nie znajduję. Cały złom, jaki trafia w moje ręce, jest dokładnie tym - złomem, w porównaniu z posiadanym sprzętem.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

I jest temu kilka tematów na swtor.com poświęcone.


Rozumiem, że zawsze wierzysz w słowo pisane, szczególnie na forach? Ok. Niech będzie. Przyznaję się. Mój egzemplarz gry jest wyjątkowy i pozwala mi craftować przedmioty, które są niedostępne dla normalnych śmiertelników. Przyłapałeś mnie. Mea culpa. Dlatego właśnie różnice w statsach broni, jaką noszę, z tą, jaką mogę na tym poziomie znaleźć, są tak ogromne.

Dnia 14.01.2012 o 18:40, dariuszp napisał:

Jakoś inaczej to odbieram.


A to już twoja prywatna sprawa, jak to odbierasz. Ja mówię tylko, jak jest - biodrone raczej wychwalałby BW pod niebiosa, a nie przeklinał ich za
- "wspaniałą" wydajność,
-bugi (

Spoiler

np. psu pod ogon włożone prawie półtorej godziny na Tatooine, by balonem dostać się do datacrona, tylko po to, by mając go już w zasięgu wzroku, balon nagle "wyparował"

),
- tragiczną wydajność
-makabryczne skalowanie przeciwników (inaczej tego nie można określić, jeśli Elite zabiera mi raptem jakieś 20-30%HP, a Strong potrafi "uszczknąć" nawet 80-90% - wiem, bo specjalnie sprawdzałem na mobach tego samego poziomu, czyli 47, w tym samym miejscu, czyli Corellia, zadający tego samego rodzaju obrażenia, czyli melee)
- fatalną wydajność
- brak slotów "kosmetycznych"
- okropną wydajność
- i parę innych rzeczy, o których głównie z Pietro87 (ale i z paroma innymi stałymi bywalcami) dyskutujemy w wątku TORowym.
Ale pomijając te drobne szczegóły, pretensje i zgrzyty, ogólnie masz rację, jestem biodrone''em. Jak najbardziej.


Sheeeesh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmieszna dosyć gadka marketingowa panów z Bioware. Pomijając ogólną jakość obu gier, te tzw. nowe standardy wprowadziła już inna firma, Trion. Nie dość że Rift ukazał się dużo bardziej doszlifowany, to już w miesiąc po premierze był pierwszy patch z raid contentem. Sam odpadłem podczas triala, bo gra jak dla mnie zbyt przypominała WoW''a, ale dzięki częstym łatkom z dodatkową zawartością do dzisiaj utrzymuje stały fanbase, mimo że WoW killerem Rift nie został.

Zobaczymy jak sobie Bioware poradzi z utrzymaniem stałej grupy graczy. Jak na razie przeglądając kilka forów o grach, co rusz widzę kolejne osoby zapowiadające anulowanie subskrypcji. Obietnice nowego contentu brzmią sympatycznie, ale Bioware w temacie TOR''a powiedziało już wiele rzeczy, które niekoniecznie okazywały się prawdą. Pożyjemy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować