Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mass Effect 3 bardziej zrozumiały dla nowych graczy

50 postów w tym temacie

Myślę że jak ktoś zaczyna przygodę z serią od środka to sam jest sobie winien że nie wszystko ogarnia. Wyjątkiem sa tu posiadacze Playstation którym nie dane było posmakować pierwszej części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seria Mass Effect to nie wielkie dzieło literackie, fabuła i kreacja świata są proste jak budowa cepa, więc trzeba naprawdę mieć niewielkie możliwości ''ogarniania'' by nie złapać w ciągu 30 minut o co chodzi w grze. Można zatem bezpiecznie założyć, że ten i wkrótce podobne tekty twórców z BW posłużą firmie jako uzasadnienie dla dalszego przycinania fabuły i upraszczania gry. W końcu chodziło o to, by wszyscy mogli się cieszyć grą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 12:23, Graffis napisał:

Seria Mass Effect to nie wielkie dzieło literackie, fabuła i kreacja świata są proste
jak budowa cepa, więc trzeba naprawdę mieć niewielkie możliwości ''ogarniania'' by nie
złapać w ciągu 30 minut o co chodzi w grze. Można zatem bezpiecznie założyć, że ten i
wkrótce podobne tekty twórców z BW posłużą firmie jako uzasadnienie dla dalszego przycinania
fabuły i upraszczania gry. W końcu chodziło o to, by wszyscy mogli się cieszyć grą...

Nie był bym taki pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fatalnie rozwiązanie. Jak ktoś zaczyna od środka to niech nie dziwi się że nic nie rozumie. Niech poczyta sobie na jakiś stronach obejrzy streszczenie na youtube.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli przy okazji zabierają radość z tego, że pamiętają co było w poptrzednich częściach. Zaczyna mi się to coraz bardziej niepodobać i przypominać denną masówkę dla każdegi i do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy oni naprawdę mają graczy za takich debili, czy to gracze wystawiają sobie taką laurkę?
OK, ja grałem w jedynkę więc w ME2 nie miałem żadnych problemów "poznawczych", ale z tego co pamiętam, to przy każdej okazji, gdy spotykało się jakąś postać poznaną w ME1 to była możliwość odpowiedzi "nie pamiętam ciebie"... To chyba wystarcza, żeby postać się przedstawiła i powiedziała jak się poznali?
Czy trzeba aż budować osobne prowadzenie narracji dla tych, którzy nagle postanowili zagrać w ME?
Quo vadis BioWare?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory pamiętam jak był zirytowany faktem że w dwójce musiałem wysłuchać obligatoryjnie EDI, co to bym się nie zgubił na strasznie przecież wielkim statku Normandii. Litości.
Jak ktoś nie grał w poprzednie części, nie powinien sięgać po ostatnią, i basta. A jak to zrobi to sam sobie winien że nie będzie mógł połapać się w fabule.

Równie dobrze można zacząć czytać wielotomową powieść, zaczynając od końca. Taki sam sens (czy raczej jego brak) jak w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z ME zacząłem przygodę od 2 i jakoś nie miałem żadnych problemów z fabułą i odniesieniami do 1, bo jak Graffis napisał w tej serii za wiele do ogarniania nie ma. To nie jest Malazańska Księga Poległych, gdzie trzeba przeczytać pierwsze 2-3 tomy, żeby w ogóle zacząć łapać, o co chodzi. Maksymalne wypytywanie wszystkich postaci oraz czytanie encyklopedii jakoś wystarczyły, żeby ogarnąć całość bez najmniejszego problemu. Zwłaszcza, że miało to nawet sens, bo jednak jakaś utrata pamięci po "wskrzeszeniu" była. Teraz jestem w trakcie przechodzenia 1 i znając z grubsza fabułę, tym ciekawiej mi się przechodzi, bo zastanawiam się, kiedy zdarzy się jedno, a kiedy drugie. Biorąc pod uwagę, że gra jest teoretycznie od 18 lat, to nie wiem, jak kiepsko musi być z graczem, żeby potrzebował jeszcze łatwiejszego wprowadzenia w fabułę -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Jeśli nie grałeś w pierwszą część, "dwójka" mogła być naprawdę frustrująca przez pierwsze pół godziny.
Nie, nie była :P Może faktycznie nie wiedziałem czasem o kogo chodzi, ale zauważcie, że przecież wielu postaci z ME1 po prostu nie było, ale gra była super i bez namysłu odrazu kupiłem ME1 bo właśnie ta tajemniczość i luka w wiedzy strasznie kusiła.

Obawiam się, że przez to nastawienie Bioware do nowych fanów teraz gra będzie frustrująca, gdyż każda postać będzie mi się na nowo przedstawiać :/ Mam nadzieję, że tak jak wspomnieli, będzie podział na rozgrywkę z importem a nową postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 12:55, Ekonochrist napisał:

Czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem? Jeśli wczytacie zapis z Mass Effect 2
to żadne podpowiedzi i wyjaśnienia nie będą uruchamiane, to jest chyba logiczne.


A czy Ty uważasz, że wprowadzenie nowych graczy w ME wymaga aż tworzenia osobnego trybu narracji typu "newbee"? Nie można po prostu w dialogach dać opcji "A kim ty do cholery jesteś?" i kto chce bo nie grał w ME2 to sobie kliknie, a reszta wybierze "Cześć, Ty stary rowerze"?
Nie sądzisz, że lepiej ten czas poświęciliby na zaplanowanie jakichś ciekawych pod względem fabularnym misji albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę potrzeby wprowadzania takiej "osobnej narracji", jak już wielu napisało: w ME2 przy okazji spotkania każdej postaci poznanej w ME1 można było powiedzieć "nie pamiętam cię" i zapytać kim jest i jak się poznali. Kwestia jeszcze jak to jest wykonane, mogą to być np. krótkie flashbacki podobne do tych w pierwszym Wiedźminie, które przypominały wcześniejsze wydarzenia. Uważam to za zbędne, ale jeśli ta "narracja" nie będzie upierdliwa to przebrniemy przez to Panie i Panowie. Ja i tak mam zamiar ładować save z postacią z ME2, którą ciągnę od jedynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 13:02, Phobos_s napisał:

> Czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem? Jeśli wczytacie zapis z Mass Effect 2
> to żadne podpowiedzi i wyjaśnienia nie będą uruchamiane, to jest chyba logiczne.


A czy Ty uważasz, że wprowadzenie nowych graczy w ME wymaga aż tworzenia osobnego trybu
narracji typu "newbee"? Nie można po prostu w dialogach dać opcji "A kim ty do cholery
jesteś?" i kto chce bo nie grał w ME2 to sobie kliknie, a reszta wybierze "Cześć, Ty
stary rowerze"?
Nie sądzisz, że lepiej ten czas poświęciliby na zaplanowanie jakichś ciekawych pod względem
fabularnym misji albo coś?


A skąd wiesz ile czasu poświęcili na wprowadzenie tej narracji i w ogóle jaki ona kształt przybierze? Nie wydawaj osądów zanim nie zagrasz, a druga sprawa jest taka, że tak Ciebie i mnie to nie dotyczy bo będziemy ładować postać z zapisu, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marudy.
Skoro gracz importujący sejwa nic nie traci, to czemu tak spinacie tyłki? Tak bardzo przeszkadza wam, że świeży grasz będzie miał jakiś osobny sposób narracji w początkowym etapie gry?
Nie każdy musi grać po waszemu, zrozumcie to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 13:37, Ekonochrist napisał:

A skąd wiesz ile czasu poświęcili na wprowadzenie tej narracji i w ogóle jaki ona kształt
przybierze? Nie wydawaj osądów zanim nie zagrasz,


Ok. Ponieważ nasz wspaniały Newsman (przez wieeelkie N) jak zwykle nie podał linka musiałem poszukać oryginalnego newsa sam. Oczywiście okazało się, że Pepsi nie dodał bardzo ważnej informacji (standard).
Otóż:
"For new players, BioWare is working on easing gamers into the story, similar to how PS3 players got a backstory comic in Mass Effect 2. Within the game will be a "story so far narrative." Clifford was vague on the details, but there is a resource for new players."
Czyli nie będzie mozolnego przypominania i walenia gracza po głowie "to jest Twój znajomek z poprzedniej części", tylko prawdopodobnie będzie to coś w rodzaju interaktywnej historii "co było wcześniej" rozwiązanej podobnie do interaktywnego komiksu jaki był w ME2 na PS3.

Jeśli będzie to faktycznie tak rozwiązane, to ja nie zgłaszam już żadnych sprzeciwów :)

Dnia 24.01.2012 o 13:37, Ekonochrist napisał:

a druga sprawa jest taka, że tak Ciebie
i mnie to nie dotyczy bo będziemy ładować postać z zapisu, czyż nie?


Masz rację. Jak najbardziej skorzystam z save''ów z ME2.
A w świetle powyższych faktów, rozważę nawet rozpoczęcie gry zupełnie nową postacią w ME3 :) Oczywiście najpierw grę skończę moją ulubioną renegat Jane Shepard :)

Edyta:
Aha, dla chętnych oryginalny artykuł:
http://uk.xbox360.ign.com/articles/121/1217035p1.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zupełnie tak jakbym oglądał film od połowy i miał pretensję do twórców że nie rozumiem co się dzieje. No litości. Uproszczenia w drugiej części wyszły grze na dobre, ale boję się że tym razem coś spartolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować